Polmedowe Mamuśki!

tak, ale Ty pracujesz i tęsknią za tobą przez tyle godzin:) zęby, też pewnie robią swoje, bo faktycznie jak posmaruję to żel działa uspokajająco, ale może faktycznie trójki albo czwórki zaczynają męczyć, ale ja tam nic nie widzę:( ale ja to w ogóle ciemna jestem z tymi zębami nic nigdy nie widzę, a potem się okazuję, że coś wyszło. Dzisiaj to w ogóle marudna nawet przy obiadku i deserze była jakby jedno i drugie jej nie pasowało.

Ja tylko na moment.Szczęściaro oby choróbsko szybko.Was opuściło, ale to taj oboje w jednym czasie?? Co do.spotkania to może być i 13. Moje zazwyczaj śpią do 12- 13. Ale jak chwilę później dojadę to przecież nic się nie stanie. Odnośnie rączek, to Maja wisi na mnie codziennie od dobrych kilku miesięcy, taki charakter, Lena tyko czasami.

Lenka mogłabyś podać nazwisko tejalergolog co kiedyś polecałaś, nie mam czasu szukać a myśle czy by nie skonsultować Hani z kimś innym bo znowu nie zaciekawie u nas :( Ps. A jak pozostałym pasuje ten wtorek o 13 ? Ja też podeśle ssój numer na poczte.

Wroclawianko juz podaję: http://www.kopexmed.pl/lekarz/nittner-marszalska/

Dziewczyny mi też wtorek o 13.00 pasuje. Odezwę się później.

Hej. Mi też tak pasuje 13:00, bo muszę dojechać do Wrocławia, więc spokojnie po II śniadaniu (kaszka) wyruszymy. A właśnie, spotykamy się z dzieciakami czy same ??? A katar to ja jeszcze stosowałam maść majerankową i smarowałam pod noskiem na noc. :-)))

Koniecznie z dzieciakami :-)

Hej dziewczyny ja odpadam bo na razie nie wybieram się do Wrocławia, jak cos to napiszecie mi jak było:) chyba nawet ma być pogoda w przyszłym tygodniu to w sam raz na spotkanie. Ile u Was trwa lub trwał katar u dzieciaczków? Wrocławianko Hania znów ma wysypki?:( bidulka mała, powiem Ci, że u nas niby odparzenie, a cięzko coś się goi wczoraj coś znowu czerwone było, ale dzisiaj lepiej, muszę zakładać jej bluzki z większym dekoltem.

Czekająca Wam również bardzo dziękuję za życzenia.Ucałuj Antosia od Lenki:) Nie powinno Ci być głupio,że nie pamiętałaś,bo tak szczerze powiedziawszy ja tez nie pamiętam wszystkich dat urodzinowych naszych dzieciaków.W związku z tym miałam taki pomysł,żeby stworzyć takie zestawienie z imieniem dziecka i datą urodzin,bo nie wszystkie macie w stopce wpisane kiedy urodziłyście. Dziewczyny ja nie wiem czy się pojawię na spotkaniu,bo się rozłożyłam,poza tym na wtorek Lenka jest umówiona na przebijanie uszu,ma na 14:30, ale trzeba być tak 30-40 minut wcześniej,bo muszą jej posmarować uszka maścią znieczulającą, wiec nawet gdybym się w miarę dobrze czuła to się chyba nie wyrobię czasowo. Szczęściaro mam nadzieję,że dzieci się lepiej czują. Kalinko u mnie tez był taki etap,teraz zdarza się jej czasami tak uwiesić mi się nogi i marudzić,ale to wtedy kiedy jej coś dolega,a że jest przeziębiona to przez ostatnie dni wisi nieustannie. Czekająca u nas teraz też trwa akcja zęby,od wczoraj mamy mały meksyk w domu.Lenka marudna,płaczliwa,odmawia posiłków,ślini się przeokrutnie,śpi niespokojnie.Daję Ibum,bo żadne smarowidła nie pomagają i po syropie przynajmniej dziecko jakoś funkcjonuje.Przebiła się już prawa górna jedynka,a druga lada moment się pojawi,do tego lewa dwójka też w drodze więc naprawde nieciekawie teraz u nas. Wrocławianko myślałam,że będziecie wreszcie miały spokój,a tu d..a:(

Sylwia, te gorne jedynki chyba często ciężko idą, bo są szerokie. Mam nadzieje ze szybko sie wybija. A co do spotkania, to jeśli wtorek nie pasuje to moze sroda, nie wiem jak reszta dziewczyn ale ja mogę w kazdy dzień poza czwartkiem bo idziemy na szczepienie. A Tobie dużo zdrowka życzę.

Dziewczynki ja znowu nie odpisze Wam bo padam i lece spać, kurcze w dzień już nic nie daje rady zrobić. :( wiec może uda nam sie w realu troche pogadać, ja sie tylko boje że Hania bedzie marudzić i za długo nie posiedze bo ona ostatnio nie lubi jeździC wózkiem właśnie poszukuje nowego bo ten Joolz to porażka dla wiekszego dziecka, w sumie już zdecydowałam tylko musze zamówić. No ale ja nie o tym , mi środa pasuje i nawet miałam proponować żebyś Sylwia też mogła być. Aa na poczte wysyłam telefon i propozycje miejsca.

Liska dzięki:)jestem zaopatrzona w leki i mam nadzieję,że szybko mnie postawią na nogi. Pisałyście tu o aptece internetowej,tak z ciekawości weszłam sobie do kilku aptek w necie i porównałam ceny,faktycznie różnice są kolosalne. Sprawdziłam sobie kilka rzeczy i tak: ibum syrop,ja dałam za niego 18,50 w aptece internetowej 10,09;vitaminy omega med baby płaciłam ponad 36 zł ,a tam 18,29;syrop stodal ja płaciłam 16,50 a tam 10,39;Lipomal ja dałam 13,49 a tam 7,89 Chyba faktycznie zacznę zamawiać.

Ja się biorę za listę,żeby było wiadomo kiedy i komu życzenia składać;) Studiuje forum ciężarówkowe i jak znajdę info to wpiszę,a jak nie to bardzo proszę o uzupełnienie;) Kamilka - 14.11. Amelka - 18.05 Lenka i Maja- 01.08 Lenka- 25.09 Antoś- 21.01 Hania Lenki 16.02 Julcia i Szymuś 29.09 Anetka xx.01 /nie udało mi sie dokopać do daty,chyba nie podałaś/ Hania Wrocławianki 08.01 Mikołaj 09.10 Kuba 11.02 Ala

Sylwia mi też każdy dzień psuje, więc jeśli Lenka ma we wtorek przebijane uszka, to trzeba spotkanie przełożyć:-) Żebyś tylko Ty dała radę się wykurować. Co do jedynek to potwierdzam, że ciężka sprawa.. Nam właśnie wyszły i lekko nie było. Ehh te zęby.. Apteka faktycznie mega tania, Czekajaca dzięki za namiary! Wroclawianko ja też już bym najchętniej zmieniła wózek. Pisałam Wam już, że zakup był totalnie nieudany, a najbardziej nie znoszę tej tapicerki. Powinna być śliska, żeby można było zabrudzenia mokrą szmatką przetrzeć, a ja mam taki zwykły materiał i niestety Hani często zdarza się podczas jedzenia nabrudzić. Wózek ma kilka m- cy, a wygląda jakby miał 2 lata minimum. No ale jakoś żal mi kasy na nowy, chyba przeczekam do przyszłej wiosny i kupię już jakiś lżejszy. A na jaki się zdecydowałaś?

Hej, Sylwia, a w środę dasz radę być na spotkaniu?? Apteka super, nawet nie myślałam ze te leki mogą tak mało kosztować. Dziewczyny co do wózków to jak macie zmieniać to kupicie lekka parasolke rozkladana do leżenia. Ja na wyjazd kupiłam dwie pojedyncze carretero. Waza 5,6 kg więc nawet z dzieckiem można je wniesc po schodach. Tylko jakosc kiepska więc na codzien nie bardzo, ale na wyjazdy są super. Jakbym miała jedno dziecko.to na pewno zainwestowalabym ze 3-4 stowki więcej i kupiła jedna porządna, lekka parasolke. Mc laren jest polecany. U nas regres. Maja już nie chodzi. Tzn kilja krokow poproszona zrobi, ale woli za reke. Ogolnie to one się boja puscic. Obie trzymają się tylko za jeden mój palec, więc tui chodzi tylko o świadomość czyjejś obecności. Poza tym ida leli te czwórki ale muszę przyznać, jak nigdy do końca nie wierzyłam w moc camilli tego leku na zęby tak musze chyba zwrócić honor. Dostaly przez3 dni po 2 razy dziennie i odpukac jest spokój totalny. zamiast chodzenia w gadanie mamy progres gadaja jak najete, jeszcze p swojemu :-),

A temat spotkania dokonczmy na poczcie :-)

Hej, mi środa też pasuje. Na więcej info czekam na poczcie :-))) A jeśli chodzi o aptekę, to jeszcze sprawdźcie sobie apteka gemini, znajoma polecała. My dziś też nocka masakra, kilka razy budził się z płaczem :-( tak, że o 4 rano wylądował u nas w łóżku, bo marudził strasznie. Po wielkich trudach usnął i spał do 6:15. Teraz zalicza drzemkę, która trwa do godziny i to jedyna drzemka, którą ostatnio jestem w stanie przewidzieć w ciągu dnia. Reszta jak mu pasuje, lub nie śpi wcale :-( Wczoraj to popołudniu spał całe 30 minut na spacerze i to było tyle. Udanego dnia, pogoda chyba dziś będzie fajna :-) Pzdr :-)))

Hej, może rzeczywiście lepsza będzie środa bo i Frezji i Sylwii bardziej pasuje, no a Hania zamiast dziś zdrowsza to jakaś chorsza więc może do środy ją puści. Co do aptek to też słyszałam że Gemini jest tania, jest jeszcze apteka Amicus na Legnickiej, tam z kartą klienta tez jest mega tanio, ja obok pracuje i jak nie byłam na zwolnieniu to kupowałam tam leki dla całej rodziny, bo nigdzie taniej nie było nawet na necie. Mają też jeszcze jedną gdzies na Kromera. Co do wózka to zdecydowałam się na Baby Jogger City Mini, w sumie to byłam zdecydowana na Maclarena ale pojechałam do 3 Kiwi i Pan Przemek mnie skołował na tego BJ. Zresztą już kiedyś mi go polecał ale on mi się nigdy nie podobał, ale jak wsadziłam Hanie i zobaczyłam jak sie fajnie, wygodnie siedzi i że jej też się podoba, do tego jest lekki 7,5 kg, super się prowadzi i do tego składa jednym ruchem na płasko do minimalnych rozmiarów, a wózek duży na długo posłuży to się zdecydowałam na niego. Maclaren jednak gorzej mi się prowadził i ze względu na dwie rączki i chyba te kółka, zresztą sama nie wiem czemu, nie zmienia to faktu że Maclaren dalej podoba mi się bardziej ale im dłużej patrze na tego BJ to tym bardziej mi się podoba :) Miałam tylko problem z kolorem , no ale chyba ostatecznie zdecyduje się na Sand, choć mam szary śpiwór z Joolza i lepiej by pasował do niebieskiego albo czarnego, ale jakoś nie mam przekonania do czarnych wózków tzn podobają mi się ale mam wrażenie że latem sie bardzo nagrzewaja, a ten wózek ma dużo materiału i tego czarnego jest na prawde dużo, a ten niebieski wydaje mi się mało praktyczny, choc na swój sposób jakos mi się podoba. Wysyłam na poczte linka, może Wy się wypowiecie, choc wiem kolor rzecz gustu :) Lenka, a Pan Przemek właśnie mówił że ostatnio reklamowałaś pasy od wózka. Szkoda że jesteś niezadowolona ale widzisz ja tez dopiero teraz widze dużo mankamentów o których wcześniej bym nie pomyslała. No ale przede wszystkim mój wózek jest za mały, Hania mi z niego wypada a pałąk ma na wysokosci buzi i albo go gryzie albo już kilka razy walnęła się w buzie a gdyby nie pasy to po prostu by z niego wypadła,a co dopiero jak włoże śpiwór wiec u nas to konieczność, zresztą prędzej czy później i tak musiałabym kupić nowy wózek. A i dziękuje za namiar na lekarza, zadzwonie po niedzieli zeby spytac czy przyjmuje niemowlaki.

A Sylwia, potwierdzam Hania z 8 stycznia :) a Ty się kochana kuruj, cobyśmy się mogły spotkac w jak największym gronie. Szczęściaro a jak dzieciaczki, lepiej już ? Co do kulek to Hania , kilka razy dziennie wchodzi sobie do tego kojca z kulkami i się bawi, głównie to albo na zcworaka macha rękami i je rozwala albo siada i przebiera nogami, choć głownie to te kulki walają nam się po całym domu i jak se podejdzie to se weźmie i się bawi, tak więc myśle że sposób zabawy w tym kojcu bedzie zmieniać się z wiekiem a najwięcej frajdy bedzie jak będą wieksze myśle wiec że jednak za jakiś czas Julcia z Szymkiem będą w nich szaleć. Czekająca, ja tez wziełam dziś Hanie o 4 do łóżka bo wcześniej od 1 do 2 ja bujałam i co odkładałam to się budziła, wiec jak sie obudziła o 4 to już nie miałam siły na takie zabawy. Pospała z nami do 8 !!! Tyle ze ja nie potrafie z nią spac bo sie wierci, siada, zmienia boki, więc ja dziś w klubie zombi a poprzednia nocka podobna. A i dzięki za info o foteliku, my tez się zdecydowaliśmy na tego Romera King, bo jednak największy :) Kalinko, Hania też ma teraz taki etap że nie jestem w stanie nic zrobyć bo raczkuje do mnie, staje na kolanach i sie wiesza mi na nogach i musze ją wziąść, wiec może to taki etap, że dzieci potrzebują bliskości. Nam Hania wczoraj się obudziła pierwszy raz o 11 i jak się ja brało na rece to w momencie zasypiała a jak odkładało to otwierała oczy i tak kilkanaście razy, tak jakby chciała być na rękach. Szkoda że Was się będzie :( no ale rozumie ja bym się sama z Hanią też tak daleko nie wypuściła, zdamy wiec relację ze spotkania, postaramy się uwiecznic na zdjęciach :)

Aaa, Liska, ja też nie wierze w Camilie, ale może rzeczywiście chodzi o regularne stosowanie, ja dawałam jak coś sie działo i nie widziałam róznicy :( tylko drogie to pioruństwo i jak tu dawać regularnie ;) no a z tym chodzeniem to spokojnie jeszcze będą biegac :) a ja zazdroszcze tego rozgadania, Hania raczej z małomównych i czasami marze żeby się tak rozgadała :)

Wroclawianko fajny ten baby jogger. Przy trojkolowcach balabym się jedynie podjazdow przystosowanych do 4 kółek. A kolor to dla mnie purrple jest super, bo jest dziewczęcy ale nie rażący. musze uciekac ale zaraz wroce i napisze więcej

Liska, mój Joolz też nie dawał rady przy podjazdach dla 3 kołowców bo miał za wąskie przednie koła , wiec i tak musiałam wjeżdżać na tylnych :( a i jest też wersja bliźniacza :( zapomniałam dodać że ma mega wielką bude i jeden mankament podnożek nie podnosi sie do góry, można go tylko tak wypchnąc troche do góry że nóżki są pod kątem. Właśnie emkowi też podoba sie ten fiolet :) a ten Sand nie. Mam jeszcze czas do poniedzialku, bo wtedy podjade zamówić wózek i fotelik.

Liska, mam wielką prośbe, gdyby to nie był problem podpytałabyś tą koleżanke której córeczka też miała problemy z alergią o namiar na lekarza który im pomógł i gdyby mogła podać jakie badania z krwi robiła na alergie i czy w tym czasie podawała małej normalne jedzenie czy miała jakąś diete ? Poszłabym do lekarza już z wynikami. Musze coś znowu zadziałać bo od powrotu z wakacji jest gorzej, Hania od 3 dni na Sinlacu a poprawa żadna :(

Hej dziewczynki:) Ja też marze już o nowym wózku parasolce, bo mój tez mnie wkurza pasy itd. ciężko mi ja w bloku mieszkam chociaż mam windę mam schody w klatce i trochę muszę podźwigać, a jak wiadomo do siłaczek nie na leże:( Anetka urodziła się 10 stycznia 2013 oczywiście:) Nasze dzieci to się chyba umówiły bo moja, też wczoraj obudziła się z rykiem po 00.00 jakoś posmarowałam dziąsła i zasnęła jak w transie. Dzisiaj już było wiadomo czemu czwórka jej wychodzi u góry ma białe wypukłe, ale jeszcze się chyba nie przebiła bo wczoraj jej nie czułam, ale chciałam się pochwalić, że zobaczyłam przed przebiciem bo ja zawsze po fakcie. U nas na szczęście pierwsze zęby bezproblemowo bo ma już na górze cztery i na dole, ale czwórki i trójki będą zauważalne bo ponoć najtrudniejsze. Z tymi zębami to chyba nie jest książkowo bo mojej wcześnie trzonowy wyszedł na dole, a one niby później wychodzą. Czytałam, że lepiej jak zęby później wychodzą to próchnicy nie będzie tak szybko, także jak później mają dzieciaczki to lepiej i tak się nie martwcie:) Anetka teraz gada coś tam po swojemu ostatnio do babci powiedziała babaje, a moja mama jadła, ale śmieszne to było taki przypadek akurat. Jak tylko rano wstaję to stoi w łóżeczku i banan na twarzy śmieszna taka wesoła się robi. Wczoraj rano zabrała mi tak butelkę szybko jakbym nie chciała jej dać jeść. Taka Zosia samosia się robi:) taka cwaniara się robi płacze zaraz się śmieje wyczuwa ludzi. Zauważyłam, że lubi gości bo grzeczna wtedy jest i nie marudzi, chyba lubi być w centrum uwagi:) Liska bo ja cały czas zapominam spytać masz kontakt z teryiaki z forum naszego polmedowego jak jej dzieciaczki córeczka i synek one już chyba z 2 latka mają już:)

Hej, jednak nie uda mi się dziś czegoś więcej napisać....Wroclawianko jej nie pomógł raczej lekarz. Mala byla tylko na mleku ha, a lekarz kazała dac cebion pepti... Zrobiła podstawowe testy z krwi, wyszedł jej brak uczulenia, i zaraz po tym skóra sama zrobiła sie czysta. ale mimo to przez tydzień dawała tyko ziemniaki marchew i jabłka, potem powoli dawała jej inne rzeczy, nic jej nie uczulilo, na końcu zmieniła mleko znow.na hai teraz chce wprowadzic już normalne. Odkad skończyła 11 mc nie ma śladu uczulenia. Wygląda na to ze po prostu z tego wyrosła. Z teryiaki nie mam niestety kontaktu, z braku czasu wypadlam z bociana niestety.

Liska, a mogłabyś mimo wszystko zdobyć namiar na tego lekarza, potrzebuje jakiegoś innego spojrzenia na Hani problemy ze skórą, bo sama nie wiem co mam robić z tymi czerwonymi plamami, a ta nasza lekarka nam w tej materii nie pomaga, w ogóle to ona bardzo lakoniczna a niby taka polecana. A te testy z krwi to na konkretne alergeny robili ?

hej dziewczyny, dzieci juz w miare, ale przez to, ze ja chora to one się ode mnie zarażają i tak w kółko... nasza data to 30 wrzesien, także urodzinki tuż, tuż, a imprezke robimy 5 października :-)

Wroclawianko dr anna latkowska z eskulapu. Szczęściaro a poszłaś na zwolnienie, czy jeszcze prace ciągniesz??? Nam nadzieje, ze szybko Was odpuści.

Amelka - 18.05 Lenka i Maja- 01.08 Lenka- 25.09 Antoś- 21.01 Hania Lenki 16.02 Julcia i Szymuś 30.09 Anetka 10.01 Hania Wrocławianki 08.01 Mikołaj 09.10 Kuba 11.02 Ala Wpadłam tylko na chwilkę,bo szykuję się do spania... Listę zaktualizowałam,przepraszam Szczęściare za bład,pamiętałam ,że urodziłaś w niedzielę i zerknęłam w kalendarz jak to wypadało,ale zrobiłam szkolny błąd,bo kalendarz był z 2013;) te ceny dla porównania to właśnie z apteki Gemini:) Wrocławianko fajny ten wózek,kolorów nie oglądałam wiec nie doradzam.Osobiście bym trzykołowca nie kupiła,ale jeśli mówisz,że fajny to może i ja bym się przekonała do niego;)Ja jestem ze swojego bardzo zadowolona,przeszedł wszelkie możliwe testy,nie oszczędzaliśmy go na wczasach,przeżył "traktowanie" bagażowych na lotnisku,jezdził po plaży,wodzie i nic mu nie dolega;)Nie zamieniłabym go na żaden inny;) Obyś wreszcie znalazła jakiegoś sensownego lekarza,który pomoże Hani,bo normalnie serce boli,że znowu coś się dzieje:( Dziewczyny co do spotkania to nie rezygnujcie z tego wtorku,bo ja nie wiem jak by było z środą,a głupio by mi było gdybyście przełożyły termin ,a ja mimo wszystko nie zdołałabym się pojawić.Jestem rozłożona na dobre i nie wiem jak szybko z tego wyjdę,gorączki już nie mam ,ale katar i kaszel ,a nie chciałabym pozarażać dzieciaczków.Lenka tez nie jest jeszcze całkiem zdrowa,dlatego jutro dzwonię i odwołuję przebijanie uszu.Cieknie jej z nosa ,a na dodatek zęby męczą;jedna z jedynek górnych już się przebiła,ale jeszcze ta druga została.Na noc dałam ibum,bo inaczej by się co chwile z płaczem budziła;w sumie to i tak mam pobudki,ze 2-3 w nocy,bo popłakuje i muszę wstać smoka dać,albo kolejną dawkę ibum.

Sylwia do środy jeszcze klika dni zostało mam nadzieje ze się wykuruhjcie, wkońcu ile można, trzeba a kysz chorobie powiedzieć :-) jeszcze Frezji bardziej środa pasuje, a jeśli reszta ma mozliwosc też w środę to czemu nie. Super ze udało Ci się listę zrobić, bo ja nie pamiętam kompletnie tych dat.