bez gry wstępnej

Mój mąż od razu przechodzi do rzecz bez i gry wstępnej...ja nie umiem sie tak podniecić i dość często obywa się bez orgazmu i pieszczot . Jak mu to wytłumaczyć? On zaraz sie obraża i mówi abym poszukała lepszego.

żadna kobieta sie nie podnieci bez gry wstępnej. Skąd ty takiego buraka wytrzasnęłaś który myśli wyłacznie o właśnej przyjemności?

poszukaj lepszego:)

" żadna kobieta sie nie podnieci bez gry wstępnej" Co za bzdura. :D :D :D

skoro się obraża to w w nosie twoje uczucia i odczucia

Perwersja - ty naprawdę potrafisz tak z marszu? No, aż ci zazdroszczę :)

żadnej buzi, przytulanka, dotyku tylko wsadza i od razu ci dobrze???

Gra wstępna to nie jest seks oralny.

nikt nie mówi o seksie oralnym, mowa o grze wstępnej czyli przytulaniu, głaskaniu, całowaniu, ogólnie pieszczotach przed samym stosunkiem. Nie wyobrażam sobie, że facet bez niczego z zaskoczenia wkłada, porusza się trochę, wytryska i kobieta wniebowzięta.. :(

wstępnej! może zaproponuj, żeby go "uświętować" - przy dobrych wiatrach zauważy, że jest Ci ona potrzebna ;)

Tak tylko zaznaczam, bo wiele osób byli te dwa terminy. Co do przytulania i głaskania.... czasami zaczyna się ostro i ostro się kończy się w ten sam sposób i kizianie i mizianie nie jest wpisane w konwencję. Ot co. :)

"mowa o grze wstępnej czyli przytulaniu, głaskaniu, całowaniu, ogólnie pieszczotach przed samym stosunkiem" Ble. Bez sensu takie mizianie. :o

Perwersja - ty kobietą jesteś czy facetem? Nigdy nikogo nie kochałaś/leś skoro to bez sensu? Czy już po menopauzie jesteś i już ci wszystko jedno?

Jestem przed trzydziestką, kocham, lubię się przytulać i całować, ale niekoniecznie w ramach gry wstępnej.

aha czyli potwierdza się, że każda reguła ma swoje wyjątki. Chyba, że wyłacznie teoretykiem jesteś póki co :)

:o Twoja wizja świata, związku i seksu nie jest jedyną prawdziwą.

Jeszcze raz, bo nie wiem czy poszło. :o Twoja wizja świata, związku i seksu nie jest jedyną prawdziwą.

Moja żona nie lubi tzw. gry wstępnej. Wręcz zachęca do konkretów. Natomiast chętnie poddaje się pieszczotom po. Co kobieta (i mężczyzna) to inne preferencje seksualne. I to jest piękne.

nie mówię o mojej wizji. Mówię o konkretach, opartych na badaniach z dziedziny seksuologii. Że faceci są wzrokowcami i wystarczy spojrzeć na nagie ciało i już gotowi, natomiast większość kobiet potrzebuje rozbudzenia przed. Inaczej można to potraktować jako gwałt. No cóż - niektórych to podnieca..

PERWERA - TY JAK ZWYKLE MUSISZ BYC INNA zadna normalna kobieta nie obejdzie sie bez gry wstepnej, chyba ze takie wynaturzenie jak ty. juz wisdze jak wchodzisz do domua twoj popychacz wjezdza cii prosto penisem w cipke.. daruj se te opowiesci bo nikt w nie nie wierzy

nie jest inna jest po prostu erotycznie pikantna :P i jak ma sie przy boku faceta a nie kalesony to gry wstepne sa zbedne

U mnie zalezy od sytuacji,czasem jestem tak napalona ze obywa sie bez gry wstepnej i oo 3 minutachborgazm,a czasem po 30 minutach miziania nic,wszystko jest w glowie

Nic tylko Wam współczuć.

tak czy inaczej autorka tematu należy do większości kobiet, którym gra wstepna jest potrzebna i partner powinien to uszanować, że albo wcześniej ją podnieci albo nici z seksu. Bo w tej chwili wygląda na to, że autorka nie czerpie z tego żadnej radości i czuje sie gwałcona. Co często w małżeństwach sie zdarza, ale nikt o tym głośno nie mówi. Bo chyba o to chodzi, aby seks sprawiał satysfakcję obojgu a nie tylko mężczyźnie?

Nie czepiam się autorki tylko Twojej bzdurnej wypowiedzi. I nie używaj proszę określenia większość, a jeśli już to podeprzyj się konkretnymi badaniami.

to powinna temat zacząc od ja...a nie że wszystkie kobiety

"żadna kobieta sie nie podnieci bez gry wstępnej" :D:D:D:D Mnie podnieca sama myśl, że będzie ruchanie. :D Od rana chodzę podniecona i czekam na powrót męża. Jak mam ochotę na seks to chcę kutasa w cipie, a nie jakiegoś miziania. :D

Zgadzam sie z Perwersja

Perw to Ty dow_cipna jestes

No anal raczej rzadziej.