ZAMUR 500 mg - niedziałający antybiotyk

Chciałam ostrzec przed lekiem ZAMUR, który rzekomo na działać na infekcję górnych dróg oddechowych. Niestety jest to zwykły pic na wodę, jego skutecznosć jest identyczna jakby człowiek łykał nimm2 lub pił herbatkę ziołową. Zaczęłam go zażywać po pojawieniu się u mnie anginy. Nie dość, że jej nie wyleczył to po tygodniu użytkowania leku doszły mi jeszcze: katar i kaszel... Jego skuteczność jest zerowa. Nie wiem kto i jakim prawem dopuscił to dziadostwo do sprzedaży jako antybiotyk na receptę.

To dlaczego nazywasz to lekiem,skoro syntetyki produkowane i sprzedawane w aptekach,maja przynosic dochód a nie leczyc

producent nazywa to lekiem i antybiotykiem ;) domyslam się, że na kims ich skuteczność była testowana zanim dopuszczono je do produkcji, no chyba, że koncern farmaceutyczny odpowiednio "przekonał" osoby zatwierdzające dopuszczenie tego czegoś do obrotu.

Tak jasne,papier przyjmie wszystko:)a co szczepionki na świnska czy ptasią grype były testowane???a chciano i w sumie sprzedano ich ich miliardy,bo biznes jest biznes,media wystraszyły ,produkt sprzedany zysk potezny osiagniety,a dzis juz nikt o tym nie pamięta i ptasiej grypy juz nie ma:D to sa bajeranci:)

antybiotyki powinny być dobierane po zrobieniu antybiogramu, bez tego to jest właśnie taka loteria, może ten pomoże, a może nie - sama dałaś się w to wpuścić nie pisz, że jakiś antybiotyk jest nieskuteczny, jeżeli nie jesteś prawidłowo leczona

Macie racje co do antybiotyku Zamur.Lekarz przepisał mi go na ból i zapalenie gardła niewiele pomogł .Natomiast 4-tego dnia jego zarzywania poczułem silne swędzenie nóg irąk, po godzinie pokryły się czerwonymi plamami i grudkami ,pokrzywka rumień wielopostaciowy,wszystko bardzo swędzi.Tagrze nie polecam tego antybiotyku.

Macie racje co do antybiotyku Zamur.Lekarz przepisał mi go na ból i zapalenie gardła niewiele pomogł .Natomiast 4-tego dnia jego zarzywania poczułem silne swędzenie nóg irąk, po godzinie pokryły się czerwonymi plamami i grudkami ,pokrzywka rumień wielopostaciowy,wszystko bardzo swędzi.Tagrze nie polecam tego antybiotyku.

A kto dzisiaj bierze antybiotyki???sa skuteczniejsze metody a co najwazniejsze,zdrowsze dla organizmu

MÓJ SYN po tym antybiotyku dostał suchy kaszel trwa to już 8 dni acodin nie działa.pójde po raz 3 do lekarza.

Ja osobiście właśnie przechodzę szkarlatynę która to choroba jest chyba cięższa od anginy i bardzo sobie chwale po 1 dniu brania antybiotyku odrazu poczulem ruznice

po zażyciu 4 tabletek przestałam słyszeć

Zamur to antybiotyk i jak na każdy antybiotyk wrażliwe są na niego tylko niektóre patogeny. To że antybiotyk nie zadziałał jest raczej winą lekarza niż leku. Wybrał nie własciwy antybiotyk do patogenów wywołujących daną infekcję. Ja mam dobre doświadczenia z Zamurem - zadziałał i wszystko było OK.

Pragnę polecić ten antybiotyk, jest po prostu stworzony dla mnie, choroba, to znaczy ból gardła (zapalenie) minęła po drugiej dobie, przy okazji oczyściłem sobie zatoki, uporczywy ból głowy uspokoił się, osłabły też szumy w uszach :) z całą odpowiedzialnością polecam :) :) :)

ZDECYDOWANIE ODRADZAM ten lek! Po dwoch dniach stosowania pojawilo sie u mnie zapalenie jamy ustnej, cos strasznego.. dosc pozno poszlam do lekarza i z poczatku myslalam, ze zapalenia dostalam przez infekcje garla. ale nie, stan gardla sie poprawil a w buzi coraz gorzej.. od kilku dni prawie nic nie jem bo najzwyczajniej w swiecie lzy same mi sie do oczu cisna z bolu kiedy tylko probuje cos przegryzc, nawet glupi drobny makaron z rosolu... jeszcze raz przeczytalam ulotke i skutki uboczne i faktycznie: mozliwe zapalenie blony sluzowej jamy ustnej. Nie zycze tego nawet najgorszemu wrogowi...

*cefuroxiMum miało być P.S. ja jestem po skutecznym leczeniu cefuroksymem zapalenia ucha, więc nie ma co demonizować

Ja rownież nie polecam tego leku .Po zapaleniu ostrym krtani dostalam zapalenia ostrego ucha i jak w pierwszym leczeniu obeszło się bez antybiotyku to z uchem nie można było inaczej jak tylko antybiotykiem.Po pierwszej tabletce męczyłam się w nocy z tępym bólem glowy i dziwnym uczuciem w nocy .Rano byłam przekonana że to z powodu ucha a nie leku i zażyłam drugą tabletkę i zaczęło się mdłości ,ból głowy straszny żadne leki nie zadziałały na niego nawet zakaszleć nie można bo rozsadza skronie .Jest już trzynasta godzina od zażycia leku i czuję się odrobinę lepiej wzięłam kolejną tabletkę na ból głowy i jakby troszkę zadziałała ale ból czuję i takie otępienie ,dodam jeszcze że po nich podskoczyło mi ciśnienie do 150 a nie mam problemu z nadciśnieniem .Jeszcze raz szczerze nie polecam .

Są takie miejsca na świecie, gdzie cywilizacja nie zapuściła jeszcze korzeni i gdzie słowo ''człowiek'' brzmi nie tylko dumnie, ale i apetycznie.

"Jednak pierwszy raz w zyciu spotkalam sie z antybiotykiem, po ktorym nie ma zadnej poprawy, a wręcz jest dużo gorzej." Aha, czyli dostałaś antybiotyk, na który ten konkretny szczep nie był wrażliwy? To akurat nie jest nic dziwnego, tylko całkowicie normalna rzecz, która może się zdarzyć (i często zdarza) w przypadku KAŻDEGO antybiotyku i KAŻDEJ CHOROBY, w której wskazana jest antybiontykoterapia. Trzeba naprawdę nie mieć pojęcia o mechanizmach działania antybiotyków, żeby wieszać psy na jednym czy drugim tylko dlatego, że u kogoś nie zadziałał. Wiesz jedna z drugą, że bywają bakterie wrażliwe na jeden czy dwa spośród dziesiątek antybiotyków, i bakterie niewrażliwe na żaden?

Ostrzegam! Po 5 dniach brania antybiotyku i naprawdę drastycznego pogorszenia stanu zdrowia, postanowiłem przeszukać internet i bardzo się cieszę, że znalazłem ten wątek. Z kaszlu i niedużego bólu gardła, obecnie wyszło duszenie się przy powtarzających się napadach kaszlu... Trzeba powiedzieć to wprost - w mojej opinii, firma sprowadzająca lek z Portugalii od firmy z dwoma dziwnymi adresami zwyczajnie przekupuje lekarzy, by ci przepisywali lek zupełnie nieskuteczny a nawet szkodliwy - widać przysięga Hipokratesa zmieniła się w przysięgę Hipokryta...

Definitywnie odradzam! Po zażyciu leku zamur zamiast poprawy nastąpiło pogorszenie stanu zdrowia. Po ponownej wizycie u lekarza i kolejnej paczce innego antybiotyku gardło nadal strasznie. Nie polecam, przez zamur męczę się drugi tydzień i nie wiem ile jeszcze będę musiał cierpieć przez to dziadostwo!

Zamur ogólnie pomógł na moje zapalenie które spowodował pryszcz na czole po trzech tabletkach opuchlizna z twarzy zeszła. Ale niestety lek bardzo mnie otepil, wyszła mi wysypka. Każdy lek na każdego inaczej działa, każdy jest inny. Więc tylko połowicznie jestem z niego zadowolona

Witam Zcala odpowiedzialnoscia mogę powiedzieć, ze antybiotyk Zamur 500 pomogl mi po 4 dniach zazywania .Mialem zapalenie pluc ,mysle ze lekarz trafil w dziesiadke z antybiotykiem ,pozostalo mi tylko zrobić badania po kuracji. Zdzislaw.

Zdiagnozowali mi Boreliozę, przepisali Zamur po 4 dniach stosowania tego leku (1 tabletka co 8 godzin) dostałam zapalenia gardła okropny ból, do tego straszny katar, kaszel, ból głowy i zatok, gorączka 37,5 C Byłam u lekarza i usłyszałam że tak organizm zareagował na Zamur. Jeżeli chcę wyleczyć boreliozę to musze przetrzymać na pewno innego antybiotyku na przeziębienie nie mogę dostać. A co w sytuacji jak dostanę zapalenia płuc?

to dlaczego nie stosujesz zappera???zapper niszczy wszelkie patogeny i nie dopuszcza do zadnych innych zakazen

nie jestem lekarzem nie wiem co to zapper. Ale jak bedę na wizycie to nie omieszkam zapytać

Lekarz tez nie wie co to zapper,chyba ze jest to lekarz otwarty na wszelka wiedze a nie tylko ta co to jej w szkole ucza,bo nie ucza ich wszystkiego

W sumie racja, lekarz powinien wiedzieć, jakie oszołomstwa się ludziom wciska, żeby móc pacjenta uświadomić, że ktoś chce go z osła zrobić sprzedając dvpery.

Przeciez lekarz sam oszołomstwa wciska ludziom,a to co dobre jest nie znane, i o to chodzi przeciez w biznesie farmaceutycznym

Właśnie zażywam po dwóch dniach jest dużo gorzej niż na początku. kaszel okropny , gardło boli nadal. Jutro idę po następny antybiotyk.

Witam,a gdyby nie Zamur to pewnie bym nieźle się nacierpiała,fantastyczny antybiotyk miałam szyje spuchnietą jak balon po lewej stronie po wizycie u lekarza dowiedziałam się że mam zapalenie tarczycy po dwóch dniach brania objawy ustąpiły,dlatego nie należy krytykować bo to jest tak jak z innymi rzeczami jednemu zaszkodzi a drugiemu pomoże nie można wszystkiego ładować do tego samego wora.Dzisiaj dziękuję lekarzowi za ten lek który szybko uporał się z moim problemem.Pretensje trzeba mieć raczej do lekarzy którzy zapisują często leki które naszych objawów często nie leczą,dawniej był Biseptol i on leczył wszystko.Pozdrawiam.