Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość joannna21

DIETA GLIKEMICZNA ! ZACZYNAM I POTRZEBUJE WSPARCIA :)

Polecane posty

Kasza jaglana podobno ma wysoki IG :) Makaron razowy i chleb chrupki kupuję w biedronce, makaron chyba 3zł za pół kilo, chleb chrupki 2zł za paczkę, w smaku bardzo dobry. W biedronce kupuję czasami udka lub filety wędzone, jak chcę mieć na szybko. Makaron ma być aldente, pamiętaj. Z cukinii robię ananasa, co w twoim przypadku odpada :D Robię też leczo, z papryką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joannna21
kurde, to zrobilam zakupy :D ani kaza jaglana, ani ta maka kukurydziana. chyba dostalam jakiefos zacmienia, dzisiaj w biedronce patrzylam na ten ciemny makaron, takie swiderki.. niby jest ale w skladie jest cukier. wiem pomyslalam ze odpada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joannna21
a jesli chodzi o te filety i udka wedzone... jak to jest z tymi wedzonymi rzeczami... jesc czy nie. bo niby lepiej nie przez wzglad na sól ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joannna21
i jeszcze jedno... w kuchni wygospodarowałam sobie osobna szafke na moje jedzenie. :) zalozylam tez zeszyt z przepisami, poki co jest prawie pusty ale jeszcze sobie go pouzupełaniam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Calluna bez loginu
Tak, dlatego napisalam,ze na poczatku nie polecam kaszy ani ryzu ani chleba - ani jablek, bo maja sporo cukrow prostych. I ze makaron i ryz gotowac al dente. Tos zakupy zrobila, Autorko. Z kasza powinnas uwazac, maka kukurydziana odpada, maka zwykla zdecydowanie tez. Nie mam przepisu na cukinie - co najwyzej dodaje do leczo. Ale wspominalam juz, ze zdecydowanie nie powinnas smazyc, bo to podnosi kalorycznosc. Nie dlatego, ze jest za duzo tluszczu. Powinnas jesc tluszcze, ale nie smazyc!!! Wedzonych rzeczy lepiej nie jesc bo sol zatrzymuje wode w organizmie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Udka i filety kupuję rzadko, tzn te wędzone. Składu makaronu nie czytałam, patrzę tylko na ilość węgli. Autor diety dobrych kalorii twierdzi, że każdy makaron ugotowany aldente ma niski IG, to jest związane z procesem wyrabiania makaronu jakoś. Najlepiej kup mąkę żytnią, typ 2000 i zrób kluski z tej mąki, wody i odrobiny oliwy, ja robiłam tak łazanki. Oczywiście ciasto nie wyjdzie takie jak z białej mąki, z deski nożem zdrapywałam, ale ugotowało się :) A na osłodę życia przepis na naleśniki pełnoziarniste. http://bakeandtaste.blogspot.com/2010/07/nalesniki-z-maki-penoziarnistej-mm.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak byłam na dukanie, to smażyłam na wodzie, np cebulę zmiękczałam podlewając odrobiną wody, może z cukinią też tak spróbuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joannna21
o mace myslalam tej zytniej... z pp ? spr teraz ta kasze jaglana... masakra, ma strasznie wysoki ig. :D no nic, wyjdzie z mojej szafki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joannna21
fajne, te nalesniki... a mleko bo tu tez nie wiem, moge tylko sojowe ? takie 0,5 % odpada ? Moge do jakis warzyw, zup, sosow dodawac np jogurt naturalny, mam takie 2 z biedronki niby 0 % tluszczu ale sa cukry i nie wiem czy sie nadaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja własnie w taki sposob zawsze robilam sobie kurczaka, kroje w kostke i smażę/ gotuje na patelni tez tłuszczu tylko podlewam woda. ale mesko to co innego, z warzywami nie proubowalam, lepiej juz chyba jest je zwyczajnie udusic. zalozylam sobie tu konto o teraz juz chyba powinno byc na czarno, zmienialam nick z joannna21 na joannna91 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mleko sojowe ma tylko 1,8g węgli na 100ml, więc chyba możesz je używać. Warzywa jak najbardziej uduś, mięso możesz dodać gotowane i pokrojone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedzcie mi jeszcze jedna rzecz... kupujac cos, na co głownie zwracacie uwage, cukry, weglowodany ? ja sie tym nigdy nie interesowalam, ewentulanie popatrzyla na kalorie. teraz na prawie wszystkim sa te tebelki, jak je czytacie... kiedy produkt jest ok a kiedy nie... glupio mi o to pytac ale nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem na low carb, więc zwracam uwagę na ilość węgli, przeszłam kilka diet, ale nigdy nie liczyłam kalorii, za duży żarłok ze mnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i zaczal sie nowy dzien... jak wstałam rano myslalam ze sie nie podniose, zero sil, krecilo mi sie w glowie i odbijalo. ale wzielam leki na refluks, glucophage i poszlam cos zjesc... 2 chlebki wassa z serem bialym i pomidorem. ugotwałam sobie zupe. na udku, same warzywa, jakies zalegajce brukselki, kalafior, seler, pietrucha, jakis zaczety pomidor, kapusta i marchewka ale ta wrzucilam pod koniec i jest na pol twarda. nie wygladala i nie smakowala jakos ciekawie i tu jest przestepstwo... zagescilam ja pol szklanki jogutru naturalnego i 2 łyzeczkami maki pszennej, nie mialam nic innego ale taka woda nie zacheca. zupe wezme sobie dzisiaj do pracy. ide o 14 do 22 :( nie chce mi sie... wazylam sie... mialam tego nie robic bo zawsze mnie to zniechecalo... odchudzam sie, na wage i nic... nie wiem tak naprawde jaka jest moja waga... 1 pazdziernika wazyla mnie pielegniazka i wyszlo jej 73,300 ale dla mnie to bylo niepowazne bo bylam w kozakach, swetrze, jeansach... potem jak sama sie wazylam w roznych odstepach czasu bylo 71-72. waze sie rano bo to wydaje mi sie byc najbardziej wiarygodne... DZISIAJ SIE ZZWAZYLAM I TO BEDZIE MOJA WYJSCIOWA WAGA - 69,7. mozliwe zebym przez kilka dni juz schudla ? chyba jest troche lepiej bo i brzucha nie mam juz takiego twardego i duzego i czuje sie lepiej... ale juz ? dawno juz nie widzialam z przodu 6. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z takich moich obserwacji... nie wiem czy tez tak mialyscie, ze co chwila sikałyście ? wydaje mi sie jakbym chodzila czesciej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też miałam tak z sikaniem, po prostu woda z ciebie schodzi, więc i waga początkowo będzie spadać szybciej, ale nie przyzwyczajaj się :D Potem mogą być zastoje, nie zniechęcaj się, w końcu ruszy. Marchewkę najlepiej zetrzyj na tarce i dodaj pod koniec gotowania. Ja lubię też marchewkę startą z jabłkiem, oczywiście surowe. A chleb spróbuj zastąpić np pekinką, ja tak robię często. Nie wiem, cy ktoś już o tym wspomniał, ale nie jedz warzyw z puszki. Ze słodyczy może czekolada gorzka, co najmniej 70% kakao.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pekinka ??? co to ? i jabłko z marchewka tez bardzo lubie ale nie wiedzac czemu kupe lat nie jadłam tej papki :) te warzywa z puszki, na forum chyba nikt o tym nie wspomnial ale wyczytalam to gdzies w internecie. ;):):) ide spac, dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pekinka to kapusta pekińska:D Ja właśnie chrupię taką kanapkę z liścia pekinki i wędliny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak myslałam ze moze chodzic o pekinska ale nie spodziewałam sie ze moze zastapc chebek :D jakos tego nie widze... ale spróbuję. dzis zwracam, wczoraj tuz przed snem na wlasciwie pusty zoladek wzielam glucophage i chyba to mi zaszkodzilo...glowa boli, mdli i sciska w gardle :( jak mam taki dzien jak ten, a mam je czesto mam ochote pieprznac diete bo na te mdlosci oststnia rzecza ktora mi pomaga sa warzywa, jaja itd... awsze lekarstwem byly suchary, krakersy, ewentualnie czysta bulka albo kromka chleba a teraz nie wiem co zjesc bo na sama mysl o warzywach robi mi sie jeszcze gorzej. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To może zjedz kromkę chleba chrupkiego na te mdłości. Zamiast pekinki możesz używać sałaty lodowej, w biedronce jest niedroga. Ja tak robiłam na Atkinsie, jak musiałam bardzo węgle ograniczać, tylko sałatę miałam swoją, z ogródka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mięcho tłuste nie jest tuczące :) Ziemniaki już tak, jak się ich zje za dużo. Tak trzymaj, Asia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :) wczoraj miałam wolne i przez to troche podjadałam ale orzechów laskowych i wloskich wiec chyba nie przytyje ;) wieczorem zjadłam starta marchewke z jablkiem i potem przed snem 2 albo 3 chlebki wassa... te oststnie moglam juz sobie darowac ale takie dobrreee sa :) nie cwiczylam, byl u mnie chlopak i jakos tak glupio bylo a pojechal pozno i poszlam od razu spac. dzis na sniadanko 2 jajka i moje kochane tabletki :) troche brzuszkow, przysiadow itd, wskoczylam na rowerek ale zaraz wpadla mama ze syf w domu, ze sprzataj a nie wymyslaj itd no i po 3 min skonczyl sie moj rowerek... o 16 do biedrony to sie poruszam :) kolega z pracy ma mi dzisiaj przywieźć kołyske do cwiczen. :):):) dzieki ze jestescie :***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaalkdjnvv
ziemniaki bez sosow same takie z wody nie sa tuczace zawieraja mnostwo witamin natomiast tłusteb mieso tuczy ja nic!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tłuste mięso nie tuczy, to węglowodany tuczą, oczywiście te o wysokim IG. Ziemniaki w rozsądnych ilościach nie tuczą, mają może sporo węgli, ale nie aż tak dużo jak np mąka. Jeśli na obiad zjesz łyżkę ziemniaków, kawałek tłustego mięsa ewentualnie jakiś kotlet i dużo surówki to na pewno nie przytyjesz. Wiele osób tak się odchudza. Ziemniaki mają niestety wysoki IG, dlatego wiele diet zaleca ich ograniczenie lub wyeliminowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem jak to jest z tłustym mięsem i ziemniakami. pierwsze i tak nie sluzy mi na refluks a bez 2 da sie zyc. :) dzisiaj na sniadanko jajecznica na odrobince oliwy z pieczarka i plasterkiem szynki a na obiad iście królewskie danie bo mialo byc leczo a wszla dziwna potrawka z makaronem. Przepis ;) udusilam cebulke z pieczarkami, dodalam cukinie... cos mi brakowalo skladikow wiec wrzucilam ugotowane miesko z udka które mialam w lodowce, dalej bylo mi malo i brakowało kiełbaski wiec wkuzcilam poł pokrojona w kostke... doslownie kilka fasollek czerwonych ( z puszki :/ ), dałam czosnek, przecier pomidorowy i ziola bazylie, oregano itd... chcialam ta papką polac makaron ( dobry, ciemny z moki zytniej cos tam orkiszowe :D ) ale szybciej bylo wrzucic go do sroka i tak poddusic. Tu był moj błąd bo podlałam to woda zeby makaron zmiekl a zanim odparował bo z makaronu al-dente zrobila mi sie ciapa :D WCZORAJ W BIEDRONIE ZJADLAM Z 3 KOSTKI CZEKOLADY.... MYSLALM ZE GORZKA BO TAKA CIEMNA A TO BYLA DESERWA... PORAZKA, NIE WYTRZYMALAM!!! dzisiaj juz bede twarda, po sniadaniu byl grejpfrut, ten z pyszności musi mi wystarczyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja niedawno kupiłam w biedronce czekoladę gorzką Magnetic, o zawartości 70% kakao. Taka ma niski IG. Makaron zawsze gotuj osobno, bo w innych potrawach się rozciapie. Kiedyś tak dałam do pomidorówki i tak zgęstniał, że nie dało się zjeść. Nie martw się wpadkami, z czasem wszystko opanujesz i będzie dobrze. Najważniejsze, żebyś zmieniła nawyki żywieniowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klara_11
czesc dziewczyny :) Moj przepis na kabaczki lub mloda cukinie. Dusi sie je ze skorka. Na lyzce oliwy i malej ilosci wody podduszam pokrojona w plastry lub w duza kostke cebule .Jak bedzie troszke podduszona,to dodaje pokrojone w kosteczke pomidory . Jak cebula z pomidorami sie poddusza,to dodaje pokrojona cukinie lub kabaczki,dosmaczam przyprawami, mozna dodac czosnek i smacznego :) Dowcip polega na tym, zeby cukinia lub kabaczki wyszly jedrne a nie rozciapciane. Rozgotowane warzywa maja wyzszy Index Glikemiczny niz gotowane "al dente " czyli na poltwardo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie, najlepiej nie rozgotować warzyw i owoców. To samo dotyczy kasz, ryżu i makaronów. Miłego dnia kobietki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ciezki dzin za mna. nie wiem czy to przez glupochage, diete a moze jeszcze cos innego ale od jakiegos czasu znow coraz czesciej zwracam, mdli, nie czuje sie najlepiej. dzisiaj jak wstalam to myślałam ze umre, wszystko rosło mi w gardle ale wiedzac ze cos zjesc musze zjadłam 2 krmoki wassa z serem bialym, co nie skonczylo sie najlepiej... i tak na pusty zoladek wybieralam sie do pracy na 16... mysle... no nieee do 22 glodna byc nie moge i zjadlam troszke uduszonej piersi. co juz nie moglam wrzucilam do pojemniczka dodalam troche kaszy gryczanej i zjadłam w pracy w ktorej jakos na szczescie dalam rade. Zrobilam tez wikssze zakupy :):):) make zytnia typ 2000 w takim opakowaniu jak maka - zyto sezam, siemie laniane, peczywo wassa, otreby zytnie, cieciezyce czerwona, groch, ryz brazowy, kotlety sojowe i czekolade gorzka 70 % moze cos jeszcze ale nie pamietam... mam w palanie upiec sobie jakis fajny chlebek ale to jescze nie teraz. na jutro kupialam mleko 0,5 % ktore jeszcze rozciencze woda, ser bialy chudy, mam juz ta make i chce sobie zrobic nalesniczki z serem, bez cukru jak narazie bo nie znalazłam ksylitolu, na weekend kupie go jak pojade do Wroc :) Tu moje pytanie... robilyscie nalesniki ? jak je smazycie ? na wodzie sie chyba nie da ? moze jak dam troche oliwy do ciasta ? CWICZENIA. własciwie nie cwicze :/ dzis wiadomo, zle sie czułam zwracałam ale wczesniej, obiecuje sobie ze wstane to beda... a potem ciezko jest sie podniesc, mowie wieczorem ale jak caly tydz pracuje 16-22 ro po sie juz nie chce. dzis zamiast cwiczen bylo grabienie lisci przed praca. w przyszlym tyg 8-14 wiec z cwiczeniami postanawiam sie poprawic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia, olej słonecznikowy ma niski IG, inne chyba też. Najlepiej oczywiście kupić patelnię teflonową, ale kropelka oleju na patelni nie powinna zaszkodzić. Powodzenia i miłego dnia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×