Facet w kozakach - jakie jest Wasze Panie zdanie

Witam, okres zimowy i zacząłem chodzić w kozakach. Są ciepłe (bo mam takie od środka z futerkiem na zewnątrz zamsz) chronią przed wilgocią, deszczem i niebawem śniegiem. Zakładam je do męskich spodni typu SLIM. Panie nie reagują tak często na taki widok jak zauważyłem, ale u Panów widzę spojżenia, zdziwienie itp. Co Wy Panie myślicie o tym? Czy to coś złego w wyglądzie u mężczyzn? Rajstopy, sukienki pozostawiam Wam drogie Panie. Kozaki uważam, że powinny wrócić do produkcji w modzie męskiej - nie tak dawno przecież w latach jeszcze 80 tych były ogólnie dostępne a teraz wyższe kozaki nie do zdobycia - więc pozostaje szukać fasonu unisex.

To zależy jakie kozaki

Chodzi o wysokosc cholewki - 10 cm ponizej kolan.

pedau

nie podoba mi sie facet w kozakach :O

Zastanawiam się czy Pierre Dolevas zna znaczenie słowa "pedau". Ja się za takiego nie uważam i po chłopcach mi się odbija! Mam żonę kochającą! zejdi dziękuję za opinię - pozdrawiam

Zależy jak te kozaki wyglądają, jak jakieś fajne i niekobiece, to pewnie że są ok. ;) Chociaż to faktycznie dość ekstrawaganckie i co niektórzy mogą się krzywo patrzeć, ale któż by się tym przejmował? Noś to co lubisz. :)

Takie kozaki jak Pawła z pierwszej miłości.

Wiesz to zależy. Jeśli facet jest zadbany to owszem. Tylko to muszą być naprawdę porządne buty, przede wszystkim zawsze czyste. A nie założy kozaki dla szpanu a portki jak psu z d wyciągnięte, byle jaka kurtka itd. Tu wszystko musi być idealnie przemyślane, reszta stroju klasyczna, stonowana.

A może takie? http://www.anitaberg.pl/pot267,Buty-dla-mezczyzn.html

Pierre Dolevas pedau > nie ma jak to facet w gumofilcach, a jeszcze kiedy zdrowo piardnie w kalesony, to już jest szczerze dowartościowany :-D

Facet w kozakach to jakaś pomyłka.. Tutaj jest fajny zestaw dla każdego mężczyzny http://www.euroobuwie.pl/product-pol-1908-LESTA-Obuwie-Zimowe-Mskie-LE-6215-D.html

są super,dopasowane i wysokie do dopasowanych spodni,super sexi:)

O nie, zdecydowanie nie. Facet w kozakach nie wygląda dobrze. Nie mam nic przeciwko panom, którzy dbają o swój wygląd, ale to jest już przegięcie. Fajne buty męskie na zimę można znaleźć chociażby tu: http://1but.pl/meskie-Buty . Mają duży wybór rozmiarów, nawet tych bardzo dużych, więc jest w czym wybierać. Zajrzyj, może wpadnie Ci w oko coś lepszego niż te nieszczęsne kozaki ;)

Hm ..jak jest męski to tak sobie ale jak jeździ różowym Mini to wiadomo..

biedne są nasze panie. Noszenie typowych oficerek przez mężczyzn szokuje je i niepokoi. A przecież oficerki / również muszkieterki / to przez całe stulecia naszej historii to wyłącznie męskie obuwie. I pisanie , że oficerki nie są typowo męskim obuwiem to po prostu nonsens. Stwierdzenia typu, że kiedyś nie było tak zwanej mody, to następny nonsens. Ona zawsze istniała, tylko dla ludzi zamożnych. Albowiem trudno nazwac modą tanie, współczesne imitacje skóropochodne. Niestety większośc aktualnie produkowanego obuwia trąca po prostu kiczem. Osobiście, to co kto nosi nie stanowi dla mnie problemu, ale używanie na co dzień przez panów oficerek; tradycyjnie męskiego i klasycznego obuwia; tzn. z wysoką cholewką i uznawanie ich za ludzi np. zniewieściałych przez nasze Panie, to niestety tylko wyraz a raczej przykrycie swoich kompleksów z przeszłości.

I ja dołączę się do tematu. Wysokie buty męskie mogą wyglądać świetnie. Niestety mało jest w Polsce oryginalnych mężczyzn nie bojących się czegoś nowego. To typowo militarny styl i może wyglądać to naprawdę dobrze. Ciężko znaleźć niestety modele męskich wysokich butów. Ostatnio na alle... (wiadomo :) ) natknąłem się na ciekawy okaz i sam się nad nim zastanawiam. Wygląda kapitalnie. http://allegro.pl/show_item.php?item=5987733935 co sądzicie?

kiedyś mówiono: poznaj Pana po cholewach. Obuwie ze skóry z wysokimi cholewami to jest rzecz wyłącznie męska. Jeśli jakaś kobieta nosi obuwie z wysoką cholewką, to świadczy o jej profesji. Albowiem buty z cholewami były narzędziem pracy szlachty, ziemian i służb mundurowych. Jaką służbę wykonują Panie ubierające obuwie za kolano? To przecież wiadomo. pozdrawiam.

Kobietka w skajowych kozaczkach to symbol  kogoś z gminu, ze wsi. Taka osoba nigdy nie będzie panią, damą na pewno.  Rozumiem, że dziewczyny nie lubią panów w wysokich butach;  to ich wielowiekowe kompleksy, trauma. Zaznały strasznie dużo zła z ich strony. Ale prowokowanie  mężczyzn butami do krocza to bezsens. Chyba że jest się tirówką.