dieta mż od dzisiaj 29.10.2012

dołączam, jutro będę się ważyć:)

pina.colada a TY jaka diete stosujesz?

hej dziewczyny napiszcie jak tam poranne wazenie? czy waga poszła cos w dół?trzymam kciuki

czesc kobietki własnie pije kawe , wiecie co rano sie zwazyła i mam 2 kilo wiecej niz w stopce, mpja waga szwankuje chyba. bo raz waze tyle a raz tyle, baterie wymienialam niedawno wiec o co chodzi?

i tak mysle moz eja waze 62 kg anie 60 jak mam w stopce, bo tak wpisalam wazyłam sie i było 60- no zobacze jak bedzie na wadze jutro i pojutrrze i wtedy moze sie wyjasni

a nie masz u kogo sie zwazyc?sprawdziłabys czy sie zgadza.ja jestem kilogram na minusie :)

no musiałabym wziasc od kogos wage i rano sie zwazyc i porownac fajny pomysł dzieki :)

kilo na minusie to juz cos , gratuluje!

ja tez sie ciesze:) staram sie ćwiczyc przynajmniej 30 min dziennie znalazłam sobie fajny zestaw na Youtubie

szczesliwa86 jaki to zestaw :) ??

http://www.youtube.com/watch?v=_xrXEV6U8Sc 3 razy dziennie bo mi zalezy na ladnych nogach :)

świetny ten trening,jak tylko dojdę do siebie to zaczynam robić:) u mnie bez zmian, nadal 58,8 kg, przy wzroście 169, Paula - mamy podobne wymiary :)

hej paula no mamy podobne ale moja waga jest dziwna dzis waze 62 a jutro 60 i tak na zmiane musze sie pozyczyc wagi na jutro i zwazyc sie na innej dzis troche podjadłam chlebka i jestem teraz zła jak osa w domu mnie unikaja wszyscy heeh

mi spadła bo byłam w szpitalu i teraz muszę być na diecie, a jem takie rzeczy: rosoł,krupnik, zupy takie niezaprawiane, pije mega dużo herbaty, muszę tylko przerzucic się na zieloną, jem jeszcze biszkopty, ciasto drożdżowe, takie suche rzeczy, nic smażonego, żadnych chipsów(chociaż mega lubię), schudnąć to widzę ze nie byl problem, raptem parę dni pod kroplówką, ale gorzej to utrzymać, zwlaszcza ze mam tendencję do tycia i slabość do fastfoodów i słodyczy:/ narazie 2 tyg. jakos wytrzymuje

paula bedzie dobrze wage utrzymasz , ja mam problem z chlebkiem ,słodkimi i pizza mogłabym ja jesc i jesc ale tylko raz na miesiac zjem taka, giussepe ma 1000 kcal i jem, cała naraz

a długo musisz byc na tej diecie> i od kiedy na niej jestes

jestem po operacji wycięcia wyrostka, jak dlugo to nie wiem, pewnie z miesiąc takich lekkostrawnych posiłków, na zdrowie mi wyjdzie, szkoda tylko, że nie mogę żadnych owoców, bo je akurat bardzo lubię. A co do pizzy to jeden z moich najukochanszych posiłków, z chłopakiem często zamawialiśmy, uwielbiam z serami: feta, pleśniowe, mozzarella, pycha

ale wiesz co, tak sobie pomyślałam, że raz na tydzień można sobie pozwolić na DELIKATNE grzeszki, ja chyba tak za miesiąc bede praktykowala, Paula a skąd jesteś?:) ile masz lat? a może zamiast chlebka to wafle ryżowe, ? a zamiast słodkiego to te owoce albo jogurty? albo nawet serki czekoladowe to znaczie zdrowsze niż marsy i snicersy

ja przez o\statnie 2 tyg byłam praktycznie na samym musli, platkach owsianych, maślance, suszonych owowcach. Potrzebowałam się oczyścić i przyśpieszyć metabolizm, bo w ogóle nie trawiłam, nie wypróżniałam się np przez tydzień. Koszmar.!!! teraz codziennie, od razu brzuch płaski. Teraz przejdę na kefiry, warzywa i w dalszym ciągu musli. Marzę, aby do sylwestra uzyskać wymarzoną wagę i mieć już spokój. Jestem z siebie ogromnie dumna, że mam tyle kg za sobą i mam nadzieję, że za miesiąc/dwa wejdę w stare dżinsy:))

pina.colada wow i jak ty tak wytrzymałas?jak mozesz wyslij mi swoj przykładowy jadłospis.a musli z czym jadłas?

na początku oczywiście wszystko pachnie i zjadło by się konia z kopytami. Powiedziałam sobie po prostu, że jeśli teraz tego nie zrobię to już nigdy!!! Na śniadanie jadłam mieszankę musli+platki owsiane+ cornflakes+np.śliwki, załewałam to woda i do tego maślanka owocowa. Wszystko do mieseczki, oczywiście małej, żeby powoli kurczyć żołądek! Powiem wam, że rzadko zjadałam całość, bo jest to niesamowicie sycące. Później szłam na uczelnie i w sumie przez cały dzień byłam najedzona, bo płatki pęcznieją i sama nie wierzyłam, ale po prostu nie miałam ochoty na nic innego. Po 3 dniach już nie ma się ochoty na jakieś śmieciowe jedzenie... także z dnia na dzień patrzyłam jak schodzi mi brzuch i rano przecierałam oczy, bo nie wierzyłam... I taka sama mieszanka na obiad i kolację... pamiętajcie, żeby jeść co 3-4 godziny małe porcje. Metabolizm przyśpiesza ze zdwojoną siła!! Ja potrafiłam się wypróżnić 4 razy dziennie, czułam jak pozbywam się wszystkich złogów!!! Teraz cholera nie mam gdzie sie zważyć...muszę coś wykombinować i powiem wam ile schudłam... Patrząc po ubraniach wydaje mi się, że około 5kg. Teraz zastanawiam się nad dietą kefirową+ na obiad bukiet surówek/sałatka warzywna! Dziewczyny moja jedyna rada: jeśli chcecie naprawdę schudnąć, to albo zrobicie to w 100%, albo nie warto zaczynać. Moim złotym środkiem jest to, że nie myślałam wgl o jedzeniu, ani o diecie jako diecie... po prostu to były moja posiłki, a gdy miałam ochotę na coś słodkiego zjadałam suszone śliwki. Piszcie jak wam idzie, ja do moich 58 kg zostaję z wami:) teraz idę po kefir:)

hejka pozyczyłam wage i waze na niej 60,200 a na mojej 60 ale jutro m oja pokaze pewnie znowu 62 bo cos sie z ia dzieje wiec zostawie w stopce te 60 , dzis dopiero kawe wypiłam latee 120 kcal az:( ale pzre\yszla znajoma i tak wyszło , a nie widzialam jej z miesiac zjem potem mniej bo tak 1000 bym nie chciala pzrekraczac , choc weekend i dalam sobie wtedy te plus 200 kcal

pina.colada nie masz sie gdzie zwazyc przyjdz do mnie heheh a to smaczne jest z woda? ja mylalam ze z mlekiem bez tłuszczu.jak mozesz napisz mi firme tych musli to sobie tez kupie

ja zalewam wrzątkiem najpierw, aby zmiękły, a poźniej polewam maślanka truskawkową i jest pycha. Musli i platki kupuję w lidlu. Tropical Musli 1kg bodajże za 8zł i płatki owsiane niebieskie. Ja jestem po jednej bułce razowej z pomidorkiem i chyba dzisiaj juz nic nie zjem...bo nie mam apetytu wgl ;/ mam zamiar wypić też około 2l wody

halo zyjecie? ja dzis sobie kupiłam ocet jablkowy ale swinstwo fuuuj podobno działa no zobaczymy

Witam! Czy można sie dołączyć? Ja równiż chciałabym zrzucić jakieś ok 5 kg. Ważę jakieś ok 53-54 kg przy wzroscie 163.

Pewnie zaraz usłyszę, że nie wazę dużo i pewnie wymyślam. Tak wiem nie ważę dużo ale wyglądam na wiecej, tzn jestem tzw "cienkiej kości" no i niestety mam budowę ciała typu jabłko czyli tłuszczyk odkłada mi się na brzuszku i boczkach (w pasie mam ok 72), więc daleko mi do szczuplaczka. Stosowałam duzo diet w moim życiu, bo kiedyś ważyłam prawie 60 kg i wygladałam naprawdę kiepsko, dzieki diecie mż schudłam do 48 i wtedy właśnie czułam się najlepiej. Długo utrzymałam wagę w granicach 48-50 kg, ale jak zobaczyłyście w moim poprzednim poście w stopce mam napisane, że staram sie o dzidzię, przez hormony przytyłam i waga waha się pomiedzy 53-55 kg.

jestem również :) witam nowe towarzyszki doli lub niedoli! ja dzisiaj pozwoliłam sobie na grzech i zjadłam trochę murzynka, uwaga: nie żałuję: ) po wyrzeczeniu należy się nagroda. Od jutra wracam do musli, mam nadzieję, że szcześliwa86 będzie ze mną ;>?::))

no jasne ze bede hehe ja tez walcze ciezko jest pokus duuuuzo.a ile zjadłas tego murzynka?moja babcia zrobila pyszne bułeczki zjadłam 2 hehe nie mogłam wytrzymac teraz mam wyzuty sumienia

Zjadlqm 3 kawalki. Nie żałuję. Kg i tak będą leciec;) dzisiaj jeszcze nic nie jadłam. Jysle o jednodniowej głodówce oczysczajacej. Tylko woda. Napisze wieczorem jak poszlo;) o 18.30 mm 1.5 h koszykowki. Dzień zapowiada sie super:) buziaki