Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Magda8080

Sierpień 2013 -są już jakies mamy ???

Polecane posty

U mnie w sypialni jest straszna gorączką ale opalenie mi nie grozi hihi. Aandzikk ja myśle że jak najbardziej powinnaś zapytać.Skoro oni spodziewają się bliźniąt,to uwierz mi też będą potrzebować chrzestnych,wiem coś o tym bo mi do jednego dziecka właśnie brakuje ,a tak będzie im łatwiej w razie czego. Dziewczyny co dziś serwujecie na obiadek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to się w ogóle nie opalam w ciąży. Chyba bym jednak bym nie zniosła tego przegrzania. Natomiast wiem że brzuszka nie można opalać. Być może niektóre dziewczyny powiedzą że troszkę można, ale ja tam uważam że lepiej chuchać na zimne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to się w ogóle nie opalam w ciąży. Chyba bym jednak bym nie zniosła tego przegrzania. Natomiast wiem że brzuszka nie można opalać. Być może niektóre dziewczyny powiedzą że troszkę można, ale ja tam uważam że lepiej chuchać na zimne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem.... ojjjj :) opowiadam :) wiec tak-panienski udany, choc jak mam byc szczera to taki "zwykly" :) zaliczone dwie knajpy, tort, kilka drinkow (oczywiscie dziewczyny, nie ja) pogaduchy, smiechy i w sumie tyle... :) Ania zachwycona prezentem w postaci lotu... no jedyna szkoda, ze nie bylo go wczoraj ale ogolnie spoko :) w domu bylam o trzeciej... i powiem Wam, ze juz tak wykonczona-szczegolnie, ze dwie godziny za kolkiem siedzielam i wszystkich rozwozilam no i sama do Rabki z Krakowa wrocilam.. :) padlam na pysk do lozka... no i chwile temu wstalam :) czekam na telefon bo moze jak sie uda to lot bedzie dzisiaj :) pogoda jest UPALNA :) popoludniu grill moze wypali :) ogolnie co do panienskiego to jestem w miare zadowolona-choc nie ukrywam, ze adrenalina Pani mlodej po locie byla by na pewno na max :) co do obiadu to u mnie dzis kaczka-tzn. idziemy do rodzicow dwa pietra wyzej... :) jeszcze nigdy nie jadlam, a dostalam ja w pracy na swieta no i nadszedl czas na jej wykonanie :) co do rodzicow chrzestnych-zapytac mozecie... choc sama wiem po sobie, po ostatnich chrzcinach, ze nawet jak chcesz odmowic to tego nie robisz... bo jej niezrecznie czasami :) ale... dobrze dziewczyny mowia, ze skoro ich chcecie to jak najbardziej pytac... bo to jest najwazniejsze, ze bierze sie kogos z sympatii, a nie z przymusu :) no i faktycznie oni tez beda potrzebowac kogos :) ja ogolnie nie moge sie doczekac tego wesela za tydzien-no powaznie-jakas ekscytacje przechodze :D a co do wczoraj jeszcze to myslalam, ze zwatpie na tym wieczorze... byla ta nasza kolezanka anorektyczka-kiedys juz o niej tu pisalam... no i ogolnie zalamal mnie jej wyglad i podejscie do zycia... ale nawet nie chce mi sie o tym pisac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super dziś pogoda dziewuszki, my dziś wybieramy się nad jezioro grzechem byłoby w domu siedzieć w taką pogodę;) Miłego dnia wszystkim życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wlasnie robie dzem z rabarbaru i jutro na obiad zrobie chyba nalesniki z wlasnie z tym dzemem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam takie niskie wyniki cukru że pozarłam mojego wymarzonego od 2 tyg lodzika i pół pomarańczy :-) Na tvnplayerze zobaczyłam że jest nowy program jakiś "Niezwykłe porody" - zaraz obejrze i sprawdze czy fajne :-) Mąż pojechał do tej naszej znajomej po te rzeczy po dziecku. Ciekawe czy coś fajnego tam będzie. Na obiad serwuję ziemniaczki, dla mamy i męża kotlecik z piersi kurczaka - dla mnie filet z wody z sosikiem i szpaaaaaaaaaaaragi :-) Po obiadku konieczne chcę zaliczyć jakiś spacer bo pogoda wymarzona :-) Z tym opalaniem to jeszcze poczytałam w necie i w sumie zabronione nie jest bo to wit D ułatwiająca wchłanianie wapnia - ale trzeba bardzo uważać bo przegrzanie może spowodować omdlenia, krwawienie i skurcze macicy. Czyli standard - wszystko ale z umiarem :-) A opalanie brzuszka przy napietej skórze grozi szybkim oslabieniem skóry i rozstepami :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia podziwiam. Ja bym już nie wytrzymała w klubie do 3. Przed ciąża to była godzina w której śmiało rozkręcałam się na pariecie Ostatnio byłam na urodzinach koleżanki i o 12 myślałam że oszaleję w stadzie pijanych lasek a ja padalam na ryjek. A kiedyś... Ech no może jakoś za rok się wybiorę na klubowe szaleństwo a tatuś zostanie z córcią:-) No i dobrze że sie udało wszystko:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia podziwiam. Ja bym już nie wytrzymała w klubie do 3. Przed ciąża to była godzina w której śmiało rozkręcałam się na pariecie Ostatnio byłam na urodzinach koleżanki i o 12 myślałam że oszaleję w stadzie pijanych lasek a ja padalam na ryjek. A kiedyś... Ech no może jakoś za rok się wybiorę na klubowe szaleństwo a tatuś zostanie z córcią:-) No i dobrze że sie udało wszystko:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia podziwiam. Ja bym już nie wytrzymała w klubie do 3. Przed ciąża to była godzina w której śmiało rozkręcałam się na pariecie Ostatnio byłam na urodzinach koleżanki i o 12 myślałam że oszaleję w stadzie pijanych lasek a ja padalam na ryjek. A kiedyś... Ech no może jakoś za rok się wybiorę na klubowe szaleństwo a tatuś zostanie z córcią:-) No i dobrze że sie udało wszystko:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam takie niskie wyniki cukru że pozarłam mojego wymarzonego od 2 tyg lodzika i pół pomarańczy :-) Na tvnplayerze zobaczyłam że jest nowy program jakiś "Niezwykłe porody" - zaraz obejrze i sprawdze czy fajne :-) Mąż pojechał do tej naszej znajomej po te rzeczy po dziecku. Ciekawe czy coś fajnego tam będzie. Na obiad serwuję ziemniaczki, dla mamy i męża kotlecik z piersi kurczaka - dla mnie filet z wody z sosikiem i szpaaaaaaaaaaaragi :-) Po obiadku konieczne chcę zaliczyć jakiś spacer bo pogoda wymarzona :-) Z tym opalaniem to jeszcze poczytałam w necie i w sumie zabronione nie jest bo to wit D ułatwiająca wchłanianie wapnia - ale trzeba bardzo uważać bo przegrzanie może spowodować omdlenia, krwawienie i skurcze macicy. Czyli standard - wszystko ale z umiarem :-) A opalanie brzuszka przy napietej skórze grozi szybkim oslabieniem skóry i rozstepami :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dzisiaj robie kotlety schabowe i deser ktory juz stoi w lodowce czyli truskawki z bita smietana i czekolada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co ja juz nic nie rozumiem. w badaniu ogolnym moczu wychodzą mi leukocyty, bardzo liczne bakterie a w posiewie nic nie wychodzi. juz drugi miesiac tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katti, ja po prostu kocham słoneczko i ubolewam strasznie, ze tego lata muszę się chować cześciej do cienia. zdaję sobie sprawe ze nie mozna przesadzać ,ale i tak opalam się tylko nie za długo, a brzusio na parę minut też odsłaniam, choc tyćkę chciałbym go opalić :) Dzis pieknie i upalnie, po obiadku bylismy na spacerku w lesie i nazbieralismy piekny bukiecik z konwalii.A teraz siedzimy pod parasolkiem,mężuś popija piwko a ja soczek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moj maz dzisiaj jednak rozlozyl juz lozeczko. po obiedzie ja polozylam sie i zasnelam a moj mazw tym czasie zlozyl lozeczko i ustawil juz w pokoiku malego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) Ale u nas dzis piekna pogoda. Bylismy w odwiedzinach u jednych i drugich rodziców, a zaraz idziemy na spacerek. :) Alanja juz jutro wizyta! :) Dziewczyny a powiedzcie zastanawiałyście się nad czymś takim dla Waszego dziecka: http://allegro.pl/show_item.php?item=3258508859 Moja siostra ma takie albumy u 2 swoich dzieci, z czego jedno ma juz 15 lat i ma zamiar dać mu ten album na 18 urodziny:) Bardzo fajna pamiatka i my na pewno też taki album załozymy dla Igorka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem:) po całym dniu leżakowania na słoneczku, opalona juz chyba wystarczająco. Brzucha abslutnie nie wystawiam na promieniowanie słoneczne, bo po prostu się boję przegrzania i wysoki filtr na twarz - z racji tych plam, zauważyłam u siebie już trzy na twarzy:( Goosia masz powera, ja bym padla przed pólnocą:) tak ię martwilaś, a wyszło super:) Anndzik ja również uważam,że spokojnie możecie zapytać o ten chrzest... Sandzia już odliczam godziny:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sandzia dla mnie to super taki album ,u mnie każde dziecko ma a oprócz tego ma kartonik z pierwszymi włoskami,ząbkiem,pępuszkiem buciki,szatka od chrztu itp,I to każdy dostanie na 18-stke. Gosia ty naprawdę masz moc:) abcd widzisz jak masz fajnie po porodzie nie bedziesz wiedziała a Arturek bedzie wykąpany ,nakarmiony.Fajnie jak faceci się angażują.Moja komoda z wanienka kupiona 2 tyg temu do dzis lezy w kartonie,ale mój mąż od tygodnia zaczął mówić że trzeba sie wziąść za skręcanie,bo jak czasami coś brakuje.Także u mnie też nie jest źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anulka z kapiela nie bylabym taka pewna bo maz bal sie kapac sam corke ale nie powiem pomagal mi przy kapieli. szkoda tylko ze nie wyrywa sie tak do prasowania ubranek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Abcd ja jetem ciekawa, jak moj M bedzie miał z kąpielą maluszka, bo to jego pierwsze dziecko więc wielka niewiadoma:) Dla maluszka chcę kupić taki odcisk stópki i rączki, do powieszenia na ścianie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój M kąpał od początku dzieci ( choć teraz sie zarzeka że nie bedzie bo to dziewczynki)ale ja wiem że będzie.Ale jeśli chodzi o prasowanie to nawet teraz gdzie robi w domu wszystko ,mówi że do tego to go nikt nie zmusi.Więc ja po malutku z przerwami prasuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech byłam po obiedzie na dłuższym spacerku, znaczy trasa ta sama jak zwykle tylko jakoś zmęczenie większe :-) Mąż przywiózł rzeczy od tych znajomych a tam między innymi konik (tygrysek z kubusia puchatka) na biegunach, malutki 3 kołowy rowerek, łóżeczko turystyczne, pęłno zabawek, maskotek, bajki, tablica do pisania, misie z pozytywkami, nocnik.. Było też troszke ciuszków i zabawek typowo dla dziewczynek to część oddam bratu dla mojej chrześnicy a część dla znajomych ktorym się w grudniu córa urodziła. Naprawde ogromna ilosc pluszaków i jakiś grających zabawek. Musze to wszystko posegregować, szczelnie zawinąć workami i zniesc do piwnicy, a to co dla malutkiego dziecka wymyć, wyprac i zostawic w domu :-) Kilka fotek na maila rzuce :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciliśmy znad jeziorka i znowu to samo jak to wieczorem bywa po całym dniu napięty, twardy brzuch mimo ,że od kilku godzin leżę i odpoczywam. Nie wiem czy jutro nie wybiorę się do mojego gina bo przez telefon to co on mi wiele powie eh... nie chce mi się ale lepiej chuchać na zimne. Kattiyo położna w szkole ostrzegała nas przez programami w tv o porodach żeby lepiej nie oglądąć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech byłam po obiedzie na dłuższym spacerku, znaczy trasa ta sama jak zwykle tylko jakoś zmęczenie większe :-) Mąż przywiózł rzeczy od tych znajomych a tam między innymi konik (tygrysek z kubusia puchatka) na biegunach, malutki 3 kołowy rowerek, łóżeczko turystyczne, pęłno zabawek, maskotek, bajki, tablica do pisania, misie z pozytywkami, nocnik.. Było też troszke ciuszków i zabawek typowo dla dziewczynek to część oddam bratu dla mojej chrześnicy a część dla znajomych ktorym się w grudniu córa urodziła. Naprawde ogromna ilosc pluszaków i jakiś grających zabawek. Musze to wszystko posegregować, szczelnie zawinąć workami i zniesc do piwnicy, a to co dla malutkiego dziecka wymyć, wyprac i zostawic w domu :-) Kilka fotek na maila rzuce :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juka obejrzałam kawałek programu ale nuuuda.. Jakies takie historyki ze kobieta nie zdazyla do szpitala i rodzila na promie.. Nie bede tego ogladac bo nic ciekawego z punktu widzenia kobiety ciężarnej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No coś drgnęło, Kattiyo to fajnie przynajmniej część zabawek będziesz miała z głowy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My tez po spacerku i pierwsze lody krecone w tym roku zaliczone:-) posiedzielismy tez troche na dzialce i jak mnie cos uchlalo w kostke, tak teraz patrze ze spuchla jak balon i tak mnie rwac zaczela. Kurcze a najgorzej ze nie czulam, wiec to chyba nie osa ani nic takiego. Moze komar? Tyle, ze na rekach tez mnie pogryzly i nic sie nie dzieje, wiec juz sama nie wiem. Wypilam wapno i mam nadzieje ze przejdzie... Kattiyo super rzeczy dostaliscie:-) zawsze to mniej do kupienia, a jakby nie patrzec kupno roznego rodzaju zabawek to tez jest koszt i to nie maly. Anulka a Twojemu mezowi ta niechec do prasowania mozna wybaczyc:-) i tak masz z nim dobrze:-) ja na swojego tez nie moge narzekac, bo jest kochany, ale mysle ze tez nie we wszystkim moglby mnie wyreczyc jakbym zaniemogla:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×