Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Magda8080

Sierpień 2013 -są już jakies mamy ???

Polecane posty

oooo super dzięki:) zobacze czy jest gdzieś w moich okolicach, z poprzednim lab. mam przykre doświadczenia...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka3636
chociaz jak pojechalam do nich kiedys po 17, zeby skonsultowac wynik (w internecie miałam bete 0,7, a jak sciagalam wynik do wydruku to było 70), nikogo nie było, a miało być do 18, a dodatkowo przeczytalam na pieczatce na drzwiach, ze oni sa w likwidacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CEBELINKA
O a skąd jesteś ? Ja z Warszawy. Zarówno ja i mąż robiliśmy wiele razy u nich badania i jeszcze nigdy się nie zawiedliśmy. Może faktycznie zależy od placówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka3636
nie twierdze, ze to zle labolatorium. bo i nadal mam tam robione badania, ale nie bezposrednio tylko przez przychodnie przyszpitalna. moim zdaniem najwazniejsze jest to, ze jak sie robi badania, to powinno sie porownywac wyniki z tego samego labolatorium. np. prawidlowy wzrost hcg -> robi sie 2 badania, ale w tym samym miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinowa no to razem dzialamy dalej hehe. Ja juz rok probuje wiec sie nie zalamuj.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka, dawno do was nie zaglądałam, a tu już tyle stron przybyło i tyle nowych mamusiek ;) Gratuluję wszystkim i czekam razem z wami na bijące serduszka na usg. Ja rok temu dokładnie po raz pierwszy zobaczyłam bijące serduszko swojej córeczki. Miała dokładnie osiem tygodni. Też był stres i nerwy przed wizytą, bo poszłam do ginekologa parę dni po zrobieniu testu i był tylko pęcherzyk bez zarodka, a wcześniej dwa poronienia, więc nerwy jak cholera, ale się udało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My wszystkie teraz jesteśmy na początku tej drogi i każda z nas ma takie same obawy jak Ty sprzed roku. Dlatego to takie miłe, że nawzajem się jakoś wspieramy, bo kto zrozumie kobietę jak nie inna kobieta w podobnej sytuacji...każda z nas teraz czeka na to bijące serduszko...:) życzę wszystkim i sobie, żeby nastąpiło to jak najszybciej, żeby wszystko się ułożyło tak jak powinno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka3636
no właśnie! Kama, wróciłaś już? jak było??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka3636
zastanawiam się czy sobie na noc nie rozpuszczać miodu w wodzie i z rana wypijać. podobno wtedy miód ma najlepsze właściwości. a jak wszyscy teraz wokół chorzy... co myślicie? piłyście taki miód z nocy kiedyś? dało to coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalka88
ja juz wyczeluje dzisiejszej wizyty mam nadzieje ze cos zobacze :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tym miodem to jest podobno tak, że taki wypity na czczo reguluje prace jelit i w ogóle ma bardzo dobre wlaściwości...moja koleżanka tak pije od parunastu lat i czuje się świetnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalka88
mam na 18:30 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalka88
i juz nie umiem sie doczekac :) ciekawe czy bedzie mi kazac powtorzyc bete :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znam to uczucie czekania...zajmij się czymś...zrób herbatę...może Ci jakoś szybciej zleci...:) no i powodzenia życze...daj znac oczywiście co i jak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowaaa
Aguś no działamy dalej:) ale na razie mój brzuch mnie dobija - okres tym razem daje mi nieźle popalić!a miało go już nie być - kurde:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KamaKamaKama
Dziewczyny wróciłam tak więc 13 grudzień to z pewnością jeden z moich najszczęśliwszych dni :) tak jak wspólnie obliczałyśmy jestem na przełomie 6/7 tygodnia, przed wizytą myślałam że jajko zniosę tak się denerwowałam ale był ze mną mąż i bardzo mnie wspierał. a po wizycie to prawie wyfrunęłam z gabinetu z takim uśmiechem że od razu wiedział że wszystko ok. Tak więc należę już do tych mamusiek które posiadają kartę ciąży a co najważniejsze widziałam moje maleństwo i jego bijące serduszko aż mi łzy ze szczęścia poleciały, serduszko bije prawidłowo 121 uderzeń na minutę, poza tym Pani doktor powiedziała że wszystko jest prawidłowo, wszystko jej się podoba, z zaleceń to żyć normalnie bo ciąża to nie choroba, brać kwas foliowy i nic więcej, dostałam całą listę badań które muszę zrobić bo następna wizyta 3 styczeń, a ok 20 stycznia usg genetyczne żeby sprawdzić czy wszystko się będzie prawidłowo rozwijać, dostałam zdjęcie z usg więc będzie prezent dla rodziców pod choinkę bo wtedy zamierzamy powiedzieć. Dziewczyny trzymam kciuki teraz za wasze wizyty i bijące serduszka :):):):) AAAAAAAA termin mam na 3 sierpnia 2013 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kama, fantastycznie, taka wiadomość, super, ż wszystko ok, jask ja ci zazdroszcze ze juz serducho slyszalas...:-) gratuluję serdecznie trzymaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowaaa
Kama wprawdzie ja już nie zaliczam się do sierpniowych mam ale śledzę nadal Wasz temat i bardzo Ci gratuluję!:) domyślam się jak ogromnie jesteś szczęśliwa - dużo zdrówka dla Ciebie i Twojego maleństwa. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KamaKamaKama
Dzięki dziewczyny normalnie uśmiech nie schodzi mi z twarzy :) Alicja wytrzymaj do następnej wizyty wtedy na pewno zobaczysz swoje malutkie serduszko. Malinowa na Ciebie też przyjdzie pora i jeszcze nas będziesz gonić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KamaKamaKama
Alicja to wtedy będzie już serce jak dzwon :) Tak to moje pierwsze dziecko więc wszystko jest dla mnie nowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowaaa
No jak tylko @ się skończy to zabieramy się za robotę hehe może mi się uda ciut po Was zostać mamą. Jeśli mogę spytać, tak z ciekawości - jesteście w związkach małżeńskich?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KamaKamaKama
Malinowa mi w sierpniu minęły 3 latka po ślubie, więc jak wszystko będzie dobrze szło to na 4 rocznicę będziemy w trójkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malinowa, pewnie ze dzialaj, dzialaj, tu fajnie na tym sierpniowym :-) wiec zostan z nami :-) tak, ja mam od ponad dwoch lat meza:-) i bardzo sie z tego ciesze bo fajny ten moj mąż..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AAAA to przepraszam nas jest już czwórka bo kot, pies czasem nawet piątka jak jeszcze taki kulawy kotek przyjdzie po jedzenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×