byc w ciazy po raz pierwszy -zapraszam szczesliwe mamusie

dziewczyny, normalnie ale sie ciesze!!!!! moje siostry i szwagier sa juz w POLSCE!! ale fajnie!! od sierpnia sie nie widzialysmy (no tylko na skype) z Holandii jada :) beda dzis wieczorem lub w nocy, w zaleznosci jak szwagier bedzie zmeczony, no bo to w koncu 1600km, juz 1000 km orzejechali wiec spory kawal, zostalo tylko 600 km :) jak sie z nimi ostatni raz widzialam to bylam w 12-13tc a juz jutro zaczynam 33tc!! moje siostry wpadna w szok jak takiego slonia zobacza hehe :) moja ciaza jest pierwsza w mojej rodzinie (tzn jest 1 antos ma 2 latka-syn najblizeszej kuzynki) mimo ze obie siostry to mezatki to dzieci nie maja (jedna ponad 3 lata sie stara i nic! a druga sie jeszcze nie stara bo mloda) i ona przechodza ta moja ciaze tez hehe, zawsze jak dzwonily to pytaja: JAK TAM MOJE DZIECKO :) ta starsza co sie tak dluo stara to zostanie chrzestna mama i malo jaja nie zniesie :) dosc ze mam cala komode ubranek to jeszcze siostrzyczki mi nakupowaly tyle ze hoho!! :)

Andziulka ja tam się nie znam na tym bulgotaniu, ale jesteśmy chyba w tym samym tygodniu albo i tydzień różnicy a ja nic nie odczuwam, jestem wyczulona i sama się doszukuję nie wiem czego ale jak na razie cisza u mojej Marysieńki :) a tak w ogóle to na kiedy masz termin? Mi wychodzi z OM na 22.06 a z usg tylko dzień różnicy, 21.06 :) Wiecie co, w aptece dali mi Gripovitę firmy Zdrovit i w środku nie ma ulotki, tylko tyle co na opakowaniu napisane, ale nic a nic o ciąży czy można czy nie. Ale skład to tylko cukier, koncentrat z czarnej porzeczki, koncentrat z malin w proszku, ekstrakt z czarnego bzu i hibiskusa, kwas cytrynowy, wit. C, siarczan cynku i aromaty więc chyba nie ma się czego bać prawda? Ja to widzę, że dziewczyny ostro święta robicie w domu :) ja dopiero jak posprzątam będę dekorować i ubierać choinkę :) i pewnie będzie to niedziela albo poniedziałek :)

Mama-ale tobie zazdroszczę spotkania z rodziną.Ja niestety zostaję na święta w Niemczech i wczoraj cały wieczór zanosiłam się płaczem z tego powodu.Święta zawsze obchodziliśmy tradycyjnie całą rodziną u mojej kochanej babci.Wszystkie ciotki ze swoimi rodzinami się tam zjeżdżały....Ech...tak mi żal tych świąt :( Zwłaszcza,że moja jedyna kuzyka(bo mam jeszcze tylko dwóch kuzynów) urodziła przed pięcioma tygodniami synka i bardzo chciałam go poznać.Calą jej ciążę przeżywałam jakby z nią.Ostatni raz widziałyłśmy się pod koniec września i aż głupio się przyznać-nie mogłam się oderwać od jej brzucha :) A teraz nawet Mikołaja na ręce nie wezmę...Poza tym cale kuzynostwo i m,oj brat posiadają już dzieci,a ja przy wigilijnym stole chcialam ogłosić,że niebawem i ja będę mamą...A tak musiałam powiedzieć wszystkim przez telefon,a to nie jest to samo.:(

Andziulka no ja takie bulgotki po lewej stronie czuje raz na jakiś czas :) a też jestem wyczulona :) no to w sumie rodzimy w tym samym terminie bo ja mam na 19.06 :) nie wiem jak u Ciebie ale ja już mam małą piłeczkę z przodu i skóra zaczyna mnie swędzieć na brzuszku :P kilogram już przytyłam a największy apetyt to oczywiście mam wieczorem hehe :P

Monika przykro mi bardzo bo wiem jak ważne są rodzinne święta. Ale będzie dobrze szybko przeleci zobaczysz ;) pewnie się nie obejrzysz a spotkasz się z rodziną w przyszłym roku :) zawsze zostaje skype i rozmowa z rodziną w wigilie np :) Głowa do góry :*

mama to Ty masz liczną rodzine- dużo rodzenstwa :) faaaaaaajnie. Monikaw Ty jesteś w Niemczech więc może wiesz jak Niemcy robią to tradycyjne ciasto -napisze jak sie czyta bo niemieckiego nie umiem :P [karte hunt] tłumaczy się zimny pies ono jest z herbatnikami i czekoladą. Andziulki dwie ja jestem w 15tc od jutra(termin z usg na 09.06) i nie mam bulgotania :P może faktycznie to jelita ? Za wcześnie chyba na jakieś ruchy.

Dzieki Andziulka za pocieszenie. :) Wiem,że zleci bo to w sumie są tylko 3 dni,ale najpierw trzeba je przetrwać... Poza tym jutro o 12 mam kolejną wizytę i oczywiście już się zaczynam denerwować czy wszystko w porządku z moim maleństwem.Mam nadzieję że tak i zobacze już serduszko.W końcu zaczynam jutro 7 tydzień... :)

ooo to jutro zobaczysz swoją fasoleczkę już taki olbrzym jest :) serduszko powinno już bić ale zawsze mogli też trochę źle policzyć i może jest mniejsze także się nie przejmuj :) pocieszę cię chociaż sama przed każdym badaniem całą się trzęsę i martwię hehe :P

Monika jak ja Cię dobrze rozumiem...też nie wyobrażam sobie Świąt bez rodziny i byłoby mi pewnie cholernie ciężko gdyby przyszło mi spędzić je bez najbliższych...ale czasami tak trzeba, na pewno kolejne spędzicie już razem i wtedy będzie Was już więcej na świecie :) ja to co roku muszę zajmować się organizacją Wigilii bo oczywiście wszyscy zalatani i nikt nie może się zatrzymać na chwilę, zadzwonić do rodzinki i oznajmić że kolacja będzie u tego i tego o tej i o tej godzinie... Zawsze to robię ja. I pewnie gdyby nie ja to już nie jedną Wigilię każda "rodzina składowa" naszego rodu ;) spędziłaby w swoich czterech ścianach... Ja jednak wolę wspólną kolację, gdzie spotykają się już 3 pokolenia naszej rodzinki a za rok będzie już jedna przedstawicielka czwartego pokolenia :):):) cieszę się bardzo! :) Andziulka ja w zeszłym tygodniu zauważyłam, że brzuszek mi się uwypukla, na razie niewiele, ale już widać :) a jeśli chodzi o tycie tycie to chyba niecały kilogram mi przybyło, ale jakoś nie za dużo. niemądra -> mnie też się wydaje, że to trochę za wcześnie, ale każda kobieta inaczej to odczuwa, może akurat u Andziulki to te pierwsze delikatne muśnięcia motylka :) a u mnie jeśli teściowie przyjadą na Wigilię będzie ze 20 osób :D o ile nie przekroczy 20 :):):) tak bym chciała... ale jeszcze nie wiem czy teściowa znów nie powie, że może zbyt krótko jesteśmy rodziną i nie przyjadą...bo w zeszłym roku miała wytłumaczenie, że nie jesteśmy jeszcze rodziną i nie wypada na Wigilię przyjść im do mnie.... Przykro...

Niemądra.ja niestety za słodyczami nie przepadam ani jeść ani jakiś wypieków robić,więc z tym ciastem Tobie nie pomogę.Jedyne co umiem upiec to sernik z recepty mojej ciotki :) No a niemcy w większości to ewangelicy,wię świąt nie spędzaja tak jak my.We wigilie jedzą mięso i to na obiad.Poza tym w wiekszości świętują w restauracjach,z czego i my chyba w tym roku skorzystamy(jeśli będę miała siłę bo ostatnio jakoś ciągle mi jej brak)

co Wy na to zeby zrobic zdjecie brzuszka i pokazac?? z www.voila.pl a oto moj brzuszek, 32/33tc (jutro zaczynam 33tc) http://www.voila.pl/433/sws53/?1

Monikaw, no smutno trochę, ale jesteś tam pewnie ze swoim lubym? We dwoje też Wam będzie milutko :) Andziulka, na ruchy to chyba jeszcze troszke za wcześnie. Ja pamiętam, że też się wschłuchiwałam całymi dniami :) Musiałam leżeć więc nic innego nie robiłam ;) Andziulka88 ja w sumie już wcześniej posprzątałam, ale stwierdziłam, że musi być jeszcze bardziej na "świeżo" ;) A mam duużą chałupkę więc zanim znów całą oblecę to mnie Wigilia zastanie i nie zdążę udekorować domu ;)

Mama urósł Ci ten brzuszek od ostatniego zdjęcia :) wg mnie całkiem sporo :) ja bym chętnie swój pokazała ale co ja Wam pokażę, jak to dopiero ledwie zaczyna być widoczny :P

pokazuj, pokazuj, tak jest fajnie, ja mam porownanie z 16tc - mega roznica :)

no cóż widocznie moje jelita w takim razie :P ale poczekam jeszcze trochę i się doczekam :) chociaż różnie dziewczyny czują pierwsze ruchy lub bąbelki tak od 14 do 24 to jest dobry rozrzut :) MAMA śliczny masz ten brzuszek :) może jutro wrzucę mój :)

No to mój :) 14 tc. :) http://www.voila.pl/437/qdoae/?1 :D

Tyłek większy niż brzuszek :D

andziulka to chyba mamy podobne te brzuszki :) szkoda że nie mam kabla tu do komputera to bym też wrzuciła ;)

andziulka88 no ladnie sie zaokragla :) zobaczysz jak to zleci, ja nie wiem kiedy mi tak brzuch urosl, najlepiej widac to na zdjeciach :)

Właśnie ja muszę zaczać robić fotki regularnie co tydzień :)

matko kochana, jak was nie ma to nie ma a jak zaczniecie pisac to tyle, ze nie bede miala czasu przeczytac ;) widzialam tylko jedno pyt do mnie o krem do buzi. eee no wlasnie przemywam jej woda, oczy sola fizjologiczna a kremu nie uzywam bo tez nie wiem jaki! narazie kapie ja tylko mydelkiem johnsons & johnsons a potem baby oil tej samej firmy. podobno nic wiecej nie mozna do 6 tyg, ona juz ma prawie 7 a nadal nic nowego nie wprowadzilam chociaz mam cale mnostwo zeli do kapieli, kremow, balsamow tej firmy :)) moze dzisiaj sprobuje bylam dzis u ginekologa i powiedziala, ze wszystko zagoilo sie dobrze chociaz ja tak nie uwazam. posmarowala te dwie ranki jakims specyfikiem, pieklo tak ze myslalam, ze mnie przypala :D potem przetestowala czucie na szwie kłując mnie igła :D czucie jest! ;p prawie jej kopa sprzedalam

andziulka88 masz malutki brzuszek, ja ci pokaze swoj w 15 tyg! http://www.voila.pl/498/mvhjj/index.php?1

MAMA2012LUTY wrocilam do tabelki zobaczyc czy masz chlopca bo tak Ci sterczy ten brzuch i zgadza sie ;) moj byl szeroki i okragly

Anetucha, faktycznie mój to maleństwo w porównaniu do Twojego :D bo naprawdę jakoś się dziwię, że nic mi nie przybywa ani kilogramów (do tej pory niecały kg), ani brzuszek za bardzo nie rośnie. Ja mam raczej tendencję do tycia więc spodziewałam się od razu, że od pierwszych tygodni mnie "wysadzi" i będę wyglądać jak słonica :D a tu jak na razie spokojnie :) dziewczyny wstawiajcie swoje brzuszki :)

ubralam dzis obie choinki, sa sliczne! :)

MAMA daj zdjęcia :P ja Wam zaraz pokażę nad czym pracowałam przez ostatnie dwie godziny :)

http://www.voila.pl/015/a5llb/ to moje dzieło :) aż dwie godziny mi to zajęło...

http://www.voila.pl/024/42d8u/ w realu i tak lepiej wygladaja :)

Fajnie MAMA :) widzę, że czerwono-złoto :) u mnie też tak jest w domu :) jakoś te kolory bardzo do Świąt pasują... Ładniutko MAMA, naprawdę :) ta druga choinka też fajna, bo połączenie srebra i niebieskiego też mi się bardzo podoba :)

ah dziekuje, ale uwazam ze na zdjeciach i tak nie wyszly fajnie, no bo ciezko telefonem uchwycic lampki choinkowe :P najwazniejsze ze w realu ladnie wygladaja :) a tak ogolem to lubie dwu kolorowe choinki, polowalam na fioletowe lampki ale nie znalazlam wiec kupoilam niebieskie :) tez ladna :D