Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Domowa Kurka 00

Codziennie piwo??? Wkurzyłoby to Was czy przesadzam?

Polecane posty

Tyle tego,że nie wiem czy komuś będzie się chciało czytać. Zrelaksować się można na inne sposoby również, chociażby kąpiel relaksująca i nie koniecznie przy piwie. Parę osób napisało,że dla relaksu a wy już oceniacie,że połowa kobiet relaksuje się tylko przy piwie i niczym więcej. Jest parę sposobów na relaks,piwo to tylko jedna z tych możliwości,ale nie musi być podstawą i jedyną opcją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie to jednak są głupi
Ja nie piszę na podstawie tego co tutaj ktoś napisał-przytoczyłam szpitalne statystyki i "współczesny" model osoby z problemami. Przestał to już być facet o dużym brzuchu i niechlujnym wyglądzie. Obecnie alkoholik ma coraz częściej twarz eleganckiej,wykształconej kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghuhuhuh
no to nie czytajcie i dalej popisujcie się swoja ignorancją i niewiedzą. Nikt nie twierdzi, że Ty jesteś alkoholiczką Wiewióra, ale mąż autorki może nim być, mój jest itd. itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prosty sposób aby sprawdziła. Wystarczy,że zrobi dzień,dwa czy tydzień bez piwa( to już zależy od niej i jej męża),tylko nie zakazem tylko inną formą relaksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie to jednak są głupi
Wiewióra właśnie najlepiej jest sprawdzić siedząc w domu na tylku i nie mając nic do roboty czy wtedy się nie sięgnie. Tak po prostu z nudów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale alkoholik potrafi
nawet i miesiąc nie pić jak chce komuś udowodnić że nie ma problemu... znam takiego niejednego i tydzień beż picia to nie problem tylko potem tydzien cugu zazwyczaj :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorka zrobi jak będzie uważała. Mam tydzień wolnego,młody w przedszkolu,więc wchodzę na temat bo mam chwilę,i widzę,że temat się kręci z dnia na dzień a u autorki cisza;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie to jednak są głupi
Osoba która pije w cugach to zupełnie inny przypadek,bo taki człowiek po 1. pije do nieprzytomności, a po drugie okres trzeźwości może trwać i kilka-kilkanaście tygodni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TokstcznaKobita
A troszeczke odbiegając od tematu z meżem, czy wasze dzieci (nie mowa o malutkich,tylko juz takich wiekszych) nie mialy nigdy alkoholu w ustach pod waszą obecnoscią aby sprobowaly jak to smakuje? bo moje mialy,mimo ze zadne jeszcze nie jest pełnoletnie(ale to juz wkrótce te starsze)to jednak na jakies okazje czy Sylwester czy imieniny kogos starsza dostaly symboliczną lampoke szampana, mlodsze zrobily łyka z mojego lub meza kieliszka zobaczyc jaki to ma smak.To sie zdarza ras na ruski rok Dzieci ,ktore wiedza ,ze rodzic i goscie potrafią baardzo kultularnie w malej ilosci umiarkownaie pic alkohol doslownie okazjonalnie ,nie uchlewając sie na umór,nie wyrastają na szjabusow zerwanych ze smyczy nie mając wzorca ,a nie spieszno im do poznania czegos nowego poza domem ,jak pod nadzorem rodziców już smak poznaly Lpsze to nizby po krzakach za bramą szkoly z somaliera sie zabawiał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie to jednak są głupi
Mój syn pierwsze piwo wypił w domu. Miał 16lat. Mąż go spytał czy pił już alkohol. Syn powiedział,że nie. Mąż spytał czy jest ciekawy jak smakuje i syn szczerze powiedział,że tak. Mąż przyniósł piwo i wlał mu trochę w szklankę. Pierwsze eksperymenty z alkoholem powinny być pod okiem kogoś dorosłego,a nie tak jak wyżej napisano w krzakach. Ale to też nie może być tak że teraz co weekend dziecko siada i próbuje czegoś nowego. Podobnie uważam z nauką-jeśli nie chce iść do szkoły to niech nam powie i zostanie w domu zamiast się gdzieś plątać. Najważniejsza jest relacja między rodzicem i dzieckiem. Mój syn mając 17lat zaczął życie seksualne i wiem o tym,bo przyszedł i spytał czy prezerwatywa to najlepszy sposób zapobiegania ciąży. U nas w domu nie ma tematów tabu. Rozmawiamy o wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja ciotka na jakikolwiek alkohol wypijany przez wuja warczała wuj jak tylko jej nie było potrafił w ciągu 15 minut rozpracować pół litra wyjątkowo nieudane i nieszczęśliwe małżeństwo pomimo braku głośnych awantur facet bez jaj i żona hetera okropieństwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość historiastarajakswiat
Mój ojciec pił od kiedy pamiętam, na początku też codziennie tylko piwko, pozniej z kolegami, a kiedy mama zauwazyla ze jest problem, skonczyly sie spotkania z kolegami a ojciec zaczal melinować się w garażu, bo niby coś tam sobie dłubał..... Pozniej pil juz coraz wiecej, z piwa przerzucił się na wiśniówki, bo taniej i szybciej dawały kopa... mama bez końca tlumaczyla, prosila, grozila... on nie mial problemu , tak uwazal.. ale zeby zalagodzic sytuacje klamal, np ze byl wszyc sobie esperal, potrafil nawet krzyzem lezec w kosciele zeby ludzie widzieli czytaj rodzina ze chce sie leczyc i bardzo mu zle z uzaleznieniem. pil nadal, i uwazał ze nie jest alkoholikiem.. kiedy mialam 22 lata wyprowadzilam sie z domu, a poniewaz bylam jedyna osoba ktora potrafila go ogarnac, po prostu darlam na niego pyska i sprowadzalam do parteru, to po moim wyjezdzie zaczelo sie na calego... pil juz bez ograniczen, mame traktowal jak sluzaca chociaz wczesniej nie byl wogole agresywny kiedy pil , tylko szedl spac.. potrafil ją sledzić, wmawial ze ma kochanków, przesladowal.. ona w koncu nie wytrzymala i wyprowadzila sie z naszego domu, bo wpadla w taka depresje ze musiala w koncu ratowac siebie. i zostal sam. z inteligentego czlowieka na poziomie stoczyl sie i zostal zulem, chodzil i rzebral o pieniadze, o alkohol, oczernial cala swoja najblizsza rodzine gral na uczuciach innych tylko po to zeby miec co wypic.. jednak byl moim ojcem, wiec wrocilam, czulam sie odpowiedzialna.... zawozilam na odwyk 4 razy, wychodzil za kazdym razem na swoją prosbe, kiedy rozmawialam z lekarzem ten stwierdzil, ze ojciec to typ nienaprawialny, egocentryk , egoista. historia skonczyla sie tak, ze znalazlam go ktoregos dnia martwego, prawdopodobnie zawal. nie bral lekow na nadcisnienie, kupil sobie spirytus na melinie. dlatego wiec uwazam ze od jednego piwa sie zaczyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieradzaca sobie
Ja mam ten sam problem. 4 lata po slubie, na poczatku bylo jedno piwo czasem wcale teraz miarka sie zwieksza. Moj maz pracuje, w dzien nie pije ale gdy przychodzi wieczor to widze go przy butelce. Oklamuje mnie ze jedno dwa ale ja wiem ze czasami jest wiecej. Butelki i puszki znajduje wszedzie. To najgorsze co moglo nas spotkac, kliciny sie przez to boje sie z nim muec dzieci i jesten zwyczajnie nieszczesluwa. Uwazajcie na gierki aljoholowe typu ze jedno nie szkodzi itd. U nas doszli do tego ze jest nerwowy, nie interesuja go znajomi i imprezy bez zakraplania alkoholem. Tak bardzo go kocham ale to piwo doprowadza nasz zwiazek fo ruiny. Mysle o rozstaniu, chcialam terapie itd nic z tego on nie chce tego rzucic twierdzi ze kocha smak piwa, wiec .... mam juz dosc i nawet nie odzywam sie za duzo na dodatek przy weekendzie pilby ile wejdzie a potem wymowki za cale zycie. Tragedia. Uwierzcie w piwie da substancje ktore tak mocno uzaleznuaja ze czlowiek nie wie co sie z nim dzieje. Bez piwwa czuje sie fatalnie. Nerwowosc do czasu polkniecia lyka piwa to straszne dlatego nie daje rady psychicznie i zaznaczam ze nie piszczcie ze to nie problem codziebnie wypic bo zmeczenie bo stres. Piwo to nie wytlumaczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieradzaca sobie
Druga kwestia osobowosci. Kazda osoba inaczej sie uzaleznia ale lubiec smak piwa i pic je regularnie to uzaleznienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×