Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nigdy tak nie miałem

Czuję się świetnie przy niej

Polecane posty

Cienki, sfrustrowany bolek z ciebie, autorze. Mam nadzieję, ze twoja żona kopnie cię w jajeczny wór i zostawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorze, a nie chciałbyś
jej lepiej poznać? może to ta właściwa? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorze, a nie chciałbyś
większość piszących tu bab jest nieźlesfrustrowana :D chciałyby, żeby faceci do śmierci przy nich tkwili, nawet, jeśli na myśl o seksie z nimi mają mdłości. autorze, ja byłem w podobnej sytuacji, 17 lat po ślubie, dziewczyna młodsza o 13, rozwiodłem się i żyję. ŻYJĘ. nie wegetuję z dnia na dzień, ale błogosławię każdy dzień. słuchaj serca, zaproś ją na kawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najprościej znaleźć sobie dupę na boku i usprawiedliwiać to tym że żona beznadziejna...Nie pomyslałeś autorze,że sam mógłbyś coś zrobić dla swojego małżeństwa? Jak się żeniłeś to chyba czułeś ,że to kobieta z którą chcesz być, nikt cię nie ciągnał na siłę przed ołtarz chyba ,że to był ślub przez wpadkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorze, a nie chciałbyś
meksykanko, ludzie się zmieniają, ich uczucia również. ile masz lat, że nie wiesz takich rzeczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam wystarczająco dużo lat żeby zdążyć zauważyć,że wiele ludzi idzie na łatwiznę i mysli tylko o swoich potrzebach zamiast zadbać o związek i rozwiązywać pojawiające się problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorze, a nie chciałbyś
nie chodzi o problemy, bo te można jakoś rozwiązać. po prostu przychodzi taki dzień, że wiesz, że kobieta z którą żyjesz od 17 lat to osoba absolutnie obojętna. że nie czujesz do niej nic. i wtedy warto zrewidować swoje życie, zwłaszcza gdy pojawia się nowa miłość. życie w przedsiębiorstwie- powolne kopanie sobie grobu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisałeś : "brakuje mi przytulania, czułości a żony to nie interesuje" Nie przyszło ci do głowy,że może żona kogoś sobie znalazła,bo ma już dość kogoś tak nijakiego jak ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO ___autorze, a nie chciałbyś
dobrze,że ci sie układa! Ale ty jesteś w tej gorszej pozycji,bo nigdy nie wiesz co czeka cie przy niej za iles tam latek,może ona zostawi cie tak jak ty zostawiłeś swoją żone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorze, a nie chciałbyś
Biorę na to poprawkę. ale każdy rok z nią (a mija nam 5) jest wart 10 lat poprzedniego życia. może ona odejdzie, może się znudzi- ale nigdy już nie wrócę do tego szarego, bezuczuciowego świata w którym żyłem kiedyś. dała mi siłę, by odejść i przerwać to, co od dawna było moją pokutą, tylko nie wiem, za co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz to tylko czekać aż ty się staniesz obojętny swojej nowej kobiecie i sobie znajdzie kogoś innego bo jak sam napisałeś - ludzie się zmieniają to zmieni się i ona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najprościej znaleźć sobie dupę na boku i usprawiedliwiać to tym że żona beznadziejna...Nie pomyslałeś autorze,że sam mógłbyś coś zrobić dla swojego małżeństwa? Jak się żeniłeś to chyba czułeś ,że to kobieta z którą chcesz być, nikt cię nie ciągnał na siłę przed ołtarz chyba ,że to był ślub przez wpadkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorze, a nie chciałbyś
biorę na po poprawkę, umiesz czytać? każdy dzień spędzony z nią jest bezcenny. cieszę się tym, co mam. właśnie idziemy na kolację :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zauważyłam, że dziś najwięcej romansów jest w pracy, zamiast zająć się pracą wszyscy mają romanse.... kazałabym wszystkim takim znudzonym wyjechać, np. do Anglii tam dostaliby "w dupę" i romansu by się odechciało a przy okazji lepsza płaca niż w urzędzie....widocznie autor ma za mało pracy w tym urzędzie skoro o dupach myślisz......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"meksykanko, ludzie się zmieniają, ich uczucia również. ile masz lat, że nie wiesz takich rzeczy?" xxx Skoro się zmieniają, to niech uczciwie sprawę załatwią, rozstaną się z partnerem i hulaj dusza, piekła nie ma. A ten tutaj napala się na nowe i nieznane. A jak się wypali, to co dalej? Żonka i ciepły kącik w domciu? A figa, panie sierżancie! Ego swędzi, to papierem ściernym niech się podrapie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy tak nie miałem
Ja nie szukałem doopy na boku, to ja jestem tym znaleziskiem. Jak dostałem od niej słodkiego buziaka to tak jakbym dostał zpory zastrzyk pozytywnej energii. Rozmowa z nią na jakikolwiek nastraja mnie pozytywnie na resztę dnia. Dla tych sfrustrowanych bab z forum to kasa jest najważniejsza, wyjechać do jukej? Na drut, jak ktoś u nas ma kulawą robotę to niech sobie jedzie. Pieniądze nie są najważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy tak nie miałem
Do autorze, a nie chciałbyś super, że Wam się układa. Masz dzieci z pierwszego związku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy tak nie miałem
mój ślub to nie była wpadka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupup....
Autorze ile czasu to trwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy tak nie miałem
Zauważyłem, że zwróciła na mnie uwagę na początku sierpnia. Może wcześniej, ale ja o tym nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joffe
Skoro cos takiego zapewnia ci dobre samopoczucie to ok. Tylko pomysl, ze to sie skonczy predzej niz pozniej i wtedy co? Chandra, depresja, melancholia? Musisz sobie znalezc inne zrodlo radosci i dobrego samopoczucia niz jedynie jakas kolezanka z pracy, ktora tez takim zachowaniem podnosi sobie samoocene (bo widzi jak to dziala na ciebie). Jakos na pewnym etapie zycia kobiety bywa tak, ze kreci ja sam fakt, ze starszy od niej facet zwraca na nia uwage. I zaczyna sie gra dla gry, bez drugiego dna w zasadzie. Czesto tak bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy tak nie miałem
Wiem, że to się może skończyć w każdej chwili, na razie jest miło. Tu nie chodzi tylko o to, że jest mną zainteresowana i może przestanie wkrótce mnie adorować. Drugie dno to to, że ja podniosłem swoją samoocenę. Oczywiście czar pryśnie, jeśli okaże się, że ona chciała np. odbić mnie żonie z zemsty, bo może rozwiodła się, gdyż mąż ją zostawił dla innej i teraz tak gra z chęci zemsty. Ale jeśli ona straci zainteresowanie mną, to i tak cała historia będzie dla mnie na plus, bo podniosłem samoocenę. Nie widzę szans na związek z nią, może dlatego patrzę na ten flircik na trzeźwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz swojemu dziecku
palancie, ze znalazles mlodsza dupe i chcesz zapomniec o swoim dotchczasowym zyciu, wiec niech TWOJE dziecko sie wypcha,niknie, bo masz kryzys wieku sredniego i leczysz kompleksy! jestes totalnie niedojrzalym dupkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy tak nie miałem
czytałaś Idiotko uważnie temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korzystaj z zycie*
autorze, b. dobrze cie rozumiem, mialam podobnie. Tylko ja jestem kobieta. Mialam podobna chemie z facetem z pracy. Dla mnie to bylo zauroczenie i wiecej nic. A kiedy on chcial wiecej ja sie odsunelam. Tak samo jak i ty nie widzialam dla nas zadnej przyszlosci. po prostu bylo mi dobrze przy nim i to mi calkowicie starczalo. Dostawal mi skrzydel, znow zachcialo mi sie zyc, zycie nabralo dla mnie znow barw, ale... wszystko co dobre szybko sie konczy i

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy tak nie miałem
Nareszcie zrozumienie od kobiety. O to chodzi, że w tej sytuacji jest mi dobrze, ONA dodaje mi energii. Wiele razy pisałem, że nie chcę zostawiać dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszedobylska
Bo flirt dodaje energii. dwom stronom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy tak nie miałem
I to jakiej energii, czuję się coraz lepiej, choć zdaję sobie sprawę, że wkrótce może czar prysnąć. Myślę, że pozostawi to w mojej psychice pozytywny ślad na wiele lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×