Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość quadri fogijo

Nienawidzę psów i mam w nosie poprawność polityczną

Polecane posty

Gość quadri fogijo

nienawidze tego szczekania, przejsc ulicą w ciszy? Niemozliwe, te skunksy wlączają jadaczke i przestac nie mogą. Wycie w nocy, strach puscic dziecko na podworko bo pies a to drapieznik moze go zaatakowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość estejja
ja tak samo -nienawidze ich wycia a w gazetach sa non stop artykuly jka psy ohydne pogryzly dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gvjgfbhfhh
Też nie znoszę psów, a ich właściciele doprowadzają mnie do szału. Mój pies jest taki mądry! Wyślij go na uniwerek jedna z drugą! Nic, co chodzi na czterech nogach i obwąchiwać chce na przywitanie doope nie jest warte uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nienawidzę dzieci XD co w Waszych oczach jest na korzyść dla psów XD pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Angela Brown
whedif,nie przesadzaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przesadą jest hejtowanie psów jakby to było najgorsze gówno tylko dlatego że chodzą po ulicy efekty czyjegoś rozpłodu. i to jako pierwszy argument. dla mnie dzieci są niebezpieczne takie bez kontroli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Angela Brown
whedif,naprawde idz lepiej spac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak poza tym psy które są "złe" najczęściej mają pojebanych właścicieli lub są rozpieszczane przez dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Angela Brown
dzieki ,whedif,moje dziecko spi,ja pracuje,a tak w ogole to mamy kota ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fruwak pospolity
A ja nie znoszę bachorów. Wprowadziła mi się obok rodzinka z trójką rozwrzeszczanych obesrańców. To dopiero ohyda :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też bachorw
też bachorów nienawidzę, a psy kocham. I na pewno niejeden pies jest mądrzejszy od tych waszych wrednych bachorów, też je chwalicie, jakie moje dziecko mądre (mimo, ze tępe jak but), i niektóre z was jak juz urodzą tego bachora to tylko o nim napierdalają. Albo co gorsza kupujecie bachorom psy bo mają taki kaprys , a później wywalacie do lasu, albo sprzedajecie w necie jak rasowy. To jest dopiero człowieczeństwo! Pies jest wierny swojemu panu i nigdy go nie zdradzi, a bachory już w gimnazjum pić, palić , ćpać zaczynają i mają swoje mamusie w doopie i sprzedały by was za 5 zł. Głupie krowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
psy są kochane. z ludźmi bywa więcej niż różnie. zazwyczaj to każda z was skoczyła by każdej z was do gadła drogie panie a nie ten pies. bo któraś ma lepiej, fajniej albo gorzej ale i tak trzeba jej dokopać, obgadać ją nie znając jej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5555555psia mama 5555
Brawo wszystkim co kochaja psy ! Ja tez kocham psy ubustwiam wszystkie obecnie mam teraz przyblede blakal sie zima w najgorsze mrozy to go wzielam bo akurat nie mialam zadnego pieska moj doberman umarl mi z starosci mialam go od malego. A moj przybleda jest tak kochany ze juz bym go nie oddala pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annnieee
Też nie cierpię małych dzieci, a w szczególności ich rodziców, co to każą się wszystkim tymi dziećmi zachwycać, chwalą się ich mądrością, szkołami, blebleble. Nie widzą nawet, ze te dzieciaki to przeciętność, przeciętności. Gdy wchodząc do knajpy widzę rodzinkę z małymi dziećmi, to wychodzę! Nie będę przy kolacji słuchać darcia mordy i oglądać wycieranych gili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlascicielka psa -prawie ex
A ja mam psa i to moj ostatni pies w zyciu. Inni wlasciciele obrzydzili mi to na zawsze. Jelsi mi sie udalo wychowac psa tak ze nie drze mordy, nie lata bez smyczy, nie szcza na opony samochodow ani na wejscia do klatki i w dodatku sprzatam po nim gowna to inni tez moga. Ale nie, wiekszosc jest leniwa albo ograniczona i z durnym usmiechem olewa wszystko rozkladajac rece.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brawo za post wyżej. Dokładnie własciciele olewaja wszytsko, psy bez smyczy drące morde biegnące do drugiego psa szczajace i srajace wszedzie gdzie sie da!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlascicielka psa -prawie ex
Bo sie przykladam. Zwierze to obowiazek. Mieszkam na pieknym kameralnym osiedlu w te wakacje zglosilam sie do obsadzenia malego skwerku, wlozylam w to duzo pracy, ale juz na drugi dzien widzialam jak pies wali tam kupe a wlascicielka lat na oko 19 stoi i chyba oslepla bo nic nie mowi. Do jesieni wszystko bylo zniszczone, zasrane i zaszczane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5555555psia mama 5555
a jak ty suko latasz bez smyczy i drzesz morde to jest dobrze?albo bachory dra te mordy a mamusie nawet uwagi nie zwroca tylko ciesza sie jak tepaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam dzieci, nie lubie:) A moje psy sa wychowane, po szkoleniach, sraja i szczają w lesie bo do lasu mamy 3 minuty i wychodzą na tyle czesto ze nie walą kupy na samym wejsciu. Chodza tylko na smyczy a jak podbiega inny pies to tylko słysze ze piesek nie gryzie a ze moj może sie rzucic na psa który szczeka na niego to nie jest ważne bo ich piesek ine gryzie przecież. Plus bachory głaskające bez pytania, glaskające to mało, prawie kladace sie pod psa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5555555psia mama 5555
to ja nie wiem gdzie ty mieszkasz bo tu gdzie ja to nikt nie puszcza tak sobie psa kazdy ma smycz . A do lasu tez mam kilka metrow moj pies uwielbia biegac po nim nawet sie z mezem smiejemy ze to lesny ludek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mieszkam tez na w miare kameralnym osiedlu i akurat u mnie wszyscy ze smyczami chodzą, ale ze moje psy sa ze mna prawie zawsze i wedzie to ja ide sobie na dalszy spacer, czy nawet do mamy, mieszka 3km ode mnie to bardzo czesto gdzies miedzy blokowiskami spotykam czesto starszych nie mlodych ludzi z pieskami i to sa czesto średnie psy do kolana albo małe biegajace sobie po trawce, bo oni nie wyszli na spacer tylko na szybkie siku na trawnik. Na ulicach na ogol ludzie maja swoje psy na smyczach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W lesie tez sie to czesto zdarza, duze psy ludzie łapia na smycz jak widza innego człowieka z psem czy bez, a male raczej nie, bo przeciez one nie gryza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5555555psia mama 5555
aha to przepraszam cie bardzo myslalam ze jestes z tych co nie cierpia psow. Ja mieszkam na wiosce i nawet na wiosce ludzie potrafia sie zachowac a nie puszczac psy samo pas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzisz a ja mieszkam w dużym mieście, to jest notoryczne. Plus mowie dzieci ktore bez pytania podlatuja i chca przytulic pieska ida z rodzicami a rodzice nic. A moja suka dzieci nienawidzi. Poki ida sobie i jej nie ruszaja to i ona ma je w nosi, a jak to biegnie takie male twarza prosto w pysk to sie nawet nie dziwie ze czuje sie zagrożona i atakuje. Pies za to kocha dzieci, ale co ja mam sie drzec do rodziców ze maja trzymac dzieciaka przy sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlascicielka psa- prawie ex
Cytat: 5555555psia mama 5555 "a jak ty suko latasz bez smyczy i drzesz morde to jest dobrze?albo bachory dra te mordy a mamusie nawet uwagi nie zwroca tylko ciesza sie jak tepaki" No wlasnie o takich mowie...Z takimi typem ludzi kojarza mi sie wlasciciele psow. I jak taki ktos ma zwierze wychowac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrrrrrrr!!
Nie znoszę psów! Mieszkam na nieszczęście tuż przy lesie, gdzie przychodza ci miłośnicy czworonogów. Latem nie można otworzyć okien, tak potwornie śmierdzi! Nikt nie zbiera żadnych odchodów, wszystko zostaje i cuchnie. Kiedyś przyłożyłam grabkami takiemu jednemu psisku, które się zaplatalo do mojego ogródka, dobrze, że uciekł bo bym go zatłukla! Nie omieszkam zrobić dokładnie to samo następnym razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkoda ze moj pies Ci pod te grabie nie wpadł, bo bys sie poszarpałą o te grabie z nim troche hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Swoją drogą jakmi jakies dziecko pod nogami przebiegnie czy coś to nie leje go tym czy mam w reku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrrrrrrr!!
Mam nadzieję, że miałabym w ręku coś cięższego niż grabki, przy okazji przyłożyłabym właścicielce za posiadanie rozpuszczonego cuchnacego kundla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×