Co zrobiłybyście kochance waszego faceta przyłapanej na gorącym uczynku?

mi kiedyś, 7 lat temu już, jedna żona-franca podrapała do krwi paznokciami twarz i zostałam wyrzucona z mieszkania jak śmieć :-o Czy popieracie takie metody?

mogłaś to zgłosić na policję

nie mogłam bo wtedy rażaco wzrosłyby sznase na to zeby mój mąz sie dowiedział o całej sprawie :P Zresztą głupio byłoby mi tłumaczyć policjantom że dostałam po ryju od żony kochanka :-o A w ogóle, to to już przeszłość.

oo kurwa ! zabiłabym ! (czemu skasowana moja odp?)

Z tego co widze, ostatnio moderatorka wrecz losowo kasuje ludziom posty, bez zadnej logiki :P No chyba że chodzi o przekleństwo.

dlaczego kochance..nie ona was zdradza tylko wasz facet, to juz predzej jemu..

szkoda niezrównoważona psychicznie kobieta może jeszcze komuś zrobić krzywdę tylko dlatego że mężuś ma ochotę na więcej niż jedną kobietę

hehe.. to emocje :)

ale wiecie- jak kochanka wie, że facet ma żonę i jeszcze przychodzi do ich wspólnego domu... no to sorry- wpierdol się należy :O bo to, że facet nie wart nawet splunięcia, to jedno... to, że kobieta (wiedząc, że facet żonaty) i tak się za niego bierze- to drugie... ale, że ma czelność przychodzić do domu/ mieszkania... to już jest poniżej jakiejkolwiek krytykki :O

no dokładnie.. masz racje

"no to sorry- wpie**ol się należy " jesteś dresiarą?

a Ty jesteś tłukiem, że nie potrafisz tu dostrzec przenośni?

nie analizuję języka jakim posługują się dresiary wybacz

Ty mało co analizujesz, tylko czytasz po łebkach, jak zauwazyłam i jeszcze sądzisz, że 'błyszczysz'

Mialam taka sytuacje. Z dziewczyna sie zakolegowalam, troche juz rozluznily sie kontakty, ale bylysmy przez kilka lat w badzo dobrych stosunkach. Z facetem mi sie nawet rozmawiac nie chcialo.

skąd możesz wiedzieć co ja sądzę :D