Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość majjjaa

Wszystko konsultuje ze swoja rodzina!

Polecane posty

Gość majjjaa

Mam juz dosc. Od samego poczatku budowy o wszystkim decydowali jego rodzice. Dom blizniak - pomysl rodzicow, wybor dachowki - rodzice, wybor okien - rodzice itd... Mam tego juz dosc i wyraznie mu to powtarzam! Zawraca mi glowe bym ogladala to czy tamto i sie zastanowila a potem mowi ze juz cos zostalo wybrane i zamowione! Juz nawet jakies drzewa sadzaja na dzialce, nie pytajac czy ja mam ochote patrzec na wisnie za oknem!!! Odechciewa mi sie w ogole tam zamieszkac. Powiedzialam mu ze ma isc do diabla razem z tym zakichanym domem i swoja rodzina!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majjjaa
Mąż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz dwa wyjscia: albo zaakceptowac wszelkie pomysly i fantazje meza i jego rodzicow albo siedziec w tym miejscu w ktorym jestes i sie nie wprowadzac do swiezo wybudowanego domu.Skoro wszelkie twoje rozmowy spelzly na niczym , to przypuszczam ze niewiele da sie zrobic. Jesli nie bralas kredytu , nie lozysz swoich samodzielnie zarobionych pieniedzy miej to w doopie.Wszak nie marnotrawia wszystkiego a buduja i chwala za to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość źle się wyraziłaś
życie też Ci zaprojektują a przynajmniej najbliższe 30 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×