13 dni po laserowej korekcji wzroku - nie widze!!!

Witam, mi mija już prawie 5 tydzień po zabiegu.....i też do końca ostrość nie wróciła. Wada przed -2,75 i -2,5 oraz astygmatyzm 0,75 na obu oczach. Po zabiegu......tragedia....oczy piekły....swędziały....łzawiły....światłowstręt....raziło mnie nawet spod kołderki :( ......a oczy trzeba jakoś było kropić..... Na następny dzień już nic nie bolało :) wiadomo....rozszczep światła i delikatny światłowstręt, ale nic poza tym. Kontrola super- widziałam wszystkie literki na tablicy:) w miarę upływu czasu mam wrażenie, że widzę trochę gorzej . Po tygodniu- znowu kontrola i niby wszystko ok.....lekarze mówią, że musi minąć trochę czasu, żeby całkowita ostrość wróciła.....więc czekam:) zakrapiam oczy kroplami przeciwzapalnymi i co godz. nawilżającymi. Mam mega suche oczy:( a dodatkowo pracę biurową:(. 5 tyg. po zabiegu trochę obraz mi się rozmywa i światło rozszczepia( szczególnie wieczorem przy jeździe samochodem). Ale cierpliwie czekam:) Pomimo okropnego bólu po zabiegu.....i trwającej chwile rekonwalescencji.......zrobiłabym to jeszcze raz:)i wierzę, że już niebawem wszystko wróci do normy :):):)

Witam, czytałam wszystkie informacje, ale dalej nie jestem pewna czy warto robić taki zabieg. Mam wadę - 1,25 i -1,5. Od jakiegoś czasu zastanawiała się nad takim zabiegiem. Chyba bardziej z powodu estetycznych- denerwują mnie już okulary, a soczewki bardzo wysuszają oko. Z wszystkich Waszych postów wynika,że wato ale przy większej wadzie. Nikt nie napisał za wiele co z osobami o małej wadzie wzroku. Proszę o radę.

To raczej nei jest normlane. Ale może to zalezy od metody jaką się robi operację. Ja miałam robioną takim laserem: http://www.polandoptical.pl/katalog,Lasery_okulistyczne.html i dość syzbko wróciłam do formy. Skonsultuj się ze swoim okulistą i to szybko!

Ja miałam laserową korekcję wzroku metodą Lentivu ok rok temu i pamiętam, że wszystko był ok po zabiegu. Moim zdaniem warto skonsultować z lekarzem, jeśli widziecie gorzej albo macie jakeis problemy z oczmai. Ja po zabiegu wróciłam szybko do sprawności i mogłam uprawiać sport.

U mnie wszystko sprawnie poszło, bez niespodzianek. Nie miałam żadnych komplikacji- miałam EBK w wakacje. Ale każda osoba jest inna i to sprawa indywidualna jak organizm zareaguje na zabieg. Również myślę, jak osoba powyżej, że najlepiej udać się na konsultacje do dobrego lekarza.

Też miałam EBK. Bardzo dobra metoda – u mnie się sprawdziła. Zabieg trwał ok. 10 minut. Rekonwalescencja przeszła szybko i łagodnie. Widzę doskonale bez okularów. Ostatnio miałam trzecią kontrolę i wyszło zero w obu oczach :)

ja miałam lentivu i po zabiegu dobrze widziałam, tj może nie od razu ale na drugi dzień było już na prawdę ok!

Nie polecałbym metody EBK skoro są z nią tyle problemów. Miałam dwa tygodnie temu PIOL czyli wszczepianie dodatkowej soczewki za tęczówka. Dzien po operacji widziałam trochę jak we mgle ale mimo wszystko moglam przeczytać literki z tablicy. Lekarz powiedział że gdyby nie to ze miałam swiatlowstret i oczy sie goily i bolały mam tak wyraznie widzenie ze mogłabym jezdzic autem. Z dnia na dzien jest coraz lepiej poza tym jest dużo lepiej niz zakładano przed operacja ze może być. Dlatego polecam sprawdzone metody korekcji wzroku. Po przeczytaniu wcześniejszych postow wiem ze nie zrobiłabym operacji metody EBK - trzy miesiace bez widzenia? Stratą czasu.

Nie zgodzę się z powyższą opinią. EBK jest dobrą, sprawdzoną metodą. Uważam, że problem nie tkwi w samej metodzie. Czasami zdarzają się powikłania, które mogą wynikać z indywidulanych predyspozycji pacjenta. Być może, gdyby dana osoba miała zabieg wykonywany inną metodą, to byłoby jeszcze gorzej. Pamiętajmy, że to lekarz wybiera optymalną metodę korekcji po wykonaniu szczegółowych badań kwalifikacyjnych.

Z tego co mi wiadomo EBK to jedna z mniej inwazyjnych metod więc nie wiem skąd tu takie negatywne komentarze. Zawsze się znajdzie ktoś kto zatrze oko albo niewłaściwie dba w okresie gojenia i potem zwala na metodę albo co gorsza na lekarzy. Niedawno mój tato przechodził korekcję EBK w Cetre de la Vision i po kilku dniach śmigał jakby nigdy okularów nie nosił i co to jakiś cud?? Nie sądze, po prostu w 100% przyłożył się do zalecen. nie miało prawa się cokolwiek stać.

Ja też jestem właśnie 13 dzień po LASIKU. Gdybym mogła cofnąć czas, nigdy bym się nie zdecydowała, odradzam wszystkim. Po zabiegu nie widziałam prawie nic, wszystko za dymem. "Od razu widać różnicę" "można wrócić do codziennych czynności nawet następnego dnia" ? Te slogany z reklam to okrutne kłamstwo. Miałam tylko astygmatyzm. -3.25 i -2.75 . Dzień po zabiegu -0.5 i krótkowzroczność (??!) 0.75.. właściwie nie jestem w stanie sama wyjść z domu. Widzę dobrze tylko na 20cm do przodu, i to tylko jak już się przyzwyczaję, tzn. Nie ma opcji widzenia przy zmianie odległości czy kąta "patrzenia", ...W otwartej przestrzeni dostaje zawrotów głowy, mdłości, mój organizm myśli, że mdleję i odruchowo chcę się łapać, no bo przecież nie widzę... mój świat to rozmazane plamy.Jestem załamana... Nie mam problemów z otwieraniem oczu, światłowstręt jest chwilowy, przy przechodzeniu do jaśniejszych miejsc. Po zmroku nie widzę już prawie nic. Zaczyna się ból głowy i oczu. Nie mogę funkcjonować bo przy wysiłku czy stresie rozsadza mi oczy. Nie mogę prowadzić z racji że nie widzę nawet tablicy rejestracyjnej auta przede mna... Jestem osobą aktywną, moja praca to prowadzenie auta i komputer, zniszczyłam sobie życie, marzę o nałożeniu okularów.. zrobiłam to tylko dlatego, bo nie mogłam nosić soczewek, a okulary utrudniają np.wspinaczkę górską... czuję, że wpadam w depresję... już nie cofnę czasu, zapłaciłam za zakończenie swojego życia...

To straszne co piszesz , a co mówią lekarze, ja też mam duży astygmatyzm i wadę na plus , myślałam o operacji ale gdzieś wyczytałam , że tego typu wady nie bardzo udają się zoperować i już nie myślę , zostają mi okulary. Z tego co piszesz to koszmar , ale może jest nadzieja , tylko trzeba trochę czasu?

Bo trzeba 1 miesiąc po zabiegu bardzo na siebie uważać, nie wracamy do codziennych czynności zbyt szybko. Sex to też wysiłek.

Oczywiście wiem, że trzeba uważać - co więcej: w moim przypadku przez pierwsze 3 dni nie byłam w stanie sama nigdzie dojść, więc tylko leżałam, wstawałam do WC i zjeść coś "na sucho"... No dobra, jeszcze zawieźli mnie na kontrolę dzień po. Pierwszy raz skorzystałam z jakiegokolwiek ekranu (dłużej niż przez sekundę przy odebraniu telefonu) dopiero po tygodniu, a dopiero od poniedziałku - czyli po 20 dniach od zabiegu - mogę korzystać z większego niż telefon (wcześniej widziałam migania ekranu komputera i szybko mi rozmazywał się obraz), i to też nie super komfortowo... W tym tyg poszłam na kontrolę do innej placówki: zrobili mi tu w końcu porządne badania, a nie tylko zmierzenie ostrości przyrządem i do domu! Okazuje się, że "niewielki" cylinder resztkowy to -1.0 i -0.75, a "nieistotna wada", o której tylko raz mi wspomnieli, a potem już przemilczeli, to krótkowzroczność na jednym oku -1.0, której nie miałam, a która przeszkadza mi w widzeniu w dal! Lewe oko na dzień dzisiejszy wciąż zachodzi mi mgła, która znika na kilka minut po nawilżeniu kroplami albo na sekundę po mrugnięciu... Po zmroku mogę zapomnieć o przeczytaniu chociażby ogromnych napisów na szyldach... Ale muszę też dodać, że widzę poprawę w odniesieniu do zeszłego tygodnia. W końcu normalnie piszę i czytam, muszę przy tym jednak częściej mrugać i nawilżać oczy. Dam znać, jeśli coś się zmieni - a mam nadzieję, że tak będzie, bo obecne widzenie nie jest nawet wystarczające...

Trzymam kciuki , powodzenia , odezwij się za jakiś czas

Jestem tydzień po zabiegu Lasik. -3 i -3,5 do tego astygmatyzm -4,5 więc bardzo duży. Ogólnie dobrze się czuje, nic nie bolało i nie boli. Widzę zdecudowanie lepiej niż przed zabiegiem. Wada niby zbita do 0 ale jak czytam coś w dali to się zamazuje:( czuje, że powinnam tam widzieć a nie widze.Na komputerze czy telefonie przeczytam ale też jest problem z ostrością. Mam jeszcze tydzień L4, w piątek mam kontrolę. Obawiam się o powrót do pracy:(

też się zastanawiam nad tym zabiegiem ;)

Witajcie 8 miesięcy po zabiegu: Przed zabiegiem: Wada OL -9 OP-7 Po zabiegu: Wada OL +0,50 (miesiąc po rekorekcji) OP +0,25 Nadal odczuwam delikatny dyskomfort i podczas jazdy w nocy zanika ostrość. Ale nadal czekam na poprawę. Pozdrawiam

Czy ten wzrok się wypatrzył? Już nie mówię o tym efekcie halo. Ale czy nabiore jeszcze ostrości... Jestem tydzień po zabiegu. Niby jest 0

Wyostrzy miało być

Znam osoby, co pół roku nie widziały. Z wad zeszły do plusów, potem za rok już znów do małych minusów. Ta mgła i drgania obrazu to chyba norma po tych zabiegach. Jak to mówią, potrzeba czasu. Będzie dobrze. Może pomogą sztuczne łzy.

Spokojnie, może to taki początek, nie ma co panikować, na pewno laserowa korekcja wady dała odpowiednie efekty. Moja koleżanka miała robiony zabieg i dopiero po 3 tygodniach wzrok się ustabilizował.

Dzięki za odpowiedzi.

Zostało mi trochę astyatuzmu po korekcji. Od zabiegu nie minęło jeszcze 2 tygodnie... czy jest szansa że to się wyrówna czy czeka mnie dokorekcja? Macie jakieś doswiadczenia?

Po pół roku jezeli lekarz stwierdzi ze rekorekcja jest potrzebna.

Karolek a powiedz mi czy ta rekorekcja nie jest bardziej ryzykowna? Czy odczucia podczas i pp zabiegu byly takie same? Czy po tej rekorekcji gorzej

Rekorekcja to jest to samo co operacja owieranie płatka itp. Wg mnie gorszy dyskomfort poprostu. U mnie polepszyło się, ale coś zaczęło sie na lewym oku robić bo coraz częściej widze w nocy przy jezdzie autem jak znaki się odbijaja poswiate. Rozszczepia sie obraz. Poczekam jeszcze troche jak się nic nie zmieni. Zadzwonię do kliniki.

Dzięki za odpowiedź

Witajcie Po pewnym czasie od korekcji, i wielu badaniach i wizytach moge stwierdzić że laserowa korekcja wzroku to pic na wodę. Podam na moim przykładzie. Przed korekcja OL -9,OP-8, astygmatyzm. Po korekcji OL +0,25,OP 0. Brak astygmatyzmu. Teraz każdy pomyśli, super. A prawdę mówiąc dupa. Przed korekcją w okularach czytałem 5 linijkę u okulisty. Po zabiegu również czytam 5 linijek. Wada wrodzona, nie dowidzenie zostało i ma się dobrze. Więc osoby w duzymi wadami nie ma co się łudzić o z******ty wzrok. Chyba ze to tylko moja taka sytuacja skomplikowana. Zapłaciłem 7tys za okulary niewitki. Ehhh

Karolek 1989 jak długo jesteś po zabiegu? Ja miałam 16 marca. Miałam +3,25 i +3,5. Nadal kiepsko widze