Ile osób/ lekarzy kest przy porodzie?

Z ciekawości pytam wiem ze moga byc przy porodzie osoby bliskie a Ike lekarzy I poloznych? 1 lekarz i 1 polozna czu wiecej?

A o jaki poród pytasz - sn czy cc ?

20 jak przyprowadza studentów i kazdy bedzie zagladal ci w krocze, dotykal itp. W koncu musza sie na czyms uczyc

U mnie przy cc : anestezjolog 2 lekarzy którzy mnie szyło położna i lekarz do dziecka U reszty dziewczyn przy sn: przychodziła od czasu do czasu położna (na zmianę z inną). W czasie większej akcji to była położna,pod koniec przychodzi lekarz.

U mnie było tak: Przy pierwszym porodzie sn - położna (+ dwie inne, które się nudziły i czasem zaglądały), sprzątaczka z mopem i od czasu do czasu wyłaniała się ziewająca lekarka, która po porodzie mnie zeszyła. W punkcie kulminacyjnym - te trzy położne, lekarka i neonatolog. No i sprzątaczka :D Przy drugim: zajefajna położna + druga, która zaglądała, lekarzy badało mnie 4 lub 5, w końcu ten ostatni zadecydował o cięciu - ciął on + jeszcze jeden lekarz, nie pamiętam dokładnie, ale było jeszcze ze 4 osoby - anestezjolodzy, położna. Szczerze mówiąc, nawet gdyby była jeszcze grupa studentów, byłoby mi to w tym momencie obojętne :P

U mnie była z poczatku jedna połozna,po 4 h były dwie położne,lekarz dogladał co godzine.a jak były parte bole to byl lekarz caly czas i dwie polozne,4 min przed samym przyjsciem dzecka na swiat w pokoju pojawiło sie 4 innych lekarzy ktorzy pozniej w pierwszych minutach ogladali dziecko tzn waga,osluch serca itp.

60 cm to dlugie twoje dzieciatka byly, jakie ubranka mialas w szpitalu, tzn jaki rozmiarek? sory ze nie na temat :p

U nas w szpitalu dzieci są tylko w kaftanikach, pozawijane w pieluchy i becik, a w domu od razu zakładałam 62 :)

Zalezy czy cesarka czy naturalny porod przy cesarce jest zamieszanie sporo ludzi sie kreci bo to jak operacja mozna powiedzieć, troszke inaczej jest przy zwyklym porodzie ale lekarz i minimum jedna 2 pielegniarki powinny byc po za tym pogladaj sobie np na TLC programy o ciazy i porodach to bedziesz wiedziec tam jest wszystko pokazane jak porod wyglada.

u mnie np w miescie osoba bliska jezeli chce byc przy porodzie musi placic;/ i to minimum jedna za wiecej dodatkowa kwota z tego co wiem koszmar jakis;/

u mnie sn, jedna polozna plus moj lekarz ktory prowadzil ciaze, pod koniec porodu przyszly dwie pielegniarki z oddz. noworodkowego, ktore zajely sie synkiem, wazyly go itd czyli 2 osoby plus dwie pod koniec porodu

U mnie, przy sn, do momentu pojawienia się główki była tylko jedna położna, później doszła lekarka (stała przy oknie z założonymi rękoma i się przyglądała, na końcu mnie zszywała zołza) i druga położna, która w końcowej fazie porodu delikatnie naciskała na brzuch. No i już na koniec pielęgniarki z neonatologii.

Aaaa no i mąż :D

U mnie bylo 12 osob plus inkubator. nie wiem kto byl ginekologiem polznikiem anestezjologiem a kgo neonatologiem. porod sn z zzo w 31tc.

u mnie położna i dwoje lekarzy. poród sn. jeden lekarz naciskał mi na brzuch żeby przemieścić dziecko, położna działała między nogami, a 2 lekarz obserwował czy wszystko ok. poród był z komplikacjami