do chlopakow

taki syndrom wystepuje wtedy gdy np. ja mam 2 siostry jedna starsza , druga mlodsza , a ja srednia . najmlodszy jest najlepszy , najbardziej chwalony , starszy zawsze moze sobie na wszystko pozwolic a sredni nie ma nic . ;)

czuje sie zaniedbana ale tylko troche . to z wiekiem mija .

Też mam 2 brata, nie utrzymuje z nim jednak zbytnio stosunków, ale to skomplikowana historia, może kiedyś Ci opowiem. Ale w sumie by wychodziło na to, że mam podobnie co Ty. Starszy po politechnice, młodszy na prawie, rodzice uważają, że osiągnie nie wiadomo co, tego mu życzę żeby osiągnął jak najwięcej. Też zauważałem, że mój brat miał więcej pozwalane ode mnie :P Za dużo tych podobieństw, to jest aż dziwne ;)

gorsze sa przesladujace osoby chociaz teraz nikt mnie nie przesladuje to nie mam zywej duszy do rozmow . oprocz Ciebie .

Ja w sumie zaniedbany się nie czuje, sam dbam o swoje :P

rzeczywiscie za duzo podobienstw .

Też miałem kiedyś taki problem, bo byłem w najgorszej klasie w szkole, ja miałem 13-14 lat, a byli ludzie, którzy nie zdawali niektórzy dużo starsi.... teraz nie mam tego problemu, może dlatego, że sporo urosłem :P. Z resztą pracuje w towarzystwie osób dorosłych, dojrzałych emocjonalnie, nikt przed nikim popisywać się nie musi. Ja mam z kim konwersować, ale z Tobą lubię wieczorami porozmawiać. :)

Właściwie to tylko z paroma osobami gadam. Gorzej będzie, jak moi najlepsi znajomi pozakładają rodziny, a ja sam zostanę, chyba wtedy do kota jedynie gadał będę, albo do lustra :)

dziekuje . ja z Toba tez :p

Chociaż w sumie poprawka, na co dzień, na 6 h pracy mam w sumie ze 3 h rozmów z klientami, nie mogę narzekać, aż od tego gadania się gardło zdziera :P

a wlasnie co tam u Twojego kota ? jak sie czuje ?

Dobrze, weterynarz powiedział, że rana po operacji goi się dobrze, trzeba będzie jednak chodzić na kontrole bo to był rak, kotek zawsze miał małe guzki i wterynarz będzie sprawdzał czy to nowotwory. Dobrze, że zrobiliśmy kotu ten zabieg, bo jeśli ten rak by dał przeżuty to byłby koniec... A jak tam Twoje 2 brytyjskie kociaki :)?

ale Jestes slodki pamietales ! maja sie dobrze .

Hehe :), sam kiedyś chciałem mieć kota brytyjskiego, ale tak wyszło, że nie kupiliśmy, tata w ogóle nie chciał kota i wzięliśmy z bratem dachowca :)

to dobrze ze w pore wykryto to u Twojego kota .

Jak masz na imię :) ?

Bardzo dobrze, nie chciałbym go stracić. Jest dla mnie bardziej wartościowy niż duża część ludzi, których w życiu poznałem.

za duzo podobienstw . to jest rzeczywiscie podejrzane .

hah tak ja czasami mysle

Może, sam nie wiem co o tym myśleć, zawsze samego siebie uważałem za kogoś dziwnego, zawsze byłem pewien, że takich ludzi jak ja nie ma zbyt wielu.

Dominika . a Ty ?

Tak fajnie razem rozmawiacie, az przyjemnie sie czyta

czytasz temat od poczatku ?

Ja jestem Piotrek miło mi :) Ano rozmawiamy :). Fajnie porozmawiać z kimś normalnym w tych czasach :)

dokladnie .

niedawnoo trafilam i przeczytalam caly, fajnie poczytac taka rozmowe

ojtam oj ile masz lat ?

Faktycznie fajna jest kulturalna rozmowa wśród tych wszystkich kłótni i wulgaryzmów co drugie słowo ;)

ciekawe co zrobimy jak skasuja nasz topik

troche wiecej niz wy ;-) a z wstyd pisac ile wiecej