Widziałem dziś kilku niskich facetów z ładnymi dziewczynami

Wilku - w pon wieczorem można:) Raczej widujemy się w weekendy. Autor tematu, bo o nim mowa ma 168 czyli dużo mniej niż Twoja średnia.

frodo the niziołek Wiesz lubię patrzeć na ciebie z gory :D

Może pudzian jeśli chodzi o sporty walki...

niebieskooki - Gejowato zabrzmiało, ale o ile do patrzenia się ograniczasz to jest ok:D

IMO, a Ty wiadro Ike nazywasz najdroższą na świecie głuszą?:P Przeziębiłeś się tam, że kaszlesz?:) "ja mam 192cm i każda dziewczyna z którą byłem mówiła że jestem bardzo wysoki i podkreślały to wielokrotnie" To jest stwierdzenie faktu nie komplement. Mój kumpel ma Twój wzrost (a nawet paru) niewygodnie mi się z nimi wita, ciągle musze zadzierać głowę jak z nimi gadam, a o tańcu nawet nie wspomnę. Oczywiście nie skreślałabym żadnego faceta z tego powodu, ale taka różnica jest po prostu niekomfortowa w różnych sytuacjach:P dla mnie przynajmniej.

Jak stwierdzały, że jego wzrost jest fajny, to raczej komplement.

Jest jeden sposób dla faceta by obrócić niski wzrost w atrakcyjną cechę. Jeśli niski mężczyna POMIMO swojego wzrostu działa w życiu i widac że chce mu się żyć.

"Są i puste laseczki które mają kilka wyznaczników" ale tandetne te teksy. przecież te "nie puste" to lecą na "osobowość", prawda? i przystojny wysoki facet ich nie pociąga, prawda? jasne że nie tylko wzrost się liczy, jasne że nie tylko wygląd ale przymiotnik "przystojny" tak samo jak "wysoki" daje + do atrakcyjności. jasne że może być facet i wysoki i przystojny który nie ma powodzenia ale więcej będzie małych i brzydkich którzy powodzenia nie mają. obudźcie się (polsko) :D

...Frodo brałam najwyższą wartość z przedziału, czyli przedział wychodzi 168 (163+5) - 178 cm. Zdawałeś chyba maturę z matmy:O

frodo the niziołek gdzie ty tu widzisz gejostwo ??? choć do jaj pewnie musiałbyś podskoczyć :D spoko wolę laski możesz się czuć bezpiecznie malutki faceciku :D

Komplement, ale przede wszystkim fakt.

Wilku - :P A nie! Jakbym miał matme na maturze, to bym jej za Chiny Ludowe nie zdał. Poza tym - jeśli byłoby tak jak piszesz, to większość kolesi 185+ byłaby sama, skoro laski statystycznie nie biorą facetów większych niż o 15 cm. A tak chyba nie jest.

niebieskooki - no skoro lubisz na mnie patrzeć, to widać coś tam jest na rzeczy:D

Krwawa Wilczyca "Oczywiście nie skreślałabym żadnego faceta z tego powodu, ale taka różnica jest po prostu niekomfortowa w różnych sytuacjach dla mnie przynajmniej." Sierściuchu! Zawsze szukaj pozytywów! Przynajmniej nie pościerasz sobie kolan.

Oferma, o dziwo do wielu tych przystojnych, wysokich i zbudowanych odczuwam wręcz obrzydzenie bo mają zjebane charaktery (wiadomo nie każdy, ale akurat u mnie tak wychodzi, że większość dla mnie atrakcyjnych w swoim całokształcie nawet średnim wzrostem nie grzeszy). Frodo, jak ktoś jest zadowolony z życia nie odczuwa potrzeby marudzenia. Ale no ja się o nic kłocić nie będę bo interesu w tym nie mam, miłego marudzenia:)

To jest stwierdzenie faktu nie komplement. Umiem wyczuć co jest komplementem a co stwierdzeniem faktu po za tym zapytaj się obojętnie jaką kobietę jakiego mężczyznę woli wysokiego czy niskiego zdecydowana większość odpowie że wysokiego jeśli bierzemy wzrost tylko pod uwagę

Wilku - każda rozmowa dla Ciebie to marudzenie albo trolowanie, to co Ty tu robisz? Od tego jest forum.

Śmieszą mnie dyskusje co się liczy w wyborze partnera czy wygląd osobowość, charakter, majątek itp. Wszystkie mogą się liczyć, ale na początku obie płcie kierują się fizyczną atrakcyjnością. Jeśli ktoś w czyiś oczach zda szybki test atrakcyjności, to później chcą poznawac tą drugą osobę w innych aspektach. Bez tego pierwszego inne bardzo słabiutko działają.

Frodo, nie ma reguły jacy kolesie są sami, ani jakie dziewczyny. Ba, na upartego można powiedzieć, że osoby postrzegajace się jako mniej atrakcyjne biorą co się nawinie byle by było a Ci pewniejsi siebie pozwalają sobie na samotność i wybredność

no skoro lubisz na mnie patrzeć, to widać coś tam jest na rzeczy taaak lubię małe istotki :D ale wolę jak są kobietami :D

bumele - Dokładnie tak jest. Tzn fakt ten nie tyczy się wszystkich, np Wilku ma inaczej:P, ale przeważnie...

A kto powiedzial ze niski wzrost oznacza fizyczna nieatrakcyjnosc? Moj partner jest najbardziej ponetnym facetem, jakiego w zyciu widzialam ! Tom Cruise tez ciacho zreszta, choc juz lekko zlezale ;)

Dokładnie, najpierw atrakcyjność fizyczna a później cała reszta.

"o dziwo do wielu tych przystojnych, wysokich i zbudowanych odczuwam wręcz obrzydzenie" no tak. a zaraz stwierdzisz że twój facet to "wprawdzie jest wysoki i przystojny", ale ile się z tego powodu nacierpiałaś to "twoje" bo przecież musiałaś przezwyciężać ten wstręt :D

w ktorym muzeum, tudziez -galerii? (nie handlowej oczywiscie...)

Wilku - No nie, tutaj już pierdolisz taki głupoty, że aż słuchać sie nie da. Jasne, że nie ma 100% ale reguła jest - atrakcyjni mają większe szanse na związek, stąd mówimy o nich "atrakcyjni", no nie?

nie no, kafeteria kreuje nowe standardy. teraz "wysoki + przystojny = obrzydliwy" :D

no właśnie wilczyco :D

Rada dla facetów, którzy chcą sobie zaoszczędzić porażek odrzucenia: nauczcie się czytac oznaki kiedy kobieta się toba interesuje i tylko do takich uderzaj. Choćbys robił nie wiem co i jak sie popisywał i podchodził przed kobietą, która ci się podoba, ale ty jej nie - nic nie zrobisz.

ej to ty karmiłaś remusa i romulusa do wilka