Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Magda8080

Sierpień 2013 -są już jakies mamy ???

Polecane posty

Noelia u mnie tak samo jak Gosia pisze swoja polozna to taka z ktora wczesniej się spotykasz, masz na nia namiary i wiesz że mozna ja sobie "wykupic" na ten dzien na wylacznosc. U mnie taka przyjemnosc kosztuje 500zl ale warto bo jest z toba podczas porodu i pozniej po porodzie-uczy jak mala przystawiac jak się nia zajmowac itp.... A nigdy nie wiadomo na jaka polozna by się trafilo w szpitalu :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, piszę ze szpitala. Stawilam sie przed 8 naczczo i zobaczylam mase ludzi. No ale cięzarowki teaktują inaczej i juz po ok 8 min przyszla po mnie polozna, kazala sie przebrac i od razu wziela na ktg ale mojego serca, potem papierologia, dokumenty,ankiety, szybkie badanie tętna płodu i zaprowadzila na oddzial ginekologiczny. Sala 2 osobowa ładna z łazieneczką z prysznicem. Łóżko pod oknem. Ze mną leży moja imienniczka w podobnym wieku- 10 tydzien na kroplowkach z magnezem- zlapal ją silny bol brzucha i badają wszystko i mocz, chyba pobedzie tez do ok piątku. Kolo 9:40 byl obchód - 10 ludzi nad łozkiem- szok. Lekarz zaprosil mnie na badanie. Weszlam do gabinetu- 10 ludzi z personelu a ja goła w kusej koszulce... Zero intymnosci. Badanie gin- srednio delikatne :-/ potem usg- nic nie widzialam i nic mi nie powiedzieli poza tym ze lekarzowi ciezko bylo pomierzyc wszystko bo maluszek wiercipiętek głodny byl to dawal do wiwatu. No i lekarz zlecil badania itp i wrocilam do sali. Po godzinie przyszla po mnie polozna i gabinecie uczylam sie jak sie samemu kluć i mierzyc cukier i pobrala z żyły brrrrrr No i po tym pozwoliły wyjsc do baru po bułkę. Ogolnie bede sie dziabała w palec 9 razy dziennie. Wyyyyypas. Mam ściąge kiedy i w jakich godzinach. Z glodu nie umre bo wieczorem prawdopodobnie dostane jeszcze dodatkowy posiłek "nocny". Dostałam rowniez karte do wpisywania liczenia ruchów płodu. Ogólnie babki trochę spięte ale zagaduję do nich i są całkiem sympatyczne :-) Dwie są super- z jedną taką młodziutką gadalam teraz no i pytalam co warto wziac do szpitala na porod- podklady poporodowe dają, dla dziecka tylko ciuszki na wyjscie, pieluszki i husteczki. Odradza taki szybki zakup laktatora bo mowi ze zazwyczaj nie jest potrzebny i ewentualnie potem. Herbatke laktacyjna tez doradza dopiero 3 dnia po porodzie- nie wczesniej. Porodowki raczej jutro nie beda zwiedzac bo jest pełna :-) Mam scisle pory mierzenia cukru wiec ciezko sie wyrwac. Ogolnie nie jest źle, najgorzej jak mam sie sama dziabnąć bo wtedy pot mnie oblewa lekki stres no ale mysle ze mozna sie przyzwyczaic.. Zobaczymy, na razie raz mnie dziabnęła ona- potem musze sama.. Po 9 razie wieczorem palcow mi zabraknie i pewnie bede miala dosyc...Zaraz obiad...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KattiYo - smacznego i powodzenia :) hmm nie wiedziałam, że się to tak odbywa no za bardzo nie mam skąd namiarów wziąć na kogoś takiego, chyba, że popytam koleżanek, ale żadna do tej pory nie móiwła mi o takiej możliwości :/ hmm, poz atym nie znam tam nikogo, więc nawet gdybym taką chciała wykupić, to nie wiem czy nie trafię na jakąś cholerę... no nic musze się jakoś dowiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja sis tak zadbała o opieke dla mnie w szpitalu, że dziewczyny z porodówki już leją:) Fajnie,że siostrunia pracuje w tym szpitalu bo nie będę miała stresu i położna non stop przy mnie:) A faktycznie z położnymi u mnie to dziala podobnie jak u Goosi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KattiYo, pzypomniałaś mi pierwszą wizytę po porodzie:(:( koszmar chyba z 15 osób wlączając w to pielęgniarki i wszyscy gapią sie na moją ,,kaczkę" ze wstydu myślalam, ze zapadne się pod ziemię:( brrr... buziaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomnialam ze na czczo cukier mi wyszedl tylko 67 wiec nie wiem co to za cukrzyca. Teraz godzine po obiedzie mam 122. Pierwszy raz się sama dziabnęłam i zrobilam to tak nieumiejętnie ze mocno zabolało :-( az mi palec zdrętwiał z bólu i wlozyłam pod zimną wode. Nie wiem jak teraz za godzine znowu mam to zrobic bo mam awersję... Polozna roradzila zebym dziabala maxymalnie z boku opuszek bo ponoc mniej boli... Ech a za pierwszym razem bylo tak pięknie no... :-( teraz mnie przeraza wizja klucia sie 9 razy dziennie. Palcow nie starczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W niektórych szpitalach zabrania się takich praktyk tj. opłacania sobie swojej położnej i słyszałam nawet o takim przypadku że zwolnili za to położną. U mnie tak jest więc pozostaje mi mieć nadzieję ,że będą miłe i zajmą się mną nie ma co przesadzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katti powolutku wszystkiego się nauczysz :) wiadomo stres jest, ale to dopiero początki, a one zawsze są najgorsze... Ja wróciłam z małego spacerku, zakupy na obiad poczyniłam...:) Jutro wizyta...mam nadzieję, że wykona jakieś dłuższe USG, bo wcześniejsze takie długie to miałam połówkowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KattiYo-ja kiedys tez b,bałam sie igieł,mdlałam przy każdym pobraniu, ale potem wielokrotnie musiałam leżec w szpitalu i cieszyłam sie,że w ogóle krew udało sie pobrac.Teraz od początku ciązy sama robięe sobie zastrzyki o coo bym sie niigdy nie podejrzewala jeszcze 5 lat temu:) Do wszystkiego idzie sie przyzwyczaic,dasz radę:) A ja tez od dzis sie kłuje i cięzko było na początku opanowac ten glukometr,zmarnowałam pare pasków zanim mi sie udało (rzeczywiscie w bok opuszka palca mniej czuć ukłuucie),ranoo miiałam 75 a po sniadaniu 112 wieec super,zobaczymy jjak ppo obiedzie.A norme tez masz do 140? co mówili Ci na temat diety? co wolno ci jeśc a czego nie? smille-ty zdaje sie pytałas o szyjke,ja miałam załozony szew jak sie skrocila do 1,5cm,po zabiegu miala 3,4 a teraz od m-ca mam 2,5cm,ale ja mam blizniaki i wtedy z szyjką jest trudniej Miłego dnia dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie tez nie mozna opłacać położnej. Nie, nie miałam ktg maluszka. Mi wyniki wyszly takie: na czczo 67, godzine po obiedzie 122, 2 godziny po obiedzie 55 - za niski cukier- kazali wypic słodkiego soku. Jeszcze nie wiem co jesc a co nie bo będę miała w tym zakresie specjalne szkolenie bodajże przez 2 dni wiec moge zapomniec ze wyjde ze szpitala w piątek. W weekendy nie robią wypisów ciężarnych wiec prawdopodobnie wroce dopiero w poniedzialek :-/ No zobaczymy. Z tego co widzą po moich wynikach raczej nie mam cukrzycy tylko mialam taki jednorazowy wynik po soku owocach i od stresu. Nie jest przesądzone, że będę musiała się kłuć glukometrem w domu po szpitalu więc mam nadzieję ze mnie to ominie. Zaczynam byc troche głodna a kolacja dopiero koło 17 stej :-/ Dobrze ze mam wode.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez wlasnie wrocilam do domku, siedze z kawka i odpoczywam. Zaraz trzeba jakiś obiad zrobić. Nie wiem która z was będzie kupowala plyn do mycia dziecka Nivea sensitiv ale jest na promocji w rossmanie - 12zl u mnie kosztowal. Powiem wam ze zdziwiłam się bo kosmetyki Nivea sa tansze w rosmanie niż w Auchan...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KattiYo - bądź dzielna :) a do tych obchodów, obserwacji mozna się przyzwyczaić, na mnie nie robiło to wielkiego wrażenia najważniejsze, żeby było z Maluszkiem i Tobą wszystko dobrze :) a w weekendy nie robią żadnych wypisów, więc na pewno w gre wchodzi dopiero poniedziałek co do położnych, no to popytam koleżanek, ale być może, że u mnie jest podobna sytuacja, bo dziewczyny, które tam rodziły nic mi o tym nie wspominały, a ja i tak nikogo tam nie znam, a przecież położna jest zawsze na oddziale.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doremi - a ta nivea jest dobra ? w sensie nie uczula (wiem, że to kwestia indywidualna), a jakościowo ? mi koleżanka ostatnio mówiła o kosmetykach corine de farme dla dzidzia, ale ja nigdy nie słyszałam o tej marce - może któras z Was ją zna ? mi koleżanki polecają serię z La Roche-posay dostałam próbki kosmetyków z pharmacerisa, ale podobno nie są najlepsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Burtanowa wrocila :) od poczatku... poczekalnia mnie dzis zalamala-bylam pierwsza ale nie w tym sek-niektore dziewczyny w ciazy to wogole o siebie nie dbaja, no masakra jak wygladaja i co na siebie wkladaja... Co do wagi ja +9 a Franek 1497g :) glowka juz na dole i gin mowi, ze juz sie to nie zmieni :) tetno 141 :) mrugal oczkami i ona dopatrzyla sie dziurek w nosie-ja niestety nie :( ogolnie wszystko dobrze :) z usg dzisiejszym termin to 27 lipca, ale ona nie sadzi zebym urodzila przed terminem z miesiaczki... :) wiec zostaje z Wami i na zadne forum lipcowe sie nie wybieram :) zapytalam glupia o znieczulenie... i co-wogole nie daja!!!!! jest tylko jedna lekarka ktora jest w tym wykwalifikowana (siostra mojej gin) ale nawet ona powiedziala, ze musi byc juz tragiczny porod zeby sie na to zgodzila... inaczej nie dadza i juz... :( co do poloznej to dzis ona sama sie mnie pytala czy dac mi jakies namiary... mowi, ze ona poleca wszystkie ale dala mi nr do tej ktora mieszka najblizej szpitala :) zapytalam co w przypadku kiedy nie ma jej w szpitalu-gin powiedziala, ze albo przyjezdza albo dzwoni do drugiej ktora jest w szpitalu i oddaje jej "swoja kase" :) kwoty nie podala ale ztego co slyszalam to okolo 200-300zl :) chyba jest to praktykowane czesto bo sporo kolezanek mi o tym mowilo :) choc wiadomo, ze bez tego i tak sie da rodzic :) lozysko tylnie-nie krwawi-co dzis pierwszy raz sprawdzala :) no i tyle... nastepna wizyta za trzy tygodnie :) Katti trzymaj sie tam... :) przynajmniej wiesz co i jak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i jeszcze jedno... nie zwiazane z wizyta... :) jak wracalam to widzialam dziewczynke w bialej komunijnej sukience, podskakujaca, pozujaca do zdjec trzem fotografa z takim sprzetem, ze miazga... :) i powiedzcie mi jedno czy to ja jestem popierdolona czy ludzie, ze robia dziecku sesje komunijna w plenerze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to juz dla mnie totalnie bezsensu płacić wybranej dobrej położnej do ktorej ma sie zaufanie a ona jak nie ma czasu to podsyła zupelnie inną i to za naszą kase! U nas w szpitalu położne są ok i ta się zajmuje rodzącą ktora akurat ma dyżur i już. Jak porod jest na przełomie ich zmiany to porod moze przyjąć zupełnie inna niz nas przyjmowala. Ja to sie nawet ciesze ze u nas sie dodatkowo nie opłaca położnych bo i tak nie wiem na którą bym sie miała zdecydować bo żadnej dobrze nie znam. Kazda ma obowiązek dobrze zająć się nami i dzieckiem wiec nastawiam sie pozytywnie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goosiaa super , że u Was wszystko w porządku:) i Franuś już duży!! :) co do prywatnej położnej to ja nie słyszałam o czymś takim w Krakowie, przynajmniej koleżanki nic mi o tym nie wspominały...ale podobno znieczulenie dają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz po obiadku odpoczywam sobie:-) nog jednak nie poopalalam bo na dzialce taka patelnia, ze wysiedziec sie nie dalo. Normalnie czulam jak pierwszy raz stopy zaczely mi puchnac i mialam problem, zeby baleriny wlozyc. Juz widze ze do porodu moge sie pozegnac z siedzeniem na sloncu:| ale za to przeszlam sie do Pepco bo mam niedaleko i zakupilam 3 pary skarpetek, rajstopki i termometr do wanienki dla malego:-) ostatnio jak bylam to w ogole nic chlopiecego nie bylo, same rozowe, a dzis taki wybor ze szok. Musze sie tam na wieksze zakupy wybrac. Gosia duzy juz wasz Franus:-) fajnie, ze wszystko ok. Katii moze akurat okaze sie ze tylko tamtego dnia mialas za wysoki cukier i dalej bedzie ok. Trzymaj sie:-) ja nie moge znalezc tabelki a u nas definitywnie i ostatecznie zmienilo sie imie dla malego. Bedzie jednak Igor:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia, co do kominii to taka sesja to jeszcze pikuś - matki wysyłają przed komunią małe dziewczynki do solarium, kosmetyczki, fryzjera, baaa nawet fundują operacje plastyczne korygujące np odstające uszy... Zamawiają sale jak na wesele a prezenty wlasnie w stylu quad, laptopy, sama drożyzna... Księża też zarabiają i już zwietrzyli w tym niezły biznes i kombinują żeby rok po komunii robić uroczystość " odnowienia komunii"... Porażka. Dzieci zamiast przeżyć to duchowo - bo to w koncu przeżycie religijne, duchowe- to patrzą ile pieniędzy dostaną i jakie prezenty.. Ostatnio slyszałam tekst pięciolatka ktory zostal zaciągniety siłą do koscioła na uroczystosc chrzcin mojej chrzesnicy ze w sumie to chyba jednak oplaca sie isc na tą komunie bo jego brat dostal tysiąc złotych... Dodam ze dzieciak wcale nie chodzi do kosciola a na tej mszy zachowywal sie tragicznie i matka go uspokoic nie mogla. Siedzieli ławke za mną i slyszalam niestety kazde slowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nick ............wiek....ostatnia @......termin porodu....płeć---imię elliska.........27.........14.10........20.07.2013....có rka..Jagoda Aniela linka_153.......25..........22.10........29.07.2013.....c órka----Zuzia abcd123.........26.........23.10... ....30.07.2013......syn-----Artur Goosiaa2........25.........16.10........23.07-6 .08 .....syn----Franek ines89...........24..........23.10........30.07 .2013.....córka----Emilka aandzikk........24..........26.10........01.08 .2013.....córka Adrianna Pauliannaaaaa..29..........25.10.........01.08. 2013...córka smile..............22.........18.10........02.08.2013.... Synek--- Aluś bez2013...........37.........26.10.........02.08.2013.... córka KamaKamaKama..29........26.10........03.08.2013.....Synu < br /> ellix................27.........29.10........4.08.2013... ..syn----Leon namirka..........26..........29.10.........5.08.2013....c órka..Weronika Nelcia88..........22..........29.10........06.08.2013 ...córka-- Jasminka lalka_tereska...29..........26.10.........08.08 .2013...córka---Karolina sandzia161......25...........2.11..........09.08 .2013...synek----Igor Alanja1974......38............2.11........09.08.2013...ni e chcę wiedzieć rolada...........28............3.11..........10.08.2 013...córka lady_green.....29...........3.11..........10.08.2013....s ynek asiaż32......... 32............3.11..........11.08.2013....synuś Hanuś27.........27............4.11..........11.08.2 013....syn anulka555.......34............5.11..........12.08.2013... Sonia...Zoja Dominika23.......23..........09.11........16.08.2013 ....córka---Sara doremi25.........25...........11.11 .........18.08.2013...córka ManiaMania89...24...........11.11..........18.08. 2013..córka justyna1908.....24...........12.11..........19.08.2013... .synek Olivier Aniolek2404......29...........10.11..........20.0 8.2013 sierpniowamama 25...........15.11..........20.08.2013....synek Julka32...........31...........26.10...........23.08.2013 gocha30..........30...........16.11...........23.08.2013. ..córka Pola KattiYo............33..........16.11...........23.08.2013 ...syn ----Jakub Noelia.............28............18.11.......... 25.08.2013...synuś Olcia30...........30............20.11..........27.08.2013 ...synuś--Michaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie ja sie ta sesja zalamalam totalnie... pomijam juz fakt, ze ludzie nie chodza do kosciola latami, a jak przychodzi druga klasa to dzieci na sile na religie wysylaja zeby wstydu nie bylo, ze do komunii nie poslali... no i wlasnie tak jak piszesz zachowac sie w kosciele nie umieja bo niby jak skoro nigdy nie byli... ja tam wiem, ze religia to indywidualna sprawa kazdego i ja sie tam nie mieszam ale po cholere robic takie rzeczy na pokaz... nie chodze to nie chodze, a nie ze nie chodze i nagle ide bo dziecko ma osiem lat... parodia jak dla mnie :) no a ta sesja to juz wogole dla mnie byla przegieciem... mamusia latala z bukiecikiem slonecznikow i poprawiala jej loczki no i sukienka to tez na pewno na ta okazje kupowana bo przeciez normalnie u nas dzieci ida w tunikach :) uffff.... dostalam bulwersacji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nasza Olcia tez zaginela... zyla ta komunia syna i przygotowaniami, a teraz cisza :) Olcia odezwij sie :D no i prosimy mamusie ktore maja nie uzupelnione imiona w tabelce, a sa juz jakos zdecydowane o dopisanie ich :) jade na imieniny do babci Zosi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia dziekuje:-) co do komunii to takie nastaly teraz czasy. Jakas masakra po prostu i tyle. Ale nie u wszystkich tak jest. My za tydz mamy komunie u corki mojego brata i oni od poczatku mowili, zeby zadnych pieniedzy jej nie dawac, tylko jakas pamiatke kupic. No i my kupilismy sliczne srebrne kolczyki z zawieszka do tego. Bedzie miala pamiatke na cale zycie. Ja do tej pory mam swoje komunijne kolczyki, fakt ze totalnie juz niemodne, ale pamiatka jest.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam jutro wizyte. dzisiaj bylam robic badania ale wyniku jeszcze do tej pory nie ma albo pani z laboratorium nie chce mi po prostu wyslac wyniku. przyszla ostatnia paczka z rzeczami arturka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noeli ja slyszalam o Nivea same dobre opinie, wiec jak na razie zakupiłam to a jak maluchowi nie podejdzie to będę szukac dalej :) Poseya raczej nie będę kupować bo to już troszkę drogo.... xxx Gosia super ze Franus rosnie :) Ciekwe czego ja się dowiem teraz na wizycie, ost moja ginka nie mierzyla malej i ciekawe czy teraz mi ja zmierzy :/ xxx kurcze teraz z tymi komuniami przeginają....o sesji jeszcze nie slyszalam :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi też się wydaję że takie komunie na pokaz to tylko demoralizacja dziecka.Bo o czym niby to dziecko myśli o komunii,spowiedzi czy o wystroju ,prezentach.A za to odpowiedzialni są rodzice.Pamiętajmy o tym że dzieci sobie opowiadają nawzajem co i jak było,robiąc przykrość innym,bo dzieci są jeszcze małe i zazdroszczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie ;) Nie miałam czasu pisać ale przeczytałam co pisałyście. KattiYo trzymaj się dzielnie, wiem że w szpitalu można depresji dostać, sama leżałam w 17 tygodniu ale czego się nie robi dla maluszka :) Gosia duży już ten Twój skarb i najważniejsze, że zdrowy :) Fajnie się czyta takie dobre nowiny. Mój synek od kilku dni strasznie się wypycha, aż mnie brzuch boli momentami. Ciekawa jestem jaki jest duży, w 22 tygodniu ważył 530g a na ostatniej wizycie lekarz mi nie powiedział. Ja pierwsze słyszę o opłacaniu położnej, jednak raczej się nie zdecyduje bo w końcu składki płacę i należy mi się jakaś opieka a jak trafię na zołzę to mąż jej pokaże gdzie jej miejsce :) O komunii pisałyście, ja znam ludzi którzy żyli bez ślubu a jak zbliżała się komunia ich dziecka to na szybko brali ślub kościelny, żeby nie było wstydu że rodzice na komunii dziecka sami nie przyjmują komunii. Ogólnie jak słyszę o próbnych fryzurach dla dziewczynek, makijażu to za głowę się łapię. Jak to mówi moja babcia "za moich czasów tego nie było" :D Pozdrawiam Was wszystkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak już jesteście w temacie kosmetyków to moja znajoma poleciła mi ten krem przeciwko odparzeniom http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=53065&next=1 Ponoć świetny. Ja słyszałam, że sudocrem lepiej stosować dopiero jak pojawi się odparzenie bo później skóra się przyzwyczaja i nie dziala, trzeba szukać mocniejszego środka, no ale jak kto woli. Ja zakupię ten kremik nivea i mały sudocrem w razie czego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dostalam jednak wyniki na @. znowu w moczu mam bardzo liczne bakrerie, liczne nablonki i do tego leukocyty 5-10. morfologie mam idealna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×