Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Madziaaaaa123

dziewczyny będę miała trojaczki...

Polecane posty

Gość kjhgfdsertyujimnbvcx
Ej no bez przesady aż tak zle to nie jest chyba ze miala jakies problemy ze zdrowiem dzieci ,trza sie zorganizowac po prostu i cieszyc z kazdego malego zwyciestwa ,ja tak robie wczoraj i dzis byly te dobre dni chlopcy zdrowi spokojni wysypiaja sie troche w dzien ,a ja pierwszy raz na necie od jakiegos czasu troche kafe troche allegro ,a teraz spokojnie spia od ponad 2 h.i jutro od nowa trzeba sie dobrze nastawic bo dzieci nas rewelacyjnie wyczuwaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weqewqeq
nie miała kłopotów ze zdrowiem, tylko długo karmiła piersią, bo z niej zawsze taka nawiedzona matka Polka była, nadgorliwa, itp. W nocy jej się budziły co chwila na karmienie, mówiła, ze nie umie ich odstawic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech... zawsze boli takie coś, ale chyba w tej sytuacji należy być asertywnym i tyle... ale myslę, że najważniejsze, że mąż był dla Ciebie dobry, w końcu on jest teraz Ci najbliższy. to już by w ogóle musiało boleć....zwłaszcza w takich okolicznościach;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też przytyłam i zmieniłam priorytety no ale albo rybki albo akwarium jak to mówią:-)A moje owszem w łóżkach od 2 godz.ale ciągle jakieś wymysły.A to siku,a to pic,a to buziak jeden piąty i siedemnasty...ale rano dłużej pośpią bo na szczęście nie muszę się zrywac o 7:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heloiza no jakby nie był mój M po mojej stronie w 100% to bym go wykopała w podskokach:-)Ale muszę przyznac że skarb nie facet haha choc czasem doprowadza mnie do furii,np teraz ryczy jak lew bo jakiś mecz ogląda,matko pół ulicy słyszy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjhgfdsertyujimnbvcx
:D moj usnal z dziecmi ale sie wlasnie wylonil z sypialni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ma to swój urok;-)) macie czas dla siebie czasem przy tylu dzieciach? (przy tylu na raz of course). mocno się taki związek zmienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjhgfdsertyujimnbvcx
U nas moze nie tyle zmienia co czasem zmeczenie przyslania rzeczy wazne ale my szybko sie ogarniamy i nadrabiamy:) randki zagoscily w naszym spisie rzeczy waznych tyle ze organizujemy je sobie w domu i zwykle robi to jedno z nas a drugie jest zaproszone:) takze nigdy nie wiemy czy mile chwile we dwoje nie czaja sie tuz za rogiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój związek bardzo się nie zmienił wiadomo trochę spoważnieliśmy,i jak mamy trochę wolnego bez dzieci to wolimy pobyc sam na sam niż w szerszym gronie ale nie jest źle,ale ja też pamiętam o tym że jestem kobietą i żoną a nie tylko kupy i zupy:-)trochę zdrowego egoizmu zachowałam;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja właśnie planuje jakiś romantyczny sylwester we dwoje...w tajemnicy prawie on wie tylko tyle że teśc bierze dzieciaki do siebie i mamy wolną rękę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No kochana dzieci z kapusty się nie biorą:-)potrzebny jest facet,a jak jest on to i miłośc fajna rzecz...Trzeba o to dbac żeby nie zgorzkniec:-/a przy takim tępie życia naprawdę niewiele trzeba do szczęścia:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjhgfdsertyujimnbvcx
Miejsce dla mezczyzny w sercu to zupełnie inna historia...to tak jak z miloscią do dzieci kazde kocha sie tak samo a jednak inaczej a mężczyzna zajmuje zupełnie inne miejsce a mooże ja mam dwa serca? albo nawet 5 dla każdego po jednym :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szyszkakaro
Witam wszystkie przyszłe mamy! Jestem studentką położnictwa i bardzo proszę o pomoc w napisaniu pracy magisterskiej. Jedyne, co będą musiały Panie zrobić to wypełnić zamieszczoną poniżej ankietę, dla mnie natomiast będzie to nieoceniona pomoc. Ankieta, dotyczy pomiaru poziomu stresu podczas ciąży mnogiej w stosunku do pojedynczej, w związku z tym zwracam się o pomoc nie tylko do Pań spodziewających się jednego maleństwa, ale szczególnie do Pań w ciąży mnogiej, gdyż siłą rzeczy jest ich mniej ;) Bardzo dziękuję za okazane wsparcie. Oto ankieta: https://docs.google.com/spreadsheet/viewform?formkey=dDI1bmkzWG9velFNLUVRLTZrLThCNFE6MQ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×