czy jedno piwo zaszkodzi???

kalina z bursztyna wujek cięta riposta :D

autorka pewnie teraz siedzi nad otwartą puszką i bije się z myślami XD

pewnie liczyla na odpowiedzi ze jedno piwko to nic i smialo moze pic :/ a swoja droga to ten twoj chlopak tez jest zaje**sty ,widac nie przeszkadzaloby mu to ze sie napijesz :/ mi maz by nigdy piwa nie dal w ciazy ( czego zaznaczam robic nie musi bo mam na tyle oleju w glowie zeby po alkohol w ciazy nie siegac) ;/

Cyz wypijesz jedno piwo przez te 9 miesiecy czy nie,to nie ma znaczenia .Moze sie urodzic zdrowe, a moze sie urodzic z porazeniem mozgowym czy jakims niedowaldem mimo ze nawet nigdy bys nie pila ani lyka w ciazy

Tak, wypij sobie 1 piwko, nawet dwa, bo jedno to za mało i dzidzia nie poczuje. Nie zapomnij tez kupic sobie paczki fajek, bo jak to tak piwko bez dymka.

ale nas nakrecil temat hehe

tez nie rozumiem. jednym piwem sie za przeproszeniem nie naje...iesz. wiec co Ci da ze wypijesz to piwo? kup sok i tyle. ja nawet jak okres mi sie spoznial 3 tyg. to nie pilam, mimo ze test byl negatywny, ale tak na wszelki wypadek wolalam nie pic. a Ty w ciazy i nie jest Ci glupio ze upijasz wlasne dziecko? moja przyjaciolka na imprezie wypila 2 lampki wina. po porodzie dziecko mialo problemy z oddychaniem. nie wiadomo od czego. ale ona nie potrafila sobie wybaczyc ze pila. bo moze wlasnie to bylo powodem.

Kobra, gimnazjaliści nie maja pojęcia o tym, co kobiety w ciązy mogą, a co nie,więc daruj sobie wypowiedzi na takie tematy.

Właśnie to co Kobra napisała, jedno piwo na pewno nie zaszkodzi a czasem może pomóc, ja kilka piw w ciązy wypiłam, jadłam fast foody i się nie certoliłam ze sobą, dziecko zdrowe jak ryba, koleżanka, chuchała i dmuchała na siebie a dziecko z wadą serca się urodziło i do tego ma astmę. Nie wpierajcie że od 1 piwa dziecko zachoruje bo to śmieszne

sama świadomość, że małe bezbronne dziecko jest pod wpływem alkoholu powinna wystarczyć... ono nie ma wyboru

doprawdy ? autorka chyba nie jest gimnazjalistka,jak i wiele kobiet bedących w ciazy co sie zwracają z pytaniem do lekarzy czy moga jedno piwo lub lampke wina wypic Osttnio nawet doktor sie wypowiadaj ze lampka wina jest zdrowa i mozna wypic bedąc w ciązy, to są slowa doktora,wiec ty nie podwazaj jego slow bo nie konczylas medycyny

pfffffff a nie slyszalas o tym ze glupi ma szczescie?? wez nie porownuj fast foodow do piwa .. ;/

Lmpka wina- poprawia krązneie i krwinki czerwone Piwo- na nerki dobre Tak lekarz w studiu "pytanie na sniadanie" sie wypowiadal co do kobietw ciązy

Jeśli ty na początku ciąży nie potrafisz odmówić sobie piwa, to co będzie później?!!!?!! Jeszcze niejedna impreza przed tobą i też będziesz sobie tłumaczyla jak teraz, że przecież nic nie zaszkodzi. Ciąża i macierzyństwo to mnóstwo wyrzeczeń, nie ma picia, nie ma objadania się smażonym - wszystko to przechodzi do organizmu dziecka! Jak urodzisz, będziesz karmiła piersią, to też nie będziesz piłą alkoholu. Zastanów się nad tym co chcesz zaserwować swojemu dziecku, a pisze to kobieta, która uwielbia imprezy, dobre drinki i piwo, ale w ciąży nie tknęłam ani trochę,nie ma tłumaczenia, że tylko na język - NIE I KONIEC!

Nie ma beziecznej dawki alkoholu w ciąży. Twojemu dziecku może zaszkodzić nawet to jedno piwo wywołując zespół o nazwie FAS. Radzę poczytać coś na ten temat. Nie warto ryzykować a tymbardziej narażać na utratę zdrowia kogoś bezbronnego. U dzidziusia w Twoim brzuchu alkohol osiągnie wyższe stężenie i dłużej będzie eliminowany. Jestem lekarzem. Pozdrawiam:)

ciekawa jestem czy wy tu wszystkie takie mądre nie wypiłyście przez 9 miesięcy lampki wina, czy nie przebywałyście w towarzystwie osób palących i czy nie brałyście leków. Bardzo mnie to ciekawi

Kobra, a co to za szarlatan był? Jeśli wiedze medyczną czerpiesz z tv, to gratuluję i radzę nie wypowiadać się na takie tematy jak ten. A autorka zrobi, co uważa. Ja poradzę - nie pij. Po co ci to jedno piwo? Kup sobie sok, albo piwo bezalko.

autorki już dawno nie ma więc się tak nie spinajcie

Pfff, to Ty się spinasz, więc nie wiem, o co Ci chodzi :)

mi tez lekarz mowil ze jak juz naprawde bede miala mega ochote na piwo to raz na jakis czas szklanka piwa nie zaszkodzi... ja nie mam takiej potrzeby. a autorka tez o takiej potrzebie nie mowi tylko o tym ze idzie na impreze i tam by sie napila ( jakby sie obejsc bez tego nie moglo )... ludzie litosci :/

Wiedze medyczną czerpie od osob ktore ukonczyly medycyne i wypowiadają sie tam gdzie pracują w swoim zawodzie, a nie od pomaranczki kafe,ktora skonczyla zaoczną pedagogike i naczytala sie kolorowych pisemek

ja się nie spinam. W piwie bezalkoholowym też jest alkohol moja droga znawczyni, tylko o połowę mniej

Chce, to wypije, nie chce to nie. Tylko jeśli autorka juz na początku ciąży ma takie dylematy, że aż topiki zakłada, to co będzie potem? Autorko, twoje dziecko, twoja sprawa.

pfffffffff - już się wypowiedziałam. Ja przez 9mies. nie piłam alkoholu, nie paliła, zresztą nigdy nie palilam, a osoby palące nie mieszkają ze mną. Do barów zadymionych w ciąży nie chadzałam. Naprawdę wydaje ci się to niemożliwe? Chyba szybko popadasz w uzależnienia, ale uwierz nie każdy i nie każdy ma słabą wolę.

Koobra, puknij się w czerep. Wystarczy jedynie wiedzieć, że wszystko co zje i wypije matka, przenika to do organizmu dziecka, A WIĘC ALKOHOL TAKŻE! Każdy młotek to zrozumie i nie trzeba tego już rozwijać.

Każdy z was ma po trochu racji, bo niby jedno pwio, to tyle, co nic, ale różnie może na nie płód reagować. jeśli czujesz, że musisz się napić, to napij się, byle nie za często i nie za dużo, a jeśli możesz sobie odmówić, to dla swojego świętego spokoju sobie odmów. Koobra, masz jakieś problemy ze swoim wykształceniem, albo samoakceptacją, że usiłujesz obrażać innych i zgrywasz najmądrzejszą?

no ja nie pije ani nie palę akurat W ciąży ze 3 piwa wypiłam latem jak upał był nie do wytrzymania. A czemu pytam. Bo pracuję w takim miejscu gdzie do niedawna paliło się normalnie w salach (przed wprowadzeniem ustawy) i przychodziła masa kobiet w ciąży, i paliły i piły i wdychały dym, więc się zastanawiam czy to jakieś wyjątkowe forum, ze tu same święte?

pffff no zdziwilabys sie ... nie napilam sie nic w ciazy, lekow tez nie bralam chociaz mozna np apap a uwierz mialam silne bole glowy ale nawet apapu nie wzielam a towarzystwa osob palacych unikac poprostu odchodze na bok i co glupio ci/????

Nie wiem,co ci poradzić autorko. ja jestem w 4 miesiącu i odkąd dowiedziałam się o ciąży, to nie piję i nie palę. Dla własnego, świętego spokoju.

ja skończyłam medycynę i w dodatku jestem w ciąży:) Ja alkohol omijam szerokim łukiem z powodów o których pisałam:) Autorka topiku zrobi co zechce, szkoda tylko że jej dziecko nie ma wyboru...A lekarze proponujący piwo w ciąży sa dla mnie nieporozumieniem. Dobrze ze ja takich nie spotykam w swoim otoczeniu.