Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ferka

mam 450 zl na jedzenie do końca miesiąca...

Polecane posty

Zazwyczaj tez mam więcej, ale tak jak pisałam w tym miesiącu bardzo dużo wydatków mi się nazbierało. Zawsze po wypłacie robię duże zakupy, kupuję właśnie mięso, robię pozostałe zapasy. Mam nadzieję że jakoś dam radę. Tylko czasem brakuje mi pomysłów, co z tego po taniemu wymyślić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak z ciekwosci
fjyrxnl ja robisz ta szynke???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fjyrxnl
gotujesz tak jak golonki,warzywa, zieleń angielskie, liść laurowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama trzylatka
Dziewczyny muszące oszczędzać - co dziś robicie na obiad?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halu haluuu
ziemniaki smażone z cebulka ,jajko sadzone, maślanka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama trzylatka
dzięki :) ja chyba odgrzeję krokiety bo mam w lodówce, na jutro planuję ryż z warzywami na patelnie z kawałkami fileta. Dawajcie jeszcze pomysły na tanie obiady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nestea......
mniej mięsa idzie na dania typu chinszczyzna bo dodaje się tam sporo warzyw, do tego dodaje tylko sos sojowy i troche przypraw i jest super obiad :) treściwa zupa typu gulaszowa albo grochowka tez jest rozwiązaniem tanszym niz mieso z ziemniakami. poza tym faszerowane nalesniki np. z miesem mielonym albo szpinakiem i zapiekane z beszamelem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajtłatpa
Hej, mam w domu fasolę w puszce, tyńczyk i nie mam pomysłu jak to wykorzystać. Dodam jeszcze że sałatki nie bardzo wchodzą w rolę, wolę jakieś treściwsze danie a niestety nie mam czasu i pomysłu by pomyśleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna jedyba
Dziewczyny polecam wam świetne pierogi z mięsem w biedronce! Nie przepadam za gotowymi kupnymi ale te są naprawdę rewelacyjne! W paczce jest ich dosyć sporo, nie wiem teraz ile dokładnie sztuk (1kg) ale mi starcza z mężem na 2 razy a jem średnio po ok.10-12 pierogów. Koszt to niecałe 4 zł, do tego można usmażyć cebulkę, polać masełkiem i gotowe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lffkgcnkhfdd
ja mam dziś potrawke i rosół, jutro pomidorowka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lffkgcnkhfdd
jutro zapiekanka z mielonym a pojutrze smażone udka, tanie obiady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna jedyba
a co dajesz do tej zapiekanki z mielonym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lffkgcnkhfdd
mięso mielone smaze z cebula, wkładam do naczynia, ziemniaki w plastry i żółty ser

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna jedyba
co jeszcze proponujecie? będę zaglądać bo topik bardzo mi się przyda w planowaniu posiłków. Piszcie, piszcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuśka bez kasy...
No to się pochwalę, bo mam w portfelu tylko 20 zł, rodzina 2+2, jestem na macierzyńskim i już 3 tygodnie jestem po wypłacie...To prawda, że mam na razie pełną lodówkę, kasze, ryż, makarony, jajka i mąkę. Zauważyłam, że im mniej pieniędzy mam na życie, tym bardziej kombinuję, jak tu przeżyć, czyli co ugotować ( a jadamy naprawdę smacznie), bo lubię gotować dla bliskich. Nie mogę uwierzyć, że gdy zwykle wydawałam 1200 zł na jedzenie, pieluchy i chemię, tak w tym miesiącu wydałam UWAGA 2500 zł!!! Wszystko poszło na jedzenie, chemię, podstawowe kosmetyki (szampon, mydło itp.) i pieluchy dla małego. To nieprawda, że im masz więcej pieniędzy to wtedy NA PEWNO ci wystarczy do 1-go i żyjąc jak królowa...Coś się chyba porobiło w tym naszym kraju, bo jeszcze 3 lata temu będąc na wychowawczym mogłam utrzymać się z mężem z jednej wypłaty, on mi dawał 700 zł na jedzenie, pieluchy i chemię i dawaliśmy radę, codziennie był obiad itp. Teraz bez drugiej wypłaty, nie przeżyjemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuśka bez kasy...
No to się pochwalę, bo mam w portfelu tylko 20 zł, rodzina 2+2, jestem na macierzyńskim i już 3 tygodnie jestem po wypłacie...To prawda, że mam na razie pełną lodówkę, kasze, ryż, makarony, jajka i mąkę. Zauważyłam, że im mniej pieniędzy mam na życie, tym bardziej kombinuję, jak tu przeżyć, czyli co ugotować ( a jadamy naprawdę smacznie), bo lubię gotować dla bliskich. Nie mogę uwierzyć, że gdy zwykle wydawałam 1200 zł na jedzenie, pieluchy i chemię, tak w tym miesiącu wydałam UWAGA 2500 zł!!! Wszystko poszło na jedzenie, chemię, podstawowe kosmetyki (szampon, mydło itp.) i pieluchy dla małego. To nieprawda, że im masz więcej pieniędzy to wtedy NA PEWNO ci wystarczy do 1-go i żyjąc jak królowa...Coś się chyba porobiło w tym naszym kraju, bo jeszcze 3 lata temu będąc na wychowawczym mogłam utrzymać się z mężem z jednej wypłaty, on mi dawał 700 zł na jedzenie, pieluchy i chemię i dawaliśmy radę, codziennie był obiad itp. Teraz bez drugiej wypłaty, nie przeżyjemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama trzylatka
Ja też po urodzeniu dziecka byłam na macierzyńskim bez pracy, mąż tylko pracował. Było ciężko ale jakoś dawaliśmy sobie radę. Myślałam że jak zacznę pracować będzie lepiej. Ale jakoś wcale nie jest lepiej. Wciąż żyjemy "na styk" "od wypłaty do wypłaty" a wcale nie szalejemy, uważamy na każdym kroku by nie przepuścić pieniędzy, wszystko musimy planować, nawet na wakacje nie było nas stać. Coraz gorzej w tej Polsce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama trzylatka
Słyszałam że są takie stronki na których wpisuje się składniki produktów jakie posiadamy w domu i wyskakują wtedy gotowe przepisy. Czy ktoś może zna jakiś adres takiej stronki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama trzylatka
Skoro lubi kotlety to niech je! Co ci to przeszkadza, przecież Tobie nikt nie każe ich na okrągło jeść!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×