Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lo llllllllll

Wspólczesne młode kobiety nie potrafią nic zrobić w domu...porażka

Polecane posty

Gość porannarosaaa
nie zgodze sie ;p ja mam 23 lata, maż jest zachwycony moja kuchnia, pranie sprzatanie to rzeczy dla mnie oczywiste, nawet szlauf z piecyka gazowego sama wymienilam jak mi woda zaczela ciurkiem leciec na cała łazienke ;p Zażądam domowym budżetem tak ,że małżonek bez mrugnięcia okiem oddaje w moje ręce wszystkie pieniądze. Wszystko załatwiam ja, bardzo czesto za niego-w jego imieniu, już się śmieje że powinnam opłaty brać za usługi sekretarki, robiłam mu CV bo on był w pracy i nie miał czasu, pisałam jego listy motywacyjne. Jak braliśmy slub i wynikły problemy z jego aktem chrztu i aktem urodzenia, wykonałam tyle telefonów że dziwie sie że raka mózgu nie odstałam ;p Ale przynajmniej unikneliśmy wycieczki 300 km w głąb polski ;p Mieszkanie wywalczyłam sama, mimo że niby mi się nie należało. Remontowałam też je własnoręczie z siostrą :D Kładzenie tapet to dla mnie pikuś. Nawet zmontowałam prowizoryczne oświetlenie ze starego przedłużacza i tego czegoś, gdzie się wkręca żarówkę :D Nie wiem jak to sie nazywa ale "lampka" była :D Także czuje sie obrażona jak piszecie, że 23 letnie kobiety nic nie umią :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nldlfr
Mam 19 lat,wiele za sobą.Potrafię gotować,sprzątać i jak trzeba narąbać i nanosić sobie drzewa do domu.Umiem więcej niż moje koleżanki,które zawsze były wyręczane przez rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porannarosaaa
oo drzewo też rabałam i to nie raz ;p jedynie co mi przychodziło z trudem to rozpalanie w piecu, ale na szczęscie już chyba nigdy nie bede musała tego robic bo juz nie mam pieca ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nldlfr
No ja niestety mam.Jeszcze jak jest kiepska pogoda to trochę ciężej z tym rozpalaniem.Wkurza mnie to że muszę robić wszystko sama,za duża odpowiedzialność jak dla mnie,już od kilku lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zimowa pani
porannarosa super,że jesteś taka zaradna. Ale uważaj,bo chłopa przyzwyczaisz i potem będzie problem. Radzi Ci to równie zaradna,ale starsza i bardziej doświadczona koleżanka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobiety w zamian przynajmniej
potrafią pracować i zarabiać a co potrafią faceci? bo często ani w domu nic nie zrobią, głupiego kotleta podgrzać nie potrafią, ani w pracy sukcesów nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobiety w zamian przynajmniej
a robienie wszystkiego za faceta to bezsens, skoro oboje rączki mamy to zależni od ilości godzin które spędza się w pracy i na uczelni tyle powinno się robić, era matek Polek odeszła już dawno gdy panowie mieli wszystko wokół siebie zrobione a ich jedynym obowiązkiem było pójście do pracy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie rozsmieszaj mnie
MLODE KOBIETY ZDECYDOWANIE LEPIEJ RADZA SOBIE Z CODZIENNYMI CZYNNOSCIAMI DOMOWYMI (GOTOWANIE, NASTAWIANIE PRALKI) NIZ ICH RÓWIEŚNICY Z "TYPOWO MESKIMI PRACAMI" - TERAZ DO TAKOWYCH WZYWA SIE "FACHOWCOW". ..MOJA MAMA OWSZEM GOTOWALA ALE OJCIEC ZA TO SAMODZIELNIE ROBIL REMONTY,NIEKTORE MEBLE, KLADL PARKIET A NAWET CALA WYRANDE SKLECIL RAZEM Z WOJKIEM MOZNA POWIEDZIEC ZE WYBUDOWAL WLASNORECZNIE CALY DOM A WSPOLCZESNI CHLOPCY NIE POTRAFIA WBIC GWOZDZIA ALE OCZEKUJA ZE BEDA MIEC UPRASOWANE I UGOTOWANE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×