Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Martusia2367

Nie mogę patrzeć na swoje dziecko... Mam dość!!!

Polecane posty

Gość najpierw do abuse.o2
najpierw post sie przekierowuje do redakcji kafeteri czyli abuseo2.pl a oni dopiero dalej to przekazuja Smiem twierdzic jak z autorki opisu wynika z ejest niebezpieczna dla wlasnego dziecka i dobrze zdaje sobie sprawe ze cos moze jej zrobic, do tego dziecko 1.5 roczne jestr czesto bite jak sama napisala,wiec dla mnie ejst to podtsawa aby prokurator zając sie tym tematem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubię Jabłka
ty jestes jakaś nienormalna!moja córcia też non stop mi syfi,wywala ciuchy z brudownika,makarony i kasze z szafek,zabawki,cuda robi ale ja uważam,ze to normalne idiotko!!jest ciekawa świata po prostu!ludzie kochani,a potem tragedie się dzieją bo takie suki nie wiedzą co to znaczy być matką tak naprawdę!myślałaś,ze tylko nakarmisz i ubierzesz i masz spokój??idiotka i sucz podła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinaa1234567
ja zaczelam czytac wpis to pomyslałam biedna dziewczyna pewnie ma wyjątkowo zlosliwe dziecko, ale ona wkurza się ze jej dziecko proszek rozsypalo. A co myslalas idiotko? ze poltoraroczne dziecko bedzie grzecznie siedzialo potulnie? idz się leczyc bo wychowasz ją na znerwicowaną kobietę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :D:D:D
do jaka idiotka: wez ty sie uspokoj i tak nie przezywaj!!! hahaha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko ja mam synka w wieku twojej coreczki. Do aniolkow na pewno nie nalezy. Czasu dla siebie nie mam kompletnie. Malego wszystko interesuje, wszystko chce dotknac,rzucic, kopnac, sprobowac. Takie dziecko nie rozumie jeszcze ze nie wolno rozlewac czy wysypywac rzeczy. Moj uwielbia u babci wyrzucc ziemie z duzej doniczki. Ale to Normalne zachowanie. Postaraj sie na spokojnie. Jak jestes w nerwach to wez wdech i policz do 10 . Unikaj klapsow, bo pozniej to co zrobisz- pasek wezmiesz. Sa dzieci spokojne i bardzo zywe. Ja ztaram sie malego wymeczyc na dworze. Tez czasami mam dola, ale to przejdzie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tragedia w Pucku to malo?
a 2 dzieic zatluczone przed 2 sadystow to malo wam? bili,tlukli az za tlukli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinaa1234567
to twoj zasrany obowiazek jest pochowac te rzeczy, ciesz sie ze nie najadla się tego bo byś już dzis dziecka nie miala kretynko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :D:D:D
a ja nie rozumiem na przyklad, ze poltoraroczne dziecko nie wie co mozna a co nie mozna :D ja mam 18 miesieczniaka i tego typu problemow absolutnie nie zauwazylam:) owszem wlazi gdzie nie trzeba ale coz takie to sa uroki takich dzieciaczkow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość provo czy nie provo,do tego
wniosku dojdzie policja i kurator ktory autorka otrzyma,jelsi to provo to mandat 500 zl za bezpodtsawna interwencje w celu robie nie sobie jaj, jelsi to pradw ato moze dziecku katyszy zaosczedzi Ja pierdoole, dziecko ma dopiero 1.5 a juz ona je leje ,pisząc ze sama nie panuje nad soba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karac za złe zachowanie
przeciez to nie złosliwosc Twojego dziecka, tylko jemu sie po prostu nudzi!!!!!! JEST ciakwe swiata to idze gdzie chce, robi co chce.Skad ma widziec, ze proszku nie wolno rozyspywac.Pozamykalas pokoje pfrzed dzieckiem, nie zajmuesz sie nim i oczekujesz ze bedzie siedzialo pol dnia przy stole czekajac na deserek ?? Na dwor z nia idz,niech sie wybiega, wyszaleje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO AUTORKI....
Autorko. To co robisz to nie idzie w dobrym kierunku. Piszesz,że mała wysypała proszek,że mydło wylała, a czego Ty oczekujesz od dziecka??? Żeby siedziało cały dzień i bawiło się zabawkami,po czym oczywiście ma grzecznie samo posprzątać? Wiesz ile razy moje dziecko coś wylało,a pamiętam jak nalałam mu picie i był taki okres że wylewał je na podłogę,specjalnie! W tedy pamiętam jak brałam go sadzałam w kącie. Dziś ma 3 lata za złe zachowanie wychodzi z pokoju. Czasem każda matka ma dość,chciałaby wyjść i to zostawić,czasem zdarzy się dać klapsa....jesteśmy ludźmi. Ale bez przesady codziennie lanie dziecka i krzyczenie na pewno ani Tobie ani dziecku nie pomoże. Jeżeli mam być szczera radziłabym pójść do psychologa,opisać sytuację, psycholog Ci pomoże, doradzi. To nie jest problem z Twoim dzieckiem,ale z Tobą. To wszystko Cię przerosło widocznie, nie będę Cię obrażać,wyzywać,potępiać jedynie mogę Ci doradzić abyś zgłosiła się do psychologa. Twoje dziecko jest małe, krzyki,lanie nie pomoże,ale lekceważenie takich zachowań też w dobrą stronę nie pójdzie. Do dziecka trzeba być konsekwentnym jak jest nie grzeczny,ale z głową!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmigła
rozmawiaj z nią.ja miałam 3 małych dzieci i nie były złote. to twoje dziecko jest niechciane i stąd ta reakcja. poświęć jej troche czasu. widać ze ona ci przeszkadza ale w życiu. dziecka nie wolno bić bo tylko agresje w nim wyzwalasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesteście popierdolone. Bezstresowe matki :o Nauczcie się, że dzieciak ma umysł zwierzęcia i waszych kazan NIE ROZUMIE rozumie tylko klapsa. Każde zwierzę kara dzieci, więc zejdzcie z autorki i lepiej jej doradźcie jak ma zapanowac nad gówniarzem, skoro takie z was supernianie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martusia2367
A gdzie napisałam lanie?? Napisałam tylko, że czasem dostała klapsa. A ja tu czytam o obdukcjach i obrażeniach wewnętrznych... Piszecie, że takie dziecko nic nie rozumie. Grubo się mylicie. Moja mała umie pokazywać zwierzątka w książce, umie sama wrzucić ubrania do brudownika, wie nawet jak odebrać telefon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO AUTORKI....
Ale nie ma co też obrażać autorki czy straszyć policją. Ona ewidentnie ma problem z sobą! Nie powinniśmy jej obrażać, tylko doradzać wizytę u psychologa, im szybciej tym lepiej. Autorko pójdź na wizytę do psychologa, bo na prawdę Twoje zachowanie normalne nie jest! Ja nawet nie okazuję sprzeciwu jeżeli ktoś zgłosi to redakcji kafeterii bo stwarzasz niebezpieczeństwo dla swojego dziecka. Pisząc tu mogłaś spodziewać się,że większość doradzi Ci wizytę u psychologa, bo chyba nie myślałam że będziemy Ci gratulować? Twoja córka jest mała,ciekawa świata i to jest normalne,.rozwija się. Jeszcze nie raz będziesz miała z nią problemy, bo takie są dzieci! Ale przede wszystkim powinniśmy je kochać i starać się wychować na mądre dziecko. Na prawdę jeżeli masz trochę rozumu to przemyśl to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jakie to zwierzęta "karają" swe dzieci klapsami, bo nie bardzo sie orientuję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie bardzo rozumiem jak się ma pokazanie odpowiedniego zwierzątka do ruszania detergentów....zresztą skoro zdążyła zasypać pół mieszkanie i siebie to "trochę" czasu nikt się nią nie interesował... a z tymi zwierzętami, co karają potomstwo biciem, to tez bym chciała wiedzieć które to :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko alez oczywiscie, ze dziecko rozumie po polsku, ale ono jest za małe na rozumienie swoich czynów my jesteśmy po to, żeby je tego uczyć, cały czas ja do tej pory uczę swojego prawie 3 latka i czasem nabroi tak, ze... ręce powiedzmy opadają i wyobraź sobie, że on już potrafi zmieniać płyty w sprzęcie grającym i włączyć sobie swoją ulubiona płytę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie stresuje sie kazdym wpisem. Jedni ci tutaj doradza a inni zlinczuja. Takie jest kafe. Moze pogadaj z kolezankami jak one sobie radza z rozrabianiem. Prosze schowaj proszki itp bo jeszcze mala zacznie probowac i bedziesz miala dopiero wtedy spokojne dziecko w szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak czytam....dziecko jest ciekawe świata i dlatego wszystko rusza, wywraca itd. pomijam fakt że jest niedopilnowane, bo trochce pewnie trwało zanim zasywało pół domu proszkiem do prania, a gdzie wtedy byli dorośli? to was sie powinno porozstawiać do kątów - po 1. za to że nie dopilnowaliście dziecka, po 2. że detergenty są nie zabezpieczone i w zasięgi ręki dziecka, po 3. za to że karcicie ją za ciekawośc świata, a tym jest też wysypywanie róznych rzeczy np. fasoli i makarów, równiez przez mojego 3latka, który sie tym bawi i jest tego ciekaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałam chomiki hehe i rybki zapytam mojego ślubnego bo on cały czas miał psy no i nie wydaje mi się, zeby pies tak szturchnął młodego, ze az tamten miałby "siniaki", to moze być lekkie popchnięcie, ale nie jako odpowiednik klapsa czy lania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cóż, moja kotka nigdy swoich kociąt nie biła....zresztą nikt na zwierzęta w moim domu ręki by nie podniósł - tylko ludzie ograniczeni umysłowo biją słabszych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO AUTORKI....
Zgodzę się z Tobą,dziecko(nie gówniarz,jak napisała jedna Pani po wyżej!) w tym wieku ROZUMIE. Ale dlatego powinnaś mu tłumaczyć. Dzieci dość sporo rozumieją, bo potrafią też płaczem wymuszać! Nie jestem za biciem,dosłownym biciem. Ale jeżeli matka da klapsa(zdarzy jej się) bo dziecko na prawdę przegina to nie będę jej potępiać, bo jesteśmy tylko ludźmi. Kiedyś klapsy nie były karane i nie uwierzę że wszystkie matki na tym forum nigdy nie dały klapsa,bo zapewne chociaż raz wam się to zdarzyło. Dzieci sporo w tym wieku rozumieją,ale autorko nie możesz rozwiązywać tego przemocą i krzyczeniem. Jak Ci pisałam moje wylewało,specjalnie picie więc sadzałam je do kąta,a że z niego kilka razy uciekało śmiało się,płakało to sadzałam dotąd aż się uspokoiło i posiedziało,a potem tłumaczyłam. Wyzwiskami się nie przejmuj,brak kultury i tyle. Jeżeli na prawdę nad sobą nie panujesz, idź do psychologa. Nie możesz zwalać winy na dziecko, bo problem jest z Tobą nie z dzieckiem. Pomimo że dzieci dużo rozumieją, to one i tak są ciekawe świata i wszystko je interesuje i ciekawi i tak będzie bo takie są dzieci. A ty musisz tłumaczyć dziecku że tak nie wolno,zapytasz ile razy można tłumaczyć, odpowiem krótko aż do niego dotrze. Ale bicie i wrzaski nie pomogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak cos robisz i nie jesteś w stanie przypilnować dziecka, to daj ja do kojca/łóżeczka turystycznego i daj do środka zabawki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiamt, poki co dziewczyna napisała o klapsach a nie siniakch, wiec naucz się czytać ze zrozumieniem. Mam koty i wiem, ze stosują klapsy, bo nie raz widziałam jak matka pacnęła dziecko łapą. Czy wy naprawdę nie umiecie rozróznic maltretowania i klapsów? Jeśli nie to strasznie mi żal waszych dzieci, ze musiały dziedziczyć 50% TAKICH genów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hudfhyu
to jak idziesz do chrzesnicy to bierz dziecko ze sobą a nie babka na dole zupe gotuje a małe 1,5 roczne dziecko samo w łazience??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×