jak wasze roczniaki... kilka pytań

Napiszcie proszę, co podajecie waszym roczniakom na śniadanie??? Czy robicie takie bardziej "dorosłe" posiłki, czy jakieś owsianki, kaszki?? Czy podajecie na obiad słoiczki? I czy piją z kubeczków? Bo mój nie chce pić z niekapka :( A jak jest w nocy? Ile razy budza się na mleko? A czy chodza do żłobka?? Jedzą tak żłobkowe jedzenie, czy przyniesione z domu? I czy pokazują gdzie jest np. oczko, niebo itp???

-Na śniadanie daję najczęściej kaszę -Obiady robię sama, dziecko je to co my, ponieważ preferujemy kuchnie lekkostrawną, np wczoraj jadła łososia na parze + brokuły + ziemniaki -W nocy nie je, przesypia najczęściej całe noce, ale różnie to bywa -Moja pije ze zwykłego plastikowego kubka, pomagam jej wtedy przytrzymując kubek, ale ma niezłą frajdę lub z niekapka -Do żłobka nie chodzi, mam nianię, pracuję na pół etatu i w domu -Pokazuje gdzie oczko, nosek, światło(lampa lub żyrandol), wykonuje proste polecenia, np "przynieś mamie misia"

najbardziej dziwi mnie zawsze to jak matka, nie ma zielonego pojecia o wychowaniu dzieci. I nie mysli o tym zanim zajdzie w ciaze tylko juz po fakcie......... a potem pyta po forach jak karmic dziecko , keidy isc z nim do lekarza bo generalnie wychodzi na to ze ma dwie lewe ręce.

Moja córa końcem miesiąca skończy rok, na śniadanie je kanapkę z szynką lub twarożkiem/ jajecznicę/ jajko na miękko. Na obiad raczej to, co my (oprócz smażonych mięs, bigosów itd), przeważnie są to ziemniaki + mięso i surówka z marchewki i jabłka, wszelkiego rodzaju zupy (oprócz grochówki), ryba pieczona w folii, ale czasem też daję słoiki :) Co do budzenia się, czasami nad ranem między 5 a 6 pije mleko, a jeśli obudzi się w nocy dostaje pić i śpi dalej. Nie chodzi do żłobka - jestem na wychowawczym :) Pokazuje różne części ciała łącznie z kolczykami (moimi). Niestety nie bardzo lubi niekapek, czasami napije się ze zwykłego kubeczka, ale przeważnie pije z butelki..

Panna masakra - przecież autorka nie pyta, jak ma karmić swoje dziecko, tylko ciekawa jest co jedzą inne roczniaki.

a myślisz że po co pyta? :O..... Zawsze tak jest. Nie chcę pałać zawiścią ani negatywnymi emocjami ale kurde ostatnio to bardzo modne że matki pytają po forach co zrobić z wlasnymi dziećmi. Daj dziecku to co uwazasz, kiedys nie bylo komuterów ani telefonów i kobiety potrafily same decydować o tym co ich dziecko bedzie nosiło, czy jadło. A teraz????? Trzeba się wiecznie upewniać , jak gdyby niczego nie byly pewne, do niczego przekonane, i o niczym nie mialy pojęcia. Wtf ??

Panna masakra - nie oceniaj mnie swoją miarą!!! Czy ja napisałam że nie wiem czym karmić, jak wychowywać itp??? Poprostu chciałam się wymienić doświadczeniem, tak jak z innymi realnymi koleżankami!!! Ty nie wymieniasz doświadczeń, jesteś rozumiem aflą i omegą. A pozostałym mamą dziękuję za odpowiedź :) Pierwszy raz mama - fajnie masz z tymi nockami, bo mój się dwa razy budzi, pomimo że ma sytą kolację (kaszka na gęsto), a i zazdroszczę tych obiadów... Scarlett - ja kupiłam chyba z 4 różne niekapki. Nie ma szans :) Pewnie moja wina, gdyż jestem niekonsekwentna.

Panna masakra - a ty dalej swoje. Po co jest forum??? Chciałabym zobaczyć, po co ty tu siedzisz skoro wszystko wiesz i jestes taka mądra.