Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zawsze odwrotnie

Sprawa dziwna - daleko od ideału

Polecane posty

Gość zawsze odwrotnie

Zawsze myślałem, że moim ideałem jest wysoka brunetka z długimi włosami, zgrabna, z jędrnym biustem w rozmiarze 4, szczupła. A tymczasem los spłatał figla i zakochałem się w dziewczynie z biustem 2 (nie widziałem jej piersi nago, ale myślę że jędrnością nie grzeszą), niska, nogi średnio zgrabne, farbowana blondynka. Nie wiem czy to istotne, ale jestem żonaty, a kandydatka na kochankę jest bym delikatnie powiedział mniej atrakcyjna od żony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miśkaaa.,m0
no to czym Cię tak ujęła ze sie zabujales?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie sie zawsze podobali
blondyni mój ideał to wysoki blondyn z niebieskimi oczami niestety wszyscy faceci z jakimi byłam , to bruneci albo szatyni to co przynosi życie jest dalekie od ideałów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bi m--
Mnie rajcują bruneci szatyni a moj kochanek jest łysy. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak bywa że wyśniony ideał to wysoki, piekielnie inteligentny, błyskotliwym, średniej budowy ciała brązowooki brunet o południowym typie urody a zakochuje się w sporo starszym, ze sporą nadwagą szarookim nieśmiałym szatynie który w tłumie zginąłby jak wróbel ze swoją aparycją. Cóż, życie płata własnie takie świństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×