Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość drzemek

przyszla zona a kasa

Polecane posty

Gość drzemek
jescze nie rozmawialismy, zaraz po sniadaniu moja kobieta musiala wrocic do pracy bo jutro ma wolne a musiala jeszcze cos zrobic wiec postanowilem to odlozyc do kolacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdfcdjj
A ile wydajesz na sprzet i dvd miesiecznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cierpliwości. Chłopak jeszcze kilka godzin będzie ją przepraszał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drzemek
przepraszal za co dokladnie? bo nie czuje sie niczemu winny. na sprzet w granicach 1000 zl, ale to zalezy od miesiaca, bywa tak, ze nic nie kupie przez 4 miesiace, bywa tak, ze wydam 6000 zl za jednym razem. co do plyt to wydaje okolo 150-200zl miesiecznie wiec bez szalu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ahh to byl tylko taki żart co do wyniku tej rozmowy... ­ JA bym kobietę albo zmienił, albo skutecznie usadził tekstem w stylu: "my way or the highway". ­ Jesli raz się przed brzęczeniem ugniesz (a ugnie się każdy kto go skutecznie kobiety nie oduczy), ona będzie zawsze stosować tę metodę, a Twoje życie zamieni się w piekło. ­ Oobiście zmieniłbym dziewczynę na bardziej odpowiedzialną. ­ Aha! Dom, czy mieszkanie kupuj przed ślubem. Skarga pauliańską mozna podważyć ażdą intercyzę. Ogólnie, intercyza w Polsce NIC nie znaczy. Spytaj dowolnego dowiadczonego adwokata. Więc nie byłbym taki pewny co do bezinteresowności Twojej panny. ­

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydajesz pieniadze na glupoty,a ona nie chce glupot tylko standartu materialnego,statusu,takie rozpieprzanie forsy w twoim wydaniu do niczego nie prowadzi,ona to widzi ze z toba mimo ze duzo zarabiasz niczego sie nie dorobicie,zero przyszlosci z takim rozrzutnym partnerem. Nie pasujecie do siebie,on pewnie jest z pod znaku wagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drzemek
spoko, jeszcze 4-5 lat i bedzie zarabiala wiecej ode mnie, wtedy moze ja jaj oskubie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie ma obawy, ze jestes
nieoszczedny i caly zarobek przechulasz i bedziecie sie kisiec w kwalerce;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze nie widziałem faceta, który dobrze wyszedł na utrzymywaniu kobity robiaceej aplikacje, praktyki w geodezji, czyli ogólnie wlasnym kosztem pomagającego jej zacząć robić karierę... ­ Ale każdy ma prawo do odstrzelenia własnej dupy. ­

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie ma obawy, ze jestes
kaliban w zwiazku to norma, ze ludzie nawzajem sie wspieraja, nic nadzwyczajnegi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od razu mówię że przeczytałam tylko pierwszy post :) Z tego co tam piszesz autorze nic dobrego raczej nie wyniknie :o ba bardzo ciężko jest zyć z kimś kto jest bardzo oszczędny i rozsądny skoro samemu sie takim nie jest :o Moze porozmawiaj szczerze z dziewczyną ile miesięcznie bedziecie odkładać i tego sie trzymajcie, bo takie odkładanie ile sie da bez większej potrzeby nie prowadzi do niczego dobrego, a tylko do awantur. A jeśli nie da sie dogadać to znaczy ze macie odmienne podejście do życia i lepiej zakończyć związek juz teraz niż całe życie sie męczyć. I oczywiście z kimś takim nie ma co wchodzić w jakąś wspólnotę majątkową bo chytrusa nie zmienisz i lepiej za wczasu zabezpiecz swoje pieniądze inaczej po ślubie bedziesz musiał błagać oszczędną żonę o kieszonkowe :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tutaj jest nierozwiklania
zagadka czy on jest rozrzutny czy ona przesadnie oszczedna.. ile odkladasz z twoich miesiecznych zarobkow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzie, nie skreślajcie nikogo. Dlaczego od razu osądzacie? Nie mamy na tyle informacji, żeby wydawać werdykty. Porozmawiają sobie spokojnie, wszystko wyjaśnią i wtedy będzie wyklarowane. Nie wiem skąd bierzecie tyle złości, sprawia Wam to przyjemność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drzemek
odkladam miesiecznie 5000zl. ale wiadomo, ze z tego co mi zostaje tez nie wydaje wszystkiego, ogolnie ta kasa wyplywa z mojego konta co miesiac a reszta zostaje ale jesli nie wydam w jednym miesiacu to zostaje na nastepny. Qelle ludzie maja w zwyczaju oceniac i widziec tylko to co chca zobaczyc, zamiast wczytac sie w posty przyczepia sie jednego zdania, tak juz jest;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skapy z rozrzutnym nigdy sie nie dogada,rorrzutny z rozrzutnym nie maja przyszlosci,ale za to skapa ze skapym to bajka, Podniecaja sie codziennie ile zaoszczedzili i ciesza sie takim marnym bytem.To jest sztuka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lepiej być rozrzutnym i szczęśliwym, niż skąpcem ciułającym całe życie nie wiadomo na co. chyba na ładny nagrobek :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drzemek
nie jestem rozrzytny. to co wydaje na swoje pasje uwazam za tego samego typu wydatki jak inni na papierosy, imprezy, ciuchy. ja mam kilka podkoszulkow, pare par spodni i addidasow i ogolnie pieniadze wydaje glownie na dom i na dodatkowe szkolenia, bo w moim zawodzie nie mozna stac w miejscu, trzeba sie caly czas uczyc i podnosic kwalifikacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgdgdg
a jak ona rozporządza swoją pensję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drzemek
to moja przyszla zona i matka moich dzieci. nie chcodzi o tlumaczenie sie jej, czy komukolwiek z niczego ale o zwyczajne ludzkie porozumienie. chce zeby ona rozumiala mnie, ja tez chce ja rozumiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drzemek
nie wiem jak ona rozporzadza, nie wnikam w jej wydatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj nie marudz tylko skoro dobrze zarabiarz to kup jej czasem cos zajebistego ,to przestanie marudzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"to moja przyszla zona i matka moich dzieci." ­ powtarzałeś to już dziesięć razy. ­ a sam pisałeś, że ona na razie nie chce mieć dzieci. i nie wiadomo, czy kiedyś jej sie zachce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak Wam napiszę, że mnie nie stać na żadne przyjemności to też mnie zwyzywacie od biedaków, żeby się dowartościować? Opanujcie się trochę, skoro ktoś pracuje to ma prawo na przyjemności. Gdyby przehulane było wszystko, to można by było tępić, ale te 200zł miesięcznie to nie jest dużo, szczególnie kiedy odkłada się większą część wypłaty. Zresztą, po co kogoś rozliczacie z jego pieniędzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Oj nie marudz tylko skoro dobrze zarabiarz to kup jej czasem cos zaj**istego" ­ ty to sobie powinnaś kupić zajebisty słownik ortograficzny, bo zajebiście ci się przyda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgdgdg
to moze zacznij, nich zobaczy jakie to "miłe" w głowie mi się nie mieści jak można chcieć decydować, na co ktoś wydaje swoje pieniądze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×