różnica wieku pomiędzy rodzeństwem

Czy wg Wa są jakieś plusy np. 7-letniej różnicy wieku pomiędzy rodzeństwem, czy tylko jedno po drugim ma swoje zalety? co myślicie na ten temat?

owszem - są plusy, 7-8 letnie dziecko nie jest tak absorbujące jak maluch a w dodatku sporo może pomóc, podac pieluszkę, pójśc do sklepu jak nagle cos zabraknie itd To starsze zajmuje się już samo sobą więc można wiecej poswięcić małemu Minusy są takie, że pewnie bawic ze sobą się nie będą

Dla mnie plusem takiej różnicy wieku jest to, że tego starszego nie trzeba ciągle pilnować, może pomóc w opiece przy młodszym. Na pewno nie jest to tak obciążające dla matki jak dzieci rok po roku czy różnica 2 lat.

Zdecydowany minus jest taki, ze rodzeństwo za szybko nie bedzie dla siebie kompanem. Poza tym mam powiedzmy 7-letnie dziecko i noworodka. Wakacje. Ja nie wyobrazam sobie wyjazdow z takiem malenstwem.Czyli co? siedzimy w domu, a starsze na tym cierpi. Albo jedziemy dla starszego, ale ogolnie to zadne wakacje. Owszem, z kazdym rokiem bedzie lepiej, ja mam 7 lat mlodsza bratanice, kontakt z nia mam super, chcialabym, zeby byla moja siostra :-P

Z pół rocznym dzieckiem nigdzie nie jezdzisz? Oj współczuję, my z naszym byliśmy pierwszy raz jak miał 3 miesiace na wakacjach i non stop go zabieramy wszędzie. 7 miesiecy w gorach ( w nosidle turystycznym noszony) I co rok są wakacje. Teraz on ma 9 a drugie dziecko 2 i też wszędzie jeździmy - a przynajmniej starszy pomaga.

Ja mam różnice między dziećmi 5 lat starszy teraz ma 7 młodszy 2 lata jak dla mnie ok bo starszy umiał się sobą zająć jak się młodszy urodził , natomiast teraz razem się bawią wiadomo nie zawsze zgodnie

U mnie różnica prawie 3 lata. Gdybym mogła raz jeszcze decydować wolałabym różnicę mniejszą.

u mnie maluchy roznia sie 10 mcami

A ja chcę różnicę min 4 lata. Mam 2-latka i nie wyobrażam sobie teraz drugiego. Może za wygodna jestem, ale nie chcę sobie żył wypruwać z dwójką maluchów.

Ale nie współczuj mi niczego, moje dzieci to kilkulatki, wakacje z nimi sa bombowe, owszem, pierwsze lato przesiedzielismy w domu, gdy najstarszy był niemowlakiem, bylo, mineło, noworodków juz u nas nie bedzie :-P a zdanie mam takie, ze jak malenstwa, to nie wyjazdy. zwyczajnie nie chcialoby mi sie targac tego wszystkiego - pieluchy, smoczki, sroczki itd...

Ja słyszałam że różnica miedzy dziećmi to bardzo mała albo bardzo duża jest dobra. Ja mam 10 lat starszą siostrę i nigdy nie miałam wspólnych tematów bo jak ja miałam 10 lat to ona już z chłopakami sie spotykała dopiero teraz jak ja mam 34 a ona 44 to sie dogadujemy

U mnie będzie większa róznica wieku ale to dlatego, że po 1 dziecku byłam pewna, że już nie będę chciała więcej dzieci - im ktoś bardziej mnie namawiał (rodzina itp) tym bardziej byłam pewna, że nie będę chciała. A teraz syn się cieszy, że będzie miał brata - twierdzi, że będzie pomagał, dba o mnie, grzeje mi mleczko, wszystko mi podaje, nawet komórkę czy pilota, który metr ode mnie leży, cały czas pyta kiedy w końcu urodzę. Myślę, że na tym etapie jest taki plus że dziecko nie jest zazdrosne a raczej podekscytowane nową sytuacją:)