Lipiec 2013

KMM powiem Ci że jeśli nie ma tam aparatu usg 3d to już niewiele zobaczysz;) dziecko jest tak duże że wykonuje się już tylko pomiary poszczególnych narządów... no przy pomiarze kości nosowej widać profil:) no to ja już po obiadku:) w wawie się właśnie pogoda zaczyna kiełbasić:/ przynajmniej u mnie weszło właśnie zachmurzenie...

no niestety nie ma 3d... ale zdjecie chociaz raczki czy nozki.. czy profil.. a i moze nawet uda sie zdjecie pupy gdzie widac bedzie dokladnie plec:) bedzie lekarz nadrabial braki w zdjeciach.. długo nie dawał to teraz bedzie wiecej zdjec dla mnie :) przynajmniej mam taka nadzieje.. co do pogody to siedziałam przed domem do tej pory... teraz slonce sie schowaloi przyszly chmury wiec ucieklam do domu bo jeszcze nie wyleczona to zeby nie zawialo.. ale ogolem to czuc wiosne w koncu:)

A u mnie porządna burza z grzmotami była, właśnie padać przestaje ale słoneczka nie widać:-( Na szczęście posprzątałam już i teraz odpoczywam:-p

Anetach wózek zakupiliśmy czarno szary. A co do Aktywnej mamy to tak jestem tam zapisana ale nie chodzę na zajęcia bo jakoś ostatnio mi się nie składa... Ciągle coś. Ale od maja zaczynam chodzić tam do szkoły rodzenia. A Ty może chodzisz tam na zajęcia?

Hey:-) Co tak dzisiaj skromniutko piszecie? Pewnie korzystacie ze słoneczka:-) U mnie też świeci ale z przerwami na deszcz i to momentami nie mały:-( Mam nadzieję,że jutro będzie więcej słoneczka i uda się wyjść na spacerek:-) Maite no nie mogę uwierzyć, że nie dostaniesz premii, bo jesteś w ciąży!!!! Nie możesz się jakoś odwołać od tej decyzji, która dla mnie też jest dyskryminacją! Piszesz,że pracujesz w budżetówce więc na pewno nie mogą Ci czegoś takiego zrobić, co innego prywaciarz.... Ja bym chyba tego tak nie zostawiła... Dietowo ale zazdroszczę tych domowych pierogów:-) Ja nie mam natchnienia do lepienia ale chyba rzeczywiście powinnam też pomyśleć o takich zapasach:-) Na razie tylko korzystam z gotowców a moze warto poświęcić teraz troszkę czasu wolnego, bo póżniej już na pewno go nie będę miała????? Ja też byłam dzisiaj na zakupach ale dla maleństwa kupiłam tylko leżaczek do wanienki, bo raczej wszystko już mam, zostały tylko zakupy w aptece... Miłego popołudnia Wam życzę:-)

Meesi ja tez przeważnie kupowałam gotowe;) ale skoro już jestem w domu to można się wysilić;) jednak domowe to domowe inna bajka;) u ie było tylko chwilowe zachmurzenie ale dziś cały dzień w domu:( mąż w pracy a sama to nawet na spacer nie miałam gdzie pójść:( teraz do teściów w odwiedziny tylko skoczymy

hej dziewczyny! a ja dziś byłam na spacerku, chociaż ciągle jestem na L4 ale już nie mogłam usiedzieć w domu... viola: Ja będę miała tą glukozę robioną w tym tyg, i mi lekarz na poprzedniej wizycie powiedział, żebym już teraz ograniczyła słodycze, a przed tym badaniem parę dni nie jedła w ogóle słodyczy, ani dużej kolacji dzień wcześniej, bo to może wpłynąć na wynik a później właśnie trzeba iść do diabetologa i mierzyć ten cukier... Maite: ja z powiedzeniem o ciąży czekałam do ogłoszenia podywżek czyli tak do 16 tc, bo też na pewno jakimś cudem by mnie ominęła. U nas w firmie każdy pracownik ma 3 szkolenia do wyboru w roku, ale jako że ja w ciąży to mi się kazali podzielić z koleżanką, która przyszła już na moje zastępstwo, poza tym w pracy bardzo dużo rzeczy mnie omija, ale w sumie nie stresuję się już tym... ale jednak kasa to co innego, bo teraz szczególnie się przyda, też się zastanawiałam, czy nie powiedzieć w swoim czasie wcześniej o ciąży, szczególnie, że właśnie była masa roboty i dużo nadgodzin, ale z dzisiejszej persepektywy się cieszę, bo by mnie podywżka ominęła na bank, choć w tamtym roku mega dużo pracowałam...

Maite ja też jestem zszokowana. Właśnie tym bardziej, że to budżetówka. Ja też pracuję w firmie tego typu i spotkałam się z sytuacją całkowicie odwrotną - specjalnie mnie premiowali w ostatnim czasie, gdy już było wiadomo, że jestem w ciąży, żebym potem więcej dostawała na macierzyńskim. Oczywiście na premię sobie zasłużyłam, napracowałam się, więc to nie tak, że za nic, no ale dostałam taką premię roczną, że teraz już na zwolnieniu dostaję co miesiąc prawie o 1000 zł więcej niż normalnie dostawałam pensji (bo premie wliczają się do średniej z 12 mcy, na podstawie której ZUS wypłaca później wynagrodzenie). Myślałam, że to typowe w budżetówce...

A o takich ograniczeniach nie slyszalam.. Ja przed glukoza kolo polnocy jadlam kolacje taka pozna... I slodkie jadlam... Moze dlatego wyszlo 125 po 2 godzinavh...

Hej dziewczynki :) Wpadłam na chwilę bo akurat mąż córę na rower zabrał :) Właśnie robię zakupy takie bardziej dla siebie pod kątem porodu (koszule nocne, majtki poporodowe itp) i znalazłam całkiem ciekawego wg mnie sprzedawcę... podsyłam link, bo ma i tanie koszule ( a z doświadczenia wiem, ze do szpitala lepsze są niepotrzebne... ;P) i ogólnie dużo mozna za jednym zamachem kupić http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=14918399

Eh ale mi się nudzi :(. Mój mąż zaraz po pracy poleciał dłubać w samochodzie.. Dobrze, że jutro wolne ma to posiedzimy trochę razem.. Fajnie, że piszecie o tych ograniczeniach przed badaniem na glukozę, nie będę jeść jutro słodyczy (nie mam pojęcia jak ja się powstrzymam). Mama 6 latki dzięki za linka może się przyda :). Ja znalazłam takiego Sprzedawcę : http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=4222926 Kupowałyście coś u niego?

Patuska u tego nic nie kupowałam, ale też ma dużo fajnych rzeczy :)

Chyba kupię u niego zestaw butelek i akcesoria do pielęgnacji.

Ale moje malenstwo ma dzisiaj lenia... Nie chce kopac.. A jak wasze brzdace? Myslicie ze to wina pogody?

Patussa ja u niego kupowałam w zeszłum tygodniu hurtowo kilka rzeczy dla siebie i dla maleństwa. Jestem zadowolona, 3 dni i paczka była u mnie. Także ja polecam.

Mój synio też ostatnio jakiś spokojny, ledwo o sobie daję znać ale pewnie kopie gdzieś gdzie tak nie czuję:-) Albo po prostu śpi:-) Dziewczyny te doświadczone używałyście tych pasów poporodowych http://allegro.pl/poporodowy-pas-brzuszny-kolor-bialy-promocja-i3158659807.html Myślicie, że to co tam pisze to prawda? Warto sobie sprawić coś takiego? Zaraz wrzucę fotkę brzuchola na pocztę:-)

dzień dobry:) dziś u mnie od rano pochmurno i ponuro aż nic się nie chce:( znajomi mają do nas dziś wpaść to przynajmniej będzie zajęcie;) Viola jaki zgrabniusi brzuszek:) a co do pasa porodowego to sama również myślę o jego zakupie;) chciałabym wierzyć że to pomoże:)

KMM- no patafian ten Twój lekarz. No żeby zdjęcia Nie dawał to już całkiem zdziwiona jestem. Ciekawe po co to jemu. Jak tylko opis może mieć. Nescafe03- a też miałam chodzić od maja ale myślałam że trzeba wcześniej tą deklaracje wypełnić i zaczęłam chodzić od kwietnia. W sumie też byś mogła teraz jeszcze zacząć bo były do tej pory tylko jedne zajęcia ze szkoły rodzenia we środę o 19 w Wincentego pola. A ćwiczenia są w poniedziałki i piątki o 17.30 w akademosie. Obuwie na zmianę wszędzie trzeba brać. I na ćwiczenia same panie. Ale ja jestem zadowolona. Ja jestem u Teściów na Wsi wczoraj rano na zakupach z psiapsiółką udane jak najbardziej kupiłam z przymusu płaskie botki bo mała widocznie nie przyzwyczajona do mojego chodzenia na koturnach bo strasznie kopie wczoraj dała popis i dziś od rana szaleje. Pogoda wczoraj do 14 była ok a potem zlewa i dziś też pochmurno ale czuć wiosnę w powietrzu;D Ja w te pasy poporodowe nie wierzę jakoś. Viola baaardzo ładny brzuchaczek;)

KMM- no patafian ten Twój lekarz. No żeby zdjęcia Nie dawał to już całkiem zdziwiona jestem. Ciekawe po co to jemu. Jak tylko opis może mieć. Nescafe03- a też miałam chodzić od maja ale myślałam że trzeba wcześniej tą deklaracje wypełnić i zaczęłam chodzić od kwietnia. W sumie też byś mogła teraz jeszcze zacząć bo były do tej pory tylko jedne zajęcia ze szkoły rodzenia we środę o 19 w Wincentego pola. A ćwiczenia są w poniedziałki i piątki o 17.30 w akademosie. Obuwie na zmianę wszędzie trzeba brać. I na ćwiczenia same panie. Ale ja jestem zadowolona. Ja jestem u Teściów na Wsi wczoraj rano na zakupach z psiapsiółką udane jak najbardziej kupiłam z przymusu płaskie botki bo mała widocznie nie przyzwyczajona do mojego chodzenia na koturnach bo strasznie kopie wczoraj dała popis i dziś od rana szaleje. Pogoda wczoraj do 14 była ok a potem zlewa i dziś też pochmurno ale czuć wiosnę w powietrzu;D Ja w te pasy poporodowe nie wierzę jakoś. Viola baaardzo ładny brzuchaczek;)

Nie zaglądając codziennie ciężko nadążyć za Wami. Nie mam czasu zaglądać, bo mi się interes rozkręcać zachciało,a jeszcze neta tam się nie dorobiłam :) KMM - jak jest kiepska pogoda u mnie też mniejsza aktywność synka. U mnie pogoda też dołująca, szaro buro i zanosi się na deszcz. Ale mimo wszystko miłego dnia.

Margrit - nie ma przymusu;) Interesu przecież trzeba doglądać;) Ale miło że pamiętasz zeby zajrzeć czasami:)

Margrit i jak tam biznes? ruszyłaś już czy jeszcze remoncik? u nas mała też stosunkowo spokojna ale to już od kilku dni... chyba ciasno jej się już robi:)

Witam w niedzielne poludnie... A mialo byc tak slonecznie dzisiaj... Moja niunia juz dzisiaj bardziej rozbudzona, bo rozpycha sie na wszystkie strony... Chyba faktycznie ciasno... Co do pasow to wiem ze pomagaja.. Sama mam zamiar stosowac. Wiem ze tylko po cc odpada ta opcja ale po naturalnym porodzie jest nawet wskazany bo utrzymuje skore na miejscu. Nie rozciaga sie ten nadmiar cialka na brzuchu tylko spokojnie bez obwieszania wraca na swoje miejsce..:-) takze ja polecam:-)

U mnie wczoraj synek jak nigdy ruchliwy, za to dzisiaj już spokojniejszy. Ja bardzie myślałam o gorsecie takim poporodowym, ale nie znam opinii... Wiosna przyszła a mnie coś wzięło, katar i kaszel :( A całą zime byłam zdrowa ajjjj, mam nadzieję, że szybko przejdzie, najgorzej w nocy. Miłej niedzieli życzę!!!

Witam:-) Patussa ja też polecam tego sprzedawcę, dawniej u niego kupowałam i byłam bardzo zadowolona. Towar taki jak w opisie aukcji i przede wszystkim szybka wysyłka:-) Co do tych pasów to ja nie polecam. Ja miałam go szybko (wg rozmiaru M) za duży a tak na maksa się ścisnąć to potem ciężko oddychać a jeszcze w lecie????? Już bardziej polecam takie wyższe majtki uciskające:-) Ale dzisiaj ładnie, momentami zachmurzone niebo ale jak tylko zjem obiadek to uciekam na spacerek:-) Miłego popołudnia:-)

Niagara jeżeli chodzi o gorset to ja go również nie polecam, strasznie ściska, mi było trudno w nim wytrzymać. No chyba,że lubisz się męczyć i mieć trudność z oddychaniem:-) U mnie się te specyfiki nie sprawdziły, w ogóle nie wierzę,ze gdy się ścisnę to tkanka tłuszczowa się zmniejszy????? Mięśnie brzucha z czasem same się skurczą, żeby to przyspieszyć to polecam brzuszki, skakankę, hula hopp jest rewelacyjny na oponkę:-) Ja osobiście stosować (oprócz majtek uciskających , bo lato będzie :-) nic więcej stosować nie zamierzam. Ale to moja osobista opinia a miałam tego sadełka po porodzie:-)

Anetach na ćwiczenia zacznę chodzić już na pewno ale ze szkołą rodzenia to celowo się wstrzymuję do maja bo tak jestem umówiona z moją położną bo ona będzie tą majową grupę prowadziła. Też się nastawiałam dzisiaj na spacerek, a tu chyba nici z niego bo co chwilę przelotnie pada... słońca to chyba dzisiaj u nas nie zobaczymy:( Miłej niedzieli:)

Witam, u mnie dziś dość ciepło, ale pochmurno. Ponoć jutro ma być lepiej - zobaczymy. Jutro z samego rana wstaję na badanie z glukozą. Margrit jak będziesz mieć więcej czasu daj znać jak idzie interes :). Pozdrawiam i życzę miłego popołudnia.

Czesć! Jak zimno i wietrznie u mnie ;/ Porobię w końcu te zdjęcia dziś wszystkie :D Dziecko sobie dziś sprawiło radość i kupiło bańki mydlane w Kauflandzie. Dziecko czyli ja :D Wykorzystałam wiatr i puszczałam bańki całą drogę do domu. Co do usg... K_M_M powinnaś go poprosić o zdjęcia. Mój lekarz mmi robi taki "szybki przegląd" usg na każdej wizycie, zdjecia nie zawsze dostaje, ale zawsze chociaż na minutę on zerknie, a czesto tez sama sie pytam czy dostanę zdjecie, za akżdym razemjak się pytałam to mi dawał. Spróbuj.

Witajcie dziewczyny, u mnie pogoda taka sobie, czasem się chmurzy czasem słońce zaświeci - ale jak zaświeci, to nie wiadomo co jeszcze z siebie zrzucić ;) tak ciepło. Fajnie, że wiosna przyszła - na razie nieśmiało, ale jest :). Pasy poporodowe - ja polecam. Właśnie po cc miałam zalecone chodzić w takim pasie, żeby lepiej trzymać mięśnie po operacji (brzuch mnie faktycznie nie bolał jak chodziłam czy wstawałam - pewnie w dużej mierze dzięki temu pasowi). Jak się pas zrobił za duży - po prostu przeszyłam bokami, żeby go zwęzić. W zasadzie się z nim nie rozstawałam, tylko spać było w nim niewygodnie, więc spałam bez. Ale za dnia mi pomagał. Czy dzięki temu brzuch wrócił do poprzednich wymiarów? Nie wiem. Ja narzuciłam sobie ostrą dietę, bo z wiadomych względów ćwiczyć brzuszków po cc nie można. Ale pomimo tego, że sporo zeszczuplałam po ciąży (do chudzinek mi zawsze było daleko, a po ciąży chciałam się czuć dobrze ze sobą) a brzuch był płaski, to obwód w talii był większy niż przed ciążą - temu się podobno nie da zaradzić ;). PODOBNO. Także reasumując - mi z pasem było dobrze i tym razem też mam zamiar go używać.