Czerwiec 2013:):)

Ja własnie sama nie wiem co o tym sądzić... jedni mówią, że nawet lampka czerwonego wina wskazana bo poprawia krążenie krwi, a inni, że kategorycznie nie . Dlatego chce poznać wasze zdanie na ten temat.

Ja słyszałam że wina to się można napić ale przed porodem, tzn tak na naturalne przyspieszenie porodu... Efekt podobno jest taki jak np przy myciu okien, kiedy to wysiłek fizyczny powoduje poród. Z tego co czytałam to wiele kobiet w ciąży i tak ma podwyższone ciśnienie a alkohol wiadomo jak działa, no i może spowodować wady u dziecka. Ja jestem przeciwna piciu w ciąży, chyba żeby wywołać poród:) Słyszałam też że jak się pije ciemne piwo to dziecko będzie miało ciemniejszą karnację ale ja bym nie ryzykowała przedwczesnym porodem dla chwili przyjemności z lampką wina, czy małym piwkiem...

W sumie lampka wina nie daje dużo przyjemności więc można się obyć :)

jedną lampka wina to tyle samo gram czystego alkoholu co kieliszek wódki. ją bym nie ryzykowala . dziewczyny fajna promocja w tesco jest na butelki avent2 szt. jedna mała 0+ druga 1+ za niecałe 40 zł

Hej dziewczyny :-) Ale z tego co wiem, to łożysko w pełni przepuszcza alkohol i dziecko ma tyle samo promili we krwi, co matka. I uszkadza mu wątrobę, no ale to przy normalnym piciu. Mi nie wina się chce, ale piwa. Jak mąż pije, to mam ochotę mu wziąć łyka, no ale nawet powąchać mi nie da. Broni jak największy skarb :-) Generalnie za piwem nie przepadam, ale teraz jak poczuję zapach to bardzo mnie to kusi. Chcę karmić piersią, więc jeszcze rok abstynencji :-) Ostatnio to miałam takiego lenia, że nic mi się nie chciało. W weekend gotował mąż, więc leniuchowałam na całego. Wypadałoby dziś wrócić do normy :-) Sporo sprzątania mam w domu. Ja jeszcze nie mam nic dla dziecka. Ale od czwartku chyba się to zmieni, bo poznam płeć :-) Tak sobie postanowiłam, aby nie popaść w szał zakupowy. Wtedy pewnie będę polować na wszystkie promocje :-)

Widzę, że na forum znowu cisza... Ja jutro jadę na badania krzywej cukrowej... mam nadzieje, że jakoś to przeżyje, bo słyszałam, ze niedobre :( A co do rannych wymiotów żółcią , chyba odkryłam przyczyne... myśle, że to po witaminach. Raz zdarzyło mi się zapomnieć wziąć na noc i rano nie wymiotowałam, chyba, ze to czysty przypadek.

anetkazet-> spróbuj jeszcze raz nie wziąć na noc witamin to będziesz wiedzieć czy to z tego:) bo nie wiem czy więcej porzytku z tych witamin czy strat w organiźmie przez wymioty... ale to już bym z lekarzem rozmawiała:) Ja mam dzisiaj wizytę u gin i z jednej strony się cieszę bo zobaczę maleństwo, a z drugiej się boję bo mam złe wyniki krwi i nie wiem co na to lekarz... do tego jeszcze ostatnio schudłam :( mimo że wcześniej przybierałam na wadze. A te bóle w okolicy pachwin (lekarz mówił mi że to normalne bo więzadła sie rozciągają), ale ja dzisiaj ledwo chodzę...

Właśnie planuje tak zrobić i się upewnić, czy to od witamin. Chociaż rano wymiotuję tylko raz. Jak powiedziałam lekarzowi to powiedział, ze wymioty oznaczają tylko i wylącznie to, ze ciąża jest zywa i mam sie cieszyc .. hyh... a co do bólu w pachwinach też odczuwam, ale nie aż tak mocno, żebym nie mogła chodzić, Wydaje mi się w sumie, że to normalne bo wszytsko się rozciąga. Daj znać jak wrócisz od lekarza, 3mam kciuki;)

no i po badaniach:) Mały ma 450g :) i na badaniu bawił się z lekarzem w kotka i myszkę:) ciągle łączył i rozkładał nóżki tak jakby chciał powiedzieć: pokaże, nie pokaże, pokaże...;) Ale na 100% chłopak, mimo że całe badanie wiercił się jak korkociąg:) Co do tych bóli w okolicy pachwin to efekt operacji którą miałam w lutym (bliznę mam jak po cesarce) i wewnętrzne zrosty się rozciągaja i tak bolą, ale na szczęscie z ciążą wszystko dobrze:)

hej dziewczyny :) mogę się dołączyć ?:) Ja też czerwiec 2013 , termin mam na 03.06 :) będzie synuś. Dorcia 27 to ty grubaska masz w brzuchu jak na ten tydzień :) mój ma 350g. Jak chodziłam,też bolał mnie kręgosłup, teraz ze względu na skracającą się szyjkę leże i tego nie odczuwam. Kaona2201 a miałaś może przy infekcji tak ze po opróżnieniu pęcherza bolał się dół brzucha i jajniki - taki mocny kujący ból ?

(nie)mądra*- mnie nic nie bolalo wlasnie bardzo sie zdziwilam ze cos sie dzieje. powiedzialam lekarzowi ze czesto korzystam z toalety zrobilam badanie moczu i wyszy bakterie. teraz po tyg. brania lekarstw po bakteriach ani sladu. ale odebralam wyniki krwi i okazuje sie ze mam anemie;/ jutro do lekarza:) nie moge sie doczekac kiedy zobacze dzidzie

kaona to ja tak miałam w pierwszej infekcji ze tylko bakterie i leukocyty wyszły dostałam monural a teraz nie miałam robionego badania moczu ale po jego oddaniu na wieczór mam okropne skurczowe bóle w dole brzucha i jajniki aż trudno się wyprostować- powiedziałam o tym lekarzowi i znowu monural ale nadal to jest. Powodzenia u lekarza:) wiem jaka to radość oglądać maluszka, ja co 2 tyg. chodzę do lekarza i co 2 tygodnie oglądanie.spokojnej nocy

anetkazet -> jak po glukozie? Ciężko było? A w ogóle dlaczego bierzesz witaminy na wieczór? Bo ja zawsze rano, przy śniadaniu, ale to dlatego, że muszę też brać inne leki. (nie)mądra* -> witaj wśród nas :-) Mi dwa razy pod rząd wyszły bakterie w moczu. Za pierwszym razem dostałam Monural (1 saszetkę) i Furaginę, za drugim Amotaks i Żurawit. Amotaks na pewno oczyścił mi zatoki :-) Akurat u mnie przydatny skutek uboczny :-) W obu przypadkach nie miałam problemu z siusianiem, więc ciężko mi określić czy już ok. A tak w ogóle to jak się czujecie? Ja teraz mam 20 tc i jestem jakaś przymulona. Myślę, że to kwestia pogody, ale może to w ciąży normalne?

june ja mam dzisiaj 21 tc, czuje się jako-tako pewnie gdybym nie musiała leżeć czułabym się lepiej ale nie jest źle :) Jak pójdę do ginekologa to powiem mu o zmianie leku bo już nie mogę wytrzymać. Pogoda swoją drogą dobija każdego.

(nie) mądra-> ja mam 20 tydz i wg wszystkich kalendarzy ciąży w necie to niby Adaś jest bardzo duży, ale jak pytałam lekarza to powiedział że wg usg termin porodu jest tylko o 3 dni wcześniej (12 zamiast 15.06) więc jest dobrze i jak tak będzie do końca to powinien się urodzić koło 3400g, więc w normie:) ale po waszych opisach to widzę że mój maluch wcale taki mały nie jest:)) Co do przymulenia to ja mam trochę mniej energii niż jeszcze tydzień temu, ale to chyba przez brak żelaza (hemoglobinę mam 11,1:( ) i gin mi powiedział że jak spadnie poniżej 10 to mnie do szpitala wyśle... Dał mi tabletki już 3 tyg temu, ale to żelazo dalej spada:(

Witam:) Dopiero teraz zdecydowałam się do was dołączyć:p jestem w 20 tyg ciąży, termin porodu wg ostatniej miesiączki to 20.06.2013. Pierwsze usg miałam w 11 tyg i tam komputer wyliczył termin na 26.06. Czekam z niecierpliwością na kolejne usg, dowiem się czy z maleństwem wszystko ok i czy będzie chłopiec czy dziewczynka:) Już rosnę, brzuszek jest coraz większy, przytyłam ok 4 kg. Nie wiem czy czuje już ruchy, jakieś bulgotki dziwne czasem są, ale tak dosyć nisko więc to może nie dzidzia. A wy czułyście już jakieś ruchy w tym tyg? Jak tak to jakie to uczucie? Pozdrawiam:)

ilka55 -> witaj wśród nas :-) Ja jutro po południu dowiem się czegoś więcej o moim dzieciątku. Nie mogę się doczekać :-) Jestem ciekawa jak duże już jest. Czytam posty o płci i wadze i coraz bardziej nie mogę się doczekać jak tam moje dzieciątko. Jakieś delikatne ruchy czuję, ale są tak rzadko, że sama nie wiem czy mi się to wydaje, czy to dzieciątko. Tak po cichu liczę, że może na jutrzejszym usg po zaczepkach będzie bardziej ruchliwe i może coś poczuję. Miałabym wtedy porównanie.

Hej june_mommy :) ale Ci fajnie to już jutro:P ja wizytę będę miała w piątek, o ile dla mojego lekarza nic nie wypadnie przypadkiem tak jak to było ostatnio. Teraz wyszło, że zamiast wizyty co 4 tyg będę miała co 6 tyg, jak lekarz będzie w piątek :P ale w sumie całkiem dobrze się czuje. Czekam na wizytę z niecierpliwością, wtedy mam nadzieję ustalimy termin 2 usg :) Ja właśnie zazwyczaj wieczorem czuje, jak już się położę takie dziwne bulgotki, wcześniej takich odczuć nie miałam więc może to i moja dzidzia się wierci:) Co wieczór mam zgagę czasami taka straszną, że szok. No i nie wiem czemu ale w nocy budzę się dość często (bo śpię na boku) i tak mnie bok i kolana strasznie bolą, że się budzę i muszę się ciągle przekręcać z jednego boku na drugi. Czytałam, że na plecach nie można spać, ale i tak czasem się obudzę na plecach i trochę się później martwię. Czy któraś z was też tak może ma, że bolą tak nogi i kolana?

ilka -> co do spania w nocy to ja od jakiegoś czasu tak mam, ale nogi mnie nie bolą bo daje poduszkę pod nogi (pomysł sprawdzony przez moją mamę) ale i tak się budzę w nocy, tak jakbym podświadomie bała się obrócić przez sen. Co do ruchów maleństwa to ja czuje coraz wyraźniejsze takie bulgotki i wciąż czekam na takie wyraźne kopnięcie:) ruchy najlepiej czuje wieczorem, szczególnie jak zjem coś słodkiego i się położe na boku:) lekarz mi mówił że szybko poczułam ruchy bo jestem dosyć szczupła no a maluszek jest duzy to i łatwiej go wyczuć:) pochwalcie się jak tam badania:) bo mnie w poniedziałek czekają II badania prenatalne - miała może je już któraś z was??

Ja bym w sumie mogła chodzić co 6 tyg., bo prywatnie, więc mniej kasy bym wydała. Jak dotąd to nie mam żadnych komplikacji. Drugie prenatalne mam w przyszły piątek. Prywatny ginekolog zapowiedział mi, że teraz zrobi mi bardziej szczegółowe usg, pomierzy, nagra na płytkę, więc to pewnie będzie coś w rodzaju prenatalnych. No ale skoro mam jeszcze aktualne skierowanie z nfz, to korzystam i drugi raz, aby potem sobie nie wyrzucać, że coś mogłam jeszcze zrobić. Ja staram się spać na lewym boku, ale i tak w nocy tego nie kontroluję. Przebudzam się w różnych pozycjach, bo nie śpię z poduszką. Wiem, że są takie kojce do spania, z nimi pewnie ciężko przewrócić się na plecy czy na prawy bok, ale na razie nie mam żadnych problemów z bolącymi plecami itp, więc nie inwestuję. Poza tym mam małe mieszkanie i już problem z miejscem, więc tym bardziej się wstrzymuję. Zastanawiam się, jak się pomieścimy z dzieckiem. Sporo rzeczy przybędzie, a mieszkanie nie jest z gumy :-(

hej ;) wrociłam niedawno z glukozy i nic w tym strasznego ;) ja wziełam dodatkowo z domu pół cytryny i wcisnęłam w to wiec źle nie było, smak ma jak cukier z woda i cytryną, koleżanka mi powiedziała o tej cytrynie bo pracuje w laboratorium analitycznym i naprawde pomaga :) Wyniki jutro. A co do witamin ja biorę na nocc bo w dzien wymiotowałam po nich jeszcze bardziej, dlatego lekarz kazał mi brac na noc... efekt jest taki, ze w nocy nie wstaje wymiotowacc, ale rano raz wymiotuje po nich żółcią. Dziś się przekonałam, ze po nich na 100 % bo nie wziełam na noc i rano spokój. Co do przymulenia.. ja też taka jestem, bez drzemki w ciągu dnia nie mogę się obejść ;) Ale jestem na l4 więc używam ;)

Próbowałam spać z poduszką między nogami, ale i to mi nie pomagało, kolana okropnie bolą i spać się nie da, ale spróbuje jeszcze pod nogi podłożyć, może pomoże;p Ja też jestem szczupła i czytalam o tym, że szczupłe kobiety szybciej odczuwają ruchy maleństwa. Do ginekologa też chodze prywatnie, ale nie mialam badań prenatalnych i nic nie mówił czy będę miała, w sumie nie wiem nawet na czym one polegaja. Czy wy w drugim trymestrze nadal chodzicie tak często do toalety jak w pierwszym? Bo ja tak, ciagle chce mi się siku i mam takie dziwne uczucie w podbrzusz. Kupiłam juz sok z żurawiną wrazie jak by to był problem z drogami moczowymi,

do anetkazet: a jakie witaminy bierzesz? Dobry pomysł z ta cytryną, będę pamiętała o tym jak już przyjdzie mi iść na te badanie:p

ladeevit, dobrane metodą prób i błędów, na początku brałam prenatal classic później kompleks, ale te mi najbardziej pasują, bo są powlekane jak żeli ;)zresztą po prenatalu wymiotowałam jak przysłowiowy "kot" a po kompleks wszczególności i niby z imbirem i zalecany dla kobiet, które wymiotują .

Żelki miało być ;)

Ilka witaj :) Też mam problem ze spaniem, staram się na lewym boku ale brzuch mi ciągnie,najwygodniej mi na wznak. Pytałam się ginekologa jak powinnam spać stwierdził -"jak Pani chce" .Do toalety chodzę nawet częściej niż w I ale wiąże to z infekcją. kolejne badania prenatalne mam za tydzień i kolejną wizytę u gina też :) Wy życzycie sobie te CD z maluszkiem ? Jak macie badania prenatalne to i w 3d i w 4d? U mnie jest do oglądania 4D dopłata 100zł(czyli 320zł) a płytka 40zł

Ja biore witaminki Matruelle i mi pasują, są duże ale nie mam trudności z połykaniem. (nie)mądra* wyszło Ci w badaniu moczu, że masz infekcje, czy poprostu ginekolog tak powiedział? Ja bylam z wynikiem moczu u lekarza rodzinnego i powiedziala mi tylko że mam za gęsty mocz i mam więcej pić. A ze spaniem czytałam w książce dla pszyszłych mam, o tym że nie mozna spać na plecach dlatego staram się spać na boku, ale jak bede u gina to zapytam:p Teraz mam takie uczucie jak by mnie ciągna brzuch i byl taki napięty. A co do usg to jeżdze do szpitala w którym pracuje gin i mam za darmo, daje mi tylko zdjęci, ale chciałabym zrobic 3d to kosz chyba 200zł i wedy się dostaje i zdjęcia i płytke najprawdopodobniej.

ika mnie wyszły bakterie w moczy i leukocyty na tej podstawie dostałam lek. A gdzie Cię ten brzuch ciągnie? mnie właśnie na wysokości przepony do pępka aż tylko na wieczór i mam wrażenie że to przez wzdęcia może. Kuje Was(jakby uszczypnięcia albo wbijanie szpilki) tak dosyć intensywnie w linii prostej od łona po pępek ?

ja mam takie dziwne uczucie pod pępkiem tak jak by od jajnika do jajnika mnie cos ciągneło., kuło, ale dopiero od kilku dni, a badania robiłam juz dużo wcześniej, więc jutro może zrobie jeszcze raz mocz. W piątek mam nadzieję, że pujdę na wizytę to powiem o tym dla lekarza.

Ja też biorę Pharmaton Matruelle, ale co drugi dzień. Jak brałam codziennie, to miałam za dobre wyniki :-) Lekarz powiedział, że jak Bjoergen :-) One są dosyć drogie, więc mi to nawet odpowiada. Są duże, ale łatwo się połykają, bo mają śliską powierzchnię. Od innego lekarza słyszałam, że ich skład jest bardzo dobry i dają dobre wyniki. Na początku brałam Prenatal Classic, ale dostałam zalecenia, że jeszcze jod mam brać, więc szukałam takich witamin, które go mają. Takie ciągnięcia w dole brzucha też mam, ale bardziej po prawej stronie, bo rok temu miałam operację i tam właśnie mam blizny. Na początku jak mnie bardzo bolało bałam się, że to może wyrostek, ale lekarz mnie uspokoił, że to te zrosty i dopóki są to znośne bóle bez krwawienia to nie mam się zamartwiać. To jest moja pierwsza ciążą, więc na początku panikowałam z byle powodu, ale na prawdę trafiłam do dobrego lekarza, który potrafi mnie uspokoić i jest cierpliwy (pewnie dlatego też, że mu płacę :-) ).