Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ryba15

Szukam kogoś do pogadania

Polecane posty

Gość ryba15
Właśnie to nie jest takie proste. Może gdyby partner dawał odczuć, tę atrakcyjność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zimowa Mandarynka
Kto wie rybko, może...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oskrobany okoń
a Wam, jak przychodzi z czasem wyrażanie uczuć - cały czas tak samo jak na początku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryba15
Pewnie że nie jak w miesiąc miodowy, ale ja umiem powiedzieć coś milszego i cieplejszego niż "może być"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zimowa Mandarynka
okon ale zadajesz pytania:-)... Ale są bardzo ogólne a co osoba, co związek to inna historia. Nic nie jest tak samo, to jedno jest pewne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oskrobany okoń
sorki, dzisiaj mam dzień pytań :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zimowa Mandarynka
Ja wyrażałam uczucia, przez jakieś 7 może 8 lat. A potem odpusciłam, pisałam już o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryba15
Ciekawa rozmowa zobaczę do czego doszliście, bo muszę iść do szkoły. Syn zgubił buty do gimnastyki trzeba szukać , straszna proza życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zimowa Mandarynka
rybko ja zaraz spadam do pracy, ale stamtąd zaglądnę. Mam dziś wielce depresyjny nastrój, a do tego łamie mnie przeziębienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryba15
Mój dziadek mówił , że na przeziębienie najlepszy jest okład z młodych piersi, ale chyba miał na myśli męską część populacji ;) no chyba że z męskich piersi. Tak serio ta ja wyczytałam ostatnio o leczniczym działaniu ksylitolu. Nie dość że pomaga to jeszcze smaczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zimowa Mandarynka
A co takiego ten ksy...????? Ja leczę się rutinaceą i fervexem. Mam nadzieję, ze pomoże i nic sie nie rozwinie.... Okoń zniknał, dyskusja upadła :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryba15
Okoń udziela się w pracy, po fajrancie ma ciekawsze zajęcia. ;) Ksylitol to coś w rodzaju cukru pozyskiwanego z kory brzozy. Jest słodki ma 40 % mniej kalorii niż cukier, nie powoduje próchnicy, nie jest pożywką dla bakterii, stosuje się go przy leczeniu zapalenia gardła, ucha itp bo zabija bakterie. Mój syn ostatnio płukał tym gardło i mu przeszło, ponoć ma też działanie przeciwrakowe. Ma tylko jedna podstawową wadę .... cenę ok 15 zł za 250 g. no i w dużych ilościach może działać przeczyszczająco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryba15
A dzisiaj ktoś jest czy wszyscy pracują? Obiecywałam sobie, że nie będę piła kawy przed śniadaniem, ale to było nierealne postanowienie, więc najpierw piję później jem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oskrobany okoń
niestety dzisiaj mam kolejne 8h wydzieranych z życia jak ... kawa po śniadaniu? - taka zepsuta smakiem bułki z serkiem lub z czymś innym - bleeeee ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryba15
To musisz postarać się wyrwać coś dla siebie z tych 8h. Znalazłam bratnią dusze w kwestii kawy, bo do tej pory słyszałam zawsze, że niezdrowo i takie tam ble, ble..., a na coś w końcu umrzeć trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zimowa Mandarynka
Fajny ten ksylitol, pytanie tylko to 250 gram za 15 zł to na ile starcza? I gdzie to się kupuje? Ja kawę jadam na sniadanie codziennie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oskrobany okoń
właśnie 250 za 15 za niemalże albo = małpce w monopolu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryba15
To jesteś kolejna bratnia dusza :) To zależy ile się używa, ja daję raz dziennie do kawy, dzieciakom też raz po łyżeczce i doraźnie, można nawet do nosa zamiast kropli można, rozcieńczone chyba z solą fizjologiczną. We wszystkich sklepach z tzw zdrową żywnością w necie też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oskrobany okoń
*to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zimowa Mandarynka
To chyba go kupie na próbę.... Kawe własnie popijam druga :-) nie mogę bez kawy zyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryba15
Okoniu niektórzy powiedzieliby, że też ma swoje terapeutyczne właściwości ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryba15
To był skrót myślowy może niefortunny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oskrobany okoń
zasadniczo alko chyba ma jakieś tam właściwości skoro wykorzystywany jest ... najczęściej w syropach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryba15
Bywa też w kosmetykach, ale znawczynią nie jestem, podejrzewam jednak, że pełni rolę jedynie rozpuszczalnika :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zimowa Mandarynka
Pomyślę nad nim. Narazie lecze nas tradycyjnie- fervex, rutinacea, miód i maliny. I ukochany mój czosnek. No i czasem grzane wino he he.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryba15
Mandarynko przypomniały mi się czasy kiedy pijałam grzane wino (tzw grzańca) z różnymi korzennymi przyprawami, daje niezłego kopa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zimowa Mandarynka
JA wieczorem często piję takiego. Nie dużo, po kubeczku przed snem, z miodem cynamonem czy gozdzikami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryba15
Muszę przyznać, że ostatnio odstawiłam alkohol prawie całkiem, więc teraz nawet po jedne lampce zaczyna mi się w głowie kręcić. Pewnie po ciepłym grzańcu padłabym od razu. Jednym słowem odzwyczaiłam się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zimowa Mandarynka
Ja pijam rzadko i niewiele alkoholu, zwłaszcza w ostatnim czasie. Kubek grzańca włąśnie to jedyne na co sobie pozwalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryba15
Ja po południu tak z doskoku, mąż płytki klinkierowe ogląda, a laptop jeden. Gdzieś nam Serenika się zgubiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×