Popieram depopulacje, ludzi musi być mniej !

W Polsce nie jest to konieczne:P.Myslę ze optymalna liczba ludności w polsce to około 40000000 a dopuszczalna 60000000 .Natomiest gdzie indziej może byc koniecznościa np. w Japonii:P.Jeżeli Japońcy mieliby się odżywiać tylko tym co tam uprawiaja to by mogło z nimi być źle:P.Ta jest około 3 razy tyle ludu co w Polsce a powierzchnia minbimalnie większa.ale terenów uprawnych znacznie mniej:P.

KK to zbrodniarz

przestańcie siać tę propagandę nowego porządku świata, nie wiecie co to nowy porządek świata to poczytajcie co nam szykują rządy, bo inaczej obudzicie się z ręką w nocniku. 8 listopada w naszym sejmie została przeglosowana ustawa zezwalająca na gmo, jak dowiodły badania w labolatoriach gmo ma straszne skutki uboczne, powoduje bezpłodnośc i masę chorób. To jest deopopulacja, ona już trwa, tylko że was nie ominie, a tym bardziej jak będziecie udawali, że nic sie nie dzieje. Ale żryjcie dalej to gówno i nie zadawajcie pytań!!!

najlepiej zeby pierdolnal meteoryt

NWO jest już faktem od wielu, wielu lat. Już w laach osiemdziesiątych decydowano o tym co się ma dziać politycznie w wielu krajach dzisiaj. Problemem jest to, że nas - białych drastycznie ubywa. Afryka na szczęście została już jakoś opanowana dzięki AIDS i wielu innym poliycznym akcjom (już od dawna się tam czarni wybijają). Wszelkie akcje pomocy żywnościowej dla Afryki już od kilkudziesięciu lat są blokowane. Żywność nie dociera do głodnych. Po prostu przepada. Z Chinami będzie problem, bo mają spory udział w tworzeniu tego świata. Ta słynna nastka ludzi - właścicieli świata ma swój plan i cele osiągnie. Oni mają banki, paliwa, wszelkie dobra, więc oni reszcie ludziom dyktują warunki. Wszelkie odezwy, próby zatrzymania tego, co już się dzieje, jest bezcelowe. Na świecie ma zostać 200 milionów ludzi. To jest garsteczka, która ma służyć tym, którzy są właścicielami światta i tyle. Osiągną to prędzej czy później.

A tam osiagną, takie tam gadanie. Są dwie możliwości i nwo wcale nie jest koniecznością, ludzie bardziej ogarnięci o tym wiedzą, ci, ktorzy potrafia spojrzeć bardziej pespektywicznie i nie dają się właśnie tej propagandzie nwo. To taka sama propaganda jak z komunizmem, że to jest zdeterminowane historycznie i musi się stac, a gówno prawda. Druga strona tej monety to taka, że robi się coraz bardziej nieznośnie i ludzie się budzą, bo coraz więcej ludzi nie potrafi udawać, że to co nam wciskają to prawda, to już jest tak trudne do uwierzenia, ludzie się budzą, bo ciężkie warunki ich do tego skłaniają, ale budzą się też w sensie duchowym, kiedyś tylko pojedyńcze jednotki były przebudzone, patrz Budda czy Jezus, dziś jest ich coraz więcej, patrz Osho, Eckart Tolle, Gangaji i wielu innych. Ludzkość dojrzewa do zmiany, ale by obudzić tych najgłębiej spiących potrzebny jest naprawdę wielki wstrząs :))

że kolorowi , murzyni ,azjaci , muzułmanie, hindusi, pakistańczycy etc. się pieprzą jak króliki bez zabezpieczeń, białych jest coraz mniej to kolorowi stanowią problem nie my biali

charmsy KK? ciekawe tylko dlaczego muzułmanów jest więcej? Bo się mnożą bez opamiętania. Kobieta tocząca się po ulicy z 8ka dzieci to standard. I produkcja małych muzułmanów wzrasta. niestety muzułmanie i kolorowi

ale w polsce biednych rodzin wielodzietnych jest multum -to dzieło kapłanow i polityków

muj kolega kiedyś mi opowiadał ,że podczas spowiedzi przyznał się do używania gumek z żoną bo maja już 2 kę wspaniałych dzieci i uważają ,że to wystarczy , ksiądz mu nie dał rozgrzeszenia bo działa wbrew naturze i kalendarzyk to jedyna słuszna metoda , jaki finał , nie mówi o tym na spowiedzi ;)

sorki mój ;)

KK w swej ciemnocie popiera wieldzietnosc nawet w biedzie , glodzie ciasnocie -tylko debile uwazjaa go za autorytet i sie spowiadaja-a kolega go posłuchał?

to znaczy czy był wysyp kolejnych dzieci?

KK nie zmienil swego debilstwa i ciemnoty od 2 tys lat

W szkołach jest coraz mniej dzieci. Gdy ja się uczyłam, w naszej szkole było ponad 3000 dzieci. Dziś w tej samej szkole nie ma nawet 700 dzieciaków. Dramat zacznie się za jakieś 15 la, gdy emerytur po prostu już nie będzie. Dzisiejsze pokolenie osób pracujących pracuje na dzisiaj wypłacane emerytury. Kolejne pokolenie nie da rady wypracować nawet głodowej emerytury, bo po prostu staruszków będzie za dużo. Ani wydłużanie wieku emerytalnego ani nic innego tego nie uleczy poza większą dzietnością u nas w kraju. Resztą świata nie ma co się interesować.

A kościół dziś przestaje być autorytetem, co potwierdzają zachowania katolików (mordowanie własnych dzieci, pedofilia itd.). Katolicy to chora sekta, która wywodzi się z chrześcijaństwa. Chyba najbardziej podły kościół na świecie. Prawdziwie wierząca osoba nie stawia między sobą a Bogiem żadnego człowieka typu ksiądz.

w polsce 1/4 dzieci jest niedozywiona, 1 mln zyje w biedzie a kolejny milion nie ma zaspokojonych potrzeb zyciowych a religijne zjeeby martwia sie zarodkami i płodami, bredzą o nizu demogr i kaza rodzic co roku -zamiast zwalczac istniejąca biedę-chca wyprodkowac nowa

ksieża na księżyc

Kk to samo nieszczescie dla swiata

popieram depopulację elit oraz skrajnej patologii

zeby cala ludzkosc wymarła byloby super

te miliony magistrów,bezrobotnych lub pracujących zaa grosze

huuj w dupe kaplanom i politykom co kaza rodzic

tak, zaniżcie przyrost naturalny w krajach rozwiniętych a zaleją nas indie, etiopia itd.

niech tak wasze rodziny z glodu pomra !!! Bedzie nas mniej kooorwy jebane Pancerna kołdora, wez sie doksztalc i poczytaj kto, czym i dlaczego zarazil czarnych. Wywloko ladowana analnie

im mmniej ludzi tym mniej bezrobocia -po co produkowc nowych bezrobotnych/

wyz lat 80 tych to tzw stracone pokolenie bez pracy a jesli pracuja - ok 70 % pracownikow do 30 tki -tyra na smieciowa umowe