inwestowanie na giełdzie

Mam dość infantylne pytanie, ale nigdzie nie mogę znaleźć odpowiedzi. (Pytanie jest zbyt głupie, albo nie wiem gdzie szukać) Jest taka zasada, że jak ceny akcji spadają to warto się ich pozbyć i pogodzić się ze stratą. Moje pytanie brzmi: Dlaczego nie powinno się trzymać tych akcji tak długo, aż ich cena wzrośnie i po ich sprzedaży będziemy na plusie? Mój plan zakładałby, że nigdy nie tracimy, bo przecież w końcu musi nastąpić zmiana trendu. Mówię o spółkach, którym nie grozi, że wypadną z giełdy. Proszę o wyjaśnienie gdzie tu jest mój błąd.

swoja droga ciekawe czy jest tu ktos kto sie na tym zna

strategię inwestycyjna, jesteś spekulantem (ci zarabiają najwięcej ale i najwięcej tracą) czy inwestujesz długoterminowo. To o czym piszesz, to jest strategia długoterminowa, ale ma swoje minusy: - nie każdego na to stać, żeby mieć zamrożoną kasę x lat - czas to też pieniądz - istnieje ryzyko bankructwa przedsiebiorstawa i straty wszystkiego.

wlasnie wiem, ze to by dzialalo tylko dlugpterminowo. jesli ktos zainwestowalby np. w facebooka, albo gral na forexie np. euro/dolar.. tam bankructwo raczej nie grozi. czyli zakladajac, ze kogos na to stac mozna zainwestowac w ten sposob i miec dowolnie wysokie zyski (takie jak pozwoli rynek)?

w facebooka? ha ha, jak ktoś w to wszedł po 38 USD to już swojej kasy nie ujrzy, nawet sie nie łudź :D nie znasz się, to nie zabieraj sie za to, bo popłyniesz i nie podniesiesz sie ;)

nie mowie konkretnie o obecnej sytuacji tylko ogolnie. fb podaje jako przyklad firmy ktora nie powinna zbankrutowac. poza tym i tak piszesz glupoty. jak sie nie znam, to pytam zeby sie poznac i poznaje tez na inne sposoby, poki co ze strony teoretycznej. rozumiem, ze Ty urodziles sie z ta wiedza, a przynajmniej masz ja odkad przyszlo Ci do glowy inwestowac, niestety ja nie mam tak dobrze.

facebook, się sprzedał na górce, w życiu bym w to nie zainwestowała. Na Forexie możesz sobie grac, ale tam są duże wahnięcia i jak nie masz odpowiednio dużej kwoty na zabezpieczenie straty (chwilowej, ale jednak) to od razu popłyniesz .... ... popróbuj sobie na koncie demo, pełno tego w necie. Poza tym weź pod uwagę, że polski rynek jest niewielki i mocno manipulowany, przez kilku dużych gracz, szaraczek jak będzie chciał pokombinować, to na pewno szybko popłynie, bez dostępu do zakulisowych info.

facebook, się sprzedał na górce, w życiu bym w to nie zainwestowała. Na Forexie możesz sobie grac, ale tam są duże wahnięcia i jak nie masz odpowiednio dużej kwoty na zabezpieczenie straty (chwilowej, ale jednak) to od razu popłyniesz .... ... popróbuj sobie na koncie demo, pełno tego w necie. Poza tym weź pod uwagę, że polski rynek jest niewielki i mocno manipulowany, przez kilku dużych gracz, szaraczek jak będzie chciał pokombinować, to na pewno szybko popłynie, bez dostępu do zakulisowych info.

po co ci pieniadze? miłość ważniejsza

Nie ma sposobu na giełdę. Po przeczytaniu twojego postu przypomniały mi się moje początki na giełdzie i książkowy przykład właśnie na twój sposób inwestowania - spółka Netia podobno kiedyś była ponad 100 zł a teraz 6 zł.

sory, ale po pierwsze OGÓLNIE mylne jest twoje przekonanie, że FB nie może zbankrutować, wielu znawców juz dzisiaj wieszczy początek końca tej firmy i ja się do tego przychylam, tracą prawie 40 % w stosunku do debiutu po 38 USD i nikt normalny nie wierzy w powrót do tej ceny :D poza tym tutaj z całą pewnością nie dowiesz się jak inwestować, więc sama skończ z tymi głupotami i na wstępie zmień forum :D

chodzilo mi tylko o to co napisalem w pierwszym i drugim poscie. to czysto teoretyczne.

Netia to też dobry przykład

pytam po prostu z ciekawosci, ale idiota z ciebie skoro nawet nie rozumiesz pytania i zmieniasz temat. ja NIE ZAMIERZAM inwestowac w facebooka!

nie zamierzasz, ale twierdzisz, że facebook nie może zbankrutować - co to ma znaczyć, że NIE MOŻE? :D otóz może, jak każda inna firma :D

gielda ja na twoim miejscu odpuscilabym sobie, widac ze masz dziwne pojecie o wszystkicm,

Na giełdzie można zarabiać godziwe pieniądze, ale tylko mając pojęcie na ten temat. A owe pojęcie zdobywa się z czasem. Moim zdaniem najlepiej jest próbować zaczynać z Maximus Trading. Inwestowanie na giełdzie nie jest proste - u nich przejdziesz przez szkolenia, poznasz bliżej temat. Z czasem, po prostu staniesz się fachowcem.

Ja tak czekałam i dziś moja spółka to 1 gr

Do wszystkiego potrzebne wyczucie, analizy, przecież na giełdzie nie ma żadnej reguły. Dlatego tak cenne są szkolenia w firmach, które faktycznie zajmują się tą tematyką. To właśnie na szkoleniach w Maximus Trading poznałem prawdziwe zasady dotyczące gry na giełdzie.

Płacą mi 1 zł od jednej spamerskiej reklamy, rozumiecie- jakoś trzeba żyć :D

Słabo się cenisz, chociaż za te 10 słów 1 zł to dużo - pewnie jesteś dzieckiem, tak? Sam spróbuj zabawy na giełdzie. W momencie kiedy pracuje się na czyimś kapitale nie ma żadnego ryzyka. Po prostu kto się uczy, zdobywa doświadczenie ten sobie na giełdzie poradzi. To nie jest miejsce dla nierobów.

Wychoze z tego samego założenia i teraz kupuje w http://www.emonety.pl/ złoto w sztabkach. Jak straci na wartosci to po prostu go nie sprzedam i poczekam na lepsze czasy

Ja przestałam śledzić kursy akcji, zainteresowałam się Forex-em. Znalazłam szkolenie http://teletrade-dj.pl/, zrobiłam i zaczęłam osiągać pierwsze sukcesy. Tak zarabia się szybciej, niż na akcjach.

90% inwestujących na giełdzie nie zarabia, tylko dokłada do interesu, to przecież ogromne ryzyko. Dobre pieniądze można zarobić np. na nieruchomościach magazynowych, tylko tutaj mówimy już o milionach złotych. Jartom ma jednak wolne hale w strefach ekonomicznych - tutaj nie ma już ryzyka. Wiadomo, że wszystko zakończy się zyskiem.

nie zarabia bo nie wiedzą jak, oglądał ktoś kiedyś program PLUS MINUS ? Tadeusz Mosz prowadzi i on powiedział jedno zdanie "Giełda jest bardzo prosta, tylko 99% nie wie o co w tym chodzi" I taka jest prawda. Większość ludzi nie zna podstawowego mechanizmu działania giełdy, Ci ludzie lecą na giełde kupować akcje jak jest hossa! (największy debilizm) Jak jest hossa to się sprzedaje bo wtedy są najwyższe notowania, no ale ludzie słyszą w mediach hasła tego typu "spada bezrobocie", "złotówka się umacnia", "polska gospodarka rośnie w siłę, rośnie PKB" i oni słysząc takie optymistyczne informacje o gospodarce myślą że to jest najlepszy czas na inwestowanie, ale to g***o prawda Akcje kupuje się jak jest załamanie, jak są spadki - bessa wtedy się kupuje tanio (a sprzedaje drożej jak jest hossa) Np ostatni kryzys lata 2007/2008 w ciagu kolejnego roku gdy zaczynała się hossa po tym kryzysie 80% polskich spółek wzrosło o ponad 300%!!! Rekordzistką była spółka AMICA która wzrosła o ponad 1400% i można powiedzieć ze praktycznie każda spółka dała zarobić, KAŻDA! no ale ludzie są nie uświadomnieni i nikt tego nie robi, no bo i po co? co by to było gdyby wszyscy zaczęli kręcić kase na giełdzie? tak sie nie da, ktoś musi stracić, żeby kto inny mógł zyskać... A to o czym mówi autorka to czysta prawda, na giełdzie grając z głową trudno jest stracić, można conajwyżej zamrozić te środki na jakiś czas, bo np kupimy, zaczną się spadki, ale powiedzmy w ciągu kolejnych 2-3 lat zaczną się dosyć mocne wzrosty, więc i tak wyjdziemy mocno na plus, trzeba tylko odczekać. Tracą tylko tchórze i ludzie którzy sie napalają na krótkoterminowe zyski, bo widzą spadki, wpadają w nerwy, stres, bo kasa im się kurczy i decydują się wyprzedać akcję by nie stracić jeszcze więcej, ale to jest najgorsza głupota jaką można zrobić. W takiej sytuacji trzeba po prostu odczekać, aż trend się odwróci i znów zacznie rosnąć

no dokładnie, tak samo robią moi znajomi, hossa to lecą na giełde hehe :D ale ja tam mam to gdzieś, zresztą jak większość inwestorów, no bo ja będe uswiadamiał? ktoś musi stracić, żebym ja mógł zarobić :)

FOREX jest extra. Polecam inwestowac. Ja w miesiacu na lajcie jestem ponad 1000 zl do przodu. Taki dodatkowy zarobek.

podnosze :)

A nie myślicie nad inwestowanie w nieruchomości. Wygląda na to że jest to inwestycja bezpieczna z możliwą wysoką stopą zwrotu www.dzialkanadmorzem.pl/inwestowanie-w-nieruchomosci w stosunku do zainwestowanych środków.

Sposobów na inwestowanie jest wiele FOREX, grunty, inwestycje w złoto np. na paytrade.eu/en tu akurat jest nawet wsparcie w postaci usług księgowych i niezłe prowizje. Tak naprawdę wszytko zależy od tego ile środków jesteśmy w stanie zainwestować.