Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iiretefka

Czy mężowie/partnerzy podziękowali Wam za to, że urodziłyście mu dziecko ?

Polecane posty

hahaha matacz, widzę, że duzo wiesz o ciąży, pewnie nie raz w ciaży byłeś. Ja dobrze to się czułam tylko w 4,5 i 6 miesiącu, ale co Ci będę tłumaczyć jak Ty wiesz lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wpadłabym na to, że mąż
Lornetnik z mataczem- taa, w poprzednich wiekach nie bylo takze bakteriii , wirusów, kto je widział na oczy? wszystko to wymysl głupiego interenetu . Nie komporomitujcie sie intelekualisci z bozej łaski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmm ????
matacz ,.,.,., to facet??? bo jeśli tak to ckad ty możesz wiedzieć jak kobieta czuje sie w ciąży??????????????????????????//

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja np. ciążę miałam wzorową, ale samopoczucie w piewrszych 3 miesiacach było straszne to tak jakbyś ciężką grypę miał codziennie bez kaszlu i kataru z wirująca głową i mdłościami towarzyszącymi non stop byłes kiedyś na wilekim kacu? to jak miałam podobnie naprawdę wspaniałe uczucie, wspaniałe a od 8 miesiaca nawet butów nie mogłam włożyć sama, bo brzuch był ogromny, to cud, ze teraz wyglądam normalnie chodziłam jak kaczka z bólem w kroku, też było wspaniale, brat bał się, ze urodze na spacerze, bo isć sie nie dało i tak 2 miesiące z postepującym bólem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chce mi się czytać wszystkiego, odpowiem na pytanie - nie, nie padło słowo "dziękuję" - myślę, że ważniejsze są czyny niż słowa, zresztą, nie urodziłam dzieci mężowi, tylko NAM, to NASZE dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obejrzyjcie sobie "konopielke" tak kobieta była w ciąży, z brzuchem normalnie w pole chodziła i jeszcze miała w zawiniątku niemowlaka i jakoś się dało prawda ?. A teraz... ? baseny nie baseny, kasy pierwszeństwa w sklepach, ubrania ciążowe, do lekarza co tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiamt- to ja to samo, 3 pierwsze miesiące znużenie, zmęczenie, bóle głowy, mdłości,spać bym mogła non stop. Teraz ledwo chodzę, jak dwie minuty stoję np czekając na zagotowanie wody na kawę już mi ciężko, z butami ciężko, więc mam takie które dzięki łyżce mogę wsunąć, brzuch wielki więc podnieść cos z podłogi graniczy z cudem, a przewrócić się na bok...koszmar. Pewnie, że niektóre kobiety nie odczuwają tego w ten sposób ale jest jeszcze wiele dolegliwości, które bardzo dokuczają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a coś Ty taki odważny, kiedyś też leków nie było i znieczuleń wszelkiego rodzaju, ciekawe czy dałbyś sobie wyrwać zeba bez znieczulenia, bo kiedyś tak rwano kiedyś to kiedyś, teraz to teraz, kiedyś wiele matek nie donosiło dzieci do końca ciąży właśnie przez pracę w polu moja babaci ciężko chorowała po porodzie bliźniaczek, teraz byłoby zupełnie inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lornetnik znasz Konopielkę? To ty jesteś stary dziad, a siedzisz na macierzyństwie? Żałosne trochę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wpadłabym na to, że mąż
lornetnik, robisz sobie jaja- ale ok - czemu nie zyjesz tak, jak maz w konopielce? Wal kupe za stodołą i podpisuj sie krzyzykiem, skoro to dla ciebie idealne zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Może dopowiem
no to może jeszcze wkładajmy chore dzieci do pieca na 3 zdrowaśki, o matko jaki ciemnogród ja i moje dziecko umarlibyśmy przy porodzie jakbym żyła w tamtych czasach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wazka ja ogólnie to szczupła byłam no i jestem, ale brzuchol to miałam starsznie wielki, aż każdy sie dziwił, z tyłu nie było widać mojej ciąży nawet w 8 miesiacu a z boku to maskra rodziłam w styczniu, więc musiałam nosić kozaki, a włożyć je przeze mnie graniczyło z cudem, więc rad nie rad mąż musiał mi je wkładać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmm ????
Lornetnik to ty tez wyrzuć żarówki z domu i postaw swieczke,,zapierdalaj pieszo a nie autem, zrób na środku pokoju ognisko w końcu kiedyś ludzie nie mieli w domu ogrzewania i jakoś tam żyli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA szczupła nie jestem ale brzuch mam też taki właśnie mocno do przodu wysunięty, a talia ok:) Ale co mogą faceci na ten temat wiedzieć. W pierwszej ciąży jak byłam to mieszkaliśmy na 3 piętrze to mąż mnie musiał od tyłu popychać w 9 miesiącu, jak się cieszę, że teraz mieszkam na parterze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i w zimie zamiast do kibelka to do wychodka, albo na pole załatwiać potzreby no zacofanie aż bije po oczach i jaka wrogość do kobiet, musisz byc przez nie bardzo skrzywdzony hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wy temat spychacie na boczny tor, rozmawiamy o tym że wydziwiacie podczas ciąży a nie o filmie "konopielka". Ja podałem tylko przykład.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jasne ty przykłady możesz podawać, a my już nie zaskakujące chciałbym dominować nad kobietą, takie jest twoje podejście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ty mu podziękowałas
że cie zapylił ? :O Koorwa jakie wy baby jesteście poyebane :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wpadłabym na to, że mąż
lornetnik - odkad mamy rownouprawnienie, mamy tez prawo "wydziwiac" czy tez glosno mowc, jak jest. I musisz sie z tym pogodzic, ze naszych praw jest coraz wiecej, przestaw sie na XXI wiek i ciesz sie,ze jeszcze nie jest , jak w Seksmisji:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja troszkę inaczej zrozumiałam temat... Nie jako podziekowanie za sam akt porodu. Ja miałam cc więc sam poród nie bolal mnie ani nie przyniósł cierpienia. Nawet po cc czułam sie super (nie mam porównania bo to moje pierwsze dziecko) ale nawet połozne sie dziwiły (może to dlatego, że bardzo dużo ćwiczę). Mój maż mi podziekowal za trudy w ciązy. Bo mialam ciążę zagrożona od 4 miesiąca na zwolnieniu. Najpierw 3 miesiace wymioty do takiego stopnia, że 11 razy dziennie. Maiałam szanse na awans w 2012 a tak to sie odwlecze. 4 razy leżałam w ciązy w szpitalu, wycofałam sie z życia zawodowego, towarzyskiego (bo co ja mogłam jak mialam leżeć). Bo normalnie mozna powiedziec, że mam adhd a leżałam jak stonka na ziemniaku na kanapie i do dwoch bibliotek sie zapisałam tyle czytałam. Nawet podłogi w domu nie mogłam umyć.... Ciąża to nie jest choroba no ale u mnie jak choroba. Za to mi podziekowal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak to "wydziwiacie"? Myślisz, ze dawniej kobiety nie "wydziwiały" (rozumiem, że masz tu na myśli złe samopoczucie)? Owszem, przez stulecia niektóre kobiety znosiły ciążę źle, tylko nie wszystkie miały się komu pożalić, nie wszystkie miał kto wyręczyć! Zresztą, co faceci wiedzą o ciąży :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buhahaha z niczym się nie uruchamiam po prostu mnie rozbawiłeś ze swoimi wyssanymi z palca teoriami wielki praktyk z ciebie bez pojęcia w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eeee dziewczyny nie za bardzo rozumiem tematu. Nie dziekowal mi, nie musial, wystarczyl wyraz jego twarzy, lzy, zachwyt. A potem ( itak do teraz ponad 3 lata) bezdyskusyjne wsparcie, wyreczanie mnie, pomoc= czyli fakt ze jest swietnym ojcem i mezem. Za co ja z kolei tez nie dziekuje bo za przeproszeniem to jego zas*** obowiazek zeby sie dzieciakiem zajmowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedys kiedyz...
Kiedys koles to bys wlasnie wracal z trzeciej wojny, a teraz faceci to takie cipy, do wyrwania zeba znieczulenia chce, do szycia znieczulenia. Kiedys to dzielny mezczyzna 40tki nie dozywal a teraz chce leczyc prostate!!!! Zalosne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasz no mój też nie latał za mną ze słowami dziękuję dziękuję dziękuję, bo niby za co? ale jego słowa po cc, ze się bał o mnie, o dziecko, że tak dzielnie wszystko zniosłam, kwiaty w domu, uściski, całusy i teraz jak na nas patrzy - samo mówi za siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lornetnik I jeszcze raz powtarzam, że nikt na nikogo nie łozy. Bo w dzisiejszych czasach (nie wiem jak w Twojej epoce) macierzyński jest płatny a po macierzyńskim ja np wracam w podskokach do pracy. Bo ja mam 30 lat i cały życie przed soba. I kocham moje dziecko ale ja chce kims byc nie tylko matką. I uwierz mi jedyna w ciązy moja zachcianką była chęc pójścia na siłownię i basen (a musiałam leżeć jak worek ziemniaków) I nikt tu mężom nie każe sie po nogach całować. ale dla mnie ciąża i poród to było ogromne wyrzeczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×