Dzisiaj usłyszałam że jestem gruba i staro wyglądam. Wiem,że to było szczere

tym bardziej jest mi przykro:( Ktoś to powiedziedział z rozpędu a potem przeprosił, też jej się głupio zrobiło. Zawsze w swoim ciele czułam się paskudnie a teraz , to się załamię. Mam już prawie 40 lat, nie mam faceta, mocno przytyłam bo jedzenie to moja jedyna przyjemność, twarz mam niesymetryczną, wory pod oczami i duuużo zmarszczek mimicznych. No cóż... starość nie radość:(

:(

to schudnij matko boska

ale widzę i czuję że jestem stara i zmęczona

a ja mam więcej a wszyscy myślą, że koło 30. Czyli starość też radość, ale dla niektórych :D :p

i sraj się głupi projekcie :D Ty wcześnie się zestarzejesz i wyłysiejesz.

no to pieknie ale i tak wszystko jest do czasu

przeciez to normalne cialo sie starzeje, moze nie warto za czesto patrzec w lustro

40:D i tez jestem pulpetem:P ale dzięki temu własnie nie mam zmar;) a jak mam wene i sie odpicuje,to jęzory wiszą:P

nawet jak schudnę, pozbawiając się jedynej przyjemności czyli jedzenia, to twarzy nie zmienię:( Jestem stara, brzydka i gruba i nic już tego nie zmieni. Przykro mi, bo od tej samej osoby moja siostra usłyszała "no ty (tu imie) nic sie nie zmieniasz. Jak zwykle piękna... itd... (mamy różnych ojców i ona zawsze była ta ładna a ja czarna owca, bo charakterek tez mam "milutki".:(

normalne ale przykre

NIkt nie jest idealny, jedni lepiej się trzymają, inni gorzej. Jeśli masz na coś wpływ i Ci to przeszkadza to tym się martw, a nie rzeczami stałymi.

wmawiaj sobie tak nadal a bedzie jeszcze gorzej po to sa kosmetyki,fryzjer i sklepy zeby o siebie zagadac zrób pazury,fryz,inny kolor,lekki podkłąd na twarz,tusz na rzęsy zeby oko było widoczne nowe fałtałaszki,torebka ,odjechane kozaczki'i w dupe z krytyką!

dobry sposob na chandre cos sobie kupic, choc ja nie mam potrzeby wyrozniac sie z tlumu i niespecjalnie mi zalezy na tym jak wygladam w koncu juz wiecej za mna

mam teraz słabopłatną pracę, nie inwestuję w ciuchy. Fryzure mam dobrą, jedynie mogę schudnąć, ale po co. ? Miałam dwa poważne związki w zyciu, byłam wtedy szczupła, zadbana, dobrze zarabiałam a i tak oboje odeszli do innych, młodszych, atrakcyjniejszych. Teraz w okół nie kręcą się żadni faceci. Wiem biadole dzisiaj, ale to tylko dziś, jutro, może za kilka dni o tym zapomnę:) Ale dziękuję Wam, że mi d=tak dobrze radzicie:)

to wyżej to podszyw

czasami trzeba pobiadolic to dobrze robi niektore kobiety przewracaja swoje zycie do gory nogami gdy facet sie pojawia myslisz autorko ze u ciebie tez tak by bylo ?

nie to nie jest podszyw. Swoją drogą temat mało atrakcyjny jak dla trola, także dziwię się twej obecności. Jest mi tak strasznie przykro, chce mi się płakać i jeszcze ty? No chyba, że chcesz mnie rozbawić głupimi wpisami, to proszę:P

Nie rozumiem, dlaczego się tak szybko starzejecie. Jak poznaję kogoś nowego i po jakimś czasie mówię ile naprawdę mam lat, to szczęka mu opada na kolana bo myślał że o 20 mniej.

ale to nie chodzi o wyróznianie się,i ja tez ostatnio latam na sportowo ubrana,bo tak wygodniej i praktyczniej ale lubię wyglądać,i jak jestem odpindrzona wyglądam fajnie,ostatnio bylam na imprezie,na weselu,wybralam się sama,z obawą troszkę,i....byłam jedną z najlepiej ubranych kobiet,z klasą i gustem,do mojej figury to co do pokazania pokazlam,:) swietna biżuteria elegancka torebka,wysokie obcasy i az znajome syczały ..ze zdziwienia było to całkiem miłe,tym bardziej ze panstwo młodzi tez mi prawili komplementy:)

Krochmalę papier toaletowy

nie wiem jak by było. Od kilku lat jestem sama i kto wie czy z radości że ktoś mnie łaskawie zechciał, nie robiłabym głupstw?:( Mam nadzieję, że nie.

widac potrzebne jest takie wyjscie zeby sie lepiej poczuc :D

nawet jeśli to prawda to to było po prostu chamskie, takich rzeczy się nie mówi

starzenie to przede wszystkim geny, ale też szczęście. Gdyż troski, kłopoty, zmęczenie, niezadowolenie wypisane jest na twarzy. Tak jest w moim przypadku. Widocznie Ty masz to szczęście, bycia w innej sytuacji.

w moim przypadku jest tak samo, problemy odbieraja resztki urody...

Kto, ja? Niestety życie mi nie oszczędza zmartwień.

Robię peeling tarką do sera

Max daj spokoj ze swoja glodowka :p

Max, ja pod każdym względem odbiegam od Twojego ideału:)