byc w ciazy po raz pierwszy -zapraszam szczesliwe mamusie

Szoszonowa no własnie ja też muszę zaopatrzyć się w te nakładki, ale słyszałam, że jak dziecko zassie to już później z górki:) Andziulka napisz jak tam Twoja szyjka, jak bylam ostatnio w 30 tc to lekarz się przestraszył podczas badania. Mała była już odwrócona główką w dół i chciała wychodzić. Dostałam luteine 2 razy dziennie po 2 tabletki i nospe forte. Powiedział, że muszę wytrzymać chociaż do 30 kwietnia bo wtedy będziemy jak to określił "w domu" :D tak się przejelam ze po powrocie do domu od razu spakowałam torbe do szpitala:)

Agunia luteine przerabialam do 25 tc później w 27 tc szyjka miała już tylko 2cm to dostalam duphastona a w 29tc wyladowalam w szpitalu ze skurczami co 15min i dostałam fenoterol i isoptin ... Także mała apteka u mnie :p biore już. Tylko te na skurcze :) szyjke jak narazie mam krótką ale zamknięta zobzczymy co jutro powie :) mój maluch już od 24tc jest główką w dół ułożony :)

Agunia, ja spróbuję najpierw normalnie karmić... te nakładki dopiero jak będzie jakiś problem:] Na którego masz termin?

Cześć dziewczyny :) Straszne rzeczy się tu dzieją :( Aż mi smutno sie zrobiło jak to wszystko preczytałam. To jest naprawdę fajne forum i Wy jesteście fajne, ale po co takie akcje :( Mam nadzieję, że wróci to do normy. Ja nie chciałabym się wtrącać, a strasznie Was lubię wszystkie. Allegrowiczka dobrze przeczytać, że jednak poród nie jest taki straszny :) Podziwiam że dałaś radę bez znieczulenia :) Amelka śłodziaczek cudny :) Miłego dnia dla wszystkich :)

Carolajna głowa do góry tam gdzie tyle bab to zawsze jakieś zgrzyty są :p nie przejmuj się na zapas :D również życzę Ci miłego dnia :* ale u mnie pogoda do dupy za przeproszeniem :/

cześć Laski ! :-) No to pomalutku i zaczynamy 38 tydzień i nic nie działa na tego mojego uparciucha teraz żałuję że tyle leżałam :( wczoraj całe popołudnie spędziliśmy w galerii później nad jeziorem i nic kompletnie troszke tam na dole bolało i kulo i na tym koniec dzisiaj już posprzątałam R w pracy ostatni dzień i tydzień laby :) dlatego przez te dni by mogło coś ruszyć ;) zaraz przeczytam co tu się dalej dzieje :)

Nick----------------------Imię-----------Wiek----------M iasto/Woj.----------TC----Imię/Płeć nowa-ona---------------Sylwia-----------23----------mazow i eckie-----------9---------------? MoniaZbrzuszkiem-----Monika----------19---------Warszawa (na razie)---15--------------? Carolajna87------------Karolina---------25--------------G dańsk-------------19--------------? andziulka007----------Angelika---------26--------------ł ódzkie--------------32------------CH (nie)mądra--------------Agata----------- 29-------------śląskie-----------------34---------Leon Mooniaaa86-------------Monika----------27----------wielko polskie-----------34----Norbert Szoszonowa ----------Magdalena--------27-------------Anglia------------ -----35--------Maja _majóweczkA_----------Ania-------------22---------wielko po lskie-----------37-----------Zuza Yadaeth------------------Aneta-----------25------------Bi ał ystok--------------34-------Gośka MAMUSIE Nick-----------------------Imię-----------Wiek---------- Miasto/Woj.----Imię dz.---Wiek dz. anetucha123456--------Aneta-----------24-----------Kent, Anglia-----Amelia--- 5 miesiecy MAMA2013LUTY--------Karolina---------23----------podkarpa ckie----Ksawery----11 tyg Fijfijfijuu----------------Ewelina---------28--------- mazowieckie-------Alan-------10 tyg Marysia2013-------------Marysia---------28-------------ł odzkie----------Alicja------------- keysy2121-------------Kasia--------------21------------Mo gilno----------Eryk-----2 msc Molly90-----------------Weronika--------21------warminsko - mazurskie--------Bartuś HinskiTurysta-------------Ewa------------20-------------l ubuskie----------Piotr------3tyg Allegrowiczka------------Iwona-----------24----------ok Krakowa-----------Amelka-----4dni

U mnie też dzisiaj brzydko, ale wczoraj było ładnie więc pojechaliśmy na giełde szukać kanapy, na spacer i na rybkę nad morze :) Także dzień udany, a w sobotę byli u nas znajomi, koleżanka nie piła, więc było mi raźniej, a faceci się ululali i było zabawnie na nich patrzeć :) Zamówiłam sobie właśnie w C&A spodnie ciążowe, 2 koszulki, swterek rozpinany, kostium kąpielowy i pajacyk dla naszego maleństwa i zapłaciłam 100zł :) Mają 70% wyprzedaż :))

fij pytalas o temp i nie wiem o co jeszcze? ja mierze termometrem bo jak nie mierzylam to przeginalam z temp wody. allegrowiczka gratulacje. oczywiscie sie poryczalam jak czytalam twoj opis. teraz wogole nawet jak ogladam lekarzy , ostry dyzur czy co kolwiek gdzie jest porod to wyje... mieszcze juz dupe w jeansy przedciazowe :) ale cie ciesze. bo mam juz dosyc tych leginsow. juz wam przeszly fochy? no bez sensu wchodza tu dobrowolnie po to by zatruwac sobie wirtualne zycie i oceniac ludzi. malo tego jadu macie w realu? chociaz tu sie relaksujmy, odrywajmy od rzeczywistosci... bo jak tak bedzie to daleko nie zajedziemy. wczoraj nie moglam sie powstrzymac no nie moglam i dalalm 2 lyki tigera.... pojebka. ja sobie mysla cotak 2 lyki to nwet nie przenikna do pokarmu. yhy eryk od 12 w poludnie do 20.30 oczy jak pingpongi i wogole nie spal. ale sie przeklinalam... wiec teraz dopiero mam obraz tego jak moja dieta ma wplyw na tego glutka

Cześć dziewczyny, dzięki za wsparcie i będę się tego trzymać,że mały będzie miał co jeść:-D:-D X Anetucha masakra z tym spłonięciem, te domki są jak z papieru... My też mieszkałyśmy 3 domy dalej od płonącego i wiatr wiał w naszym kierunku, byłyśmy pełne obaw, że do nas dojdzie... Ale zdążyli ugasić zanim się rozprzestrzeniło. X Cześć Agunia chyba idziesz łeb w łeb z nami ;-) poród na początek czerwca? X Wczoraj było tak pochmurno że myślałam, że nic z tego nie będzie. Robiliśmy grilla elektrycznego ... A za nim goście przybyli to tak się pięknie rozpogodziło , że poszliśmy na spacer przed grillem.. Nie wiem jak Wy ale ja mam od 2tyg takie parcie na tzatzyki, że musiałam zrobić z 4 wielgaśnych ogórków i tak mało co zostało :-D:-D

no szo tak kazdy ma prawo dawac dziecku co chce... i nam gowno do tego. mi ciagle ludzie sie pytaja a nie za zimno mu? i zaraz za raczki czy cieple. wpizdu. jak ma body spodnie bluze czapke bluzke skarpety i do tego okryty cieplym kocem to mu starczy. jak go cieplej ubiore to zaraz caly w potowkach. a wczoraj bylam zobaczyc prawnuka sasiadki i kur rodzice w krotkick rekawkach a maly w zimowym polarowym spiworze. 5 miesieczne dziecko. myslalam ze padne. i sie dziwia ze marudzi... my tak w sob przegielismy. no mowimy co on taki wredny pic nie, srac nie wszystko git.w koncu wzial piers a przemo mowi co on sie tak poci. no cala glowa mokra kropelki na nosie mowie no nie goraczka. ale patrze na termometr 27 st... zaraz go rozebralismy i git.

A podobno maluszkom nie sprawdza się czy im ciepło po rączkach tylko po szyjce i karku. Ale te stare babole czepiające się bo na peno jest mu zimno są straszne :/ Najlepiej żeby przy 30 stopniach dziecko było w pięciu kocach i czapkach... masakra

Co do temp wody to pamiętam jak chyba Keysy pisała, że dla niej w sam raz a mały ryk bo za gorąca.. Gdyby nie to, że opisalas fakt na forum nie zastanawiałam się, że może być taka różnica w odczuwaniu temp. I później dotarło, że w sumie u malucha to chyba krążenie jest szybsze i może odczuwać inna temp otoczenia.. Jak byłam z moim mężczyzną na ostateczne zakupy to sam wybrał wanienke z termometrem przyklejonym na dole wanienki. Ciekawa jestem jak będzie się sprawdzać. Nie miałam pojęcia, że w ogóle są takie. Sprawdzimy ;-);-)

A jeszcze powiedzcie jak będziecie zabierać bobasy że szpitala to jak ubierzecie? Ja tak myślałam i wiem że będzie ciepło, ale to pierwsze zetknięcie się z dworem i tak myślę, że ubiore go w bodziaki i spiworek... Nie chcę go przegrzewac, ale boję się, żeby nie był dla niego taki mega szok...

Monia ja urodzę we wrześniu i to pod koniec więc pewnie body+pajacyk+ jakiś śpiworek nie za gruby i czapeczka :) Ale chciałabym żeby to już była końcówka a nie połowa :)

Mooonia86 ja też mam dylemat z tym, co wziąć do ubrania na wyjście.Myślę,że bodziaki z krótkim, na to spodenki i bluzeczka/sweterek i pajaca na to z kapturem... I w rożek hyc :] Tylko,że tu czerwiec na pewno nie będzie tak ciepły jak w PL. Co myślicie ?

Szoszonowa myślę, że spoko :) A z tymi temeraturami to ciężko trafić :)

temperaturami miało być ;)

Carolajna całkowicie Cię rozumiem, ja mam do porodu 5tyg a tak bardzo bym chciała urodzić za 3tyg:-D:-D już nie mogę się doczekać kiedy wezmę w ramiona i w ogóle, tym bardziej, że nie byłam na 3d i tak zżera mnie ciekawość do kogo się wrodził, jak wygląda itd ;-)

Szoszo nie wiem czy rożek przejdzie, też nad nim myślałam ale nie wcisne go do fotelika wtedy.

Ale to aby do auta... potem z rożka można wyjąć... i kocykiem przykryć... Kurde ja tego nie ogarniam:D Mooonia86 wszystko już gotowe ?

Ja za 2 tygodnie ide na 3d to połówkowe i ciekawa jestem jak to będzie widać :) Ale najbardziej chcę w końcu poznać płeć, żeby te piekne malutkie ubranka kupować :) Chociaż dzisiaj zamówiłam taki beżowy pajacyk uniwersalny w rozmiarze 56 :) Nie mogę się doczekać kiedy przyjdzie.

Szoszo brakuje mi kapci pod prysznic:-D:-D Chciałam w weekend majowy składać łóżeczko i już po mału szykować wszystko na przyjęcie malucha, ale Marcin nie wyszlifuje wszystkiego do weekendu i muszę się wstrzymać :-O:-O:-O:-O

A i komode będę zamawiać 7maja, bo z ciuszkami się nie mieszcze, a część mam jeszcze po rodzinie, bo wszystko mi się nie mieści.

Ale wyprawka dla malucha już cała kupiona ?:) Nam własnie zostało łóżeczko ...:]

a teraz gdzie trzymasz ubranka ?

Pamiętasz jak wysłałam zdjęcie z pokoju małego? Tam była taka dużą szafa komandora i on w tej szafie ma jedną dużą półkę, a pampersy mam na kolejnej i mi zostaje z mojej str tylko 3, a w sumie dwie, bo jedna jest zawalone jeszcze jakimiś pierdolami, Marcin ma drugą połowę, ale z tego względu że jeszcze nie mamy szafy w korytarzu to z jego strony oprócz ciuchow ma jeszcze poszewki na pościel, ręczniki i firanki... Wszystko tak nadzbane do póki nie ogarniemy się do końca;-)

No to wiem :) Ogarniecie się do porodu ?:D Ja bym panikę siała :D

Ze wszystkim na pewno nie. Ale kuchnia będzie wykończona, może brakować np.karnisza, Korytarz będzie w płytkach i pomalowany, oświetlenie w postaci plafonu będzie bo grzecznie czeka na swoją kolej, szafy pewnie jeszcze nie będzie, bo w sumie nie pytaliśmy się jeszcze o jej wyprodukowanie, sypialnia będzie miała pomalowane ściany i położone panele, a pewnie łóżko i nocne szafki pojawią się później... Na dobrą sprawę wszędzie czegoś brakuje do ideału... W pokojach nie ma jeszcze fototapet, karniszy i firanki też nie wiszą. W dużym jest jeszcze stary żyrandol po poprzednikach, a taki co chcemy jest w cenie 300zł i kombinujemy jak go stworzyć samemu;-) W łazience nie ma jeszcze szafek i umywalki(tzn. Umywalka czeka na szafke i podłączenie, a że ma być murowana to pewnie sobie poczeka) Szos ja nie panikuje, bo teraz jest już naprawdę względnie, wydaje mi się, że jest są przypadki żyjące w gorszych warunkach, a my prostu za wiele nie przeskoczymy, dlatego, że po malu kasa się kończy i trzeba skupić się na rzeczach ważniejszych, a z czasem tych mniej ważnych. Cieszy mnie to, że maluch będzie miał to co najbardziej potrzebuje, a cała reszta może poczekać ;-)

Jak sobie przypomnę spanie na materacu, a w okół pełno pyłu, kurzu... Brak czystego kibelka, bo choć zaleje go litrem domestosu to i tak nie masz ochoty do niego podchodzić, albo mycie się w misce, kiedy przyjeżdżałam go odwiedzać... Głowy nie umyjesz, bo nie ma na to warunków... Koszmar!!! A teraz.... Łóżko nawet dwa, prysznic, wc fungiel nówka i kontakt że światem... A za dwa może trzy tyg jeszcze lepiej... Kuchnia pod zabudowe o którą tak walczyłam ;-);-);-) Teraz mnie rozumiesz szoszo?? Też byś nie panikowała :-D:-D:-D