Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jestem na diecie

Zaczynam dietę życia!

Polecane posty

Gość Jestem na diecie

"Odchudzanie'' i wielkie diety w moim życiu pojawiały się setki, o ile nie tysiące, razy.. Niestety, każda kończyła się niepowodzeniem.. Teraz robię to po raz ostatni. Jeżeli mi się nie uda, nie będę próbować.. Zmotywowało mnie wiele czynników.. chociażby wesele, wyjazd do Berlina, pragnienie sukienek/spódniczek/szortów, nogi wspaniałej Ewy Chodakowskiej,... co tygodniowy basen i... moje ciągłe sapanie, szybsze oddychanie po wejściu kilku schodów. Zawsze mówiłam, że mam nadwagę, ale.. jestem otyła i tyle. Na początek trzeba powiedzieć sobie prawdę, uświadomić to sobie. SPORT, RUCH, ZDROWIE, ZBILANSOWANA DIETA kluczem do sukcesu są (podobno) - będę się starać, będę pracować nad sobą, będę się zmieniać pod wszelakimi względami. (Będę tutaj pisać, bo wiem, że będzie mi ciężko.. nie wiem, czy regularnie, ale będę się starać informować o moich rezultatach! ) Dziś zaczynam z wagą 84.. :// Mam nadzieję, że będzie mnie mniej! :D Proszę o wsparcie, bo samej mi się nie uda! Dołączajcie się proszę do mnie i wspierajmy się wzajemnie! Dieta życia od jutro wchodzi w życie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam i oczywiscie wspieram:) bede wpadam podtrzymywać na duchu a jak trzeba to dam kopa w d.... na pewno ci sie uda, ja zaczynala z duzo wieksza waga:) i tez postanowilam ze probuje po raz osttani.. i zamierzam dażyc do celu... a jaka diete planujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
diety okresowe są do d**y za przeproszeniem mówiąc, najlepiej zmienić styl życia i jeść zdrową, naturalną żywność + aktywność fizyczna i ciało same chudnie, no chyba, że będziemy się zapychać samymi przetworzonymi produktami, polecam to przemyśleć, bo życie staje się lepsze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do axxk dziękuję bardzo i proszę o masę wsparcia i kopniaki (bo wiem, że się też przydadzą!) ! Planuję dietę życia.. I mam nadzieję, że stanie się ona moim codziennym nawykiem i wdrąży mi się w życie do końca mych dni..:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze cos wiecej napiszesz o tym co planujesz jaka ma byc ta dieta? jaki ruch zamierzasz dołozyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asteria32
jakie soki kupilas ? napiosz jak ta dieta ma wygladac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Gratuluję decyzji :) Niestety dieta to nie jest 2-tygodniowa głodówka. To styl życia, na zawsze. Ja już wiem, że będę jeść 1000-1200 kcal nie przez miesiąc czy rok, ale dużo, dużo dłużej. Przyzwyczaiłam się już do małych, chudych porcji. Właśnie przeprowadzam sobie body wraping :) Wysmarowałam się balsamen antycellulitowym i owinęłam folią uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dieta życia - dieta polegająca na tym by nie łączyć nabiału, ryb, mięsa i wędlin (białka zwierzęcego) z ziemniakami, kaszą, ryżem, pieczywem, makaronem (węglodonami skrobiowymi), ale i węglowodany i białka można jeść z warzywami. Do 12.00 jada się owoce i pije soki owocowe. Od 12.30 do 20.00 jada się posiłki odpowiednio skomponowane. Zamierzam pić duuuuże ilości wody z cytryną (by oczyścić organizm z toksyn) jak i zielonej herbaty, czerwonej oraz soki pomarańczowe..:) Sport - zamienię samochód na własne nogi..:)) Oprócz tego nordic wolking i rowerek stacjonarny + codziennie ćwiczenia typu brzuszki, pompki, przysiady i nożyco-podobne inne ćwiczenia, a jeżeli ktoś zna dobre ćwiczenia na uda to proszę - napiszcie mi!! :) Muszę się inspirować i motywować i dziękuję, że pomagacie i proszę o dalszą pomoc! :) Dietę życia - czas zacząć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolina.nova właśnie do tego doszłam, że bez sensu są głodówki itp. i zamierzam zmienić wszystkie przyzwyczajenia na lepsze..:)) Świetny pomysł z tym body wrapingiem! Napisz, jak ten balsam się nazywa!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nostra21
tez zaczynam diete. waze 79 kg przy 162 cm. Po rozstaniu z chlopakiem w ciagu pol roki przytylam ponad 20 kg!!! Dzien w dzien objadalam sie pizza, czekolada i chipsami. Nawet w ciagu nocy... Mam juz dosc tego. Nie moge na siebie patrzec. Zamierzam zaczac zdrowy styl zycia. Nie wiem,czy bede czesto pisac, ale nawet jesli nie, prowadze diete

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To czerwona Perfecta: http://image.ceneo.pl/data/products/6048511/i-perfecta-extra-slim-termoaktywne-serum-laser-do-szybkiego-wyszczuplania-200-ml.jpg Samo posmarowanie się tym specyfikiem powoduje uczucie gorąca, przyjemnego nawet... natomiast owinięcie folią potęguje ciepełko do tego stopnia, że czuje się ogień :( mimo tego robię sobie takie "sesje" co jakiś czas. 2 razy w tyg...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nostra21
jestem na diecie- dzieki, niczego nie obiecuje. tez chce wazyc ok. 60, 58 kg. wygladam wtedy dobrze. marzeniem jest 48 kg, ale wtedy wygladam jak anorektyczka, jednak to dla mnie rezerwa, bo zostaje mi wtedy 10 kg, by nie wygladac grubo, jak teraz. mam problem z napadami obzerania. dlatego tyle waze. nie umiem zdrowo, normalnie jesc. chyba mam depresje... za kazdym razem, kiedy udaje mi sie schudnac, znow tyje. bo nic sie w moim zyciu nie zmienia. czasem wydaje mi sie, ze ndwage obwiniam za moje niepowodzenia milosne zwlaszcza, ale przeciez nawet chuda- nie zmieniam myslenia. tu tkwi problem,eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczynki, jak nastrój i siły dietkowe na nowy tydzien??? u mnie nastroj ok tylko sie zimno zrobiło a ja tu bez cieplego jedzenia brrr ale to juz 8 dzien dietki z 13:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez mysle ze na diecie soki owocowe małow skazane sa a szczególnie Kubusie - sprawdzalyscie ile to ma cukru i kalorii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja podjęłam decyzję, że będę jeść tyle ile potrzebuje moje ciało, czyli około 2000kcal dziennie ale będę jeść zgodnie ze swoją grupą krwi w skrócie - usuwam z menu mięso (zostaje tylko indyk) usuwam pszenicę (chleb orkiszowy, makaron ryżowy będę jeść) itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha oczywiście margaryny, masło, olej słonecznikowy też odpadają a stawiam na ryby, chudy nabiał, warzywa i owoce :) i duuuuużo zielonej herbaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolina.nova - muszę zakupić..:)) Koniecznie! Nostra.21 - spróbuj po osiągniętym celu zmienić np. fryzurę czy... będziesz czuła się lepiej i zajdzie mała zmiana, zniknie monotonia! :D axxk - przed południe zaliczam na baaardzo udane :D juuuuujuuuuu - wita witam :) Dziękuję za rady odnośnie Kubusia - wyrzuciłam go do kosza jak spojrzałam na tabelę..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do południa (do 12) zjedzone zostały dwie kromki chlebka wasy (jeden ma 15 kcal) jak i jabłko, a raczej jego połowa (z koleżanką na pół), czerwona herbata i kilka łyków soku Kubuś, a potem został odtransportowany do kosza na śmieci..:) Na obiad zupa pomidorowa mojej babci - najlepsza! z łyżką makaronu i dwa małe drzewka brokułowe..:) Teraz wyjeżdżam do miasta, a gdy wrócę koło 20.00 uraczę się brokułami! :) (i chemią..:/) Powodzenia dziełchy! Damy radę! :D Nastawienie - naaaaaaaaaaaaaaaaaaakrrrrrrrrrrrrrrrrręcona!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miss fitness
mam tylko nadzieję że te soki to nie są soki z kartonów, bo tam są tony cukru Nawet te niedosładzane mają dużo cukrów naturalnych np fruktozy, która kalorycznością się od białego cukru nie różni cukier na redukcji powinien iść całkowicie w odstawkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miss fitness
Nie chcę cie demotywować ale na takiej kaloryczności to Ty się dorobisz docelowo jeszcze 10 kg Czemu ludzie nie rozumieją tego, że żeby chudnąć trzeba jeść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nostra21
dla mnie kolejny udany dzien, zobaczymy jak dlugo damy rade. trzymajcie sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miss fitness - Już pisałam, że był to sok Kubuś, który wylądował w koszu po zerknięciu na tabele kaloryczne..:)) A ja jem i jem, na prawdę.. zupą się obchałam, a pół godziny temu zjadłam resztę brokułów.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzisiaj po moim pierwszym dniu odchudzania czuję się dobrze i gratuluję samej sobie, bo nawet nie spojrzałam na bombonierkę z czekoladkami, która leżała otwarta na stole, gdy wróciłam do domu! Mam nadzieję, że będę silna i wytrwam dopóki nie osiągnę 60 kilogramów..:) ! Brokuły zjedzone, nogi zamiast samochodu i czuję się doskonale! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no niesamowite
Karolina nie kumam twojej stopki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no niesamowite
ja też się najadam brokułami, a pewnie pani miss zaraz wyśle cię na forum kulturystów i każe wpierniczać napchane hormonami mięso i inne odzywki białkowe :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×