Widziałem dziś kilku niskich facetów z ładnymi dziewczynami

Ja za to powiem wam jaki miałem niedawno sen. Otóż wraz z pakistańczykami paliłem flagi, ale nie amerykańskie a polskie.

Rada dla facetów, którzy chcą sobie zaoszczędzić porażek odrzucenia: nauczcie się czytac oznaki kiedy kobieta się toba interesuje i tylko do takich uderzaj. Choćbys robił nie wiem co i jak sie popisywał i podchodził przed kobietą, która ci się podoba, ale ty jej nie - nic nie zrobisz. No jak mi pokaże środkowy palec to myślę że się połapie :D

bumele "Rada dla facetów, którzy chcą sobie zaoszczędzić porażek odrzucenia: nauczcie się czytac oznaki kiedy kobieta się toba interesuje i tylko do takich uderzaj. Choćbys robił nie wiem co i jak sie popisywał i podchodził przed kobietą, która ci się podoba, ale ty jej nie - nic nie zrobisz." Niestety naiwnych nie brakuje, co by tłumaczyło popularność wszelkich "kursów" uwodzenia.

Ja za to powiem wam jaki miałem niedawno sen. Otóż wraz z pakistańczykami paliłem flagi, ale nie amerykańskie a polskie. nie poparzyłeś sobie rączek :D

Ostatnio w rozmowach w tłoku o jakiś kolesiach jak oni to podrywają chyba z 2 dni temu.

*było A rączek sobie nie poparzyłem... chyba.

autorze, czemu nie odpowiedziales, tez chce zobaczyc te jakze osobliwa wystawe ile zaplaciles za wstep?

no to te kursy uwodzenia to jest dopiero pierdoleni jak nie jesteś przystojny i masz mało plusów i to masz po prostu małe szanse ale oni nie "KAŻDY FACET MOŻE UPOLOWAĆ KOBIETĘ JAKĄ CHCE !!!" niech żyje prawdomówność .... na wszystkim da się zarobić zwłaszcza jak wmówisz tamtemu że ty go wyleczysz z tego "kompleksu" "niepowodzenia"

Do mnie nie raz było "spadaj małpo" :).

Wyleczy, ale z kasy.

Taa upoluję banany jak je zerwę z drzewa.

Tam jakieś rady można wykorzystać, ale ogólnie wiadomo, że chodzi o wyciąganie kasy od zdesperowanych.

A mnie jedna raz zgasiła podczas rozmowy powiedziała mi że "nie wzbudzam zaufania" i odeszła a ja do siebie aha fajnie NIe wiem tylko o co chodziło ???

może wyglądam jak przestępca przez ten jebany wzrost :D

Może przypominałeś jej jakiegoś terrorystę?

kiedys pisal, ze ma 169 wzrostu,a pod tym nikiem podaje 172:D Ty zaklamany pajacu:O FRODO to dawny STANCZYK!

Stańczykiem byłem nazywany jeszcze jako Chałabała:D Zawsze pisałem, że mam 174,5

No nic, ja znikam. Bywajcie.

taa...kurwa bin ladena bez przesady brody nie mam :D po za tym ty masz jakąś faze na bliski wchód ostatnio ? tylko się nie zdetonuj na forum dobra ?

Frodo, ale dodałeś sobie w którym poście tego wątku, pisząc że masz 175 cm. A tyle NIE MASZ!! To tak jakbym ja napisał 170 cm, mając 169,5 cm. JEST RÓŻNICA BO TYLE NIE MAM !!! Nie wolno dodawać!!

Kurdu - Ojej naprawde i co teraz:D

Nie no nic... ale 174,5 cm to jednak NIE JEST 175 cm. Mi NIE WOLNO mówić że mam 170 cm, bo to od razu widać że kłamię! A może Tobie wolno... w końcu różnica pomiedzy 174,5 a 175 cm nie jest aż tak widoczna jak między 169,5 a 170 cm...

Jasne , że nie jest wystarczy, że nie jestem na samych skarpetkach. Poza tym i tak nie wiem czy wiesz, ale wzrost sie zmienia w ciągu dnia.

Stanczyk ma tyle nickow,ze zapomina gdzie co pisal i mysli,ze ludzie to debile i nie zauwaza tych roznic wzrostu:D

Tak, wiem. Rano pewnie mam 169,5 cm, a wieczorem 169 cm...

Frodo i Chałabała, jako oranż pisałem też ytytytyt. W każdym przypadku pisałem, że mam 174,5. Przepraszam:(

Jakbym miał PEŁNE 170 cm, to pewnie miałbym już niejeden związek za sobą...

0,5 cm to kobiety nawet nie wiedzą ile to jest:D

Oj byś się zdziwił... wiedzą doskonale! To różnica przełomowa!

Dobra, nie plumkaj, jak Tomas przyjedzie do Bydzi, to se wyrwiesz panienkę przy dźwiękach Cheri Lady:D