Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Magda8080

Sierpień 2013 -są już jakies mamy ???

Polecane posty

Lilka ja mam 10 kg do przodu.Przez to leżenie to czas tak wolno leci.Napisz czy puchniesz? bo ja okropnie,wolę jak jest na dworzu chłodno bo mi ciągle gorąco.A kopniaki bolą ,ta mała na dole to jak czasami kopie ,to kłuję mnie w pochwie masakra.Jeszcze co mi dolega to codziennie wieczorem swędzi mnie okropnie ciało.Ja naprawdę powoli mam dość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Współlokatorka śpi :-) Moglam spokojnie poczytać gazety i forum.. Fajna cisza, spokoj sie zrobił na oddziale. Okno otwarte, wiaterek wieje.. Przyjemnie. Tez bym sie moze zdrzemnela ale zaraz i potem za kolejna godzine ide do kochanego glukometru :-) Dzisiaj na dyżur prawdopodobnie przyjdzie moja pani doktor. Mam nadzieje ze uda mi się ją dorwac bo musze zapytac jak teraz będzie ze zwolnieniem i kiedy kolejna wizyta. Wypisala mi tylko do piątku, nie wiem jak szpital mi wypisze.. Nie znam sie na tym wszystkim..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka3636
Kattiyo, a dali Ci jakies zalecenia? diete? dostaniesz glukometr do domu? bo jak przejrzałam diete, to sie zalamalam.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anuulka nie przemęczaj się wiem, ze takie leżenie doprowadza do szału.. Ze zdjęć nici do wieczora, bo M pojechał nabić klimatyzację i utknął, więc nie mam czym zrobić:( Upał na maksa ide leżećna balkonik:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewka145
uwaga na syrop glukozowo-fruktozowy, jest go wszędzie pełno, np w serku danio, a udowodniono, że jest on odpowiedzialny za otyłość w USA, radzę uważać i sprawdzać skład :) http://fitness.wp.pl/dieta/abc-odchudzania/art231,syrop-glukozowo-fruktozowy-gorszy-od-cukru.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze znowu wyszły mi leukocyty w moczu...:/ tym razem jeszcze więcej niż na początku, bo 50-70. Już nie wiem od czego to..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anulka-to fakt,ze czas wolno leci jak się leży,bo ile można czytac ksiązki czy przeglądac neta..ale już blizej niż dalej:) ja na razie nie puchne,choc wolę jak jest chlodno.Ja mam dzieci ulożone raczej obok siebie,synek jest troche niżej i tez nieraz tak mocno kopie na dole,ze boję sie żeby mi szwu na szyjce nie uszkodził. Ja czasami nawet nie wiem które to kopie,szczególnie upodobały sobie pępek i jak tam walą na raz to mam ochote wejść do brzucha i je uspokoić:) a o tym swędzeniu powiedz lekarzowi,zeby to czasem cholestaza nie była. Katti- ja na temat współlokatorek szpitalnych mogłabym ksiazke napisac:)zawsze mi się jakies świry trafiały:) super,ze cukier masz ok,może nie bedziesz musiała się kłuc w domu.Ja juz w pelni opanowałam glukometr i cukier tez mam póki co ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rolada z bralas zurzwine?? ja tez miałam leukocyty ale zurawina mi omogla i od tamtej pory jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz sie wykapalam i strasznie zmeczylam sie depilacja :) co prawda wizyte mam prawie za 2 h ale musimy jeszcze odwieźc corke do mojej mamy no i musze jeszcze dojechac do lekarza bo mam 20 km. jak zawsze jestem spokojna przed wizyta tak dzisiaj jakos stresuje sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Abdc powodzenia:-) na pewno wszystko bedzie dobrze:-) kurcze dziewczyny jak ja Wam wspolczuje tego lezenia:| ale wiadomo kobieta, ktora pragnie miec dziecko zrobi wszystko, zeby donosic ta ciaze i zeby wszystko bylo ok. Trzymajcie sie dziewczyny:-) na szczescie juz coraz blizej do rozwiazania:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zurawiny nie brałam...brałam duofuraginum bo myślałam, że to jednorazowe...ale teraz pomyślę o tym żurawicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Abcd to czekamy na relację z wizyty! I ja też współczuję tym, które muszą leżeć - bo w końcu ile można ale dziewczyny naprawdę już niedługo - także bez buntów! :) I pomyślcie ile jest kobiet które całymi latami na co dzień pracują a w domu drugi etat - sprzątają, piorą, gotują, zajmują się dziećmi, robią zakupy itd. - więc Wasi mężowie przez te kilka miesięcy jakoś to przeżyją :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
abc - powodzenia na wizycie :D KAttiyo - trzymaj się dzielnie ;) Ja też miałam dzisiaj wizytę, ale u mnie akurat nie ma się czym chwalić, bo w moim przypadku mam nakaz chodzenia do lekarza co tydzien :P W sumie to się ciesze, bo przynajmniej jestem spokojniejsza... Ale powiem Wam, że posiew z szyjki wyszedł mi dodatni i dostałam jakiś antybiotyk dopochwowo i doustnie... i teraz chciałam Was spytać dziewczyny, czy jak będę zwlekała kilka dni z wykupem to coś się stanie? Czy spokojnie te dwa dni moge jeszcze poczekać? Bo kurde antybiotyk nierefundowany i szczerze mówiąc nie bardzo mam teraz pieniążki, a to 150 zł ;/ xxxx Przepraszam dziewczyny zapomniałam nicków - ale Wasze historie o nocnym krwawieniu i mdleniu przy glukozie przyprawiły mnie o gęsią skórkę... Strasznie współczuję i trzymajcie się dzielnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pajulka byle nie za długo bo recepta na antybiotyk jest ważna krótko, chyba tylko tydzień, ja tak kiedyś się zbierałam z wykupieniem i w końcu musiałam iść drugi raz do lekarza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noo ja już "po" :) wszystko w porządku, szyjka długa na 4 cm, a twardy brzuch..no cóż...dziecko się rozpycha, rośnie, brać magnez i tyle...badanie usg bardzo pobieżne, zmierzyła tylko brzuszek więc wiekowo wygląda na 28 tydzień. Dokładniejsze badanie na następnej wizycie. Co do leukocytów..znowu kazała posiew zrobić, w międzyczasie wybrać furaginum i brać osłonowo Żurawit.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rolada dobrze ze wszystko ok :) ciekawe co tam u mojej slychac i czy się jutro ladnie pokaże :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dopiero się obudziłam, choć tez jakoś nie spałam cały czas..... tylko sie tak przebudzałam dziisiaj mam dzień wku**** nie chcę przeklinać, ale cholera mnie bierze w przychodni mojej Babci pracują takie france na rejestracji, że jakiekolwiek pytanie kwitują wzrokiem zdziwienia, że nie wiem kiedy przyjmuje lekarz laryngolog, mało tego jedna podaje godizny, przyjeżdżamy, a druga z wielkim zdziwieniem mówi, że jak to, że dzisiaj go nie ma i kazała Nam czekac pod gabinetem jakimś obskurnym w piwnicy na badanie słuchu, gdzie oznaczenie było"wyjscie ewakuacyjne" i czuć było petami - pewnie mają tam palarnie, zero krzeseł, ciemno jak nie powiem gdzie po 10 minutach stania wywlokłysmy się na górę, żeby dowiedzieć się, że pani rozmawia przez telefon (przez kolejne 15 minut), a później, że badania nie zrobi, bo powinniśmy miec badanie zobione w dniu wizyty u laryngologa. nie skomentuję, że badania słuchu i godizny i dni urzędowania danego laryngologa nie pokrywają się ze sobą... :O w końcu zrobiła, ale chyba wystosuję tam skargę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mój Młody to się tak przewala już od około 23 tc. często też leży na jednej stronie, ale kopniaka pod żebra nie zaliczyłam jeszcze, bo Młodego czuję albo w poprzek, albo nogami w dól...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Hanuś ;) Na szczęście kasa na antybiotyk się znalazła ;) a to wszystko przez ten ZUS, bo już dwa tygodnie czekam na swoją wypłatę... Rolada cieszę się, że u was wszystko w porządku ;) a zapomniałam dodać, że mój synuś waży już ok. 1240g, lekarz niby powiedział, że w normie, ale wyczułam w jego głosie takie lekkie zdziwienie... Wydaje mi się, że chyba troszkę za mało. Co myślicie na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PajUlka - ja na twoim miejscu nie czekałabym z wykupieniem antybiotyku- skoro lekarz ci zalecił to znaczy że jest niezbędny. Mi również wymaz coś wykazał i nadal biorę antybiotyk w globulkach - już inny bo pierwszy podrażnił nadżerkę i dostałam krwotoku ale to długa historia... Lekarstwa nie są tanie ja za globulki robione w aptece na receptę płace 65 zł za 10 sztuk.... W środę będę miała pobrany kolejny wymaz aby sprawdzić czy pozbyłam się tej paskudnej bakterii jeśli nie no to cóż będę nadal zakładać globulki z antybiotykiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:)Widzę,że dziś jakoś pusto na forum.Pogoda ładna to trzeba korzystać:)Ja cały dzień a dworze przesiedziałam.Szkoda mi dziewczyn,które muszą leżeć...:(Ale już niedługo:) Ja wzięłam prysznic,leżę i licytuję cały czas dla Małej:)Oto mój nowy zakup:) http://allegro.pl/show_item.php?item=3237404650 Pewnie połowy z tych wszystkich rzeczy,które jej kupiłam nawet raz jej nie założę:P Rolada dobrze,że wszystko ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem juz po wizycie. usg bylo bardzo dokladne i jestem juz spokojna o porod bo arturek nie wazy wcale 1850 g jak wedlug usg na nfz tylko1460 g. mysle ze do porodu bedzie wazyl 3 kg bo lozysko mam 2 stopnia wiec dosyc szybko starzeje mi sie. maly wielkosciowo jest o tydzien wiekszy. no a brzuch robi sie twardy mam brac te leki i dalej jak najwiecej lezec. niestety mocz jest zly i jutro musze zrobic posiew moczu bo nawet najmniejsza bakteria moze zagrozic maluszkowi i lekarz boi sie o wszelkie bakterie. zaraz na poczte wrzuce zdjecie arturka bo tak fajnie wyszlo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
abcd fajnie, że i u Was wszystko w porządku i że Arturek na szczęście nie okazał się tak duży jak to było na początku...lepiej dla Ciebie przy porodzie. Ja mam podobnie jak Ty z tym moczem nieszczęsnym...też mam zrobić posiew...a co do zdjęcia na mailu...spróbuj jeszcze raz wysłać bo nie chce się pojawić na poccie...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nooo ale widzę, że na fb już pokazałaś Arturka :D super :) chyba sobie spał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzwoniłam do doktora i powiedział, że nie mam się martwić :) to są skurcze na tym etapie ciąży i trzeba po prostu bardziej uważać. jak to ujął " przychdozi baba do lekarza, i żali się że boli ją gdy chodzi - na to lekarz: to proszę nie chdozić" tak więc więcej odpoczynku. :) Gdyby jednak coś się działo to mam podjechać choć myślę, że nie będzie to konieczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×