Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość TropicielMendWszelakich

najpierw Waszczykowski a teraz Kaczyński

Polecane posty

"Fundował sierocińce, przytułki dla bezdomnych i przytułki dla dziewcząt i kobiet. W czasie kilkakrotnie wybuchającej w Mediolanie epidemii nakazywał otwierać spichlerze i rozdawać żywność ubogim. Osobiście spowiadał chorych i udzielał im sakramentów. Podczas epidemii ospy (1577) prowadził boso procesję pokutną ulicami miasta." 123 w porównaniu z barbarzyństwem tamtego okresu najwyraźniej był świętym. nawet jeżeli prawdą jest to co mu zarzucasz a w co szczerze mówiąc wątpię bo prawdą to komunistyczni agitatorzy raczej ust nie kalają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palinka_z_gilowic
Stalin też budował sierocińce i szpitale oraz dawał pracę bezrobotnym. To nie zmienia faktu że był mordercą. Z Hitlerem podobnie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palinka_z_gilowic
ta informacja mnie dobiła: św. Karol Boromeusz był patronem chrzcielnym Karola Wojtyły. Czyli muszę przemysleć swój stosunek do JPII ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jak ci powiedziałem, to były inne czasy. to było trzy wieki wcześniej, w czasach gdy o "prawach człowieka" nikt nie słyszał. takie kary jak śmierć na palu, tortury, ścięcie, okaleczenie czy hłosta były wtedy stosowane powszechnie i każdy z ówczesnych władców wg twojej komunistycznej propagandy był "zbrodniarzem". tak wyglądała wtedy sprawiedliwości więc ten który budował sierocińce i pomagał ubogim słusznie został uznany za świętego. tylko ty jesteś tępym komunistycznym betonem zapiekłym w nienawiści do kościoła i takich rzeczy nie rozumiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .do offermy
oferma bez jaj, jeśli usprawiedliwiasz mordy Boromeusza czasami w których żył to i mordy Stalina musisz usprawiedliwić czasamic a nawet sławić i propagować ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zofia K.
czasy były inne ale współćzesna wrażliwość nie znosi hipokryzji, a hipokryzją jest modlić się do człowieka z krwią na rękach. Moim zdaniem Kościół ma tylko jedno wyjście : pozbawić takich świętych świętości. Oni maja prawo do swojego miejsca w historii Koscioła ale nie mają prawa być dla współczesnych wzorami i tymi, do których się kieruje modlitwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaubojczyk
co tu dużo dyskutować, wiadomo że offerma potepi każdą zbrodnię komunistyczną, a usprawiedliwi każdą zbrodnię nacjonalistyczna czy katolicką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie było żadnych "mordów boromeusza". tak w owych czasach wyglądała SPRAWIEDLIWOŚĆ. takie były wówczas kary na całym świecie. kara śmierci i tortury były czymś powszechnym w każdym państwie. chyba nie powiesz tego samego o potwornych zbrodniach stalina dokonanych w XX wieku, w wieku samolotów, komputerów i praw człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zofia K.
Kościół jeśli chce być uczciwy wobec wiernych powinien poinformować publicznie, którzy święci mają krew na rękach. To minimum przyzwoitości. Jak napisałąm wcześniej najlepiej jednak tych świętych pozbawić świętości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ale nie mają prawa być dla współczesnych wzorami i tymi, do których się kieruje modlitwy." 123 owszem, mają. bo wyrastali ponad swoją epokę w czynieniu dobra. tak samo jak mikołaj kopernik był wielkim astronomem choć nie miał pojęcia o czarnych dziurach, mgławicach i galaktykach. nie wiedział o rzeczach o których współcześnie wie dziecko z podstawówki więc wg waszej zakłamanej oceny był tępakiem który "miał swoje miejsce w historii ale nie może być nazywany wielkim astronomem". to jest bzdura i trzeba być skończonym matołem żeby tak myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zofia K.
"tak w owych czasach wyglądała SPRAWIEDLIWOŚĆ" zdecydowana większość biskupów nie chciała mordować, i nie mordowała ! Boromeusz dlatego został świętym bo Kosciół potrzebował katów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baranekk..
'Pod koniec XIX wieku w Galicji co roku umierało z głodu 50 000 osób. Polskiej szlachty to nie obchodziło.' skąd te dane ? ( wynika z tego że zmarło z głodu 1 mln osób z 7 mln galicjan przez 20 lat , co jest zupełną bzdurą ) Galicja rządzili austriacy , a nie polska drobna szlachta ( oprócz kilkunastu magnackich burgrabiów spowinowaconych z austriakami ) kit dla idiotów i nieuków 'w Rosji była najpierw nieudana próba rewolucji liberalnej Kiereńskiego, a potem rewolucja bolszewicka ' w rosji dolinano udanej rewolucji obalajacej carat i ustanawiajacej reformy liberalne mogące zupełnie przekształcić to niesprawne i nieco feudalne państwo w coś całkiem nowego niestety - sanhedryn amerykańsko- europejsko - żydowski wysłał do rosji żydowskich bolszewików ( lenina , trockiego , zinowiewa ) finansując zydowsk0-marksistowska rewolucję polegajaca na wycięciu dawnych elit , zastępujac je nowymi 'wycięto szlachtę i burżuazję rosyjska , a mordów dokonywali czekiści , a póżniej NKWDziści pochodzenia nierosyjskiego , a głównie chazarskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozwolisz że zignoruje kolejne bredzenia komunistów którzy dostają wścieklizny na myśl o kościele więc jątrzą i opluwają go za pomocą pomówień i łgarstw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaubojczyk
"wynika z tego że zmarło z głodu 1 mln osób z 7 mln galicjan przez 20 lat , co jest zupełną bzdurą" spytam, a co w tym bzdurnego przy ówczesnej dzietności kobiet ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kordobnik
"'Pod koniec XIX wieku w Galicji co roku umierało z głodu 50 000 osób. Polskiej szlachty to nie obchodziło.' skąd te dane ? " "Cesarz Ameryki. Wielka ucieczka z Galicji" Martin Pollack

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baranekk..
prawdą jedynie może być wielka śmiertelność pośród rodzących kobiet i znana prawda odnośnie przysłowiowe 'biedy galicyjskiej' tamtych lat ...ale nie takie dane , że z głodu umierało 50 tys. z winy szlachty polskiej Pollack ( czyli pewnie czosnack) coś sobie napisał wg. czosnkowego schematu , dla czosnkowych , aby się podniecali i mieli pożywkę do Franca Josepfa pretenjse

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość N. Davies a śląskość Śląska
Nie ma dystansu wobec dążeń Ślązaków w Warszawie, rząd bagatelizuje je lub odczytuje jako groźne, nie mając świadomości, że taka postawa, na Śląsku skutkuje wyłącznie zaostrzeniem kursu - powiedział na łamach DZ prof. Norman Davies, jeden z najwybitniejszych współczesnych historyków. - Rada dla polskiego rządu jest prosta i banalna - działać mądrze wobec Śląska, bo później kolejne władze RP będą zbierać owoce nieroztropności swoich poprzedników - sugerował historyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość N. Davies a śląskość Śląska
Naukowiec odniósł się też do kwestii śląskiej narodowości: - Narody ani nie są wieczne, ani nie rodzą się, a wszystko bardzo często jest tworzone przez historię. Polacy nie istnieją od stworzenia świata, a z drugiej strony - Ślązacy też nagle się nie narodzili. Swoją drogą, takie ekstremalne, niemal rasowe pojęcie, że pewne terytorium zamieszkuje jeden naród, który jest zupełnie odrębny od swoich sąsiadów, jest fikcją i to fikcją dosyć złośliwą - stwierdził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak pan norman davies jest taki mądry to niech doradza rządowi brytyjskiemu wyprowadzkę z irlandii północnej a nie wspiera separatystów w polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afera trotylowa
Na stronie internetowej "Rzeczpospolitej" pojawiło się kolejne oświadczenie ws. artykułu o trotylu w wraku Tupolewa. "Jeśli okaże się, że nie dochowano standardów wykonywania zawodu dziennikarza, a tym samym wprowadzono w błąd czytelników, osoby za to odpowiedzialne poniosą daleko idące konsekwencje" napisali członkowie rady nadzorczej i właściciel wydawnictwa Presspublica. Autorzy oświadczenia podali, że rozpoczęto już postępowanie wyjaśniające w sprawie opublikowania w "Rzeczpospolitej" artykułu Cezarego Gmyza "Trotyl we wraku tupolewa".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M. Pollack powiedział ...
Wieś galicyjska, zwłaszcza wschodniogalicyjska, była bardzo zacofana. Rolnictwo było na poziomie XVI wieku. I tam bieda była straszna. Ciekawe jest to, jak Austriacy postrzegali Galicję. W czasie monarchii habsburskiej kojarzyła się im ona wyłącznie negatywnie. Bród, smród, bieda, nędza, byli Żydzi, którzy też wtedy ze strony austriackiej nie byli mile widziani. Galicyjski Żyd nie kojarzył się Austriakom wówczas tak, jak dzisiaj, z klezmerami czy z żydowskim kiczem. Wtedy po prostu patrzyli na tych ludzi i mówili: „Brudni są, mówią takim dziwnym językiem, są inaczej ubrani, noszą te pejsy, to jest inny świat, dziki świat. Były też książki austriackich pisarzy, którzy zresztą z Galicji pochodzili. Dla nich to była pół-Azja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M. Pollack opisał ...
Najbardziej bulwersuje historia "fabrykantek aniołków". W Galicji określano tak rzekome mamki, którym samotne zdesperowane matki, znajdujące się w beznadziejnej sytuacji materialnej, pozostawiały za niewielką opłatą niemowlęta. "Opiekunka" głodziła dzieci lub nagie wystawiała na mróz. Matki zdawały sobie sprawę, jaki los czeka ich potomstwo. Nie widziały jednak innego wyjścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baranekk..
no a gdzie ten czosnnack pisze o tym jak to polska szlachta ' odpowiadająca oczywiście wg chazarii na tę biedę galicyjska , którą sami znosili " ponosi odpowiedzialność ciekawym wielce jak , to ten pan opisał ( w stylu oszukać gojka to nie grzech oczytwiście )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Janina Górnicka
muszę przyznać, że zbulwersował mnie opisany wyżej fakt kanonizacji zbrodniarza na świetego Kościoła Katolickiego. Myślałam o Kościele inaczej ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wywiad z Danielem Beauvois
Poddaństwo ruskich chłopów bliskie było niewolnictwu. Stosunki dworu ze wsią były tak okrutne, jak na amerykańskich plantacjach bawełny, na francuskiej Martynice czy gdzieś w Afryce. To naprawdę było coś strasznego - twierdzi francuski historyk Daniel Beauvois w rozmowie z Jarosławem Kurskim Jarosław Kurski: Nie ma Pan dla Polaków litości. Pana książka sprawi zawód tym, którzy z Kresów stworzyli obszar magicznej przeszłości, utraconą Arkadię, Eden. Właśnie ukazało się Pana monumentalne dzieło "Trójkąt Ukraiński - Szlachta, carat i lud na Wołyniu, Podolu i Kijowszczyźnie 1793-1914" (Wydawnictwo Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej, Lublin 2005). 130-letnia historia trzech prowincji ruskich, historia ucisku ruskiego chłopa przez polskich panów, rugowania polskiej szlachty czynszowej przez polskich ziemian, historia polskiej kolonizacji Ukrainy. Obala Pan mity o polskiej tolerancji religijnej i demokracji szlacheckiej. Nie za dużo naraz? Daniel Beauvois: Ta książka to największy trud mojego życia. 25 lat pracy. Rzeczywiście, nie spodoba się ona wyznawcom kresowego mitu. Cóż, kiedy dla mnie liczą się tylko dokumenty archiwalne, a nie literackie metafory. Odczarowanie pseudohistorii uważam za najpilniejsze zadanie dla historyków Europy Środkowo-Wschodniej. Dlaczego schorowaną pamięć mielibyśmy przyoblekać w metafizykę? Walka z megalomaniami narodowymi wymaga trzeźwości i rozumu, a nie patriotycznych uniesień. Porównał Pan kolonizację polskich kresów do kolonizacji Algierii przez Francję. To nie jest dla nas miłe porównanie. - Rzeczywiście, słowo "kolonializm" może nie jest najszczęśliwsze w odniesieniu do sytuacji panującej na Ukrainie. Mówię o Ukrainie prawobrzeżnej, a więc Podole, Wołyń i Kijowszczyzna. Ale to, co mogłem zaobserwować, nie pozostawia złudzeń. Zjawisko gnębienia ludu ukraińskiego przez polskich ziemian nie ulega wątpliwości. Choć obecność Polaków na Ukrainie była znacznie dawniejsza niż obecność Francuzów w Algierii, to nie zmienia faktu, że poddaństwo ruskich chłopów bliskie było niewolnictwu. Stosunki dworu ze wsią były tak okrutne, jak na amerykańskich plantacjach bawełny, na francuskiej Martynice czy gdzieś w Afryce. To naprawdę było coś strasznego Może to "signum temporis". Po prostu w ówczesnej Europie i Rosji takie były stosunki społeczne także między polskim panem a polskim chłopem w centralnej Polsce? - Naturalnie poddaństwo między Polakami też było okrutne, ale na pewno łatwiej było się porozumieć ze sobą Polakom katolikom niż katolickim panom z prawosławnymi poddanymi. Tam dochodziły do głosu odmienności: religii, kultury i języka, a to stwarzało napięcia znacznie większe niż w Polsce centralnej. Na Ukrainie panowała zadawniona nienawiść. Poczynając od Unii Brzeskiej. Przez czterdzieści lat od jej ustanowienia Unia była instrumentem likwidacji prawosławia. To trwało aż do 1632 roku, kiedy król Władysław zrozumiał, że tak dalej być nie może, bo będą bunty. Zresztą pośród wielu przyczyn późniejszego wybuchu powstania Chmielnickiego jedną z ważniejszych jest nienawiść do Polaków jako gnębicieli religii prawosławnej. Kozacy tylko dolali oliwy do ognia. Powstanie Chmielnickiego to trwałe pęknięcie w stosunkach polsko-ruskich. Historia się powtarza w czasie rzezi humańskiej w 1768 r. To nie są błahostki. To sprawy bolesne i okrutne, które były rozstrzygane w sposób niesamowicie gwałtowny. To wyryło trwałe ślady w pamięci ludowej i Polaków, i Ukraińców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parkinsonix
z przytoczonego fragmentu wywiadu z Danielem Beauvois jasno wynika, że Koścół Katolicki usiłując zniszczyć prawosławie w I RP zniszczył ją.Nie wspomnę o okrucieństwie polskiej szlachty wobec chłopów, szczególnie ukraińskich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Coco Michelin
"jakby nie religia to byśmy jak małpy z drzewa na drzewo jeszcze skakali" może w epoce kamienia gładzonego czy w epoce brązu religia miała jakieś uzasadnienie ale potem to już była zawalidrogą rozwoju cywilizacji. Szcególnie szkodliwe były religie Bliskiego i Środkowego Wschodu a Europa niestety "zaimportowała" jedną z herezji judaistycznych zwaną chrześcijaństwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ONZ powinno wprowadzić
pojęcie ludobójstwa religijnego, a trybunał Strasburgu powinien sądzić za zbrodnie religijne. Nie może być tak, że w imię boga jakaś religia maże bezkarnie mordować innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rockrollka
"muszę przyznać, że zbulwersował mnie opisany wyżej fakt kanonizacji zbrodniarza na świetego Kościoła Katolickiego. Myślałam o Kościele inaczej ..." ja też, a tu okazuje się, że kościołów pod wezwaniem "św" Karola Boromeusza w Polsce jest wiele. To wskazuje, że polski kościół ceni sobie tego krwawego aparatczyka kontrreformacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaubojczyk
widać też że usiłuje zataić przed wiernymi niewygodną prawdę o tym świętym co w piekle powinien się znajdować chyba że katolicki bóg dopuszcza zabijanie niewiernych jak muzułmański bóg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×