Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość quadri fogijo

Nienawidzę psów i mam w nosie poprawność polityczną

Polecane posty

Takie dziecko 4-5 lat jets małe idealnie przytulajac psa pokłada sie na nim, zaczyna kucac przed nim, głaszcze po główne i ciagnie za ucho i nie mowie o jakims złośliwym mocnym ciągnieciu, ale nie wszytskie dzieci są normalne np można si ena tym przekonac na ulicy ze zdarzaja sie masakrycznie nie wychowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ta agresywna suka jak jej nikt krzywdy nie robi to na plazy podbieganie do dziecka i jeszcze mu buzi da. Tak chodze z psem na plaże mamy sopecjalna plaze dla psów i chodza tam ludzie z dziecmi i te dzieci sa z rodzicami i z psami i sa nauczone jak sie zachowywac do psa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" a ja mam prawo nie zyczyc sobie aby ktoś obcy swoje rece" 123 nie, nie masz. no chyba ze sobie kupisz bezludną wyspę. a jak żyjesz wśród ludzi to musisz tolerować to że jesteś dotykana, że ktoś koło ciebie przebiega, że są dzieci itd. i jeżeli pies reaguje agresywnie na przebiegające dziecko to dla takiego psa wśród ludzi miejsca nie ma. tak samo zresztą jak nie ma miejsca na psa który agresją reaguje na inne psy czy innych ludzi. dzieci tu akurat nie są żadnym wyjątkiem. jak widzę psy wychowane tek skandalicznie że właściciele ledwo są je w stanie utrzymać na smyczy bo pies coś zobaczył to mi się nóż w kieszeni otwiera. trochę kurwa myśleć trzeba zanim się pieska kupi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahahah akurat moje psy sa po szkoleniach i nie mam problemu z utrzymaniem ich jak widza innego psa, poki tak pies bez smyczy jak juz wczesniej pisałam nie podbiega pod mojego psa bo przeciez ten piesek bez smyczy nie gryzie to po co ma miec smycz. Prosze Cie nie rozśmieszaj mnie, pewnie każdy może dotykac mnie i moich rzeczy kiedy ma na to ochote.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze przed chwilą pisałaś "moja suka nie lubi dzieci" a teraz piszesz jak to sama do nich podbiega i się przymila. najwyraźniej piszesz to co ci jest wygodne, pies wcale nie jest taki zły i tylko się nabuzowałaś tym tematem ale zamiast opierdolić debila autora toś się nie wiadomo po co do dzieci przyczepiła. mało brakło żebyś zaczęła pisać że ulubioną rozrywką twojego psa jest rozszarpywanie dzieci które jej się uda dorwać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie moglaybm sobie pozwolic na to aby moj pies sie rzucał na smyczy, mam wiecej niz jednego psa, ważą troche a takie pies i bez ćwiczen na WP jest w stanie w furi uciągnąc z 500kg spokojnie więc nie wiem jak bym miała z nimi spacerowac:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrrrrrrr!!
To po co chodzisz z psem na spacery w miejsca, gdzie takowa sytuacja może zaistnieć? Masz psa to udawaj się w miejsca, gdzie będzie wolny od takich " zagrożeń." Ja osobiście mam nadzieję, że wszystkich psich właścicieli któregoś pięknego dnia zgarnie policja i wlepi im po parę mandatów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak podbiega ale nie w pierwszej chwili, ale jak posiedze na takiej plazy troche popatrzy sobie, pobawi sie patykiem jakies dziecko ja zawoła to podbiegnie i krzywdy nie zrobi, ale jeśli ona siedzi czy idzie na smyczy a podbiega dzieciak do niej i nagle sie na nia rzuca z miłości to skacze do takiego dziaciaka i próbuje Ci to od początku wytłumaczyć. I jeśli podejdzie dziecko normalnie do niej wyciganie reke itp to ona tez nie zrobi absolutnie nic. Ale znam ją i wole zeby nikt do niej nie podchodził z reszta to tylko pies. Tak jak znam swojego drugiego psa i to jest ostatnia łajza, nawet smietnikarz najgorszy mogłby mnie napasc a on by sie cieszył ze go ktoś pogłaska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po to że pies izolowany od ludzi i wszelkich innych bodźców jest narazony na bycie psem agresywnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
większość ludzi am tu rację. Winę ponosi zazwyczaj własciciel. 1. Biorąc pod dach rasę psa, która nie nadaje się do życia w mieście (husky, mastiffy, buldogi), generalnie psy które zostały stworzone do poganiania i zabijania bydła, pociagowe, psy stworzone do walk. Czmu małe rasy są juz "niemodne?" 2. Myśląc, ze skoro piesek jeszcze nikogo nie ugryzł to już nie ugryzie 3, Niepotrafiący postawić psu barier, przez co spadają w hierarchii i są na równi z psem: karmienie go PRZED lub W TRAKCIE swojego posiłku (pies musi jeść PO czlowieku), pozwalanie mu zajmować swoje posłanie, czyli np włażenie na łóżko, ulubiony fotel własciciela. 4, nie sprzatają!!!! Kupę na środku to mogą sobie zostawiać u siebie w mieszkaniu a nie chodniku. Niestety teraz ludzie nie potrafią wychować nawet swojego dziecka to co tu dużo m ówić o psie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wiesz ze psy stworzone do wal to psy pro ludzkie? Na ringu czesto jest czy tam było pare psów i właściciele bardzo blisko, pies wykazujacy agresje w stosunku do człowieka był usypiany i nie rozmnażany dalej, bo zagryzł by też ludzi na tym ringu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja myślę że trudniej jest wychować dziecko niż psa. chyba że za kryterium wychowania uznamy to czy się rzuca z zębami na innych ludzi to wtedy łatwiej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Te agresywne zabijaki za granica pracują z dziećmi bo maja duży próg bólu i dużą cierpliwośc;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z zębami sie dzieci nie rzucają, ale ile sie to teraz słyszy co juz dzieci w gimnazjum wyprawiają jakie sa zdemoralizowane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"buldogi" 123 jak to buldogi się nie nadają? tak np buldog francuski: http://pl.wikipedia.org/wiki/Buldog_francuski wysokość 25-30 cm. czyli do pół łydki. nie przesadzajmy z tymi rasami. faktycznie wielki dog czy husky trzymany w bloku to porażka ale też bez doktrynerstwa. psu trzeba zapewnić odpowiednie warunki i tyle. jak człowiek "kanapowiec" kupuje sobie psa rasy pracującej i nie chce mu się z nim biegać to faktycznie dobrze się nie skończy ale to bardziej zależy od człowieka niż od tego czy to miasto/wieś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I tu sie mylisz co do psów bojowych. Weźmy chociażby ceche gameness, jeśli wiesz o czym mowie w ogole:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest coś takiego jak agresja ukierunkowana tylko do gatunku zwierzecego a do ludzi nie. I to sie tyczy chyb awszytskich psów bojowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taki dog to podobno mało ruchliwy pies, dobrze go wymeczyc na spacerze i śpi w domu. Podobno, nie miałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Jest coś takiego jak agresja ukierunkowana tylko do gatunku zwierzecego a do ludzi nie." 123 może się zdarzyć że pies nie lubi innych psów ale agresja to agresja i tyle. oczywiście może być pies dobrze wyszkolony i agresja może być ukierunkowana ale nie wierzę że pies może się urodzić agresywny w stosunku do innych psów a do ludzi łagodny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
offerma ma rację :) Co do ras to mam na myśli nie tylko wielkośc psa (tu miałam na myśli dobro zwierzęcia i jego ew frustrację), ale tez stosunek do agresji i ogólnie cechy pod jakie byl rozmnażany. Buldogi służyły do gryzienia bydła, więc musza mieć większą agresje i warunki niz jamnik. Jamnik tez może ugryźc, ale z nim mozna sobie poradzić jednym kopem a z takim mastiffem czy amstaffem juz nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może, psy bojowe były tak "tworzone" od podstaw zeby wlasine takie byly. Agresja jest genetyczna i moze byc wrodzone, dlatego wazne jest ze np w hodowlach osobniki agresywne nie sa rozmnażane zeby tego gemu dalej nie przekazywac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To tak jak z Kaukazem np, wyszkolisz go, ale to bedzie pies zawsze sam bardziej myslacy i bardziej niezależy niż owczarek, sa jakies cechy charakterystyczne rasy z którymi nic sie nie zrobi. Taki pitbull czy ast ma w genach ta agresje i oddanie człowiekowi, bo dla człowieka on był tworzony zeby dla niego znosic bol, tak jak przyjaźnie jest nastawiony do ludzi prawie zawsze, tak bez socjalizacji zw zwierzetami bedzie do nich agresywny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polecam do obejrzenia fajny dokument "prosto z łancucha" własnie o psich mordercach, które nawet odebrane ludziom dla których walczyły nadal kochają ludzi. I nie sa agresywne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i chyba w przypadku ludzi geny sie tez tak liczą? Mysle< nie wiem nie znam sie na tym> Ale ze dziecko urodzone przez jakas totalna patologie mimo wychowania moze byc coś z nim nie tak, nawet jak bedzie przez normalną rodzine wychowywane. Ja mam 2 psy, jeden z rodowodem z dobrej hodowli zero agresji, suka jest odratowana w wieku 6 miesiecy trafiła do mnie i jest zupełnie inna układana jedna reka tak naprawde co pies, to samo znajoma ma 2 psy, od szczeniaka tez jeden jest ciapa a drugi nie, takze gdzies te geny maja wpływ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marika watpie
zeby jakiekolwiek dziecko chciało pogłaskać twoje psy , bez obrazy ale na zdjęciu wyglądają przeohydnie , moi rodzice maja takiej samej rasy i jest to śliczny słodziak błękitny w umaszczeniu jesli wiesz o co chodzi, a twoje wyglądają jak zmutowane z kundlami albo mocno zaniedbane , czy to psy podwórkowe bo jesli trzymasz tych pchlarzy w mieszkaniu to jesteś zdrowo nienormalna ? syf i smród wiem co mówie ,samiec tych ras śmierdzi na kilometr naturalnym swoim smrodem psa i mozna kapać to i tak nic nie daje ,natura tak ich stworzyla ! i nie mów ze twoje pachną landrynkowo bo to wbrew naturze ,mnie nie okłamiesz !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem o co chodzi, błękity sa bardzo ładne. A czemu mocno zaniedbane? Bardzo mnie to ciekawi. Psy śmierdzą jak to psy, każdy pies ma psi zapach. Nie przecze temu. Ta rasa nie posiada podszerstka wiec nie powinny byc psami podwórkowymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mariko, powiem co tak, u człowieka wychowanie jest bardzo rozwinięte. Oczywiście mam na myśli naszą cywilizację europejską, więc mozna wiele nadrobić wychowaniem. Ale nie wszystko. Jeśli w patologii urodzi się inteligentne dziecko najprawdopodobniej jego inteligencja pojdzie na marne, bez rozwoju. Jeśli natomiast mało inteligentne dziecko trafi na dobrych rodziców zrobią z niego dziecko o przecietnej inteligencji. Wiadomo, geniuszem nie będzie, ale tłukiem też nie. Mózg można rozwinąć. Podobnie z agresją. Udowodnione ejst, ze czarni sa dużo bardziej agresywni niż biali (oczywiście jest to niepoprawne politycznie), ale jeśli czarne dziecko zostanie odizolowane od patogenu ma jakąś szansę. Jesteśmy ludźmi, myślimy, nie jesteśmy zwierzakami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marika watpie
moze to wina zdjęcia ale na pierwszy rzut oka wyglądają jak zaniedbane , ja bym oszalała jakby mi dwa takie smrody latały w mieszkaniu , kłaki i slina ,a jak one chrapią ,jak stary dziad na kacu ,każdy pies moze byc podwórkowy jesli jest tam od urodzenia ,poduszki tutaj nie mają nic do rzeczy przystosują się , twoje stopy tez nabraly by odpowiedniej grubości gdybys zaczeła chodzic boso po betonie , ot matka natura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×