Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kasiaakk

Wybrałam cc, zamiast porodu naturalnego

Polecane posty

ja nie jestem maniaczką karmienia piersią, więc mi nie przeszkadzało że w pierwszej dniu dostał mm, ale na drugi dzień, kiedy wyszłam z operacyjnej już normalnie karmiłam piersią i nie miałam problemu z pokarmem (inna sprawa że karmienie piersią to był 4 miesięczny koszmar dla mnie...gorszy od wszytkiego co się wiąże z macierzyństwem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azza
Znowu te same przepychanki. Czy wy nigdy nie zrozumiecie że "racja jest jak dupa, każdy ma swoją" Po co te kłótnie i wieczne uogólnianie -że sn to koszmar a cc cudo albo odwrotnie że sn jest najlepsze a cc to masakra? Jest tak różnie że nikt nie da wam gwarancji jak będzie w danym przypadku. Sama rodziłam sn dwa razy -pierwszy poród wywoływany był trudny -marzyłam o tym żeby zrobili mi cięcie, o mało nie skończył się próżnociągiem. Potem też ciężki połóg -długie dochodzenie do ładu. Drugi poród -samoistny, był zupełnie inny -począwszy od mojego nastawienia a skończywszy na czasie trwania. Do tego doszłam do siebie w tempie wręcz ekspresowym a bałam się powtórki z pierwszego porodu. Dlatego powtarzam -nie uogólniajcie i dajcie innym mieć swoje racje. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przecież kobieta napisała
że wybrała CC!!! Po co to zachwalanie sn, ona go NIE CHCE!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
azza a ty nie wiesz, że "Moja jest tylko racja, i to święta racja. Bo nawet jak jest twoja, to moja jest mojsza niż twojsza. Że właśnie moja racja jest racja najmojsza!!!" :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdsgddggdsdgs
ja chwale go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azza
Ależ ja to wiem doskonale. I zdaje sobie sprawę, że to wołanie na puszczy. Cóż poradzić. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czemu jak sie samą buźke chce zrobic to nie wchodzi... a chciałam sie usmiechnac :P a wiec: :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie ktoś napisał z tą racją.Ja po swoim 1 porodzie miałam traumę,powiedziałam że albo cc mam mieć zapewnione albo synek zostanie jedynakiem.Od urodzenia Olka minęło już 1,5 roku,moje emocje dawno już opadły i pewnie jakbym nie miała unnego wyjścia jak rodzić sn,tak by się właśnie stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam 2 cc ale NIE Z WYBORU . niestety bardzo chciałam rodzić sn. ale zdrowie mi nie pozwoliło , w życiu gdyby tylko nie chodziło o zycie i zdowie mnie i moich dzieci nie zdecydowała bym się na cc a 2 cesarka była dla mnie koszmarem, nie polecam, w szczególnosci jeśli potem chciała bys rodzić naturalnie będzie to utrudnione lub niemozliwe , nie rozumiem tych kobiet które boja sie bólu, itd, teraz są takie środki przeciwbólowe znieczulenia itd że tylko tępe zarozumiałe zadufane w sobie wygodnickie , histeryczki decyduja się na cc. jak nie jestescie gotowe na poród naturalny, nie róbcie dzieci bo widocznie jestescie jescze nie gotowe na bycie mamą :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja rodzilam sn bez zzo, dokladnie tak, jak chcialam i porod wspominam dobrze. znacznie gorzej polog, a przynajmniej jego poczatek. drugie dziecko tez chce rodzic tak samo. i nie zdecydowalabym sie na cc, bo operacja bez wskazan medycznych to dla mnie paranoja, poza tym jesli drugi porod bedzie taki jak pierwszy (a czesto bywa podobno latwiejszy), to sie nie obawiam wcale. ale mimo tego nie rozumiem, jak mozna napisac, ze kobieta, ktora ma cc na zyczenie, nie dorosla do roli matki... jak mozna szukac zwiazku miedzy forma porodu a dojrzaloscia do macierzynstwa??? smiechu warte i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załuję, że nie miałam cc
rodziłam sn, poród koszmarny, synek niedotlleniony z uszkodzeniami w mózgu, wnm i asymetrią. pisze jedna reka, na drugiej 3mam moja przylepe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppcare
di.z---> jak bym czytała o sobie :). zdecydowanie za mało się o tym mówi, że cc, to operacja, ze wszystkimi jej możliwymi powikłaniami. nie chodzi tylko o więcej niż jedno cięcie, ale też o inne ewentualne operacje na jamie brzusznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
labudka, napisałaś "nie rozumiem tych kobiet które boja sie bólu, itd, teraz są takie środki przeciwbólowe znieczulenia itd że tylko tępe zarozumiałe zadufane w sobie wygodnickie , histeryczki decyduja się na cc. jak nie jestescie gotowe na poród naturalny, nie róbcie dzieci bo widocznie jestescie jescze nie gotowe na bycie mamą" nie masz zielonego pojęcia o czym piszesz a Twoja ignorancja jest powalająca...generalnie po przeczyutaniu Twojego postu zwizualizował mi sie poseł Górski...i jedyne co mi pozostaje to życzyć CI pęknięcia 4 stopnia...bez znieczulenia oczywiście, mam nadzieję że będziesz się czuła super matką....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktoś tu napisał że posiadanie
pokarmu odrazu po cc jest medycznie niemożliwe :) ale fizycznie już owszem :D bo ja miałam go odrazu jednak nie miałam nawału na 2 dzień w szpitalu jak moje koleżanki . Na drugi dzień po cc normalnie synek ssał pierś a potem zasypiał i wagę przy wypisie miał troszkę niższą niż tuż po narodzinach co jest normą. Nie miałam problemu z karmieniem i laktacją, wszystko było ok. Są przypadki że kobiety mają problemy z laktacją po cc ale tak samo często miewają je kobiety które urodziły sn. Mnie się wydawało że nie mam mleka bo nie ciekło mi samo jak u sąsiadki obok ale przyszła położna ścisnęła brodawkę i zadowolona stwierdziła że mleka jest pod dostatkiem więc między bajki można włożyć teorię .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jabardzo
13:08 [zgłoś do usunięcia] załuję, że nie miałam cc rodziłam sn, poród koszmarny, synek niedotlleniony z uszkodzeniami w mózgu, wnm i asymetrią. pisze jedna reka, na drugiej 3mam moja przylepe... Właśnie i dlatego, że jest takie ryzyko, ze moje dziecko może mieć powikłania poporodowe chciałam urodzić przez cc. Jak dla mnie to skrajna nieodpowiedzialność dążyć za wszelką cenę do porodu sn w 21 wieku, podczas gdy jest taka wspaniała, ułatwiająca dziecku wyjście na świat cesarka. Pamiętam, ze na topiku o ułożeniu pośladkowym była taka wariatka, co koniecznie chciała urodzić sn, no bo jak to, musi boleć. A NIE MUSI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×