Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Betku

ostateczne starcie z kilogramami - ZACZYNAMY :)

Polecane posty

hej babki. u mnie dzis kiepskko.kolezanka miała imieniny i ciacho i pare kosteczek czekolady do kawy wtryniłam.poza tym zestresowana jestem strasznie bo duzo roboty.czekam tej 15 zeby wrcici do domu i zapomniec o tym beznadziejnym dniu. ja polecam dieityczne ciasteczka, jak przy dukanie sie czesto robi, bez maki i cukru. nie wiem czy masz cz\as zrobic, bo bardzo latow sie robi, albo kupic gdzies, moze w jakims ekologicznym czy cos. http://www.lekkowkuchni.pl/2012/09/ciastka-owsiane-dietetyczne-bez-maki-i.html polecam z tej stronki, choc jest bardzo duzo przepisów. milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weranika28k/joanna0709 - jak miło że jesteście :) ja też robiłam dla chłopaka posiłek i też troche podjadłam ;/ pielęgniareczka jak nie masz czasu piec to może jakaś sałatka? jest mnóstwo pomysłów na niskokaloryczne sałatki (np. z łososiem, kurczakiem, fetą) ja ostatnio jak przyjechały do mnie koleżanki - też na diecie :P przygotowałyśmy galaretki z owocami i łyżką bitej śmietany light - kaloryczność była niska a, przekąska pyszna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ciepło w ten zimnyyyy poranek! Jak rozpoczął się dla Was ten dzień? Ja jestem po dużym śniadaniu - 3kromkach razowca :( za dużo teraz herbatka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzieś na śniadanko zjadłam drożdżówkę potem do kawy wafelka :( dlaczego nie umiem sie oprzec słodyczom ?? nie wiem !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha :) spokojnie, n ie tylko Wam nie poszło wszystko zgodnie z planem. Byłam wczoraj na urodzinach i nie obyło się bez kawałka ciasta, i ciastka ("piekłam specjalnie dla Was, musisz spróbować") ale, nie ma co się poddawać i następnego dnia odpuścić czy się głodzić. Tak, weekendy są najgorsze w dietkowaniu :) miłej niedzieli :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, tak nie ma sie co poddawać:D znałam kiedyś takiego pana,co ostro dietkował w tygodniu,a w weekend pozwalał sobie bardziej na jedzenie i też schudł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne! a, co myślicie o cotygodniowym ważeniu we wtorek ? :) w weekend jest Nam najtrudniej i nie chce żeby w pn rano zdemotywował Nas brak ubytu kg jak nie chcecie zostajemy przy pn :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok, to ważenie we wt. :) aj, ja dzisiaj obiadek u rodziców :( ah, te pokusy :D a jak reszta się trzyma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
śniadanko skromne, obiadek też, ale do kawki kawałek ciasta bo teść by się pogniewał :) zgadzam się na ważenie we wtorek, może i lepiej bo ten weekend jakoś nieudany dietkowo :) nie poddajemy się i walczymy dalej, w kobietach moc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! coraz tutaj ciszej... :( ja dzisiaj zjadłam: *jogurt naturalny + płatki *kisiel + jabłko *jogurt naturalny + płatki, pestki słonecznika jutro ważenie, mam nadzieję że coś ubyło, oby nie przybyło ;/ jak tam u Was Dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie chcę komentować dzisiejszego dnia...o jutro znów sie biorę za siebie...było ciasto, kawa ze śmietanką,winko,i na obiad kotlety mielona :( jutro i tak się rano zważę... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam kochane u mnie dziś było o niebo lepiej niż wczoraj :) dieta zachowana :) ważenie jutro rano :) mam nadzieję że poszło w dół :) chociaż z moją tarczycą to będzie i tak ciężko, bo nie mam jeszcze uregulowanej :) ale się laseczki trzymamy i jutro ważymy :) Pozdrowionka dla Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam serdecznie ... dziś rano było ważenie i jest 65,5 kg :/ taki sobie wynik, ale będzie lepiej jeżeli wyeliminuje te momenty obżarstwa i zacznę wkońcu ćwiczyć :) a jak u Was? czekam na informacje, miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane :) no i już po ważeniu :( 68,3kg :( zeszło mi tylko 0,5kg:(((((( wiem, że z tarczycą jest ciężko zgubić te kilka zbędnych kilogramów, ale ja to chyba mam jakoś bardziej pod górkę :( ale fakt jest taki, że uwielbiam słodycze i czasem sobie coś skubnę :) a jak u was ?? poważone już te znienawidzone kilogramy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) jak tam u Was? chyba zostałyśmy we 3 ale, nie możemy się poddać. Dzisiaj będzie dla mnie najtrudniejszy dzień na śniadanie do rodziców potem na groby i obiad u rodziny :/ nie ma możliwości żeby nie jeść, ale wieczorem zjem lekką sałatkę :) miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kochane :) wytrwałam, no może nie do końca, ale zjadłam tylko , a może aż dwa kawałki swojskiego ciasta :) trzeba było hah jakaś wymówka musi być :) Muszę jeszcze poskromić mój apetyt na kolacje :( tego nawyku ciężko się pozbyć :( Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) co tam u Was słychać? straszna u Nas cisza, ja nie pisałam bo, nie miałam dostępu do neta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli chodzi o dietę to jestem na siebie wściekła! :/ waga pokazała dzisiaj 65,3 kg... masakra, odpuszczam sobie! ostatnio całe dnie w pracy bo, koniec sezonu... ciężko było i jadłam nie dozwolone dania w nie odpowiednich godzinach. mam nadzieję, że Wam lepiej poszło, czekam na Wasze wypowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam , oj cisza, cisza :( chyba większość poległa w bitwie z kilogramami :( ja w każdym bądź razie nie poddaję się, nawet jak mam chwilę słabości to na drugi dzień jest lepiej :) i dodam, że jutro tydzień od ostatniego ważenia i można się znowu zważyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cieszę się że Ty mi zostałaś :) dzisiaj wtorek więc dzisiaj warzenie, jak pisałam tylko gramy mi zeszły :( nie poddaję się i walczę dalej! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×