Bycie niskim jest zyciową porazką

dotyczy to facetow i kobiet malo kto cie szanuje, wiadomo ze liczy sie pierwsze wrazenie, pierwsze 3 sekundy, od razu jestes uznany za kogos gorszego, słabszego fizycznie i psychicznie. Niskie kobiety to oznaka słabosci, uleglosci, nikt takiej nie powierzy wysokiego stanowiska w korporacji czy jakims ZUSie. Naszlo mnie na narzekania bo dziś stałem na przystanku obok gimbusów a raczej mlodszych, 6 klasa podstawowki i jeden koles mial cos kolo 180wzrostu pewnie jeszcze urosnie, i potem doszla jakas malolata tez wysoka, wyzsza ode mnie :( czulem sie jak gowienko

Bonapartowi to powiedz:p

a ile masz wzrostu?

I się nie dziwię :) Niska kobieta to jeszcze przejdzie, ale facet? No, ale jesli masz powyzej 170 cm to aż tak fatalnie nie jest, ale jesli ponizej to nie bede oszukiwac - przegrales zycie

aleś walnął!! W ZUSie :) a co to przepraszam niby jest ten ZUS??? Wymarzony pracodawca? Chyba dla nieudaczników pociotków, których nikt gdzie indziej nie zatrudni. I sorry, ale akurat tam nie wzrost, a znajomości się liczą

uwazam, ze ZUS to dobre miejsce pracy ale nie jako biurwa tylko wysoko postawiona figura, w centrali w Warszawie np , tacy to korzystają z zycia za pieniadze ludzi. mam zaledwie 168cm

Kobieta może założyć szpilki. Dziś wyjątkowo nie miałam na sobie wysokich obcasów bo wróciłam z prawka. Spotkałam się z kolegą,którego wzrost jest taki ja mój;) Mierzę 1.67cm.