Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pouzalam sie

mam 20 lat i dziecieca gebe

Polecane posty

Gość pouzalam sie
tez mam pieprzyk, w perfidnym miejscu, pomiedzy oczami, to tez jest szpetne i odpychajace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ugulubembe
Kiedyś zwróciłam uwagę na takiego chłopaka z osiedla, przyuważonego przypadkiem w sklepie. Ja miałam wtedy 20 lat a on 17. Musiałam go znaleźć na fb i pooglądać sobie jego fotki - z wielką przyjemnością. Buzię miał dziecięcą, i moim zdaniem był szalenie urodziwy. Oglądałam się za nim na ulicy, ale nie przyznałam się koleżance, że mi się taki "dzieciak" spodobał. Ale tak właśnie było. Ciekawa jestem, jak teraz wygląda. ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 321321321
ja mam to samo... :( ale chyba jeszcze gorzej, mam 34 lata i nikt nie wierzy, że mam tyle. Piwo mi sprzedają od niedawna :p ale mam mase kłopotów zwlaszcza że mam dziecko, to myślą chyba że je urodziałam jak miałam z 15 lat... Większosc ludzi nie wierzy ze mam tyle, to jest śmieszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet niezbyt przystojny
Prawdziwy mężczyzna powinien mieć brzydką zakazaną gębę a nie twarz lalusia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ugulubembe
Pieprzyk można usunąć, to żaden problem. Ja lubię swój pieprzyk i będę go bronić do upadłego. To jedyna ładna rzecz, którą w sobie mam i która mnie wyróżnia ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pouzalam sie
taaa... nie ma co sie oszukiwac nawet jesli wiesz co piszesz i piszesz prawde to jestes wyjatkiem, serio... wnetrze wnetrzem , ja tu nie bede o sobie pisal jaki jestem bo jeszcze ktos pomysli ze sie chwale, mam wady i zalety jak wszyscy, tyle moge powiedziec ale nie oszukujmy sie ze to w dzisiejszych czasach nie ma znaczenia.. nie bujam w oblokach tylko spadlem twardo na ziemie i widze jak jest, przez moja ''zakazana morde'' jestem przegrany, chocbym byl wolontariuszem albo innym filantropem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ugulubembe
Po maturze poszłyśmy z kumpelą do klubu. Kumpela tańcowała, bo jest ładna i co chwilę miała nowego adoratora. Ja poszłam sobie kupić piwo, żeby się otumanić i nie czuć się gorszą i brzydszą od kumpeli. Stoję w kolejce, a facet za barem do mnie: co podać dla gimnazjum? Boże, jak mi było przykro, myślałam, że się tam rozpłaczę. ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzyk może być szalenie pociągający dla drugiej osoby. Znam przypadek dziewczyny, która uwielbia pieprzyki, a taki przy nosie czy oczach uważa za naprawdę seksowny :) i nie jest to żadna dziwaczka jakby niektórzy mogli sądzić po opisie, po prostu lubi pieprzyki i na nią to działa. :) Jak to mawiają "każda potwora..." :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ugulubembe
Wiem co piszę, nie mam żadnego powodu by Cię oszukiwać. Zawsze marzyłam o facecie o delikatnej twarzy. Ale wszyscy, w których się podkochiwałam, traktowali mnie jak śmiecia. Więc delikatna buzia nie musi iść w parze z delikatną osobowością ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pouzalam sie
gdybym sie tez nie bal to bym go dawno usunal kobiety pisza ze wygladaja dziecinnie, ok powtorze sie raz kolejny dla was to nie ujma! mozecie tak wygladac ale nie tracicie przez to na wartosci u facetow jest inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ugulubembe
Lol, i wiesz co Ci jeszcze powiem? Marzyłam zawsze o facecie zakompleksionym, mając nadzieję, że zakompleksiony będzie miał mniejsze wymagania odnośnie urody swojej partnerki i dzięki temu łatwiej zaakceptuje mój wzrost, płaskoklacie i tak dalej. Niewinna buźka, nieśmiały, niedoświadczony, niepewny siebie, to był zawsze mój ideał. Może to i nienormalne, ale tak własnie było. Ba, nawet całe sagi opowiadań pisałam o takich miłościach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pouzalam sie
pewnie sobie ten barman zazartowal :P mnie na serio traktuja jak dziecko... do kiosku po fajki nie moge isc bez dowodu, o zakupach w monopolowym juz nie wspominajac... ten pieprzyk mnie oszpeca, a odsetek kobiet ktorym sie podoba jest mniejszy niz odsetek wybranych reprezentacji san marino w pilce moznej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pouzalam sie
* wygranych mialo byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pouzalam sie
''Niewinna buźka, nieśmiały, niedoświadczony, niepewny siebie, to był zawsze mój ideał. '' Chyba sobie zartujesz .... :P Jesli to prawda to 1 raz spotykam taka kobiete hehe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi się, że rzecz nie tkwi wcale w wyglądzie, a po prostu w Twoim sposobie myślenia :) Jeśli ktoś jest nastawiony negatywnie to choćby nie wiem co i tak nie będzie do siebie przyciągał, bo przy bliższym poznaniu straci w oczach. Jeśli nie jesteś pewny siebie to udawaj :) dziwna rada, ale bardzo skuteczna. Mam koleżankę, która jest niesamowicie nieśmiała, ale dlatego, bo zawsze stała z boku, miała kompleksy itd w końcu powiedziała dość. I udawała, że jest odważna. Mówiła "a co, ja nie podejdę?" I podchodziła. Każdy kto usłyszy od niej, że jest nieśmiała to wybucha śmiechem. Możliwe, że już przezwyciężyła swój strach i kompleksy i już nie jest taka zahukana jak była, ale właśnie to sposób myślenia ją trzymał. Wyobraź sobie, że nie masz nic do stracenia. Po pewnym czasie ludzie uwierzą, że jesteś pewny siebie, szalony czy duszą towarzystwa. I mówię Ci to, bo widziałem przemianę na własne oczy. Na początku wiadomo, że jedno piwo na rozgrzewkę musiała wypić, ale gdy przestała się krępować i zaczęła udawać, że się świetnie bawi nagle zaczęła. Zmieniła siebie. Zresztą mam jeszcze jednego kolegę, który miał taki sam problem jak Ty, traf chciał, że się dobrze znali i ona mu poradziła to samo "Udawaj, że jesteś super, wyluzowany czy co tam jeszcze". I jego marzeniem było zdobycie jednej dziewczyny. Był uparty, ale gdy posłuchał rad koleżanki zdobycie tej dziewczyny nie było wcale takie trudne dla niego i teraz są małżeństwem. Tak więc naprawdę - siła tkwi w MYŚLENIU.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pouzalam sie
Taki facet powinien byc oznaka wiecznej samotnosci a ty piszesz ze to twoj ideal? Na prima aprili to chyba jeszcze za wczesnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ugulubembe
Nie zażartował. Nie byłam jakoś rewelacyjnie ubrana, fryz też miałam nieciekawy. Powiedział to takim kpiącym tonem, do dziś pamiętam. Kiedyś kupowałam sobie piwo w delikatesach, ogólnie to ja piwa nie pijam bo nawet nie mam z kim, bo czułam się gorsza od tej wspomnianej wyżej kumpeli i zerwałam z nią znajomość, bo mnie to za bardzo dołowało. Nowych znajomych sobie nie znalazłam, bo już nie byłam w stanie. No ale do rzeczy, chciałam sobie kupić piwo i zrobić grzaniec, bo byłam przeziębiona. I jaki stres miałam, gdy to piwo na taśmie dojeżdżało do kasy :D zrobiło mi się gorąco i pewnie się zaczerwieniłam, ale babka w kasie nie spytała o dowód. Ale to wyjątek, bo bardzo często w sklepach pytają mnie: co dla ciebie? :D stara jestem, a wciąż czuję się jak dziecko, bo tak właśnie wyglądam. Nie będzie mi dane poczuć swej kobiecości, a Ty przynajmniej masz męską sylwetkę ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ugulubembe
A o ideale nie żartowałam. Naprawdę tak było. No ale ze mnie jest niezłe dziwadło, także wiesz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pouzalam sie
tez udawalem ze jestem odwazny i pewny siebie, ale to bez wiekszych rezultatow, trzeba miec to COS (to cos to wyglad), takie okrutne czasy... jak juz mowilem na nic ta sylwetka jak sie ma ''zakazany ryj'' poza tym lejowata klta to tez niezbyt meskie... wygladam przez to jakbym sam mial cycki ... serio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pouzalam sie
jesli rzeczywiscie tak myslisz i taki masz gust to jestes przypadkiem bardzo rzadkim (1 na 10000000) :D po prostu z doswiadczenia wiem ze kobiety nie lubia takich jak ja, a ty albo 1.se zartujesz 2.rzeczywiscie tak myslisz ale to niezwykle rzadkie, prawie ze w ogole niemozliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ugulubembe
Ja też swego czasu zgrywałam odważną, dowcipną, radosną. Z jakim skutkiem? Koleżanki uważały mnie za pajaca, którego celem jest poprawienie im humoru, a faceci kompletnie nie zwracali na mnie uwagi. Czuję się, jakbym była niewidzialna, a z tym wzrostem (160) to właściwie jestem niewidzialna. No i co zrobimy, przecież nie rozstaniemy się z tym światem tylko dlatego, że nie mamy partnerów seksualnych. Co tu zrobić, trzeba jakoś żyć. Niedawno obejrzałam reportaż o dziewczynie, która wpadła pod pociąg i straciła obie nogi. To mną wstrząsnęło. To jest dopiero nieszczęście. A mimo wszystko ona chce żyć i jakoś walczy o swoją sprawność. Pomyśl, że zawsze mogło być gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ugulubembe
Naprawdę nie żartuję! Podobają mi się tylko młodzi faceci, o delikatnych twarzach. Taki już mam gust :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie takie ludzie mają problemy... Ty jesteś przypuszczam zdrowy a ja ponad 2 lat jestem niepełnosprawna... czy chciałbyś się ze mną zamienić... a dodam że ja nie uzalam się nad sobą !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pouzalam sie
oni wszyscy wygladaja i tak starzej niz ja dziewczyna bez nog, niepelnosprawna kafeterianka - OK, ale czy to gorzej? jezeli jest sie samemu zapewne tak ale ty kafeterianko jak i tamta dziewczyna zapewne maja kogos bliskiego uwazam ze nie ma nic gorszego niz samotnosc, to gorsze niz rak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uwierz mi że gorzej...ja mam niewładną całą prawą stronę ciała... wolałabym być brzydka niż niepełnosprawna (stopień znaczny i nie jestem zdolna to samodzielnej egzystencji)...gdy miałam 25 lat przeszłam udar mózgu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pouzalam sie
przykra sprawa ale na pewno masz najblizszych ktorzy otaczaja cie opieka taki samotny czlowiek jak ja, nawet gdyby spotkalo go to samo to nie bedzie nikogo przy nim, to ejst dopiero przekichane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×