CZESTO ZAMAWIACIE DO DOMU JEDZENIE ????

Bo ja prawie codziennie lub min 2x/tydzien pizze ktora uwielbiam :) niedaleko mnie moja znajoma otwarla takie barek gdzie tez robia pizze -przepysznei tanie :) Dosc spore sumki tam zostawiamy z mezem ale ja mam troche wyrzutow sumeinia , ze zamist sama robic to ide na latwizne i kupuje gotowe jedzenie no i martwi mnie to ze robie to tak czesto...

podnosze, chyba tylko ja jestem leniwa :)

NIGDY Może dlatego, że ja bardzo lubię gotować, więc jak mam smak na pizzę czy hamburgera to robię sobie sama. Przynajmniej wiem co jem:) Ale żeby nie było to większości innych prac domowych nie znoszę i chętnie zostawiam je dla męża;) za to on ma zawsze smaczne, domowe jedzonko:)

nie zamawiaj tylko gotuj nawet nie wiemy ile syfów jest w gotowiznach a jeszcze dupsko od tego rosnie

zdarza się nam, ale niezbyt często. powiedzmy góra dwa razy w miesiącu - najczęściej na kolację zamawiamy pizzę, żeby dzieciom zrobić radochę - przynajmniej to trochę zdrowsze od mcdonalda i innych fast foodów. :) a bardzo, bardzo często robię sama w domu pizzę, frytki, hamburgery, hot-dogi, kebaby, co tylko my przyjdzie do głowy. :)

jadamy czasami poza domem, nie zamawiam do domu bo mieszkam na wsi i troche zbyt daleko od barow z dowozem ;) poza domem jadamy czesto w niedziele a i w tygodniu sie zdarzy ze wyskoczymy na kolacje gdzie mamy sprawdzone domowe piergi itp. ;) ale ostatnio rzadziej ze wzgledu na to ze w salatce w znanej i powiedzialabym na oko czystej, popularnej zreszta pizzeri z bagietka dostalam robala z wieloma odnozami

Dlaczego masz mieć wyrzuty sumienia jeśli cię stać? Skoro możesz zamówić, zamawiaj. (No, nie licząc żywienia dzieci, bo tu trzeba bardziej się przykładać tak na co dzień). Gdybym miała tyle kasy, zamawiałabym jedzenie codziennie (ale mieszkam w drogim mieście i tu dla 2 osób nie znajdzie się nic z dowozem poniżej ok.35 zł (same danie, nie liczę choćby czegoś do picia)).

nie, nie zamawiam nigdy. Za pizza nie przepadam, no i wole sama ugotowac, bo sprawia mi to przyjemnosc. Lubie za to od czasu do czasu wyskoczyc gdzies z facetem lub znajomymi do fajnej knajpki na kolacje.

Ja nie zamawiam jedzenia do domu, nie jemy frytek, hamburgerów i pizzy, stronimy od KFC i McDonald's. Staram się prowadzić zdrową kuchnię. Ale w weekend odpoczywam od gotowania i wtedy chodzimy do restauracji na obiad.

Góra raz w miesiacu, bo za bardzo lubię gotować. Zazwyczaj jest to sushi. Ale poddałaś mi fajny temat bo już nie pamiętam kiedy pizze jadłam. Chyba jak w ciąży byłam;-)

fajnie jak kogos stać na zamawiane jedzenie w sumie raz na jakiś czas to chyba każdego ale podnoszę temat dotyczący zdrowia jeżli przekonałaś się co do ulubionej pizzerii i wierzysz że mają tam zrowe jedzenie to ok natomiast jak nie widzę jak coś było robione to mam baaaardzo ograniczone zaufanie ciasto jest czesto robione z gotowców przyprawy są z jarzynki albo innego knora glutaminian i benzoesan dają się strawić dopiero po około 2 tygodniach nie ryzykuj

czy ja wim czy stac... znajoma ma bardzo tanie jedzenie i pizza ktora czesto zamawiam kosztuje 16zl za 32cm wie wydaje mi sie , ze ok, a 16zl to wlasciwie grosze

to na taniochę tym bardziej uważaj poza tym czesto jest tak że polepszacze smaku uzależniają organizm i nawet nie zauważysz jak zmieni ci się smak i węch i nie bedziesz umiała jeść ,,zdrowego" jedzenia no i przypominam o rosnącej dupie

Zamawiam czesto chinszczyzne gdy jestem na wyjezdzie sluzbowym. W domu...czesciej chodzimy do restauracji.

wlasnie dupa mi nie rosnie :D bo jestem aktywna, ale powie Ci , ze cos jest w ty uzaleznieniu sie od takiego jedzenia bo jak dlugo nie jem tej pizzy to mnie nie ciagnie a jak np zamowilam wczoraj to dzis tez bym zjadla. :(

Ja pizze robie sama z moim 6 latkiem :) wczesniej wszystko przygotowuje on robi sos ( oragano i ketchup :P ) i nakłada wszystko na ciasto, wychodzi pyszna, jednak jakieś 2-3 razy w miesiacu wychodzimy "na miasto" coś zjeść.

jak zrobie sama pizze to na drugi dzien juz jej nie czuje w brzuchu ajak zjem ta z baru to jeszcze 2 dni po ja czuje w zoladku i jakby mnie wzdyma :P

to masz fajnie, że Ci d*** nie rośnie, jakbym jadła te rzeczy dwa razy w tygodniu, to bym musiała montowac bramę w mieszkaniu;) nam się zdarza 1-3 razy w miesiącu coś przytachać do domu z miasta, czasem wypad do restauracji, ale raczej na inne rzeczy niż pizza

tak 2-3 razy w miesiącu zamawiamy sobie pizze lub przywozimy żarcie z KFC lub Mc Donaldsa

mieszkam w Krakowie więc takich "pokus" jest od groma ale ulegamy bardzo bardzo rzadko, raz w miesiacu idziemy do jakiejś restauracji na obiad najczęściej w weekend ale do domu to raz na trzy miesiące pizzę. ja akurat lubię gotować i jestem fanką zdrowej kuchni więc wolę wiedzieć co jem.

Jedzenia z dowozem nie zamawiam bo u mnie to bym mogla zamowic jedynie pizze za ktora nie przepadam :-( mieszkam bliziutko granicy z czechami to czasem jedziemy tam na obiad - uwielbiam kuchnie z tamtej knajpeczki :-D

nie za często, 1xm-cu pizza, kfc lub mcd lub jeszcze rzadziej

Zamawiam srednio raz w tygodniu i zazwyczaj w niedziele jadamy na miescie.

Tak samo jak Kleopatra

Może raz na 2-3 mce, wcześniej może się częściej zdarzało jak synek z nami jeszcze obiadów nie jadł. Za mało kasy i szczerze mówiąc, zawsze myślę o tym jaka jest higiena w kuchni :P Zamawialiśmy albo pizzę, albo obiadki takie niby domowe, z tym że te drugie są o wiele lepsze na miejscu, więc czasem jedliśmy poza domem. Dla mnie codziennie to za często, ale dobrą pizzę i kebaba lubię, teraz dietę trzymam i sobie nie pozwalam, ale kiedyś- tak. Ale jak Ci to nie przeszkadza (może potrafisz jeść z umiarem) to przecież świat się nie zawali, a pewnie niedługo Ci się znudzi.

Najczesciej zamawialismy pizze. Potem niestety dostalam prace w duzej znanej pizzerii. Obrzydla mi od tamtej pory pizza. Nie raz i nie dwa skladniki byly nieswieze, wrecz oslizgle ale po upoeczeniu i pod serem nikt przeciez tego nie widzial:( jak sobie pomyslalam ze i ja takie gowno moglam kiedys zjesc to mi obrzydlo. Od tamtej pory jadlam tylko pizze ktora sama sobie zrobilam w pracy, ewentualnie jak zamawialam to prosilam do telefonu przyjaciolke z pracy o ktorej wiedzialam ze mnie nie oszuka i po prostu pytalam czy to co chce zamowic jest napewno swieze. Jesli nie bylo nie zamawialam. Mowie wam jak mi zbrzydla pizza ktora widzialam tylko po upieczeniu a nie przed. Wyobrazalam sobie co pod tym upieczonym serem moze siedziec fuuuj:O

nigdy!!! wole wiedzieć co jem!

Mi się zdarza dość często, z reguły zamawiam u nich: http://ostojacatering.com.pl. Mają świeże i dobre jedzenie.

tak średnio 1 x2 tyg, do domu i co weekend jemy w restauracji

Osobiście polecam PizzaPortal. Na stronę wystarczy wpisać miejscowość i wyszukuje wszystkie restauracj****ary, pizzerię, w których można dokonać zamówienia przez internet na adres domowy :) Czyli przez tę stronę można dokonać takowego zamówienia. Polecam bo sama wypróbowałam :) Tutaj link do tej sieci: https://ssl.afiliant.com/affskrypt,,548604,,97e3,,,?u=(http%3A%2F%2Fadfarm.mediaplex.com%2Fad%2Fck%2F22324-164794-49642-0%3Fkw%3Dkitchenmix)