Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Cierpięęęęęęęęe

Chciałam porannego sexu......

Polecane posty

Gość Za mało tu jest
Pod warunkiem, że nie jest drwalem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Za mało tu jest
Więcej powiem: zwal go!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cierpięęęęęęęeee
Tak - ostatnio ostro pojechałam.... Ale nie napiszę z czym, bo się wstydzę :p On na to patrzył, był mega podniecony, podobało mu się bardzo. Myślałam, że będzie chciał to powtarzać, że będzie mnie podrywał, zachęcał do sexu, a tu ciszaaaaaaaaaaaaaa. Julita, mówię mu pieprzne słowa, mówię, że chcę żeby mnie dziś w nocy rżnął, piszę smsy z pracy, opisuje co bedziemy robić, mowie mu, że chce by mnie pieprzyl itd.. itd.. I nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julita: a tak serio, co Ty byś zrobiła w sytuacji autorki: nakręcała ostrzej czy dała spokój?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cierpię: no ale napisz jak pojechałaś. Nie wstydź się, tu ludzie piszą naprawdę różne rzeczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cierpięęęęęęęeee
Nieraz go zwaliłam. Wsadziłam rękę i robiłam mu dobrze. Orgazam byl, przyjemnsc, wszystko cacy. Ale to nie chodzi o to, że ja mam zawsze inicjować. Chodzi o to, że chcę żeby to on latał za mną ze sterczącym kutasem i prosił o zwalenie. A tego nie ma :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cierpięęęęęęęeee
Wstydzę się :P Napiszę tylko, ża sama przy nim rżnęłam się czymś, a on odpływał, stękał tylko oooooo kuuuurawa. Było mu dobrze. Ale nie dąży do powtórki. Normalnie facet chyba chciałby powtórki????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak naprawdę nie mam pojęcia, nigdy nie miałam takich problemów, właściwie to ja przez jakiś czas po porodzie byłam trochę anty w tych sprawach, ale mój mąż się nie poddawał rozkręcił mnie i to dobrze za co jestem mu wdzięczna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cierpięęęęęęęeee
Kiedyś tak, w różnych miejscach, samochodzie itd. A teraz nie chce mi się już..... Jak go zaczepiam np gdzieś w sklepie, to on mnie odsuwa i mówi że ludzie zobacza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cierpięęęęęęęeee
Jest ze mną coś nie tak?????? Czy z nim????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie miała Ci napisać, żebyś mu może ostro zwaliła w samochodzie gdzieś na parkingu, to może by się chłopak rozkręcił :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A on, że.... głowa boli dziecko sie obudzi jest nieswiezy zmeczony pobrudzimy wszystko chyba ma inna:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baretka
Spróbuj na jego oczach oddać się innemu facetowi. Mojej znajomej pomogła taka akcja :) Normalnie ma kochanka, który przychodzi oficjalnie się bzykać z nią a mąż się przygląda i albo sobie zwali patrząc albo się dołącza na koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cierpięęęęęęęęęę
Rozkręcam go, a on poem znów nic nie robi :( Setunia na serio tak myślisz???? Może ma inną :( Każdy normalny facet chyba brałby jakby mu jakaś tak nadstawiała??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cierpięęęęęęęęęę
baretka, na jego oczach to nie...... Ale poważnie myśle nad innym. Może ktoś inny to doceni. Bo się czuje, kurwa, nic nie warta :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój nieraz dosłownie chodzi za mną ze sprzętem na wierzchu. Trochę się nim pobawię i...chodź, idziemy dalej, potem znowu trochę i...ups znowu dalej. Lata wtedy za mną jak piesek na smyczy. Ale lubi to...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cierpięęęęęęęęęę
demonica - ZAZDROSZCZĘ!!! Mój nigdy za mną nie łazi, nie skomle o sex. Dla niego mogłoby sexu nie być. Jak nie inicjuję to on nie potrzebuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to tak jak mój, dla seksu mogę dużo wynegocjować czasem :) a tak czasami się targujemy dla zabawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeżeli on Cię nie pieści, to może powiedz mu: całuj mi piersi, całuj mi stopy, czy co tam lubisz. Może jemu trzeba powiedzieć wprost?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIGMA
NIESTETY JESTEM JESZCZE NIEPŁNOLETNI NIE MOGE UPRAWIAĆ SEKSU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baretka
Spróbuj go zagadnąć kiedyś w trakcie pieszczot o to. Mój facet mocno reaguje na takie fantazje - na razie fantazje ale kto wie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj wiesz ja na razie nie pracuję więc..., w sumie i tak wszytko mam on mi nie wydziela kasy na nic, ale dla pikanterii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×