Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Magda8080

Sierpień 2013 -są już jakies mamy ???

Polecane posty

Co do terminu to najpóźniej mam ja :) A mnie boli głowa od wczoraj :( rozbolala mnie wieczorem , byłam pewna ze Zasne i minie a tu ..., cała noc mnie bolała coprawda mniej ale bolała , rano tez sie obudzilam z bólem :( Muszę wziąć apap bo nie wytrzymam :( niewiem co mi jest :( bo od początku ciazy nigdy mnie nie bolała :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sumeja mi w aptece polecili paracetamol :) nie wiem czym się różni od apapu, ale powiedzieli, że lepiej paracetamol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabka apap to tez paracetamol 500mg takze niewiem jaka by mogła byc różnica :/ Nie dam rady jechać do apteki bo nie mam kompletnie siły i jeszcze ten bol takze chyba będę zmuszona wsiąść to co mam , myśle ze nie zaszkodzi ....wszędzie trabia ze paracetamol w ciazy brac mozna .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
apap to jest paracetamol wiec bierz bez obaw. mnie wczoraj caly dzien boala glowa. obudzilam sie z bolem glowy i w nocy tez troche jeszcze bolala ale dzisiaj rano juz nie boli. podobno w ciazy bardzo czesto zdarzaja sie bole glowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiaż32
A ja nie mogłam wczoraj zasnąć :( Zaczęłam rozmyślać nad tym jak sobie poradzimy jak pójdę na zwolnienie i urlop macierzyński i będą mi grosze płacić, potem myślałam o tym jaką rolę odegra mój mąż, czy będzie mi pomagał i stanie na wysokości zadania...to wszystko niesamowicie mnie zdenerwowało, zaczął mi się ściskać brzuch przez ten stres, miałam wrażenie że nie mogę oddychać....koszmarne uczucie :((( Nieźle zestresowałam naszego maluszka :(. Już teraz się przejmuję....a co będzie później???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A potem bedziesz miala tyle roboty, ze nie bedziesz miala czasu na myslenie :) a tak powaznie, to (nie wiem bo nie mam dzieci) ale chyba to malenstwo jednym usmiechem potrafi przewrocic swiat do gory nogami i zupelnie przewartosciowac wszystko. No i pociesz sie, ze ludziom dzieci rodza sie w najrozniejszych warunkach i okolicznosciach i jakos sobie radza.. A czemu martwisz sie o meza? Moim zdaniem to grunt to wdrazac meza od poczatku we wszystko. Kobiety maja tendencje do zagarniania dziecka dla siebie a potem sie dziwia, ze partnerzy sie odsuwaja i nie pomagaja. Ja np powtarzam mezowi juz teraz, ze mam do dzieci dwie lewe rece i zartuje, ze to on bedzie wszystko robil. Niech sie oswaja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak bylam w pierwszej ciazy to maz mowil ze on nie czuje zadnego insynktu i uwazal ze nie bedzie potrafil nic zrobic przy corce. sam powiedzial potem ze wszystko sie zmienilo jak wziął corke pierwszy raz na rece. wtedy wszystko sie jakos w nim obudzilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kslslkdslksl rozumiem Twoje oburzenie na temat przytoczonej okazyjnej lampki wina. A przez okazję rozumiem 1-2 na całą ciążę, a nie co tydzień. Myślę jednak, że po prostu to jest kwestia niezbadana i dlatego większość lekarzy nie zaleca lub w ogóle odradza picie jakiejkolwiek ilości alkoholu. Nie znaczy to wcale, że zamierzam pić jakikolwiek alkohol w ciąży! Wolę nie ryzykować. No ale nie popadajmy w paranoję, przecież w kefirze też jest alkohol a go pijemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kslslkdslksl
Jak kwestia nie zbadana?? Czytałaś o FAS? A róbta co chceta :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jessu jak ja sie złe czuje dzisiaj , wieczór to koszmar , mdlosci i wymioty :( zero sił:( jutro do lekarza na szczęście ... U mnie chyba bardziej moj m sie martwi o stronę finansowa ale on ma tak zawsze , liczy i przelicza:) o jego instynkt sie nie martwię, wszystko sie zmienia po przyjściu malucha na świat :) Moj M to taki perfekcjonista , juz teraz szuka nowego auta , wyszykuje nowinki i gadżety dla dziecka ... Wszystko musi byc tak jak należy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie dzisiaj zapisałam się na badania prenatalne. Teraz do 13.02 chyba oszaleje ze strachu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwakobieta
alema-niczym sie nie denerwuj.wszystko bedzie dobrze!pamietaj ze dzidzia juz wyczuwa Twoj nastroj wiec nie martw maluszka :-) :-) :-) Dziewczyny, duzo juz przytylyscie?bo mi to spedza sen z powiek..tzn to, ze bede gruba..leczylam sie i z anoreksji i z bulimii,nadal siedzi mi w glowie strach przed przytyciem..pewnie wiekszosc z Was zaraz napisze ze najwazniejsze jest dziecko.to wiem.odzywiam sie zdrowo,slodyczy nie jem, za to wcinam duzo warzyw i owocow :-) wiec ile juz do przodu jestescie?ja od poczatku +1 kg a jestem w 13 tyg...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja narazie sie nie wazylam wiec nie wiem czy w ogole cos przytylam ;) jutro bede u lekarza to sie zobaczy :) Ja weekend spedzilam w szkole na sesji :/ u mnie mdlosci juz sporadycznie sie pojawiaja, na szczescie :) biust mi wywalilo i musze isc kupic jeszcze jeden stanik :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwakobieta
alema-niczym sie nie denerwuj.wszystko bedzie dobrze!pamietaj ze dzidzia juz wyczuwa Twoj nastroj wiec nie martw maluszka :-) :-) :-) Dziewczyny, duzo juz przytylyscie?bo mi to spedza sen z powiek..tzn to, ze bede gruba..leczylam sie i z anoreksji i z bulimii,nadal siedzi mi w glowie strach przed przytyciem..pewnie wiekszosc z Was zaraz napisze ze najwazniejsze jest dziecko.to wiem.odzywiam sie zdrowo,slodyczy nie jem, za to wcinam duzo warzyw i owocow :-) wiec ile juz do przodu jestescie?ja od poczatku +1 kg a jestem w 13 tyg...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem w 9 tyg i nie przytylam nawet kg...dziś byłam na wizycie , badania ok ale wyszło mi coś w wymazie:/ jesli nie przejdzie będę musiała miec podany antybiotyk bo przy porodzie moze to zagrażać dziecku :/ Za 2 tyg mam usg:) W miedzyczasie pozostałe badania , usg genetyczne oraz badania na syndrom Downa ... Dobrze ze to robią bo z usg nie zawsze lub nie każdy lekarz widzi:( moja kuzynka urodziła chłopca z dowiem a cała ciążę lekarz zapewniał ja ze jest ok:( takze cieszę sie ze robią to badanie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwakobieta
sumeja a podaj konkretne nazwy badan, ktore bedziesz robic na ewentualne "zespoly" bo mi lekarz robil juz badanie prenetalne i wszystko w porzadku ale wolalabym jeszcze cos zrobic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja usg genetyczne bede miec 11 lutego i mam nadzieje ze bedzie ok. A ja zawsze jak mam usg to maluch jest nieruchomy i teraz sie zastanawiam czy po prostu spi, czy cos jest nie tak.... Jak jest z waszymi maluchami na usg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mueszkam w UK ;) a wiec tutaj pobierają krew ciężarnej około 12 tygodnia na test PAPP-a. Obecnie jest to najdokładniejsze nieinwazyjne badanie w kierunku zespołu Downa, zesp. Edwardsa i zesp. Patau (trzy najczęstsze aberracje chromosomowe płodu). Skuteczność 90% Nieprawidłowy wynik testu nie oznacza choroby płodu, ale oznacza podwyższenie ryzyka, które tutaj badają innymi metodami - biopsją trofoblastu, lub amniopunkcją. Plus badanie przeziernosci karkowej. W Pl te badania w większości , pewnie zazwyczaj prywatnie sa norma , ale tutaj z racji tego ze oni ciążę traktują bardzo lajtowo;) cieszę sie , ze jednak coś robią ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwakobieta
Gdy bylam na ostatnim usg, tj 22 stycznia, wtedy lekarz zrobil mi badania genetyczne.na poczatku moj maluszek bardzo podskakiwal,machal raczkami i nozkami a pozniej chyba usnal.lekarz wiec poruszal moim brzuchem ( bo to juz nie bylo usg dopochwowe) i maluszek zaczal znow sie krecic:-) :-) takze na spiochow tez maja spodoby :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mam pytanie , kurcze nie jestem pewna bo w tym stresie przestałam myśleć ale na 90 % to neutrofile:) mam podwyzszone , lekarz mówił ze to nic nie oznacza złego ale mimo wszystko sie martwię :( a jak u Was ??? Niby w ciazy tak mize byc ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwakobieta
Co do wynikow,moje sa idealne.i krwi i moczu.cukier mam minimalnie nizszy d dolnej normy.to wszystko :-) :-) :-) skoro lekarz mowi ze wszystko ok, to ok.w razie czego na pewno cos by przepisal..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No moje tez idealne , tylko ten jeden niewiele ale wyższy :/ czytałam ze moze to powodować stres , no u mnie go nie mało :/ ale tez jak każdy wynik poza norma tez inne choroby ... A ze to Krwinki to i choroby te najgorsze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sumeja pewnie chodzi ci o neutrocyty. mialam 2 razy robione badanie krwi w tej ciazy i 2 razy podwyzszone. lekarz mowil ze wyniki sa bardzo dobre wiec nie ma co sie martwic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×