Wczoraj wieczorem wyszłam z kolegą i jego znajomymi i byłam

kompletnie ignorowana w towarzystwie :( Nie wiem , już dawno tak nie było ,ale jak coś mówiłam nawet nikt na mnie sie nie patrzył. Może nie miałam wczoraj najlepszego dnia tak generalnie ,ale żeby być tak totalnie ignorowaną? No może tylko ten kolega i taka jedna dzeiwczyna mnie nie ignorowali ,a pozostałe 4 osoby ( 2 dziewczynyi 2 facetow) juz tak

Mieliscie tak kiedys? Ja tak od dawna już nie miałam ,a teraz sie czuje jak jakiś smiec:( Może jestem przewrazliwiona bo w koncu nie kazdy mnie musi lubiec ,ale przykro mi sie zrobiło

poprostu wiesniaki.nie zadawaj sie z takimi prostakami :) sa lepsi :)

w zyciu bym sie takimi pierdolami nie przejmowala i zmienila to towarzystwo

ja ogólnie w większym gronie się mało odzywam.. Może z dwa trzy razy się tym przejmowałem w młodości.. Ale ma to też swoje mocne strony.. 3maj się

Nie możesz być lubiana przez wszystkich, kolega Cię zaprosił i rozmawiał z Tobą czego chcesz więcej?

ja tak ostatnio mialam jak bylam na urodzinach kolegi...kazdy z kazdym gadal,smial sie,pil a ja jak ostatni ciul sama ze soba,mimo ze zawsze wszedzie lubiana OSTATNI RAZ

Ogólnie tak nie mam ale parę razy tak się czułam bo towarzystwo chyba czuło się gorsze ode mnie i nie zwracali na mnie uwagi,pochodzili z patologicznych rodzin itd.nie masz się co przejmować

oni nie wiem z jakich rodzin pochodzili itd ,ale na oko normalni ludzie , przecietni ... NIe wiem czemu nie chcieli ze mna rozmawiać. Pare lat temu tak miewałam jak byłam bardziej nieśmiała ,a teraz już od dawna mi sie tak nie zdarzyło.. Potem już mało mówiłam i rozmawiałam tylko z kolegą bo na początku miałam dobre nastawienie i próbowałam coś mówić ,ale tamte 4 osoby to olały wiec... Już sie w sumie tym nie przejmuje w koncu nie zawsze sie trafi na swoje towarzystwo ,albo nawet dobrze wychowanych ludzi

nawet jak cię nie polubili to nie musieli tak tego okazywać więc sama widzisz że to ludzie nie na poziomie