Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość (nie)mądra*

byc w ciazy po raz pierwszy -zapraszam szczesliwe mamusie

Polecane posty

Gość caperucita roja
to ja, pisalam wczesniej do niemadrej. Dziekuje za zaproszenie. Tak jak pisalam rzadko zagladam, ale musze powiedziec ze milo was od czasu do czasu poczytac. Zwlaszcza, gdy sa dziewczyny ktore w podobnym terminie sie rozpakuja. :-) Zrobilam sobie zdjecie, dzis, po sniadaniu. Jestem w 16t+5d. Co sadzicie? Mi sie wydaje maly i wyglada bardziej na brzuch od przytycia. Do tej pory mam jakies 3-3,5kg na plusie, przy wzroscie 174cm. Wszystko rozeszlo sie przede wszystkim na biust i wszedzie po troche. Pasuje we wszystkie ciuchy, wszystkie jeansy. W piatek mam wizyte, okaze sie czy wszystko wporzadku. Mam taka nadzieje!!!! Poki co zauwazylam ze jak sie budze mam twardy brzuch, dokladnie widac i czuc gdzie jest macica, to potem mija. Poza tym rzadnych delegliwosci. Z siusianiem jest 200% lepiej. Budze ie tylko 1x i to przed 7, wiec jest ok. Wczesniej, to bylo czesciej i juz nie moglam spac. okropne... Zycze wszystkim brzuchatkom milej niedzieli!! 🌻 http://www.voila.pl/279/1aski/index.php?1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj caperucita :) miło,że się do nas przyłączyłaś :) Ładny jest brzuszek mały ale widoczny :) w ogóle szczupła się wydajesz :) Wielkość brzucha zależna jest czy tyłozgięcie czy przodozgięcie macicy. To,że wyczuwasz macice i że jest twarda to w tym tc to normalne jest, z rana też ją wyczuwam jest taka wystająca jakby a potem wszystko zrównuje się z resztą brzucha. Ja mam tylko 1kg na plusie :( i siurdam 2x w ciągu nocy i bardzo często w dzień pomimo ze mało piję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
caperucita roja faktycznie brzuszek masz prawie nie widoczny :) na kiedy masz termin? ja rano nie czuję macicy... wręcz przeciwnie rano brzuszek jest miękki a w ciągu dnia robi się twardszy i większy :) (nie) mądra wielkość brzucha zależy od macicy? Mi coś takiego lekarz mówił jak leżałam w szpitalu że przy moim dużym tyłozgięciu jak macica będzie się prostować to brzuszek wyskoczy do przodu i faktycznie brzuszka mam sporego widać że ciąża :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do siusiania to ja też już tylko raz w nocy wstaje tak koło 5 :) a wcześniej było o wiele częściej ale za to w ciągu dnia nadrabiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak andziulka zalezy czy jest tyło czy przodozgięcie macicy wtedy brzuch widac szybciej bądz później bo ona się prostuje :) A masz bóle krzyża przy tyłozgięciu? W ciągu dnia brzuch mam miękki ale właśnie z rana w dole brzucha zaraz nad spojeniem łonowym gdzie macica jest mam taką twarda wypukłość :) Kupiłam sobie wczoraj w H&M spodnie ciążowe sztruksy z tą skarpetą na brzuch faaajne ale nie przypuściłam chyba ze mi dupka może podrosnąć hehe :P tylko patrzyłam na brzuch i teraz lepiej może żeby dupka i nóżki nie tyły :D ale od głowy do pasa chętnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
(Nie)mądra, no właśnie najgorsze jest to, że w każdej chwili może się stać coś niedobrego, nawet w trakcie porodu :O Moim zdaniem po troszku można kupować :) Ja pojedyncze rzeczy kupowałam chyba koło 16-17 tygodnia :) Wstawiam zdjęcia, które obiecałam :) Pierwsze to był 28 tydzień: http://www.voila.pl/400/fc4wb/?1 A to chyba ze 2 tyg. temu czyli 32 tydzień :) http://www.voila.pl/402/rf2wz/?1 I powiem Wam, że ten pieprzyk który jest na brzuchu normalnie mam w środku pępka :D A ta ciemna kropka nad pępkiem to rozciągnięta dziurka po kolczyku :D Wygląda z bliska jak poziomy paseczek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, z tym siusianiem to się tak nie cieszcie, bo mi też po pewnym czasie przeszło, a teraz jak mały się obrócił główką w dół to jest masakra ;) Potrafię wstawać w nocy 4-5 razy :O MAMA, ale Ty już masz tych gadżetów :O Ja mam: -ciuszki -pieluchy tetrowe -paczkę Pampersów -chusteczki do pupy -gaziki jałowe do oczków -sól fizjol. -płatki kosmet. do mycia buzi -krem Nivea Baby -krem Nivea Baby na każdą pogodę -mydełko Nivea (namysliłam się i jeszcze dokupię Oilatum do kąpieli) -Sudocrem -Bepanthen Baby do smarow. po każdej zmianie pieluchy + na obolałe sutki -szczoteczka i grzebyk -butelka na wszelki wypadek -nożyczki do pazurków -wit. K + D -sól morską do noska -aspirator do noska + filtry -octenisept do pępuszka -patyczki higieniczne -2 łóżeczka (jedno nowe na górę, drugie w spadku na dół) -komódki na ubranka -komodę z przewijakiem i wanienką dostałam w spadku (muszę dokupić jeszcze jeden przewijak) -na razie 1 koszulę do karmienia + szlafrok -kapcie -klapki pod prysznic -majtki jednorazowe -podkłady poporodowe -ceratki na szpitalne łóżko -Tantum Rosa -2 ręczniczki z kapturkiem -wkładki laktacyjne -i proszek do prania dla dzieci-właśnie pierze się pierwsza tura ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fij - kiedy kupowałaś spodnie ciążowe? :) Co do octeniseptu do pępka rada mojej ciotki położnej -to najgorszy wybór, bo pępki po tym gniją a nie schną :( jeśli już musicie go stosować to trzeba do sucha wycierać dookoła wszystko łącznie z kikutem bo niektóre mamy spryskają i myślą ze po sprawie - nie niestety tak nie jest. Najlepszy jest 70% spirytus. Co do "cudownych" właściwościowi tego badziewia sama się przekonałam jak miałam problemy po laserowym usunięciu kłykcin niestety prędzej bym zgniła niż by mi to pomogło i to samo tyczy się ranek po usuwaniu znamion. Nigdy więcej octeniseptu!. Dużo już macie tych rzeczy, ściągam od was i w formie tabelki co dla mnie co dla małego wypisuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
(Nie)mądra, już nie pamiętam dokładnie kiedy kupiłam, ale pamiętam, że brzuch wcale nie był jakiś duży tylko miałam wyrzuty sumienia, że może coś uciska małego jak siedzę :) Miałam dzięki temu komfort psychiczny :) Załamałaś mnie tym Octeniseptem :O Myślałam, że jest dobry :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niestety, sama się rozczarowałam :( myślałam się się wysuszę a nie zgnije :( teraz nim psikam tylko w celu "dezynfekcji" (pewnie znikomej ) aplikator do tabletek dopochwowych. ja wczoraj kupiłam te ciążowe i właśnie zastanawiam się na jak długo mi posłużą :) bo teraz masz ładny brzuszek duży i mieścisz je na siebie:)może nie będzie tak źle jak myślę Ale mi nudno :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem Ci, że wydaje mi się, że już naprawdę długo je noszę :) Tylko że one są naciągane dość wysoko na brzuch (na zdjęciu są zwinięte) i chyba już powoli z nich wyrastam, trochę mnie cisną. Jak siedzę, to gumka sięga mniej więcej mojego żołądka i czasem jak się najem to robi mi się niedobrze od ucisku :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
te moje też mają ten pas taki ale luźny dosyć póki co wchodzi mi na biust prawie i leży fajnie na brzuszku :)jedynie martwię się czy w biodrach się zmieszcze w nie np za miesiąc czy dwa, dobrze jakby w kwietniu lato już przyszło to wtedy nie martwiłabym się o ciuchy na ten czas ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przesadzaaaj, przecież niewiele póki co przybierasz to na pewno na trochę Ci wystarczą :) Mój pas też nie był na początku superdopasowany :) Marszczył się po bokach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ostatnio coraz czescie mam wrecz PRZERAZLIWE bole podbrzusza i krzyza.... juz sobie wyobrazam bol porodowy.... fij sliczny brzusio!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ni na szczęście bóle krzyżowe mam ale rzadko :) co do spodni ciążowych to ja już dwa tygodnie temu kupiłam ciążowe leginsy ale fajne są bo mają na górze pasa z tyłu gumkę która z boku jest podpinana na guzik i mogę sobie regulować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAMA, dzięki :D Dziewczyny to będzie mój pierwszy Sylwester od 12 lat kiedy nie wyjeżdżałam i nie piłam szampana. Łamiemy naszą tradycję ;) A Wy jak spędzacie ten dzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My też idziemy do znajomych :) jeszcze muszę sałatki zrobić :) Fijfij troszkę szampana lub wina Ci nie zaszkodzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, nie popadajmy w skrajności... Ja jak mam ochotę to napiję się piwa i przecież od szklanki piwa czy kieliszka szampana, a tym bardziej w taką noc to nic się naszym Kruszynkom nie stanie :) ja symbolicznie kieliszek szampana wypiję, a co tam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny. Jestem w szostym tyg pierwszej ciazy. Mieszkam i pracuje w Holandii i troche przeraza mnie opcja bycia matka. Jestesmy w zwiazku nieslubnym, mieszkamy w malym dwupokojowym mieszkanku no i cala ta odpowiedzialnosc i boo porodu. O matko boska!! Pomocy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i boli mnie czasem brzuszek. zrobilam pierwsze usg i widac jak serduszko bije. Niesamowite uczucie, zapomina sie o calym stresie. Jak sie dowiedzialam to plakalam przez piec dni. Moj chlopak bal sie, ze uznalam ze to pomylka. Hehehe!!! Najciekawsze jest to ze pierwsze dwa testy wyszly negatywnie dopiero ten w dzien wigilii wyszedl pozytywnie . Dwie kreski pojawily sie w przeciagu dwoch sekund. Taki prezent pod choinke :). Ale strasznie przestraszylam sie tej odpoweidzialnosci. Moze dlatego tez plakalam. Nie jestem zbyt pewna siebie osoba a tu taka wielka odpowiedzialnosc. A wy jak sie dowiedzialyscie to bardzo bardzo sie cieszylyscie czy tez raczej nie czulyscie sie gotowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj niemożliwa :) gratulacje ! nic się nie martw -dasz sobie rade, nie jesteś sama masz jeszcze partnera który na pewno Ci pomoże, a wszystko będziecie robić intuicyjnie zapewne :) Ja mam planowaną i chcianą ciążę i myślisz,że się nie obawiam co będzie, jak sobie poradzę ?:) Dla każdej z nas to nowość :) Dziewczyny faktycznie, nie popadajmy w skrajności :) w święta wypiłam kilka łyczków wina w rocznice ślubu rodziców szampana i dzisiaj tez mam zamiar wypić szampana - oczywiście nie całą butle- nawet nie cały kieliszek ale tak 1/3 jego na pewno :) i będzie to na zdrowie :) Dzisiaj mi się śniło że mam córeczkę i chce jej zmienić pampersa a okazało się,że nie mam ani jednej paczki bo nie kupiłam haha i mama na mnie nakrzyczała że co ze mnie za matka haha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niemożliwa 999 witaj i gratulacje :) spokojnie przywykniesz do tej myśli i będzie wszystko w porządku :) my się długo staraliśmy a jak zaszłam to też byłam lekko przerażona ;) ja też mam zamiar dzisiaj napić się troszkę szampana pod ten Nowy Rok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla nas też jak najbardziej chciane tylko, że trochę wcześnie. Bo my w sumie nie jesteśmy długo ze sobą ale strasznie zżyci. Boję się niemiłych reakcji z uwagi na długość naszego związku, załamań nerwowych bo one są szkodliwe dla dziecka - nie jestem zbyt silna psychicznie. W sumie jakby patrzeć to nie jesteśmy w trudnej sytuacji, ale boję się cholernie, że nie wytrzymam kiedyś napięcia psychicznego i wtedy... Zawsze byłam samotniczką z uwagi na zranienie przez inne osoby, a teraz muszę być dobrą "żoną" i mamą. Nie stronić od kontaktów z rodziną. Cholernie ciężko jest mi sobie wyobrazić, że uda mi się tak szybko to wszystko w sobie pozmieniać. Poza granicami kraju niby wszystko się zmienia, poszerzają horyzonty ale stare kompleksy zawsze gdzieś drzemią :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj niemozliwa, chyba my wszystkie czujemy na początku szok i lekkie przerażenie, nawet jeśli dziecko było planowane. To są ogromne emocje, ja płakałam raz ze smutku, raz z radości,na szczęście powoli przejdziesz nad tym wszystkim do porządku dziennego. Prawie:P Ja ze swoim M też byłam krótko, zanim zaszłam w ciaże i też kiedys pzejmowałam się wszystkim. Ale dzięki dziecku stwierdziłam,ze pora stać się zdrową egoistką i zadbać o siebie. I nie przejmuj sie opinią innych! Oni za Ciebie życia nie przeżyją. Pozdrawiam cieplutko i życzę zdrówka dla Was:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agunia mądrze piszesz ! podpisuję się pod tym rękami i nogami ;) Dziewczyny życzę Wam aby od Sylwestra cały rok był extra ! a reszta to wiecie -musi być dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki bardzo Agunia1987 i (nie)madra*. Mam nadzieje ze w koncu przejdzie mi ta deprecha. Chcialabym tak duzo zrobic, a neka mnie wieczne zmeczenie. W srode musze wrocic do pracy. Musze byc silna dla mojego malenstwa. Nowy Rok a ja w betach, przeziebiona mam nadzieje ze to nie zaszkodzi malenstwu. Ja tez zycze Wam wszystkiego dobrego w nadchodzacym nowym roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NAJLEPSZEGO W NOWYM ROKU!! haha jestem, pierwsza! :) ja juz w domku, umyta i ubrana w pizamke, sylwester zaliczam do bezalkoholowych aczkolwiek udany! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ;) najlepszze zyczenia w Nowym Roku!!! :) wpadlam wam tylko napisac, ze seks boli!! jak sam sk.... odechcialo mi sie juz1 ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×